Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Program "Mój prąd"


grv

Recommended Posts

Oczywiście ze jest to kpina. Program powinien być automatycznie przedłożony. Kpina dokładnie jest podejście ministerstwa , zamiast wspierać ma max ludzi , żeby instalacji powstawało jak najwięcej, żeby firmy w pandemii miały jak najwięcej zleceń oni się zastanawiają. Kuźwa nad czym?

Ale firmy właśnie przez cały rok 2020 podczas pandemii miały doskonałe żniwa. Wsparcie było na max. Nie wiem, czy pamiętasz, ale na program były przeznaczone z góry określone środki. Mało tego, zostały dołożone dodatkowe pieniądze, jak pula się wyczerpała. Czego tu kuźwa nie rozumieć? Jak nie wiesz, jak działa budżetowanie i rozdział środków, to idź do pierwszej lepszej korpo, uświadomią Cię od ręki. Z tym, że w korpo jest tysiące razy łatwiej.

 

Kpiną za to jest brak edukacji już w szkole podstawowej dotyczącej finansów. Gdyby była, to byłoby może mniej pretensji, bo może ludzie zrozumieliby, jak działa państwo, skąd bierze pieniądze, na co idą podatki, jak oszczędzać i w efekcie świadomość społeczeństwa się zwiększała, a klasa średnia rosłaby w siłę.

 

Jak przez półtora roku czekałeś na zbawienie, to teraz jak poczekasz jeszcze pół roku, to chyba świat się nie zawali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czyli obecny rząd (w odróżnieniu od PO & spółka, którzy jak wszyscy powinni pamiętać byli przeciwko OZE), dzięki któremu mamy ulgę termomodernizacyjną, program Mój Prąd, Czyste powietrze i w ogóle trójpak, :

 

Może warto poczytać kalendarium http://odnawialnezrodlaenergii.pl/oze-aktualnosci/item/download/195_9b05f29a66f248c26cac8ba5c5d1b22b

ustawa o OZE została przyjęta za rządów właśnie PO & spółka, podpisana przez Komorowskiego w marcu 2015 którą to posłowie PiS chcieli w całości odrzucić a widząc że nie dadzą rady to poparli tzw. poprawkę Bramony a następnie po przejęciu władzy końcem 2015 odroczyli i w 2016 nowelizacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto poczytać kalendarium http://odnawialnezrodlaenergii.pl/oze-aktualnosci/item/download/195_9b05f29a66f248c26cac8ba5c5d1b22b

ustawa o OZE została przyjęta za rządów właśnie PO & spółka, podpisana przez Komorowskiego w marcu 2015 którą to posłowie PiS chcieli w całości odrzucić a widząc że nie dadzą rady to poparli tzw. poprawkę Bramony a następnie po przejęciu władzy końcem 2015 odroczyli i w 2016 nowelizacja

Innymi słowy, dzięki PO mogliśmy mieć kompletnie nie przydatną dla prosumenta ustawę o OZE. Dokładnie pamiętam walkę o prosumenta i część forumowiczów również to pamięta, także walkę Marcina Mizgalskiego o to, żeby nie zaprzepaścić rękami posłów PO potencjału ustawy. I cytując:

 

". Sejm, głosami opozycji i podzielonego klubu PSLprzegłosował też poprawkę prosumencką zgłoszoną jako wniosek mniejszości przez posła ArturaBramorą."

 

Więc pomijając to, że to właśnie dzięki obecnemu rządowi a nie PO mamy dziś to co mamy (bo mogliśmy być głęboko w d... tam gdzie chcieli posłowie PO na spółkę z Big Energy żebyśmy byli), to może się odniesiesz do reszty, czyli krokodylich łez branżuni PV nad programem Mój Prąd?

