Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Umowa z wykonawcą na kwotę i kto płaci vat


Recommended Posts

cześć,

 

Mam pytanko, jak to jest z vatem za wybudwanie domu. W przykładowej umowie z wykonawcą podana jest kwota netto za całość, mowa jest o rozliczaniu etapowym po każdym etapie. Buduje się osoba fizyczna. Wykonawca twierdzi, że to jest finalna kwota do zapłaty (nie wnikam, czy on płaci vat czy nie, to chyba jego sprawa), to czy na inwestora spływa obowiązek zapłacenia vat-u, bo coś mi ta kwota netto nie pasuje w tej umowie..? Wykonawca twierdzi, że faktury nie wystawia, tylko rachunek z wyszczególnionym zakresem prac za każdy etap, więc inwestor vatem się przejmować nie musi, ja się na tym totalnie nie znam, patrzę na oferty, spotkałem się z pierwszym deweloperem i taka sytuacja.

 

Domki tego dewelopera mi się podobają, niemniej muszę się upewnić, czy ja zamawiając u niego ten dom, dostając rachunek, nie płacąc vatu nie łamię czasem prawa? Jeśli to prawda, że vat płaciłbym tylko w przypadku otrzymania faktur, to co jeśli ich nie dostanę a dostane tylko jakiś rachunek z zakresem prac ?

Edytowane przez marekarkadiusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest płatnikiem vat? Ciężko powiedzieć.. Dodatkowo mówił, że płaci podatek dochodowy i ja musiałbym zapłacić 2% pcc

 

Umowa jest na roboty budowlane polegające na budowie domu. Umowa jest między inwestorem a panem X, prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą Y zwaną Wykonawcą ( jest nip i regon).

 

Jak się dowiedzieć czy jest płatnikiem vat? A może podaj dwie odpowiedzi jak jest i jak nie jest?

Edytowane przez marekarkadiusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że on czegoś nie może albo coś źle robi, to jego sprawa, bardziej mnie interesuje, co jeśli wystawi mi rachunek, czy mi z tego tytułu coś grozi ? Czy musiałbym płacić vat? Kwota za dom mi pasuje, powiększona o vat już przekracza moje możłiwości. Edytowane przez marekarkadiusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że nie może wystawiać rachunków tylko faktury vat.

 

Nie ma już rachunków. Nie ma też faktur VAT. Od pięciu lat wszyscy powinni wystawiać faktury (bez skrótu "VAT" - ale jego użycie nie jest karalne). Albo paragony jak mają kasę/drukarkę fiskalną. klik.

 

Skoro w umowie jest zaznaczone, że to cena netto to podatnik VAT powinien doliczyć podatek. Można się domyślać, że jak nie zechcesz faktury, to zapłacisz netto, a jak poprosisz o fakturę, to zapłacisz brutto. Chyba nie trzeba wyjaśniać, o co chodzi?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że bez faktury zapłacę netto :) Ale chciałem się dowiedzieć, czy ja łamie prawo dostając paragon zamiast faktury i nie płacąc vat. Jestem osobą fizyczną. Czy mogę taką umowę podpisać bez niepokoju.

Drugie pytanie to czy oprócz oszczędności, to czy dla mnie jest jakaś różnica faktura a paragon ? Jeśli nie, to po co mam brać faktury i ten vat płacić.

 

To że ewentualnie on nie postępuje uczciwie (jeśli faktycznie nie postępuje) to już jego sprawa, ja chcę się tutaj skupić co mi grozi jeśli podpiszę z nim umowę.

 

Idąc dalej, wykonawca twierdzi, że to nie będzie 23 jak ktoś wyżej pisał a 8% jeśli zechciałbym fakturę.

Edytowane przez marekarkadiusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie pytanie to czy oprócz oszczędności, to czy dla mnie jest jakaś różnica faktura a paragon ? Jeśli nie, to po co mam brać faktury i ten vat płacić.

 

A myślisz że po co była loteria paragonowa?

Dla konsumenta nie ma właściwie różnicy, czy paragon, czy faktura. Netto płacisz jak sprzedawca "zapomni" wystawić jedno i drugie.

 

Przy domach jednorodzinnych co do zasady jest 8% na usługi (w tym usługi wraz z materiałem). Są od tego wyjątki, ale niewiele. Za to jak sam kupujesz materiały (i sprzedawca nie zapomni o fakturze albo paragonie) to płacisz 23% VAT. Dlatego robocizna jak kupujesz materiał z montażem nie wychodzi tak drogo, jakby się wydawało - bo 15% wartości materiałów "sponsoruje" fiskus.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra a jak "zapomni" fakturę wystawić to nie ma ryzyka, że po jakimś czasie ktoś mu "przypomni" jak się robi, to co ja będę ten vat płacić, jakieś odsetki też ?

 

Jak druga strona będzie mogła udowodnić, że zapłaciłeś niższą kwotę niż umówiona to może dochodzić zapłaty reszty do czasu przedawnienia roszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli w umowie będzie napisane kwota X brutto i dostałbym paragon ? Wtedy jakby go skontrolowali, to on płaci VAT ? Czy też mógłby mi wystawić fakturę albo poprosić o dopłatę vatu ? Sorrrry jeśli pytanie nie trzyma się kupy ale myślę jeszcze czy z nim wchodzić w tą budowę, jeśli tak chciałbym jak najlepiej zabezpieczyć swoje interesy.

 

Drugie pytanko, co jeśli w umowie jest kwota bez określenia netto/brutto ? Dla osoby fizycznej jaka to jest wtedy kwota?

Edytowane przez marekarkadiusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugie pytanko, co jeśli w umowie jest kwota bez określenia netto/brutto ? Dla osoby fizycznej jaka to jest wtedy kwota?

 

W takim przypadku dla konsumenta oznacza to wartość brutto do zapłaty.

 

Tobie grozi jedynie to że jak wykonawcę US ścignie to moze próbować wystawić na Ciebie fakturę (pilnuj żeby mieć potwierdzenie wpłaty tej wartości netto - zakładam że gotówkowe) z Vatem do zapłaty. Po 3 latach od wykonania umowy możesz już spać spokojnie - przedawnienie.

Generalnie Kaizen bardzo obrazowo wytłumaczył o co chodzi. Tobie raczej nic nie grozi, ale gość nie zgodzi się na zapis w umowie brutto - nie będzie miał na Ciebie haka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzenie wpłaty w postaci paragonu / rachunku wystarczy ? Wykonawca jest w 100% pewny siebie, że vatu nie będę musiał płacić, więc po co mu jakiś hak, skoro jest taki pewien.. Mógłby przecież wziąć to ryzyko na siebie i zgodzić się na słówko brutto albo samą kwotę bez określenia (domyślnie pewnie dla konsumenta brutto wtedy).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzenie wpłaty w postaci paragonu / rachunku wystarczy ? Wykonawca jest w 100% pewny siebie, że vatu nie będę musiał płacić,:lol2::lol2::lol2: więc po co mu jakiś hak, skoro jest taki pewien.. Mógłby przecież wziąć to ryzyko na siebie i zgodzić się na słówko brutto albo samą kwotę bez określenia (domyślnie pewnie dla konsumenta brutto wtedy).

 

On jest pewien (według jego mniemania), że w razie czego zwali to na ciebie. To jest ten hak na którym ty zawiśniesz. Możesz zawisnąć, masz także szansę...

Dlatego na umowie ma być napisane łopatologicznie co i jak.

Domyślość to na randce lub w scrabble, lecz nie w finansach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...