Lukasz11 08.05.2019 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2019 A jak z przegrzewaniem się poddasza latem w przypadku izolacji nakrokwiowej? Nagrzewa się mniej, czy tak samo jak przy welnie? Co ja poradzę, że dachy płaskie mi się nie podobają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 08.05.2019 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2019 A jak z przegrzewaniem się poddasza latem w przypadku izolacji nakrokwiowej? Nagrzewa się mniej, czy tak samo jak przy welnie? Dziwne pytanie, kwestia grubości i izolacyjności, jak dasz za cienko latem upal zimą zimno nie zależnie czy to wełna czy PIR. PIR jest głośniejsza od wełny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukasz11 08.05.2019 14:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2019 Dziwne pytanie, kwestia grubości i izolacyjności, jak dasz za cienko latem upal zimą zimno nie zależnie czy to wełna czy PIR. PIR jest głośniejsza od wełny. Nie wiem, czy takie dziwne. W każdym domu z poddaszem w którym byłem, latem na górze było gorąco lub bardzo gorąco. Tu na forum też ludzie podkreślają, że im mniejsza akumulacyjnosc budynku, to bardziej odczuwa się wahania temperatury i ma to znaczenie. Zabudowa g-k ma mizerna akumulacyjnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 08.05.2019 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2019 Ściana z silikatow 18cm. Też o tym myślałem. Ale jak napisalem post na forum na temat ścian nośnych 18cm, to został ten pomysł trochę skrytykowany. Ze będą potrzebne rdzenie żelbetowe, że ściana cienka, jak prowadzić instalacje, co że sztywnościa konstrukcji itp. ? Mam dom piętrowy z silikatu 18 cm bez rdzeni żelbetowych I piętro mam mniejsze niż parter. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 08.05.2019 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2019 Ja powiem inaczej - nieważne jak budować, może być z kredytem, byle nie etapami. Najlepiej jak najszybciej (w granicach rozsądku i możliwości, ale nie robić celowych przerw!). Już nawet wykończeniówka w zamieszkanym domu to syf, robotnicy chodzący w buciorach, a jeśli się robi samemu - znój i demotywacja (to się tylko tak wydaje, że gdy będziesz mieszkał, to sobie skoczysz na pół godzinki jakieś tam gładzie porobić - nie, nie będzie ci się chciało przebierać itd., będziesz raczej celował w momenty, gdy możesz zrobić więcej za jednym razem, a takich chwil nie ma wiele). Dobudowywanie piętra w zamieszkanym domu to jakaś masakra w tym kontekście. Lepiej sprzedać mieszkanie (lepszego momentu niż teraz nie będzie), i wynająć coś tymczasowo lub pokombinować z odroczonym opuszczeniem tego mieszkania. Niektórzy nabywcy kupują pod wynajem - jeśli na takiego trafisz, to można się umówić, że sprzedajesz i płacisz za wynajem na czas budowy. Każdy z tego typu kupujących pójdzie na to bez mrugnięcia okiem - ma od razu lokatora, idealny układ. Albo wziąć jednak kredyt, jeśli jest zdolność i możliwości sfinansowania go. Z tych pieniędzy postawić od razu piętro. Najlepiej z tynkami i wylewkami, choć na upartego można i bez tego. Jeśli to wszystko nie wchodzi w grę, to ja bym poszedł w:1. poczekanie;2. jeśli w obecnym mieszkaniu się nie mieścisz - zakup (większego) mieszkania, w którym parę lat pomieszkasz aż zbierzesz kasę na dom;3. budowę domu małego, tymczasowego - na tej lub innej działce. Potem sprzedasz mieszkanie, uzbierasz kasę (może się poprawią zarobki itd) i wybudujesz dom docelowy. Lub... uznasz, że większego nie potrzebujesz. Jako posiadacz relatywnie dużego nowego domu jestem zdania, że z pewnymi kompromisami zmieściłbym się w o połowę mniejszym...; Na pewno nie poszedłbym w interes pt. dobudowa piętra, życie jest za krótkie i za piękne na takie atrakcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 08.05.2019 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2019 2. W domu z pełnym piętrem mogę zrobić dach na wiazarach i sufit podwieszany. W parterowym też. W piętrowym musisz zrobić porządny strop nad parterem - niewiele tańszy od płyty za m2, za to suma powierzchni będzie większa przy tej samej PU. W przypadku parterówki będzie wyższy koszt fundamentów i dachu. Przy pełnym piętrze owszem, będą droższe. Za to instalacje prostsze i tańsze. Ale taka parterówka z garażem mi raczej nie wejdzie na działkę. Stąd pomysł, by jednak pełne piętro. Czemu nie wejdzie? Spokojnie zmieścisz, jak nie ma ograniczeń w MPZP. A garaż łatwiej dobudować, niż piętro - a koszt m2 garażu potrafi być większy, niż salonu, jak sobie uwzględnisz koszt bramy garażowej, twardszy styropian i mocniejszą wylewkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ag2a 08.05.2019 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2019 Powiem Ci też od strony wykonawcy, że zapłacisz potem "dwa razy tyle" za pewne etapy bo nie za bardzo będzie się opłacało. Jeśli tak od razu planujesz to zbuduj od razu piętro i zrób stan deweloperski a wykończyć możesz później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.