Jak osuszyć podmokły kawałek działki?

[moto3]

Witam, proszę o radę jak osuszyć podmokły kawałek działki jak ten widoczny na zdjęciach.

 

 

Czerwona linia to granica działki, na lewo od niej to mój teren.

 

Widoczne "oczko" znajduje się jakby w zagłębieniu, głębokość wody to ok 15cm w najgłębszym miejscu. w odległości 2m od granicy "oczka" wykopałem ok 50cm dziurę do której naleciało po kilku minutach ok 2cm wody.

 

 

Od razu zaznaczam, że nie planuję w bliskiej odległości budowy czego kolwiek, chodzi tylko o osuszenie tego kawałka. Proszę o rady

Edytowane 16 Lutego 2019 przez moto3

[Lew2]

Witam, proszę o radę jak osuszyć podmokły kawałek działki jak ten widoczny na zdjęciach.

 

[ATTACH=CONFIG]426992[/ATTACH]

 

Czerwona linia to granica działki, na lewo od niej to mój teren.

 

Widoczne "oczko" znajduje się jakby w zagłębieniu, głębokość wody to ok 15cm w najgłębszym miejscu. w odległości 2m od granicy "oczka" wykopałem ok 50cm dziurę do której naleciało po kilku minutach ok 2cm wody.

 

[ATTACH=CONFIG]426993[/ATTACH]

 

Od razu zaznaczam, że nie planuję w bliskiej odległości budowy czego kolwiek, chodzi tylko o osuszenie tego kawałka. Proszę o rady

 

U mnie takie tereny osuszono drenażem i rowami melioracyjnymi w latach 60-tych XX w. Ale to wymaga projektów, pozwoleń i pieniędzy. Są jeszcze stosowane pompy w depresji na Żuławach Wiślanych.

[Elfir]

chcesz osuszać na cudzym terenie?

Bo jak tylko u siebie to chyba tylko podniesienie gruntu.

[moto3]

Mógłbym porozmawiać z właścicielem i dopytać, czy zastanawiał się nad zniwelowaniem tego bagienka.

 

A gdybym na swojej stronie (na lewo od linii) wysypał kamieniami, otoczakami, takimi ok 20mm i na to nawiózł ziemi? Czy takie zasypanie wystarczy, żeby nie mieć kawałka zalanej ziemi? Przyszedł mi jeszcze pomysł, żeby zrobić w sąsiedztwie studnię wierconą i wodę wykorzystywac do ogrodu, odwodni taki zabieg trochę ten kawałek?

[Elfir]

studnia nie odwodni, chyba, że przyjdzie susza.

Podsyp trochę ziemi, obsadź to drzewami, to prawdopodobnie naturalnie zniknie.

[CityMatic]

W porozumieniu z sąsiadem zasypać ziemią i samo zniknie - widać , że to powstało w zaniżeniu terenu. Ja bym tak zrobił, wszelkie inne prace to tylko strata czasu.Jak na działce nie będzie na razie nic robione to można posadzić jak radzi Elfir kilka drzew brzoza , wierzba naturalnie dosuszy teren.

[moto3]

Wszystko się rozchodzi o to, jak ten kawałek będzie wyglądał w porze ciepłej, ponieważ działka będzie użytkowana sezonow wiosna-jesień.

Ta podmokłość na mapach wygląda tak jak poniżej. Koło symbolizuje faktyczne mokradło, prostokąt granice mojej działki.

Tak czy inaczej planuję troche rozplantowanie terentu ponieważ działka ma nierówny teren od punktu 1 spada lekko do 2 i 3, a 3 spada bardziej do 4 jak na obrazku

Pomyślę, żeby porozmawiać z właścicielem. Zastanawiam się tylko, w jaki sposób to zasypać, żeby nie zrobiła się zamiast tego oczka breja błota i koniec końców woda nie spłynęła z tego miejsca w sąsiednie?

[Elfir]

Ale ja bym dała za takie mokradła na mojej działce.... Można byłoby zbudować tam super ekosystem ogrodowy.

[CityMatic]

Ale ja bym dała za takie mokradła na mojej działce.... Można byłoby zbudować tam super ekosystem ogrodowy.

dosłownie tak samo pomyślałem jak to zobaczyłem.

[moto3]

Elfir , CityMatic moglibyscie rozwinąc swoją myśl?

[CityMatic]

Bo fajne naturalne oczko/zbiornik można zrobić z oryginalną roślinnością i fauną. Jeśli natura postarała się o taki "dołek " to bym po prostu to zachował zagospodarowując dla swoich potrzeb.

[moto3]

Też o tym myślałem ale mam małe dzieci i niestety nie mogę sobie w najbliższym czasie na to pozwolić na terenie działki

[Elfir]

Przecież ta działka jest wielka. Odciąć tymczasowym ogrodzeniem o wysokości 1 m trawnik przy domu od dalszej części działki.