Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja mechaniczna a okna nieotwieralne


Recommended Posts

Planuję wentylację mechaniczną, ale nigdy w takim domu (z WM) nie mieszkałam, więc proszę o radę tych, którzy mają i użytkują.

Czy warto zdecydować się na fixy wszędzie tam gdzie nie jest to konieczne? Otwieralne byłyby tylko drzwi tarasowe i okna na piętrze (ze względu na mycie).

Ale na parterze okno w toalecie, w garderobie, w "gabinecie", w pom. technicznym?

Odruchowo wyobrażam sobie otwieralne, no ale wszak wietrzyć nie trzeba...

Co sądzicie, jak macie, i czy zrobilibyście tak znowu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak zrobiłem WM też myślałem, że nie trzeba będzie otwierać okien. Jednak teraz zmieniłem zdanie.

Pisałem już o tym na forum, że okna otwierane potrzebne są nie tylko do wietrzenia i ich mycia, ale także z przyczyn bezpieczeństwa, a o tym prawie nikt nie myśli.

Trza mieć którędy s!@#%%$lać jak nie ma możliwości drzwiami. Sam sprawdzałem to w młodości uciekając ojcu przez okno, aby nie dostać w 4 litery :).

Ponadto wietrzenie po upalnym dniu, jak pozwala na to temperatura, jest o wiele skuteczniejsze przez otwarcie okien niż przez WM, nawet na najwyższych "obrotach"..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowa zasada: w danym pomieszczeniu przynajmniej jedno okno musi być otwierane. Jak masz więcej okien w pomieszczeniu, to reszta mogą być fixy.

Powodem jest to, że żadna wentylacja nie schłodzi ci pomieszczenia tak szybko jak wietrzenie (np. wieczorem po upalnym dniu). Chyba, że planujesz klimę? To wówczas fixy mogą być w pomieszczeniach używanych rzadziej (chociaż łazienkę czasem warto po dwójce szybko wywietrzyć oknem :-) ).

 

Uwielbiam swoje fixy - myje się w minutę, nie trzeba ze szczoteczką do zebów i patyczkami wyskrobywać sadzy z zakamarków, jak w oknie otwieranym.

Tutaj zaletą jest otwarty plan domu, gdzie gabinet jest aneksem w salonie a nie osobnym pomieszczeniem, bo spokojnie można zwiększyć liczbę fixów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno warto zostawić otwierane okna w kuchni w razie jakby się coś paliło na kuchence można pozbyć się naczynia przez okno. Warto tez pamiętać o różnych sytuacjach losowych z prądem ;)

 

Przypomina mi się odcinek TopGear jak pojechali na pole kempingowe. Od kuchenki zajarała się jedna przyczepa, Richard albo Jeremy wyrzucili płonącą patelnię przez okno podpalając przyczepę obok. Tak więc spokojnie z tym rzucaniem naczyń przez okna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firiel7 - wszystko należy dopasować pod siebie, swoje zwyczaje czy upodobania.

Mój kuzyn z żoną mają wszystkie fixy od kilku lat w małym (78m2) domku z WM i klimą i im pasuje. Ja buduję nieco większy dla trzech a docelowo dwóch osób i podobnie wszędzie fixy. Otwierane tylko tarasowe i wejściowe z drugiej strony. Tylko wiesz...ja mam za oknami park i mnóstwo ptaków. Dla jednych plus (ten świergot, szum dębów) a dla mnie udręka, kiedy latem skoro świt (grubo przed 5 rano!) taki jeden z pomarańczowym dziobem się rozwrzeszczy a ja mam otwarte okno :D Wstaję zamroczony, strzelam z papierowej torebki i próbuję spać dalej, co z reguły się nie udaje.

Jestem też na tyle sprawny, że wybicie szyby w razie potrzeby by uciec, nie stanowi dla mnie problemu...mimo że drzwi czy taras są przecież parę metrów dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mało było pomysłów na wady fixów - i to mi się potwierdza

 

Otwarcie okna nie zastąpi klimy. A skoro klimę i tak warto mieć, to po co otwierane okna?

 

W dwóch poprzednich mieszkaniach miałem klimy, WG i otwierane okna. Niestety, okna z jednej strony i ich otwarcie nie wietrzyło sensownie. W praktyce otwierałem czasami, bo wentylacja nie działała w bezwietrzne upały - ale i tak efekty były mizerne.

 

Przewagi fiksów nad otwieranymi oknami:

- dużo tańsze (zestaw fiksów + dwie albo i trzy klimy kosztuje tyle, co taki sam zestaw okien otwieranych).

