Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak sterować ogrzewaniem dwoma strefami?


ngreen

Recommended Posts

Wrzucam schemat, który rozrysowałem w GIMP-ie. Mam dom, dwie kondygnacje. Każda kondygnacja to oddzielna strefa. Chciałbym z wami skonsultować pewien schemat sterowania. Kocioł będzie miał ustawioną pewną stałą temperaturę np 30 st C, który ma podawać do sprzęgła. Do sprzęgła będą podłączone dwie pompy, każda do obsługi odpowiednio strefa I oraz strefa II. Zastanawiam się, aby zakupić dwa termostaty np od Tech-a lub Salus-a np. Planuję aby to działało na takiej zasadzie, że jak dana temperatura zostanie osiągnięta, to sygnał wyłączy pompę. Gdy temperatura będzie spadała, to pompa zostanie uruchomiona. Najlepiej byłoby to jakoś dodatkowo wysterować (pytanie jak), że gdy żadna z pomp nie jest uruchomiona, to kocioł się wyłącza.

Schemat

 

57024113_444606162959412_6477397160152268800_n.jpg

sterowanie.jpg

sterowanie.jpg

Edytowane przez ngreen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł slaby przez bezwładność podłogówki. Mi po odpaleniu ogrzewania z mocą z 6x większą, niż obciążenie cieplne w danej chwili po 25 minutach grzania temperatura podłogi spadła. Zanim zaczęła rosnąć i ogrzewać pomieszczenie upłynęło jeszcze trochę czasu. Za to długo po wyłączeniu temperatura i podłogi, i powietrza dalej rosła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł slaby przez bezwładność podłogówki. Mi po odpaleniu ogrzewania z mocą z 6x większą, niż obciążenie cieplne w danej chwili po 25 minutach grzania temperatura podłogi spadła. Zanim zaczęła rosnąć i ogrzewać pomieszczenie upłynęło jeszcze trochę czasu. Za to długo po wyłączeniu temperatura i podłogi, i powietrza dalej rosła.

 

W domu kol. homelogic rosła, rosła az urosła ponad zadaną o 0,1 oC, a to rosniecie bynajmniej nie było dlugie. Fakt ze była to podłogówka wodna, a regulacja była ciągła tzn okresy załączenia i wyłaczenia siłownika były kilkuminutowe. Wracając do meritum czasami steruje tak własnie podłogówką a wahania temperatury w miejscach zainstalowania termostatu rowne sa histerezie tego termostatu. Uwazam ze pomysł nie jest słaby ale tylko dwa termostaty to taka wersja oszczednosciowa w stosunku do regulacji strefowej.

Uprzedzając Twoje zastrzezenia wynikające z nadmiernego teoretyzowania takie układy działają tak jak opisałem powyzej, cokolwiek bys o tym sądził

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzedzając Twoje zastrzezenia wynikające z nadmiernego teoretyzowania takie układy działają tak jak opisałem powyzej, cokolwiek bys o tym sądził

 

Ależ to czysta praktyka i pomiary.

 

W tym wątku wrzucałem pomiary z kilku różnych źródeł dowodzących bezwładności podłogówki

 

To Ty teoretyzujesz i nie podajesz danych pomiarowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ to czysta praktyka i pomiary.

 

W tym wątku wrzucałem pomiary z kilku różnych źródeł dowodzących bezwładności podłogówki

 

To Ty teoretyzujesz i nie podajesz danych pomiarowych.

 

Skoro to czysta praktyka to ile wykonałes układów o których mowa, na pewno ani jednego, ja kilkanascie. Poniewaz nie jestem cały czas przy regulatorach opieram sie na obserwacjach uzytkowników, a te mówia o tym co napisałem. Zadasz dowodu, nie spisywałem ich spostrzezen i obserwacji i nie potwierdzał tego notariusz. Te uklady istnieją i działają, Ty takiego nawet nie widziałes. Przypominam caly czas mowa o podłogowce wodnej, dwóch regulatorach i dwóch pompach obiegowych. Jezeli masz taki ukłąd podaj swoje spostrzezenia, jezeli nie masz to i tak wiesz lepiej jak działa od tych którzy go posiadają. Pogratulowac wiedzy. Cały czas twierdze ze minąłes sie sie z powołaniem, teoria sterowania nie ma dla Ciebie tajemnic, za ze praktyka rozmija siez teorią to tylko szczegół.

