Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Woda opadowa płynie do sąsiada...


jsobierajski

Recommended Posts

Witam.

Mam problem w deszczówka.

Powierzchnia działki nachylona jest w stronę sąsiada i przy dłuższych opadach przelewa się przez ogrodzenie na jego stronę. Mam możliwość odprowadzenia jej do cieku na tyłach działki (minimalny spadek w tamtą stronę).

Muszę zwiększyć spadek w stronę cieku, jednak nie będzie wyglądać to dobrze.

Pomyślałem, że gdyby wykopać rowek w kierunku cieku 30x30cm - przy cieku wyszłoby pewnie koło 30x45 aby zwiększyć spadek i zasypać go żwirem.

Wydaje mi się, że takie rozwiązanie odprowadzi wodę i będzie wyglądać estetycznie.

Zastanawiam się nad rura drenażowa, ale ona chyba nie odbierze tak szybko wody

 

Może ktoś ma jakieś lepsze rozwiązanie, ew co myślicie o tym żwirze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ew co myślicie o tym ... .
ja tylko się wypowiem ,że fajny sąsiad jesteś :wave: . U mnie gdy się sąsiad wybudował , podniósł poziom działki i tak zrobił spady do zewnatrz posesji , że też przy ulewach łało się do mnie , zadzwoniłem kiedyś do niego w czasie takiej ulewy i poszedłem gadać... wzdrygnął się , powiedział " tak mam w projekcie" obrócił się na pięcie i poszedł do domu . Nie miał wtedy jeszcze rynien podłączonych do rozsączenia i wody z jego sporego dachu było co nie miara , ale nasze drogi się rozeszły ( przyłożył do tego jeszcze coś , ale nie będę się rozwodził ) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas również poziom działki został podniesiony (bardziej wyrównany, bo działka miała spadek), lecz tak czy tak ukształtowanie terenu dawało spadek w stronę sąsiada.

Sąsiad dziś wpadł z pretensjami (było oberwanie chmury). Nie chcę powtórki sytuacji dlatego chcę ten temat załatwić i mieć spokojną głowę.

 

Czekam na podpowiedzi, może ktoś z takim problemem walczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Twoja działka była od zawsze wyżej, to zawsze Twoje wody spływały do sąsiada, więc tak ma pozostać. Nie wolno zmieniać kierunku spływu wód, aby np. wody od sąsiada spływały do Ciebie.

Inna opcja to jest zupełnie nowy, sztuczny układ spływu wód do rowu melioracyjnego uzgodniony z właścicielami działek po których będzie spływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że sąsiad czepia się o to, spadek jest teraz większy.

Bo załóżmy wcześniej na całej długości działki było to np 1m różnicy między początkiem a końcem działki. Teraz spadek jest ten sam lecz ostatnich 5m, bo reszta została zniwelowana.

Muszę coś z tym zrobić bo nie uśmiecha mi się z nim kłócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ten problem nie powinien być rozpatrywany na etapie pozwolenia na budowę? Też będę miał taki problem i nie wiem w ogóle jakie podniesienie terenu rozważać... Czy dopasować się do najbliższego sąsiada (dzielą mnie z nim 4 działki - ok. 100 m) czy do drogi powiatowej (droga 1m wyżej i też 100 m do drogi)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deszcz pada na daną powierzchnię liczoną w poziomie. Pochylenie działki nie wpływa na ilość opadu, uwentualnie utwardzenie może wpływac na szybkośc spływu wód opadowych.

Dana woda podlega cisnieniu i lać sie musi!

Tu akurat podlega grawitacji , efekt ten sam.

Sasiadowi nalezy udzielic korepetycji z arytmetyki na poziomie szkoły podstawowej sprzed deformy.

Trza było myśleć i kupić działkę na szczycie góry.

Może na Śnieżce? https://polska-org.pl/766256,foto.html?idEntity=549920

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam.

Mam problem w deszczówka.

Powierzchnia działki nachylona jest w stronę sąsiada i przy dłuższych opadach przelewa się przez ogrodzenie na jego stronę. Mam możliwość odprowadzenia jej do cieku na tyłach działki (minimalny spadek w tamtą stronę).

Muszę zwiększyć spadek w stronę cieku, jednak nie będzie wyglądać to dobrze.

Pomyślałem, że gdyby wykopać rowek w kierunku cieku 30x30cm - przy cieku wyszłoby pewnie koło 30x45 aby zwiększyć spadek i zasypać go żwirem.

Wydaje mi się, że takie rozwiązanie odprowadzi wodę i będzie wyglądać estetycznie.

Zastanawiam się nad rura drenażowa, ale ona chyba nie odbierze tak szybko wody

 

Może ktoś ma jakieś lepsze rozwiązanie, ew co myślicie o tym żwirze.

 

Jeżeli masz możliwość odprowadzenia do cieku, to przy granicy z sąsiadem zrób korytko odwadniające, żeby nie przelewało się do niego. Skoro piszesz, że "nie będzie wyglądać to dobrze", to pozostaw teren jaki jest, ale w pewnym momencie wodę z korytka wprowadź do rury drenażowej, wchodzącej pod ziemię, która następnie wpłynie do cieku. Rura drenażowa odbierze wszystko, gdy cała zawartość korytka wpłynie do niej wprost .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rura drenażowa odbierze wodę sączącą się. Gwałtownego napływu podczas ulewy nie odbierze. Jeśli masz przepuszczalny grunt to zakopujesz zbiornik na deszczówkę i z niego robisz drenaż rozsączający. Jeśli masz glinę to pozostaje wykonanie większego zbiornika i podlewanie ogrodu aby wyparowało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...