 

Pewnie nie chciałeś(-aś?), bo to stanowisko jest nie do obrony. Wiele przykładów na forum było, że duża część instalatorów/firm zajmujących się PV kroiła konsumentów wykorzystując program MP do dodatkowego zarobku i schowania do kieszeni tych 5 kpln. No i teraz nagle się problem zrobił, nie? :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyśmy się dobrze zrozumieli: do tej pory nie było takiego programu i nie było możliwości skorzystania z niego, tak? I dlatego jest to kpina, że ludzie czekają i czekają, bo były obietnice, że program będzie, a tu wyszło jak zawsze w polityce, ani widu ani słychu? Że znowu nas robią w jajo? Tak?

 

Oh, wait! Przecież ten program działał blisko półtora roku. Czyli ludzie mieli półtora roku na reakcję i teraz jak się środki skończyły, to czym się niby tłumaczą? Czyli obecny rząd (w odróżnieniu od PO & spółka, którzy jak wszyscy powinni pamiętać byli przeciwko OZE), dzięki któremu mamy ulgę termomodernizacyjną, program Mój Prąd, Czyste powietrze i w ogóle trójpak, od którego się te całe wsparcie zaczęło (a przeciwko któremu były ZE) jest teraz tym złym?

 

Akurat w moim mieście (rządzonym przez niezależnych, później przez PO) dużo łatwiej było wziąć i rozliczyc dotację na termomodernizację i wymianę kotła wtedy, kiedy zajmował się tym samorząd, niż kiedy nastało "Czyste Powietrze"

A Mój Prąd powstał głównie po to, by spełnić warunek 15% z OZE, niejako pod przymusem UE, anie z miłości miłościwie nam panujących do OZE

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w moim mieście (rządzonym przez niezależnych, później przez PO) dużo łatwiej było wziąć i rozliczyc dotację na termomodernizację i wymianę kotła wtedy, kiedy zajmował się tym samorząd, niż kiedy nastało "Czyste Powietrze"

A Mój Prąd powstał głównie po to, by spełnić warunek 15% z OZE, niejako pod przymusem UE, anie z miłości miłościwie nam panujących do OZE

 

Dokładnie tak, jak robił to samorząd wszystko szło szybko. wiem bo sąsiad się załapał ale matka już nie. A ci panowie to za soc biorą pieniądze. To nie praca charytatywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w moim mieście (rządzonym przez niezależnych, później przez PO) dużo łatwiej było wziąć i rozliczyc dotację na termomodernizację i wymianę kotła wtedy, kiedy zajmował się tym samorząd, niż kiedy nastało "Czyste Powietrze"

Być może masz rację. Ja niestety zawsze pod górkę mam z dotacjami ;) Na szczęście w większości przypadków MP polegał na wysłaniu papierów i czekania (fakt, że długiego) na pieniądze.

 

A Mój Prąd powstał głównie po to, by spełnić warunek 15% z OZE, niejako pod przymusem UE, anie z miłości miłościwie nam panujących do OZE

Widziałem gdzieś szacowane statystyki ile ten program przyniósł procentów. Niestety nie pamiętam liczb, ale nie było to coś znaczącego. Faktem jest, że firmy kwiczały ze szczęścia po odpaleniu programu. Jakiekolwiek by podbudki nimi nie kierowały, program był, ulga termo była i wylewanie teraz żali, że przez pół roku nie będzie, jest... zwyczajnie śmieszne. Tylko co poradzisz, że w niektórych rejonach lokalne firmy dają takie wyceny na Growacie czy Sofarze, że u innych zrobisz SolarEdga i jeszcze zostanie na skrzynkę wódki dla instalatorów ;) Dlatego jest potrzebny MP... U mnie na wsi na znanych mi 6 instalacji, nikt nie wziął lokalnej firmy, tylko w promieniu 50-200 km. To jest chore.

 

A swoją drogą, ludzie przed lipcem 2019 nie dostawali 5 kpln i jakoś żyją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, jak robił to samorząd wszystko szło szybko. wiem bo sąsiad się załapał ale matka już nie. A ci panowie to za soc biorą pieniądze. To nie praca charytatywna.

