Projekt ogrzewania domu - czy to będzie poprawnie działało?

[Kondensat]

Sprzęgło o mocy min 40kW i żeby miało wejście na czujnik sprzęgła.

[ngreen]

Jeszcze takie pytanie natury technicznej. Skoro ustaliliśmy, że będę miał zasilanie bezpośrednio z kotła - czynnik trafi bezpośrednio do dwóch rozdzielaczy. Jeden na piętrze a drugi na parterze. Zasilanie z kotła zostanie podzielone jak mniemam z wykorzystaniem trójnika.

 

Jak ciepła woda (czynnik), dotrze na piętro, skoro opór hydrauliczny na piętrze będzie zdecydowanie większy niż na parterze. Krótko mówiąc, woda z zasilania kotła, rozdzielona trójnikiem, będzie głównie szła na parter(bo tak wynika to z fizyki), a na piętro, gdzie jest większy opór nie będzie dostatecznych przebiegów?

 

 

Jak to rozwiązać?

 

 

Jedyna rzecz jaka przychodzi mi do głowy, to bezpośrednio z kotła puścić wszystko na piętro - tam trójnikiem do rozdzielacza piętrowego i pozostałość z piętra do ogrzewania parteru?

 

Czy taki układ ma sens?

[Kondensat]

Jeszcze takie pytanie natury technicznej. Skoro ustaliliśmy, że będę miał zasilanie bezpośrednio z kotła - czynnik trafi bezpośrednio do dwóch rozdzielaczy. Jeden na piętrze a drugi na parterze. Zasilanie z kotła zostanie podzielone jak mniemam z wykorzystaniem trójnika.

 

Jak ciepła woda (czynnik), dotrze na piętro, skoro opór hydrauliczny na piętrze będzie zdecydowanie większy niż na parterze. Krótko mówiąc, woda z zasilania kotła, rozdzielona trójnikiem, będzie głównie szła na parter(bo tak wynika to z fizyki), a na piętro, gdzie jest większy opór nie będzie dostatecznych przebiegów?

 

 

Jak to rozwiązać?

 

 

Jedyna rzecz jaka przychodzi mi do głowy, to bezpośrednio z kotła puścić wszystko na piętro - tam trójnikiem do rozdzielacza piętrowego i pozostałość z piętra do ogrzewania parteru?

 

Czy taki układ ma sens?

 

W końcu się zdecyduj,bo w przedostatnim swoim poście#60 piszesz że "ostatecznie zdecydowałem się na sprzęgło" a w tym poście#62 "ustaliliśmy że będę miał zasilanie bezpośrednio z kotła"To są dwie różne instalacje

[kroles]

Wszystko ok, tylko wytłumacz mi dlaczego prawie wszyscy stosuja przy kablach sterowanie strefowe skoro ono jest be, a nikt sterowania pogodowego. Zawsze masz duzo po powiedzenia, wiec objasnij to sensownie.

 

Sorry za odgrzewanie kotleta.

Sterowanie pogodowe pozwala na optymalizację mocy źródła ciepła - jak jest zimno, to produkujemy więcej ciepła, i rozdzielamy to na pomieszczenia w oparciu o ustawienia na rotametrach, czyli w oparciu o empirycznie zbadane straty w danym pomieszczeniu. Wszystko gra, dla ogrzewania z jednym źródłem ciepła. Bez pogodowki albo nie dogrzewamy, albo sporo mocy idzie w komin.

 

W przypadku kabli, czym miałbym sterować? Źródło ciepła jest oddzielne dla każdego pomieszczenia. Niby można by na zapas podgrzać podłogę, spodziewając się wychłodzenia, ale z powodzeniem robi to sterownik PI, w dodatku uwzględniając zyski bytowe, więc nie widzę uzasadnienia dla pogodówki w ogrzewaniu kablowym strefowym. Czy pogodówka + zwykły sterownik z histerezą sprawdziłyby się lepiej, niż sterrowniki PI? Osobiście wątpię, ale chyba nikt tego nie sprawdził.

Krzysiek

[asolt]

Sorry za odgrzewanie kotleta.

Sterowanie pogodowe pozwala na optymalizację mocy źródła ciepła - jak jest zimno, to produkujemy więcej ciepła, i rozdzielamy to na pomieszczenia w oparciu o ustawienia na rotametrach, czyli w oparciu o empirycznie zbadane straty w danym pomieszczeniu. Wszystko gra, dla ogrzewania z jednym źródłem ciepła. Bez pogodowki albo nie dogrzewamy, albo sporo mocy idzie w komin.

 

W przypadku kabli, czym miałbym sterować? Źródło ciepła jest oddzielne dla każdego pomieszczenia. Niby można by na zapas podgrzać podłogę, spodziewając się wychłodzenia, ale z powodzeniem robi to sterownik PI, w dodatku uwzględniając zyski bytowe, więc nie widzę uzasadnienia dla pogodówki w ogrzewaniu kablowym strefowym. Czy pogodówka + zwykły sterownik z histerezą sprawdziłyby się lepiej, niż sterrowniki PI? Osobiście wątpię, ale chyba nikt tego nie sprawdził.

Krzysiek

 

Nieprawda ze bez pogodówki przegrzewamy lub wiekszosc idzie w komin. Jezeli mamy sterowanie strefowe kocioł/urzadzenie grzewcze daje tyle energii ile jest w danej chwili potrzebne o ile ma taką modulacje mocy, jezeli jej nie posiada to zadna pogodówka nie pomoze. Pogodowka w przypadku kabli moze sterowac moca kabli, analogicznie do zmiany Tz przy pogodówce w podłogowce wodnej. Dlaczego sie tak nie robi, ano taki uklad wymaga dokladnego doboru mocy kabli do poszczegolnych pomieszczen, bo ktoz to liczy dokladnie nie majac ozc, po drugie nawet zastosowanie takiej pogodówki dla kabli da gorsze rezultaty niz sterowanie strefowe, nie wspone o braku takich regulatorów na rynku. Łatwiej, prosciej i dokladniej co do efektu jest zastososowac sterwanie strefowe dla kabli.

