Budowa domu czy zakup gotowego segmentu.

[Elza1]

Proszę o poradę Stoję przed wyborem czy wybudować mały domek, czy zakupić gotowy segment.

1 Segment ok 95m2 w bliskiej odległości miasta - stan deweloperski ok 400000

2. Mały domek do 100 m - niestety nie posiadam działki 80000 ale odległośc od miasta większa, brak dojazdu komunikacją, budowa w całości musiałby być wykonywana przez fachowców, jestem sama więć nie ma co liczyć że część będzie zrobiona samodzielnie.

 

i teraz moje pytanie. ( wiem że wszystko zależy od wykończenia i materiałów) czy jest realna szansa żebym wydała do 300000 ( zakładam 100 tys na działkę i ogrodzenie) i miała w tej cenie stan deweloperski takiego domu????

[key1]

Jest szansa, ale musiałabyś się w to zaangażować.

 

Budując ten mały domek zyskujesz tylko 5m2 powierzchni w porównaniu do segmentu, a minusów dużo

- duży wysiłek organizacyjny budowy

- duże ryzyko, że coś pójdzie źle podczas budowy, np. wykruszenie się ekipy, a sama nie dociągniesz

- duże ryzyko, że coś zrobią źle, a sama nie dopilnujesz

- czas budowy

- dalej od miasta

- jesteś sama - lepiej mieć sąsiadów.

- zakup działki i uzbrojenie, też może być wyzwaniem - angażuje czas i energię

[martingg]

w twoim wypadku znalazłbym firmę, która zrobi od A do Z wszystko trochę drożej ale ryzyko poślizgu mniejsze

[Kaizen]

Zaletą budowania jest szycie na miarę i wyższa jakość - ale to wymaga zaangażowania. Inaczej dostajesz jakość tak samo niską, jak kupując od dewelopera.

Więc jak funkcjonalnie segment Ci odpowiada, to wybierz tę opcję.

Za 300k zł może i wybudujesz mały dom do stanu deweloperskiego - ale trzeba jeszcze zagospodarować teren i wykończyć. Zmieszczenie się w 450k z zagospodarowaniem terenu i stanem "do zamieszkania" byłoby sukcesem.

[ciężkiprzypadek]

Najlepszy plus domów wolno stojących, to właśnie brak sąsiadów za ścianą. Ale z drugiej strony dobrze ich mieć w pobliżu.

 

My jesteśmy w trakcie budowy domu 127m2 do stanu deweloperskiego i muszę przyznać, że budowa, to sama przyjemność. Przyjazd na budowę, by posprawdzać i podelektować się domkiem.

Jedynie wykończenie może być kłopotliwe...no i cała papierologia oraz przyłącza jak nie ma.

Ale sądzę, że jakoś damy radę...bo jest troszkę ułatwień na rynku typu: ..,,Jak zakupisz u nas panele to montaż gratis''.

 

Ważna sprawa, to lokalizacja a nawet najważniejsza, bo jak segment czy domek są w super lokalizacji, to zawsze można sprzedać

Edytowane 23 Lipca 2019 przez ciężkiprzypadek
dopisek

[key1]

Dla kobiety, która jest sama i poświęca cały swój czas na sprawy zawodowe (poza-budowlane) już samo urządzenie mieszkania od stanu deweloperskiego będzie wystarczającym wyzwaniem (w 99% przypadków).

 

Chociaż znam kobiety, które podołały samotnie budowie lepiej niż mężczyźni.

[dwiecegly]

My jesteśmy w trakcie budowy domu 127m2 do stanu deweloperskiego i muszę przyznać, że budowa, to sama przyjemność.

 

 

Różne rzeczy juz czytałem na tym forum ale czegoś takiego to jeszcze nie

[Elfir]

widocznie mają szczęście do ekip, albo ekipom nie zaglądają na ręce i żyją w błogiej nieświadomości

[Elfir]

Nie ma żadnej szansy na dom 100m2 za 200 tyś (bo 100 tyś chcesz wydać na działkę).

[casual]

300 na sam dom, 100 na działkę, łączny budżet to 400. W niektórych regionach może się to udać.

[ciężkiprzypadek]

Jesteśmy codziennie na budowie, bo mieszkamy niedaleko. Co do nieświadomości, to chciałabym żyć w takim stanie...niestety należę do tych, gdzie wszędzie i wszystko muszę mieć pod kontrolą...dlatego ciężki przypadek:P i dlatego też studiuję to forum .

 

Nie ma większych problemów, bo prostu mamy ekipę, co buduje przede wszystkim z gotowych elementów, mieszka u nas na budowie, to idzie im to sprawnie, no i starają się robić bez baboli...wiedzą, że zaraz przyjedziemy na sprawdzanko, co wiąże się z postojem i poprawkami.

A to im niepotrzebne, bo czeka następna, umówiona budowa.

Ale zdarzają się też malutkie problemiki jak wszędzie..np. przyszło okno z porysowaną szybą, ale na to jesteśmy gotowi, ponieważ nie ma na świecie ideału, budowa i nasz nowy domek też nim nie jest i nigdy nie będzie.