A tak przy okazji to u Ciebie grzanie trwało ok 1 godz., ja z kolei obsrerwowałem działanie regulatorów i siłowników, one zalączały sie na kilka, czasem na kilkanascie minut, po co az cala godzina. NIc dziwnego ze po tak długim okresie nieprzerwanego grzania temperatura bedzie rosła.

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro to czysta praktyka to ile wykonałes układów o których mowa, na pewno ani jednego, ja kilkanascie.

 

Rozmawiamy o robieniu, czy o działaniu? Ile pomiarów wykonałeś? Jakie masz doświadczenie i dane?

 

Zadasz dowodu, nie spisywałem ich spostrzezen i obserwacji

 

Nie chcę spostrzeżeń. Chcę dane (pomiary) ktorę podważą te, ktore podawałem (z trzech źródeł - tylko jedne moje).

 

A tak przy okazji to u Ciebie grzanie trwało ok 1 godz., ja z kolei obsrerwowałem działanie regulatorów i siłowników, one zalączały sie na kilka, czasem na kilkanascie minut, po co az cala godzina.

 

 

Ach czemuż to się po kilku minutach wyłączały? Nie mów, że w tym czasie podniosła się temperatura powietrza choćby o 0,5*. Na pewno takie taktowanie jest nie do osiągnięcia prostym termostatem mierzącym temperaturę powietrza w pomieszczeniu.

Zacytuje speców, którzy mają dużo większe doświadczenie a wnioski takie, jak moje na podstawie dostępnych danych pomiarowych (nie opinii typu "jestem zadowolony, jest ciepło:)

 

Wyobraźmy sobie, że zaczynamy właśnie dostarczać ciepło do pętli grzewczych. Temperatura w pomieszczeniu przyrasta, jednak wyłączenie przez termostat nastąpi dopiero po osiągnięciu +20'C temperatury powietrza. Do tego czasu grzejnik podłogowy otrzymał jednak większą "porcję" energii, która została skumulowana w masie betonu lub anhydrytu otaczającego rury grzewcze. Co dzieje się dalej? Termostat rejestruje przekroczenie progu 20'C i wyłącza dopływ wody grzewczej, ale temperatura w pomieszczeniu nadal rośnie. Dlaczego? Ponieważ podłoga nadal oddaje energię, którą zakumulowała. Dochodzi do przegrzania pomieszczenia - załóżmy do 21'C. Skoro w pomieszczeniu jest cieplej, niż ustawiono na termostacie siłowniki pozostają zamknięte. Podłoga i pomieszczenie wychładzają się. Temperatura spada do wartości załączenia tj. 20'C -1'C histerezy = 19'C. W tym momencie nastąpi otwarcie siłowników, jednak dostarczona energia, ze względu na bezwładność podłogi zostanie przekazana do pomieszczenia po pewnym czasie. Tymczasem temperatura w pomieszczeniu nadal spada - wynosi już 18'C i stabilizuje się. Po chwili zaczyna następować powolny przyrost temperatury, aż do momentu wyłaczenia spowodowanego przekroczeniem progu zadanej na termostacie wartości.

 

Źródło

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy o robieniu, czy o działaniu? Ile pomiarów wykonałeś? Jakie masz doświadczenie i dane?

 

 

 

Nie chcę spostrzeżeń. Chcę dane (pomiary) ktorę podważą te, ktore podawałem (z trzech źródeł - tylko jedne moje).

 

 

 

 

Ach czemuż to się po kilku minutach wyłączały? Nie mów, że w tym czasie podniosła się temperatura powietrza choćby o 0,5*. Na pewno takie taktowanie jest nie do osiągnięcia prostym termostatem mierzącym temperaturę powietrza w pomieszczeniu.

Zacytuje speców, którzy mają dużo większe doświadczenie a wnioski takie, jak moje na podstawie dostępnych danych pomiarowych (nie opinii typu "jestem zadowolony, jest ciepło:)

 

