Podział majątku - dom

[korpas]

Hej buduję dom z mężem i ostatnio dowiedziałam się, że zdradza mnie od wielu lat. Chcę się rozwieźć ale boję się o podział majątku - co z naszym nieskończonym domem? Jak to rozegrać? Macie jakieś rady? Jestem załamana. zdecydowałam się skorzystac z usług adwokata ktoś korzystał z usług tej Pani adwokat? co sądzicie? Edytowane 7 Lipca 2019 przez finlandia
Reklamy są niezgodne z regulaminem forum.

[Greengaz]

Jak przez te lata było dobrze to po co się rozwodzić.

[gnago]

Nakryłaś in flagranti? Nie to zweryfikuj dokładnie. Bo ploty niekiedy są wyolbrzymione.

Wiesz na pewno..... to jeśli wiąże was coś więcej niż seks zignoruj. I przypraw cichaczem wspaniałe poroże... Jak w tym kawale :

Stare małżeństwo z pożyciem ponad 60 lat kładzie się spać po kłótni. Dziadek mówi: dobranoc matko czworga, żona mu odpowiada: dobranoc ojcze jednego.

A jeśli z uporem buduje to raczej z tobą wiąże swą przyszłość niż domniemaną kochanką

[key1]

Po co się rozwodzić. Przecież nic się nie stało, czego już od wielu lat nie było.

 

Wspólna budowa domu może łączyć ludzi.

Podobnie jak wspólny kredyt.

[d7d]

Od kogo dowiedziałaś się?

Załamana jesteś zdradą czy podziałem majątku?

[patrick99]

tragedia...to forum to dno i z każdym dniem co raz bardziej sobie to uświadamiam...

co Was to wszystko obchodzi!!! pytanie było INNE!

 

sami doradcy życiowi się znaleźli, no ale nie ma co się dziwić, kretyński temat to jeszcze głupsze odpowiedzi.

 

idź koleżanko do radcy prawnego i zapytaj, tutaj nikt Ci nie pomoże. nie znamy Twojej sytuacji, czy macie spisaną rozdzielność majątkową, czy budowę rozpoczęliście razem już jako małżeństwo itp. zbyt wiele pytań a i tak nikt nie udzieli Ci fachowej pomocy...bo bicie piany o nic jest dużo lepsze niż konkrety

[Chef Paul]

tragedia...to forum to dno i z każdym dniem co raz bardziej sobie to uświadamiam...

co Was to wszystko obchodzi!!! pytanie było INNE!

 

sami doradcy życiowi się znaleźli, no ale nie ma co się dziwić, kretyński temat to jeszcze głupsze odpowiedzi.

 

idź koleżanko do radcy prawnego i zapytaj, tutaj nikt Ci nie pomoże. nie znamy Twojej sytuacji, czy macie spisaną rozdzielność majątkową, czy budowę rozpoczęliście razem już jako małżeństwo itp. zbyt wiele pytań a i tak nikt nie udzieli Ci fachowej pomocy...bo bicie piany o nic jest dużo lepsze niż konkrety

Dno totalne dość trudno tutaj wstawiać linki reklamowe i lokowanie

Może Ty polecisz jakąś sprawdzoną kancelarię ?

[Bertha]

No dobrze, zdesperowanej dziewczynie trzeba odpowiedzieć. W końcu odpowiedź to jeszcze nie rozwód.

Wszystko co nabyliście (razem lub osobno) podczas trwania małżeństwa stanowi majatek wspólny. Zakładam że nie macie rozdzielności majatkowej, nic nie piszesz czyli nie macie. Na zdradę trzeba mieć dowody, słowa to bardzo słaby dowód, to raczej pomówienie. Na poczatek warto szczerze porozmawiać. Potem udać się do adwokata. Może być w odwrotnej kolejności, aczkolwiek sklejoną filiżankę trudno jest skleić. A niekiedy nie warto, jak mawiaja ludzie po przejściach.

[d7d]

Hej buduję dom z mężem i ostatnio dowiedziałam się, że zdradza mnie od wielu lat. Chcę się rozwieźć ale boję się o podział majątku - co z naszym nieskończonym domem? Jak to rozegrać? Macie jakieś rady? Jestem załamana

 

tragedia...to forum to dno i z każdym dniem co raz bardziej sobie to uświadamiam...

co Was to wszystko obchodzi!!! pytanie było INNE!

 

sami doradcy życiowi się znaleźli, no ale nie ma co się dziwić, kretyński temat to jeszcze głupsze odpowiedzi.

Może Ty coś poradzisz?

Potrafisz coś doradzić na podstawie takich szczątkowych informacji?

Wpadłbyś na pomysł aby na FM pytać się, w pierwszym swoim wystąpieniu, o rozwiązaniu problemu podziału majątku?

Na podstawie takiej porady (dobrej lub złej) byś zaczął działać?

Zwykle takie posty to wstęp do polecenia jakieś działalności.

 

https://www.fakt.pl/kobieta/dobre-rady/rozwod-jak-sie-rozwiesc-zeby-nie-bolalo/xvc2vmh

 

"rozwieżć"

Może się rozwiozą

Edytowane 13 Czerwca 2019 przez d7d

[Kaizen]

Najpierw adwokat i dowody zdrady - potem rozmowa.

Sądy nie są takie skore do orzekania rozwodu (niektórych ta zasada nie dotyczy - ale rozumiem, że mowa o zwykłych śmiertelnikach). Trzeba dowieść nie tyle zdrady (co byłoby "jedynie" przesłanką do określenia z czyjej winy rozwód) co trwałego i zupełnego rozpadu pożycia - bo to jest podstawa do rozwodu.

