OlaK 04.02.2019 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2019 Domek jeszcze w planach, ta zima nas nie dotyczy . Domek będzie niewielki - 35m2 zabudowy, parter + poddasze, balik 60mm, ocieplenie 10cm wełny, posadowiony na płycie betonowej. Na górze wc, na dole łazienka + aneks kuchenny. Woda z wodociągu, kanalizacja to szambo. Do ogrzewania tylko przepływowe ogrzewacze wody. Jak najlepiej zrobić instalację wodną i kanalizacyjną (szambo), aby dało się ewentualnie uruchomić taki domek zimą? Zasadniczo domek będziemy stawiać z zamysłem użytkowania od początku ładnej pogody do końca ładnej pogody. W zimie nie planujemy, ale chcielibyśmy mieć możliwość, obawiam się jednak, że uruchomienie takiego domku w zimie, np. na okres ferii lub świat, aby go potem ponownie 'wyłączyć', będzie mocno kłopotliwe. Jak wygląda proces spuszczania wody z domku? Czy w studzience zostawia się kran spustowy? Na jakiej głębokości i gdzie się podziewa woda z tego kranu? A co z wodą, która zostanie w sedesie...? Jak się prowadzi rury od wody pod płyta betonową, żeby nie zamarzły? Czy na maksymalnej głębokości w miejsce pod łazienką a potem w górę do przepustu przez płytę lub jakoś podobnie tzn. ze skosem? Rury możemy dodatkowo ocieplić, rzecz jasna. Czy zimą przy ujemnych temperaturach (powiedzmy, że będą to raczej temp. max -5 st. a nie -15) da się bez szkody dla rur i domku przeprowadzić proces 'odpalania' domku - np. nagrzać najpierw domek do temperatury sporo powyżej zera a potem odkręcić wodę? Czy ponowne spuszczanie wody przy ujemnych temperaturach może czymś grozić? A co z szambem? Czy nieużywane szambo w zimie zamarza..? Rury kanalizacyjne pewnie dobrze jest docieplić? dzięki za wszelkie odpowiedzi i dobre rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
realistic 11.03.2019 00:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 W przypadku plyty moze warto tam podłogowke zrobic i postawic malego monobloka powietrze woda (cos kolo 5k) i miec ogrzewanie caly rok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 11.03.2019 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 Dobrze ociepliłbym rury i dał kable przeciwzamrożeniowe i nie spuszczał wody na zimę.Spuszczanie wody jest kłopotliwe i niepewne - mi np. już dwa razy rozszczelnił się wodomierz przez resztki wody, która w nim zamarzła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 11.03.2019 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 Oprócz spuszczania wody z instalacji kłopotliwe jest także wybieranie wody z porcelanowego telefonu:bash: Jeśli zamarznie woda w syfonie to pęknie dno w porcelanowym kolanku. Przerabiałem temat w latach 70', wystarczyła jedna bardzo mroźna noc. Blaszane grzejniki lekko spuchły na środkowych żeberkach i nic im nie zaszkodziło, oprócz estetyki. Rzeczywiście płyta i utrzymanie plusowej temperatury to najlepszy pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 11.03.2019 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 Do sedesu sypie się sól, wtedy tworzy się solanka, która zamarza dopiero w temp. ok -17stopni. Wewnątrz domku taką temperaturę trudno uzyskać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 11.03.2019 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2019 Baa, żebym wiedział że będzie tak aż zimno, to może nie ruszałbym się z chałupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.