[Kaizen]

Pogodowka w przypadku kabli moze sterowac moca kabli

 

Znasz jakiś sterownik, co out of the box potrafi sterować mocą kabli? Kable używane w podłogówce maja stałą moc. Owszem, znam jeden sposób - ale to zabawa z PWM i SSR DIY.

I pytanie, czy to komukolwiek potrzebne? Bo przy podłogówce co za różnica, czy grzeje przez 10% czasu podzielonego na milisekundy (co można by uznać za regulację mocy kabla tak, jak nasze oko odbiera mruganie piksela w plazmie jako różne poziomy jasności w zależności od % czasu, w którym piksel świeci), minuty, czy nawet kwadranse?

 

Pogodówka, najlepiej oparta na prognozie pogody za to byłaby idealnym rozwiązaniem przy bezwładności podłogi - znając (sprawdzone, weryfikowane z każdym sezonem) obciążenie cieplne pomieszczenia w zależności od pogody (nie tylko temperatury - wiatr i nasłonecznienie też można uwzględniać) pozwala wyliczyć ilośc kWh potrzebnych do dostarczenia do podłogi. Znając moc kabli łatwo policzyć czas ich pracy potrzebny do utrzymania zadanej temperatury. Obstawiam, że jakby zrobiono konkurs na system grzewczy zapewniający najstabilniejszą temperaturę to takie rozwiązanie by wygrało. W inteligentnym domu można rozbudować jeszcze o przewidywane zyski bytowe na podstawie analizy historycznych danych ze zwyczajów użytkowników (bo reagowanie na te, które zaistniały to już musztarda po obiedzie przy bezwładności podłogówki).

[asolt]

Znasz jakiś sterownik, co out of the box potrafi sterować mocą kabli? Kable używane w podłogówce maja stałą moc. Owszem, znam jeden sposób - ale to zabawa z PWM i SSR DIY.

I pytanie, czy to komukolwiek potrzebne? Bo przy podłogówce co za różnica, czy grzeje przez 10% czasu podzielonego na milisekundy (co można by uznać za regulację mocy kabla tak, jak nasze oko odbiera mruganie piksela w plazmie jako różne poziomy jasności w zależności od % czasu, w którym piksel świeci), minuty, czy nawet kwadranse?

 

Pogodówka, najlepiej oparta na prognozie pogody za to byłaby idealnym rozwiązaniem przy bezwładności podłogi - znając (sprawdzone, weryfikowane z każdym sezonem) obciążenie cieplne pomieszczenia w zależności od pogody (nie tylko temperatury - wiatr i nasłonecznienie też można uwzględniać) pozwala wyliczyć ilośc kWh potrzebnych do dostarczenia do podłogi. Znając moc kabli łatwo policzyć czas ich pracy potrzebny do utrzymania zadanej temperatury. Obstawiam, że jakby zrobiono konkurs na system grzewczy zapewniający najstabilniejszą temperaturę to takie rozwiązanie by wygrało. W inteligentnym domu można rozbudować jeszcze o przewidywane zyski bytowe na podstawie analizy historycznych danych ze zwyczajów użytkowników (bo reagowanie na te, które zaistniały to już musztarda po obiedzie przy bezwładności podłogówki).

 

Nie, znam takiego sterownika, tak samo jak nie znam pogodowki opartej na progonzie pogody.

Obawiam sie ze najstabilniejsza temperatura nie byłaby ze sterowania pogodówką z prognozą pogody. Zawsze musi byc elemnet pomiarowy umieszczony w obiekcie badanym tzn w konkretnym pomieszczeniu. Jego wskazania powinny miec najwieksza wartosc w osiagnietej dookadnosci, pogodówka z prognozą moze miec znacze ie drugorzedne jako wspomagajace, jako jedyne na pewno nie. Co do zwyczajów uzytkowników, wystarczy ze nastapi ich zmiana odbiegajaca od danych historycznych i dokladnosc regulacj spada.

Poza tym o czym tu dyskusja o tych kilku promilach staty ciepła wynikającej z regulacji ze zwiekszoną histereza. Ale ok, mysl nad ta pogodówką z prognozą i pochwal sie wynikimi jej zastosowania.

[Kaizen]

Zawsze musi byc elemnet pomiarowy umieszczony w obiekcie badanym tzn w konkretnym pomieszczeniu. Jego wskazania powinny miec najwieksza wartosc w osiagnietej dookadnosci,

 

Owszem, taki termometr jest potrzebny. Do uczenia systemu. Nie do reagowania, bo na to będzie za późno.

Twoje przekonania są z minionej epoki, gdy domy były słabo ocieplone i miały wentylacje grawitacyjna.

 

W czasach, gdy ogrzanie o 1* podłogi oznacza zgromadzenie ilości kWh potrzebnych do ogrzania domu przez 10 godzin naprawdę nie ma sensu sterowanie czymkolwiek na podstawie aktualnej temperatury powietrza. A sterowanie temperatura podłogi czy powrotu wody tylko dlatego jest najlepsze, że producenci nie zdążyli ze sterownikami "inteligentnymi".

 

Poza tym o czym tu dyskusja o tych kilku promilach staty ciepła wynikającej z regulacji ze zwiekszoną histereza.

 

Straty czego masz na myśli? Koszty w $ we współczesnym domu będą niewielkie. Straty w komforcie odczuwalne.