- znacznie lepsze U

- trudne do sforsowania przez włamywacza

- więcej światła bo mniejsza powierzchnia profili

- łatwiejsze do mycia

- szczelniejsze (nawet jak otwierane nie maja nawiewników)

- lepsza izolacja akustyczna (nawet jak otwierane nie maja nawiewników)

 

Wady otwierania okien:

- wpada hałas (czy to samochody, czy wrzask jakiegoś ptaka o 3:35 rano tak samo zniechęca do otwierania)

- wpada robactwo (OK, można założyć moskitiery i mieć jeszcze mniej światła - tylko co wtedy z wyrzucaniem patelni przez okno? ;) )

- wpada brud

- wpada smród

 

Zaletę okien otwieranych widzę jedną - zastąpienie wentylacji (no, powiedzmy - jak uda się zrobić przeciąg, bo w końcu nie mamy kominów jak zdecydowaliśmy się na WM) gdy mamy awarię rekuperatora czy dłuższą przerwę w dostawie prądu. Trudno - muszę wtedy siedzieć na zewnątrz, albo w salonie, gdzie mam drzwi wejściowe na przeciwko tarasowych i mogę zrobić przeciąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem też na tyle sprawny, że wybicie szyby w razie potrzeby by uciec, nie stanowi dla mnie problemu...mimo że drzwi czy taras są przecież parę metrów dalej.

No nie jestem pewien czy to takie proste jest wybić trzyszybowe okno i przez nie przejść w razie np pożaru i paniki.

Nie wyobrażam sobie wszędzie dawać fixy. To uczucie że nie możesz otworzyć okna, wyjrzeć przez okno. Jak w bunkrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To uczucie że nie możesz otworzyć okna, wyjrzeć przez okno. Jak w bunkrze.

 

Nie wiem, czy kiedykolwiek byłeś w bunkrze i jakie masz szklenia - ja swobodnie wyglądam przez okna. Większość okien mam 180x150cm i fajniej się wygląda, bo perspektywy nie przecinają profile. Estetycznie też mi się bardziej podobają duże tafle szkła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak to jest pierwszy rok co otwieram rano okna.

 

Gdzie Ty mieszkasz, że miałeś ponad 45* na zewnątrz?

Ładnie widać na wykresie, jak krótkotrwały efekt daje takie wietrzenie. I nie ma się co dziwić - bo rozgrzanych murów, stropu, posadzki nie schłodzisz tak łatwo. Więc pozostaje nie dopuszczać do ich nagrzania - czyli klima.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś mało było pomysłów na wady fixów - i to mi się potwierdza

 

Otwarcie okna nie zastąpi klimy. A skoro klimę i tak warto mieć, to po co otwierane okna?

 

W dwóch poprzednich mieszkaniach miałem klimy, WG i otwierane okna. Niestety, okna z jednej strony i ich otwarcie nie wietrzyło sensownie. W praktyce otwierałem czasami, bo wentylacja nie działała w bezwietrzne upały - ale i tak efekty były mizerne.

 

Przewagi fiksów nad otwieranymi oknami:

- dużo tańsze (zestaw fiksów + dwie albo i trzy klimy kosztuje tyle, co taki sam zestaw okien otwieranych).

- znacznie lepsze U

- trudne do sforsowania przez włamywacza

- więcej światła bo mniejsza powierzchnia profili

- łatwiejsze do mycia

- szczelniejsze (nawet jak otwierane nie maja nawiewników)

- lepsza izolacja akustyczna (nawet jak otwierane nie maja nawiewników)

 

Wady otwierania okien:

- wpada hałas (czy to samochody, czy wrzask jakiegoś ptaka o 3:35 rano tak samo zniechęca do otwierania)

- wpada robactwo (OK, można założyć moskitiery i mieć jeszcze mniej światła - tylko co wtedy z wyrzucaniem patelni przez okno? ;) )

- wpada brud

- wpada smród

 

Zaletę okien otwieranych widzę jedną - zastąpienie wentylacji (no, powiedzmy - jak uda się zrobić przeciąg, bo w końcu nie mamy kominów jak zdecydowaliśmy się na WM) gdy mamy awarię rekuperatora czy dłuższą przerwę w dostawie prądu. Trudno - muszę wtedy siedzieć na zewnątrz, albo w salonie, gdzie mam drzwi wejściowe na przeciwko tarasowych i mogę zrobić przeciąg.

 

A jak długo mieszkasz w domu z fixami? Ile sezonów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ty mieszkasz, że miałeś ponad 45* na zewnątrz?

Ładnie widać na wykresie, jak krótkotrwały efekt daje takie wietrzenie. I nie ma się co dziwić - bo rozgrzanych murów, stropu, posadzki nie schłodzisz tak łatwo. Więc pozostaje nie dopuszczać do ich nagrzania - czyli klima.

 

Klima nie jest za darmo i nie chłodzi za darmo. Klima ma sens ak jest używana do grzania i chłodzenia jeśli normalnie ogrzewasz z COP1

 

Jednak wietrzenie pozwala utrzymywać wmiarę przyzwoitą temperaturę. Wietrzenie trwało ok 1,5h. od 4:30 do 6:00

 

Czujnik zewnętrzny jest od północy te piki po 40-45*C to są jak zaczyna na niego świecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak długo mieszkasz w domu z fixami? Ile sezonów ?