Autorus, powiedz mi, czemu wiedząc, że kończy się MP (a trąbili o tym wszem i wobec, jak nie w prasie, to na forum) nie założyłeś PV? Po co czekałeś, ryzykując, że MP może nie być kontynuowany? A co powiesz, jak się potwierdzą przecieki jeszcze z zeszłego roku, że na samo PV będzie mniej kasy, więcej tylko z magazynem energii? W takiej sytuacji ja bym wziął choćby mniejsza instalację, żeby tylko 5 kpln przytulić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na to to akurat ja odpowiem. Nie wiem jak inni ale mnie powstrzymywały trzy rzeczy:

- mam dach kryty papą i panele na dachu należy położyć po zrobieniu nowej papy,

- większość firm nie chciała się zabrać za małą instalację. Jak się w końcu udało taką znaleźć (i doczekać terminu) to został już rzut na taśmę...

- trzeba mieć też kasę aby akurat wyłożyć (lub brać kredyt).

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorus, powiedz mi, czemu wiedząc, że kończy się MP (a trąbili o tym wszem i wobec, jak nie w prasie, to na forum) nie założyłeś PV? Po co czekałeś, ryzykując, że MP może nie być kontynuowany? A co powiesz, jak się potwierdzą przecieki jeszcze z zeszłego roku, że na samo PV będzie mniej kasy, więcej tylko z magazynem energii? W takiej sytuacji ja bym wziął choćby mniejsza instalację, żeby tylko 5 kpln przytulić.

 

Założyłem :)

Program będzie kontynuowany. Pomiędzy jednym a drugim naborem instalacja będzie wliczona do drugiego naboru.

Tyle, że te informacje powinny być ogólnodostępne. Wszystko na ostatnia chwilę, nic do końca nie wiadomo. Bardzo mnie to wkurza.

We wtorek montaż następnej instalacji. Potem następnej. I na tym skończę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założyłem :)

No to co się awanturujesz? :)

Program będzie kontynuowany. Pomiędzy jednym a drugim naborem instalacja będzie wliczona do drugiego naboru.

Tyle, że te informacje powinny być ogólnodostępne. Wszystko na ostatnia chwilę, nic do końca nie wiadomo. Bardzo mnie to wkurza.

We wtorek montaż następnej instalacji. Potem następnej. I na tym skończę.

Jezu, hurtownik jakiś? ;)

Informacje są ogólnodostępne. Tylko, że oficjalne źródła chcą się chwalić dopiero, gdy informacja jest potwierdzona na 100%. Gorzej, że w momencie, gdy jeszcze tego nie było wiadomo, instalatorzy zapewniali klientów, że na pewno będą przyznane dotacje. I to jest godne potępienia znacznie bardziej, niż ta półroczna przerwa. Bo w razie wpadki, instalator zazwyczaj rozkłada rączki i mówi "no co ja mogę, jak nic nie mogę...".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na to to akurat ja odpowiem. Nie wiem jak inni ale mnie powstrzymywały trzy rzeczy:

- mam dach kryty papą i panele na dachu należy położyć po zrobieniu nowej papy,

- większość firm nie chciała się zabrać za małą instalację. Jak się w końcu udało taką znaleźć (i doczekać terminu) to został już rzut na taśmę...

- trzeba mieć też kasę aby akurat wyłożyć (lub brać kredyt).

:)

Mam pewne - jednak niczym nieuzasadnione - podejrzenia, że nie wszyscy są w takiej sytuacji. Ba, akurat na podstawie jednego przypadku z mojej wsi, wiem, że ludzie to po prostu głupie są, jak but z lewej nogi. Człowiek po prostu zwlekał z podjęciem decyzji (odwiedzał, pytał jak się sprawuje, wysłał zapytania ofertowe w okolicach czerwca zeszłego roku), aż w końcu doszedł do wniosku na początku lutego, że teraz jest ten czas na założenie instalacji. No i teraz zdziwienie, że a) ceny inne b) dotację wcięło. I się mnie pyta, co z dotacją. I autentycznie miał pretensje, że ja mu nie chcę powiedzieć, jak to będzie dalej z MP. To się grzecznie spytałem, czy pamięta, że mu wtedy mówiłem, żeby nie odkładał decyzji do nowego roku. No a jakże, pamiętał, ale puścił mimo uszu "bo mu się wydawało". No to mu powiedziałem, żeby się teraz sam szukał informacji, skoro moje rady ma gdzieś, ja się produkować na darmo nie zamierzam.