[d7d]

Nie chodzi o to jak przeprowadzić rozwód tylko o to jak rozegrać podział majątku.

Chcę się rozwieźć ale boję się o podział majątku - co z naszym nieskończonym domem? Jak to rozegrać? Macie jakieś rady? Jestem załamana

[2112wojtek]

-

 

 

 

 

"rozwieżć"

Może się rozwiozą

 

Zapewne!

Bo świat, a od pewnego czasu to forum szczególnie, są pełne inicjujących n-tych klonów , przygotowujących sobie pole do przyszłego trollingu, pospolitych spamerów i całej rzeszy empatycznych głupców.

Ale ogólnie jest "dużo wesoło". Zwłaszcza ,że społeczeństwo kretynieje coraz szybciej i na potęgę.

 

A co Ty byś zrobił wrażliwy lecz inteligentny czytelniku na jej( jego) miejscu?

Właśnie dopada Cię trauma, bo dowiedziałeś się , że mąż(żona) przyprawił Ci rogi.

Dasz mu po ryju? Puścisz się w zemście sama( sam)? Zalejesz w trupa? Pójdziesz do adwokata lub nabędziesz broń?

Otóż nie ! Nic z tych rzeczy. Po prostu, najlepiej napisz o tym na forum Muratora.

Genialne i takie proste!

[Greengaz]

Idę o zakład, że @korpas jest spamerem/ką

 

W perspektywie coś takiego

 

 

 

Miłe.

--------

Dobrej zabawy

[dwiecegly]

Wątek sprowokowany przez trolla z nowego konta... smutne jest to ilu starych użytkowników w to g. wdepnęło.

[patrick99]

Dno totalne dość trudno tutaj wstawiać linki reklamowe i lokowanie

Może Ty polecisz jakąś sprawdzoną kancelarię ?

 

jeżeli uważasz, że ja cokolwiek chcę tu reklamować...jesteś w grubym błędzie.

niestety nie jesteś wybitnym detektywem więc od razu podpowiem - chciałem prowadzić tutaj swoją relację z budowy, ale z każdym dniem mi się tego odechciewa czytając takie pierdoły.

najwięcej tutaj przepychanek "mądrali" o wyższości jednego nad drugim i to w każdym temacie. nieważne, czy chodzi o ogrzewanie, czy materiały budowlane, wykonanie, kominki, fotowoltaikę itp. każdy najmądrzejszy i najlepsze na świecie jest to co "on" ma, reszta to syf i zły wybór.

można przeorać tysiące stron a i tak gówno się wie, ponieważ przydatne i rzeczowe posty można policzyć na palcach jednej ręki.

[key1]

Wątek sprowokowany przez trolla z nowego konta... smutne jest to ilu starych użytkowników w to g. wdepnęło.

 

wszyscy mieli tego świadomość.

[d7d]

jeżeli uważasz, że ja cokolwiek chcę tu reklamować...jesteś w grubym błędzie.

niestety nie jesteś wybitnym detektywem więc od razu podpowiem - chciałem prowadzić tutaj swoją relację z budowy, ale z każdym dniem mi się tego odechciewa czytając takie pierdoły.

najwięcej tutaj przepychanek "mądrali" o wyższości jednego nad drugim i to w każdym temacie. nieważne, czy chodzi o ogrzewanie, czy materiały budowlane, wykonanie, kominki, fotowoltaikę itp. każdy najmądrzejszy i najlepsze na świecie jest to co "on" ma, reszta to syf i zły wybór.

można przeorać tysiące stron a i tak gówno się wie, ponieważ przydatne i rzeczowe posty można policzyć na palcach jednej ręki.

Cenne uwagi.

Może więc nie publikuj bo będziesz narażony na uwagi "mądrali" a kiedyś sam też będziesz zaliczony do klasy "mądrali".

Wpisem "niestety nie jesteś wybitnym detektywem" już zasłużyłeś.

(wyjaśniam - to jest żart)

 

Chyba nie chwyciłeś ironii we wpisach poprzedników i dlatego tak reagujesz.

Ale ja też nie jestem detektywem.

Takich wpisów jednopostowców jest bardzo dużo.

Pozdrawiam

[Chef Paul]

jeżeli uważasz, że ja cokolwiek chcę tu reklamować...jesteś w grubym błędzie.

niestety nie jesteś wybitnym detektywem więc od razu podpowiem - chciałem prowadzić tutaj swoją relację z budowy, ale z każdym dniem mi się tego odechciewa czytając takie pierdoły.

najwięcej tutaj przepychanek "mądrali" o wyższości jednego nad drugim i to w każdym temacie. nieważne, czy chodzi o ogrzewanie, czy materiały budowlane, wykonanie, kominki, fotowoltaikę itp. każdy najmądrzejszy i najlepsze na świecie jest to co "on" ma, reszta to syf i zły wybór.

można przeorać tysiące stron a i tak gówno się wie, ponieważ przydatne i rzeczowe posty można policzyć na palcach jednej ręki.

Widzę, że to Ty właśnie jesteś "wybitnym dedektywem"

Szkoda tylko, iż przy tak wybitnych detektywistycznych zdolnościach, nie zauważyłeś "emitkona" na końcu postawionego pytania.

 

Radzę omijać tematy które Ciebie nie interesują, ponieważ na tym forum jest dość spora grupa użytkowników, którzy już dawno wybudowali (wyremontowali) swoje domy lub mieszkania i piszą dla zabawy lub rozrywki

[Oiati89]

Warto porozmawiać o tym z radcą prawnym.

 

__

 

Edytowane 19 Lipca 2019 przez Greengaz