 

Dlatego ważne jest podejście do budowy. Jak czujesz, że to będzie ciężkie wyzwanie, to nie buduj.

Kupuj od dewelopera, tylko to już nie będzie Twój wymarzony domek, dopasowany do Twoich potrzeb.

 

Ale kupując od dewelopera trzeba mieć świadomość, że to było budowane tylko na sprzedaż ...po taniości czyli nie tak jak byś sama budowała.

Nie znam Twoich dochodów, ale budowa trwa minimum kilka miesięcy, przecież w jej trakcie możesz sobie zaoszczędzić kasę np. na wykończeniówkę, którą też możesz powolutku robić zaczynając od najważniejszych rzeczy.

Edytowane 23 Lipca 2019 przez ciężkiprzypadek
dopisek

[Elfir]

300 na sam dom, 100 na działkę, łączny budżet to 400. W niektórych regionach może się to udać.

 

Owszem, ale duże ryzyko - trzeba by naprawdę mieć żelazną rękę do budżetu.

 

No i potem zastanawiać się nad kasą na ogrodzenie działki.

[kaszpir007]

Najlepszy plus domów wolno stojących, to właśnie brak sąsiadów za ścianą. Ale z drugiej strony dobrze ich mieć w pobliżu.

 

My jesteśmy w trakcie budowy domu 127m2 do stanu deweloperskiego i muszę przyznać, że budowa, to sama przyjemność. Przyjazd na budowę, by posprawdzać i podelektować się domkiem.

Jedynie wykończenie może być kłopotliwe...no i cała papierologia oraz przyłącza jak nie ma.

Ale sądzę, że jakoś damy radę...bo jest troszkę ułatwień na rynku typu: ..,,Jak zakupisz u nas panele to montaż gratis''.

 

Ważna sprawa, to lokalizacja a nawet najważniejsza, bo jak segment czy domek są w super lokalizacji, to zawsze można sprzedać

 

 

Dawno temu też dałem się "nabrać" na montaż gratis. Cena paneli była droższa ale montaż gratis wiec skorzystałem. Później okazało się że montaż gratis ale trzeba kupiću nich jeszcze resztę (folie , piankę , listwy) i okazało się że te ceny tych dodatków były delikatnie mówiac wysokie a na koniec okazało się że montaż gratis , ale montaż listew już nie i wyszło prawie tyle jakbym zlecił to komuś za kasę ...

 

Jak to ktoś powiedział , nic nie ma za darmo

 

A co do budowy.

 

Ciężko nazwać budowę czymś przyjemnym , choć dla nas budowa była niezłym wyzwaniem i tak ją traktowałem. Ale straciłem na nią gigantyczną ilość czasu , bo często czas jaki spędzałem w domu spędzałem szukając materiałów , wykonawców , podwykonawców lub się "szkoląc" aby popełnić jak najmniej błędów ..

 

Ci co budują "bezstresowo" budują tak samo jak by kupili od dewelopera , czyli z mnóstwem błędów , fuszerek , niedoróbek.

Taki dom oczywiście się nie zawali i można w nim spokojnie mieszkać , co "najwyższej" koszty użytkowania będą sporo wyższe niż w domu bez błędów albo z minimalną ilością ..

 

Obecnie patrząć na to co się dzieje na rynku budowlanym raczej bym się nie budował. Obecnie to jest jakaś wolna amerykanka. Ceny wyśrubowane w kosmos , fachowcy nie dostępni albo na jakieś kosmiczne kwoty , bardzo często za miast fachowców zwykli partacze co jedynie biorą taką samą kasę jak najlepsi fachowcy ...

[kaszpir007]

Ale kupując od dewelopera trzeba mieć świadomość, że to było budowane tylko na sprzedaż ...po taniości czyli nie tak jak byś sama budowała.

Nie znam Twoich dochodów, ale budowa trwa minimum kilka miesięcy, przecież w jej trakcie możesz sobie zaoszczędzić kasę np. na wykończeniówkę, którą też możesz powolutku robić zaczynając od najważniejszych rzeczy.

 

Szczerze ?

 

 

Czytając niektóre dzienniki budowy stwierdzam że często domy deweloperskie są bardziej fachowo budowane i z mniejszą ilością fuszerek i bez jakiś dziwnych oszczędności niż niektóre domy budowane przez osoby prywatne ...

 

Często budżet na budowę jest zbyt niski i już na początku szuka się "oszczędności". A to pan rycho powie że więźba jest pancerna i można dać lżejszą , a po co podbudowa na betonie jak może być piach , po co tyle betonu i po co B25 jak może być B20 i itd ...

Po co tyle słupów zbrojeniowych , przecież budowlaniec mówi że nie potrzebne i się "zaoszczędzi" ..

Później najtańsze materiały budowlane , najtansze wykończenie i itd , bo przecież trzeba zamieszkać i pochwalić się jak tanio się wybudowało ...

 

Deweloper na niektóre "oszczędności" nie może sobie pozwolić , bo musi dać gwarancję i ma dużo większą kontrolę i odpowiedzialność..