 

Ty miałeś dobre wytłumaczenie. A cała reszta? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem że dzisiaj ceny komponentów są ok 10% niższe od tych z czasu obowiązywania dotacji.

Przy większych instalacjach dzisiaj może być taniej niż z dotacją kilka miesięcy temu.

Może tak być. Ale nie musi. I często nie jest. Zależy od umiejętności wyboru firmy i od umiejętności negocjacyjnych. I od tego, czy firma czasem nie jest "sztywna" w swoich widełkach.

Tak właśnie może być.

Nie ma 5000+ to instalatorzy i hurtownicy odpuszczają z "dojenia".

:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim. Mam na imię Piotr i to mój pierwszy post na forum.

Czy można zmienić falownik na większy po wysłaniu wniosku a przed otrzymaniem dotacji? Regulamin mówi, że 3 lata po otrzymaniu dotacji nie można demontować falownika. Wiem że to nietypowe pytanie ale może się ktoś trafi co tak robił.

A może skontaktować się z NFOŚiGW bo wniosek czeka dopiero na weryfikację i zgłosić inny falownik?

Powiększam instalację - będę pisał wniosek do ZE i pomyślałem że zmienię falownik bo stary/mniejszy będzie za dużo przewymiarowany.

Edytowane przez supervisor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz do nich napisać. Ale z tego co pamiętam złożone wnioski są "nieedytowalne".

Pytanie ile stracisz produkcji na zbyt małym falowniku? Liczyłeś? Bo uzbierać przez 3 lata 5 koła to będzie trudno. Obetnie Ci tylko górkę.

Opcja druga, zostawić zamontowany falownik, ale obok powiesić nowy. Stary zdemontować po 3 latach. Chyba by przeszło. Instalacja pracuje - pracuje. Elementy na które przyszła dotacja są - są...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyśmy się dobrze zrozumieli: do tej pory nie było takiego programu i nie było możliwości skorzystania z niego, tak?

 

Wiesz, skąd biorą się pieniądze na ten program? Z certyfikatów CO2 które płacimy w cenie prądu i innych usługach i towarach powodujących emisję CO2. I to nie jest dobra wola rządu, tylko zobowiązanie, że minimum połowę muszą przeznaczyć na poprawę efektywności energetycznej. To nie są "ich" pieniądze, tylko nasze - a skoro teraz kasy na to nie oddają, to znaczy, że całość przebimpararabim, a nie tylko połowę.

 

Programy różne były, są i będą. Chyba, że zlikwidują certyfikaty CO2 - wtedy będzie tańszy prąd, stal, cement itd.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz do nich napisać. Ale z tego co pamiętam złożone wnioski są "nieedytowalne".

Pytanie ile stracisz produkcji na zbyt małym falowniku? Liczyłeś? Bo uzbierać przez 3 lata 5 koła to będzie trudno. Obetnie Ci tylko górkę.

Opcja druga, zostawić zamontowany falownik, ale obok powiesić nowy. Stary zdemontować po 3 latach. Chyba by przeszło. Instalacja pracuje - pracuje. Elementy na które przyszła dotacja są - są...

 

Myślałem o sprzedaży starego Sofara dołożeniu trochę o i kupieniu oczko wyżej. Inaczej to nie ma sensu. Choć z drugiej strony nie słyszałem o kontroli z NFGOŚ i cofnięciu dotacji. Ale szkoda ryzykować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykres produkcji prądu ma kształt paraboli. Wpisz parametry instalacji w jakiś symulator zysków i zobacz jaka będzie różnica przy zbyt małym inwerterze. On będzie ciął produkcję tylko czasami i tylko przez mały czas. Lepiej teraz dołożyć panele (bo za trzy lata takich już nie dostaniesz).

Jeśli inwertera nie wymieni Ci wykonawca tylko będziesz go sprzedawał jako używany, to równie dobrze możesz go wymienić za trzy lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...