 

 

 

Dając fixy pozbawiamy sie wyboru. Po co?

Jak komuś śmierdzi powietrze za oknem albo ptaki nie daja spać to niech tych okien nie otwiera.

Oczywiście dla tych paru procent którzy mają klime z fixami da się zyć ale odpalać klime za każdym razem kiedy chce się ochłodzić? nawet jak to będzie tylko chwila we wrzesniowe poludnie kiedy dom się nagrzeje od słonca? A tak sobie otworze okno wieczorkiem do snu i na pewno będzie to lepsze niż klima cykająca przez całą noc.

Jeśli ma się duże (szerokie) przeszklenia to może problem z widocznością jest mały jednak wiekszość ludzi ma duży procent wąskich okien a przy dzisiejszej grubości ocieplenia wielkie g... przez nie widać.

Nawet taki głupi przykład że ktoś wyszedł z domu i zapomniał czegoś zabrać. Otwieram okno i krzykne, a tak muszę dzwonić na komorke albo wybiegać. Idzie sąsiad i chce coś spytać /zagadać - znów musiałbym wyjść z domu przy fixach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dyskusja to remake podobnej sprzed paru tygodni.

Z tamtej wniosek wyplywal taki - kto ma WM i otwierane okna, korzysta z tego i je otwiera.

Jak zauwazyl @stermaj:

"wietrzenie po upalnym dniu, jak pozwala na to temperatura, jest o wiele skuteczniejsze przez otwarcie okien niż przez WM, nawet na najwyższych "obrotach"

Kto ma tylko fixy twierdzi, ze otwierane niepotrzebne, bo brud/smrod/halas.

No, ale to kwesta miejsca budowy domu.

 

Oczywiscie klima zmienia postac rzeczy, ale osobiscie - choć finanse nie są przeszkodą, a elektryka jest przygotowana - przez 4 lata jakoś mnie nic do niej nie przekonalo.

Mam dwa fixy (ale w grubych profilach ze względów estetycznych), reszta otwierane - budujac kolejny raz zrobilbym podobnie.

Żona trochę na fixy narzeka, bo myjąc okna musi wychodzić na zewnątrz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klima nie jest za darmo i nie chłodzi za darmo.

 

Jak pisałem fixy + dwie-trzy klimy wychodzi podobnie, jak jeden zestaw okien otwieranych. Zamontujesz jedną klimę mniej - to z zaoszczędzonych pieniędzy kupisz prąd do klimy na wiele lat (albo dołożysz paneli PV które wyprodukują więcej prądu, niż klima zużyje). W upały klima mi zużywa chodząc non stop 2-2,5kWh dziennie. To maks 100 zł rocznie na chłodzenie gdy masz taką temperaturę, jaką chcesz.

 

Klima ma sens ak jest używana do grzania i chłodzenia jeśli normalnie ogrzewasz z COP1

 

W dwóch poprzednich mieszkaniach montowałem klimy, chociaż w jednym z nich i tak płaciłem za ogrzewanie od m2. Zdecydowanie nie zgadzam się więc z powyższym stwierdzeniem.

 

Jednak wietrzenie pozwala utrzymywać wmiarę przyzwoitą temperaturę. Wietrzenie trwało ok 1,5h. od 4:30 do 6:00

 

Nie pozwala. Wypraktykowane w wielu mieszkaniach (nie we wszystkich mogłem zainstalować klimę) i w kilku domach, w których bywam.

Do tego wstawać o 4:30, żeby wietrzyć? Wolę pospać dłużej - a wietrzeniem niech zajmuje się automatyczny bypass w rekuperatorze.

 

A jak długo mieszkasz w domu z fixami? Ile sezonów ?

 

8 miesięcy. Ale jak pisałem w poprzednich mieszkaniach otwierałem tylko dla poprawienia wentylacji - w domu z WM to jest zbędne.

 

Z tamtej wniosek wyplywal taki - kto ma WM i otwierane okna, korzysta z tego i je otwiera.

 

 

Mam drzwi tarasowe i na przeciwko wejściowe. Otwieram jak chcę przez nie przejść. W mieszkaniach miałem - nie działało schładzanie. Do wietrzenia nie ma sensu przy WM.

 

Żona trochę na fixy narzeka, bo myjąc okna musi wychodzić na zewnątrz ;)

 

Ja tam myję przy zamkniętych. W mieszkaniu, gdzie nie mogłem myć od zewnątrz zawsze trzeba było bardzo uważać, żeby brud nie polał się po meblach. W jednym miałem taras na całą szerokość mieszkania - tam też myłem od zewnątrz.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...