A osoba prywatna ? Wolna amerykanka a zaprzyjaźniony KB który przystawia tylko pieczątki "przyklepie" ...

[casual]

Gwarancja to przeważnie 2 lata więc... do tego w każdej deweloperskiej budowie musi być ukryty zarobek budującego co podnosi cenę. Ale fakt, obecnie w okresie kiedy to ekipy mogą sobie wybierać budowy na pewno nie jest łatwo.

[Kaizen]

Jak to ktoś powiedział , nic nie ma za darmo

 

Zazwyczaj za montaż płaci fiskus - 15% różnicy w VAT wartości netto materiałów.

 

Często budżet na budowę jest zbyt niski i już na początku szuka się "oszczędności". A to pan rycho powie że więźba jest pancerna i można dać lżejszą , a po co podbudowa na betonie jak może być piach , po co tyle betonu i po co B25 jak może być B20 i itd ...

 

Albo pod płytę eps 200 zamiast xps 300. Dokładnie jak u dewelopera

Tyle, że budując sam inwestor może o tym decydować. A u dewelopera nawet o tym nie wiem zanim coś nie wyjdzie. A gwarancja to często fikcja. W dziesięcioletnim bloku ciągle ściany pękają, wilgoć wędruje po ścianach pierwszej kondygnacji i sporo innych usterek. Przez okres gwarancji coś tam deweloper szpachlował - ale realnych działań naprawczych nie podjął. I to pomimo spraw sądowych.

[ciężkiprzypadek]

Kaizen ja wiem co mam pod płytą 5 i 20 xps.

Świadomy inwestor ,,może'' budować tak by budowa była przyjemnością. Tylko trzeba ją mocno pilnować i dokształcać się gdzie się da.

W naszym przypadku to nie problem, bo mamy blisko i nieograniczającą pracę, więc jeździmy pilnować na budowę z przyjemnością.

 

Budujemy jedną ekipą do stanu deweloperskiego, zostaną nam tylko gładzie, malowanie, panele i ceramika. Wybór materiału to już nasza działka, co znowu przy naszej pracy to przyjemność szukać rzeczy w necie lub gdzie indziej. W trakcie budowy możemy też wykonywać trochę zmian, takich jak dachówka, drzwi i inne...

Czyli podobnie jak u samorobów, tylko z większym luzem i troszkę bardziej pustą kieszenią, chociaż i tak nie jest źle z tą kasą jak czytam dzienniki.

 

Zgadzam się, że z tymi panelami to może być pic na wodę, ale też niekoniecznie....sprawdzimy jak przyjdzie na to pora a jak pic, to sami panele ułożymy i też nie będzie fatalnie.

W obecnym domu mąż z córkami układał i nie widzę wad.

 

 

Kaszpir akurat mam wśród znajomych 2 deweloperów i znam z opowiadań różne ich rozterki jak zaoszczędzić na materiale, bo np. podwykonawca podniósł stawkę to na tym opieram moje przypuszczenia ...tym bardziej, że mam porównanie moich materiałów jakie używamy do budowy a ich.

Edytowane 23 Lipca 2019 przez ciężkiprzypadek

[fotohobby]

widocznie mają szczęście do ekip, albo ekipom nie zaglądają na ręce i żyją w błogiej nieświadomości

 

Ja też bylem i jestem pełen uznania odnośnie ekipy od SSO.

Malo tego, te opinie powtarzali fachowcy od stolarki i tynkarze ( dostalem nawet rabat za mniejsze zuzycie materialu).

Generelnie podczas całej budowy trafialem na świetne ekipy, za wyjątkiem dealera od okien, który polozył mi harmonogram budowy i oszukał na blisko 20tyś zł.

No, ale juz jest prawomocny wyrok i teraz małymi kroczkami...

 

Kupno segmentu to tez loteria, ostatnio komus wyszegł grzyb po trzech latach (ściana fundamentowa podciąga wilgoć)

Też stres.

[Regius]

Kaizen ja wiem co mam pod płytą 5 i 20 xps.

Ile drożej kosztował Cię 20 cm XPS w porównaniu do 2 x 10 cm? Którego producenta wybraliście (w standardowej ofercie widziałem 20 cm tylko u URSY, np. Synthos standardowo produkuje do 16 cm)?

[ciężkiprzypadek]

Ile drożej kosztował Cię 20 cm XPS w porównaniu do 2 x 10 cm? Którego producenta wybraliście (w standardowej ofercie widziałem 20 cm tylko u URSY, np. Synthos standardowo produkuje do 16 cm)?

 

Niestety to zamawiał wykonawca i nie wiem, ale może mój mąż wie. Mamy podpisaną umowę na wykonanie takiego ocieplenia i to nas już nie interesuje, jak wykonawca kupi drożej czy taniej i gdzie.

A wiem, że akurat jest 20 i 5, bo widziałam.

 

Jak chcesz, to zobaczę w worach z resztkami, może jest folia po nim, ale myślę że wykonawca jedzie na dużych zniżkach, to znana firma która robi tylko płyty i chyba w całej Polsce.

Edytowane 23 Lipca 2019 przez ciężkiprzypadek