Wyobraźmy sobie, że zaczynamy właśnie dostarczać ciepło do pętli grzewczych. Temperatura w pomieszczeniu przyrasta, jednak wyłączenie przez termostat nastąpi dopiero po osiągnięciu +20'C temperatury powietrza. Do tego czasu grzejnik podłogowy otrzymał jednak większą "porcję" energii, która została skumulowana w masie betonu lub anhydrytu otaczającego rury grzewcze. Co dzieje się dalej? Termostat rejestruje przekroczenie progu 20'C i wyłącza dopływ wody grzewczej, ale temperatura w pomieszczeniu nadal rośnie. Dlaczego? Ponieważ podłoga nadal oddaje energię, którą zakumulowała. Dochodzi do przegrzania pomieszczenia - załóżmy do 21'C. Skoro w pomieszczeniu jest cieplej, niż ustawiono na termostacie siłowniki pozostają zamknięte. Podłoga i pomieszczenie wychładzają się. Temperatura spada do wartości załączenia tj. 20'C -1'C histerezy = 19'C. W tym momencie nastąpi otwarcie siłowników, jednak dostarczona energia, ze względu na bezwładność podłogi zostanie przekazana do pomieszczenia po pewnym czasie. Tymczasem temperatura w pomieszczeniu nadal spada - wynosi już 18'C i stabilizuje się. Po chwili zaczyna następować powolny przyrost temperatury, aż do momentu wyłaczenia spowodowanego przekroczeniem progu zadanej na termostacie wartości.

 

Źródło

 

I okazuje sie ze Twoja teoria nijak nie pokrywa sie z praktyką. Nie mierzyłes ani jednej wodnej podłogówki, ja obserwowałem ich wystarczajaco duzo sterowanych temostatami i siłownikami.

Klienci co raz czesciej pytają o termostaty z jak najmniejszą histerezą nawet 0,1 oC (szkoda ze tak mało ich na rynku) dlatego tez instaluję termostaty z histerezą 0,2 lub 0,25 oC. Wg Ciebie taka histereza jest zbedna bo nie wystepuje teoretycznie, praktyka jest zupelnie inna, ale to trzeba widziec w realu. Moze odwiedz kogos kto ma regulatory strefowe w małą histerezą i koniecznie wodną podłogówką zobacz jak działają. Dobrze ze moje regulatory nie wiedzą ze sie nie da uzyskac tak małą histerezą i faktycznie ją uzyskują. Co do opinii to widziałem jak działają termostaty i zadne cytaty nie są mi potrzebne. Ich autorami są zapewne Tobie podobni teoretycy ktorzy nie widzieli rzeczywistego działania takiego regulatora. Opnie typu "jestem zadowolony jest mi ciepło" zachwaj dla siebie, nie rób ze mnie idioty ktory nie o czym pisze. Regulacja ciagła trmperatury polega na uzupelnianiu strat ciepła i dozowaniu energii mozliwie najmniejszymi porcjami. Nie jest to grzanie akumulacyjne. Dlatego tez przy małej histerezie cykl załacznia/wyłacznia bedzie zwykle kilku lub kilkunasto minutowy. Oczywiscie w zaleznosci od czynników zewnetrznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, aby zakupić dwa termostaty np od Tech-a lub Salus-a np. Planuję aby to działało na takiej zasadzie, że jak dana temperatura zostanie osiągnięta, to sygnał wyłączy pompę. Gdy temperatura będzie spadała, to pompa zostanie uruchomiona. Najlepiej byłoby to jakoś dodatkowo wysterować (pytanie jak), że gdy żadna z pomp nie jest uruchomiona, to kocioł się wyłącza.

 

Sprawdzi się tylko termostaty z małą histerezą(0,1 max 0,2 stopnia)

Jeśli chodzi o stronę pierwotną układu to kocioł raczej będzie zmierzał do utrzymania temperatury nawet jeśli pompy po stronie wtórnej przestaną pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzi się tylko termostaty z małą histerezą(0,1 max 0,2 stopnia)

Jeśli chodzi o stronę pierwotną układu to kocioł raczej będzie zmierzał do utrzymania temperatury nawet jeśli pompy po stronie wtórnej przestaną pracować.

 

Kocioł jezeli nie bedzie odbioru ciepla po prostu wyłaczy sie. Sprawdzi sie i przy wiekszej histerezie, nawet i 0,5 oC. Skad pomysl ze ma byc histereza max 0,2 oC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam termostaty z histerezą 0,5 oC, ale mają też logikę i "uczą" się kiedy otwierać/zamykać siłowniki, co widać czasem jak np. zadana jest temp. 21,5 oC, a pomimo tego ze na termostacie są 22oC to cały czas jest otwarty obie, lub odwrotnie - przy 21 oC jest zamknięty (sterownik uznał, że podłoga się nagrzała i oddaje teraz zgromadzone ciepło).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...