Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zaawansowana elektornika do sterowania kotłem czy warto?


seboss80

Recommended Posts

Planuje wymienić stary kocił węglowy na kondensacyjny gazowy ( pisałem o tym w innym poście) mam jeszcze jedne dylemat. Dziś był u mnie instalator i stwierdził że bardzo dobrym rozwiązaniem będzie zastosowanie zaawansowanego regulatora pokojowego, który umożliwi osobne ustawienia temperatury w każdym pokoju. Układ miałby współpracować ze specjalnymi termostatami i czujnikami w każdym pokoju. koszt dla jednego grzejnika to ok 200 zł + centralka ok 500. Mam 11 grzejników więc takie sterownie kosztowałoby mnie ok 3.000 zł wg mnie to dużo, ale Wykonawca twierdzi, że bardzo to ograniczy zużycie gazu. Powiedział że 50% (wg mnie to duża przesada )Twierdzi, że kocioł będzie się rzadko załączał i krótko pracował ponieważ woda będzie grzana tylko do podniesienia temperatury w konkretnym pokoju, w którym będzie taka potrzeba. wg mnie podobny efekt da zwykły regulator pokojowy gdzie czujnik będzie w jednym pokoju, a przy każdym grzejniku będą zainstalowane standardowe zawory z głowicami termostatycznymi. Koszt jednego dobrego zestawu to ok 70 zł. więc cały zestaw zamknąłby się w kwocie ok 1000, czyli ponad 2000 zł taniej. Co sądzicie czy faktycznie warto zapłacić za taką zaawansowaną elektronikę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie idź tą drogą. Sterowanie każdego z pokojów taką automatyką to bezsens, technicznie też wątpliwe, oszczędności pewnie żadne niby skąd i dlaczego kocioł miałby spalać mniej... Będzie za gorąco w danym pokoju skrecisz zawór termostatyczny.

Ja jakiś czas temu robiłem remoncik w mieszkaniu z grzejnikami i kotlem gazowym poszedłem na całkowitą prostotę. Nawet zaworów termostatycznych nie dałem tylko takie zwykłe grzejnikowe. Tak czy inaczej wszystkie grzejniki są odkrecone na max.

Za temp w mieszkaniu odpowiada ustawiona temp na kotle. Miałem na początku regulator ale tylko zaburzał pracę kotła.

Ustawiam ręcznie i kocioł działa non stop na zadanej temp.i to jest ekonomiczne działanie kotła a nie włącz wyłącz bo sterownik w jednym pokoju tak chce.

Edytowane przez Janekk1234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planuje wymienić stary kocił węglowy na kondensacyjny gazowy ( pisałem o tym w innym poście) mam jeszcze jedne dylemat. Dziś był u mnie instalator i stwierdził że bardzo dobrym rozwiązaniem będzie zastosowanie zaawansowanego regulatora pokojowego, który umożliwi osobne ustawienia temperatury w każdym pokoju. Układ miałby współpracować ze specjalnymi termostatami i czujnikami w każdym pokoju. koszt dla jednego grzejnika to ok 200 zł + centralka ok 500. Mam 11 grzejników więc takie sterownie kosztowałoby mnie ok 3.000 zł wg mnie to dużo, ale Wykonawca twierdzi, że bardzo to ograniczy zużycie gazu. Powiedział że 50% (wg mnie to duża przesada )Twierdzi, że kocioł będzie się rzadko załączał i krótko pracował ponieważ woda będzie grzana tylko do podniesienia temperatury w konkretnym pokoju, w którym będzie taka potrzeba. wg mnie podobny efekt da zwykły regulator pokojowy gdzie czujnik będzie w jednym pokoju, a przy każdym grzejniku będą zainstalowane standardowe zawory z głowicami termostatycznymi. Koszt jednego dobrego zestawu to ok 70 zł. więc cały zestaw zamknąłby się w kwocie ok 1000, czyli ponad 2000 zł taniej. Co sądzicie czy faktycznie warto zapłacić za taką zaawansowaną elektronikę?

 

Nie warto. W sypialniach może być chłodniej (termoregulatory skręcone), więc jedyny regulator sterujący piecem montujesz w głównym pokoju dziennym (salon, stołowy, living room czy jak tam nazywasz) i tam jeśli jest termoregulator, to ustawiasz go na max. W regulatorze masz chyba ze 7 programów, ósmy do samodzielnego ustawienia wg wyboru, na noc chłodniej o dwa stopnie, w dzień cieplej np. rano i po południu do wieczora.

Wcześniej ogrzewałem koksem, po zmianie w najzimniejszym okresie rachunek był ~~2/3 ceny koksu, w pozostałych dużo mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej nie warto chyba że nie masz co z kasa zrobić. Znajomy ma w łazienkach i kuchni podłogowe resztę kaloryfery i zainstalował zaworki dał koło 5 tys dawno temu. Też mu obiecywali nie wiadomo jakie oszczędności. Jak dla mnie szkoda kasy. Ja mam z domoticza podłogowe i grzejniki obsługiwane tzn mam i to i to i jeszcze kominek z DGP, teraz robię sterowanie klimatyzatorem dodatkieo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc tak jak myślałem na początku postanowiłem nie inwestować kilku tysięcy zł w zaawansowany system sterowania tylko kupie prosty regulator pokojowy + przy każdym grzejniku głowice termostatyczne. Wyjaśnijcie mi tylko pewną kwestie bo nie do końca rozumiem. Regulator pokojowy ustawiam w miejscu z dala od grzejnika, gdzie nie padają promienie słoneczne itp. ustawiam np temperaturę na nim np. na 22 stopnie. Rozumiem,że kocioł będzie tak pracował aby ta temperatura 22 stopnie była w tym miejscu gdzie jest regulator.

Teraz kwestia pozostałych pokoi ustawiam tam temperaturę przekręcając głowice termostatyczne np w sypialni 19 stopni w salonie 21 a co w sytuacji gdy w którymś pokoju chciałbym mieć 24 stopnie. Czy jeśli ustawie na termostacie 24 stopnie ( czyli otworze go prawie na max) to będę miał taką temperaturę w tym pokoju ? skoro na regulatorze pokojowym mam ustawione 22 stopnie? Czy ustawiona dana wartość na regulatorze pokojowym pozwoli na wyższą temperaturę w innym pokoju przy zachowaniu ustawionej temperatury w miejscu gdzie jest regulator ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pozwoli bo regulator będzie sterował kotłem natomiast zawór termostatyczny reguluje tylko poprzez odcinanie lub puszczanie czynnika grzewczego podgrzanego przez ten kocioł.

Więc jeśli w którymś pokoju zrobi się chłodniej i zawór termostatyczny się otworzy aby dogrzać to pomieszczenie to nie dogrzeje ponieważ kocioł nie pracuje bo jest uzależniony od sterownika w innym pokoju w którym jest np. jeszcze ciepło.

W Twoim przypadku regulator pokojowy musiał by być umieszczony w najzimniejszym pokoju tak aby pozostałe pomieszczenia mogły by być regulowane tylko poprzez ograniczanie temperatury lub regulator umieszczasz w pokoju w którym chcesz mieć najcieplej i taką temperaturę tam ustawiasz.

Problematycznym jest niestety cały taki system sterowania ponieważ tak naprawdę we wszystkich pokojach sterowanie jest zdublowane poprzez sterownik który znajduje się w innym pomieszczeniu ale jednak od niego zależy praca kotła czyli temperatura całego domu

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc zaproponujcie jakieś sensowne rozwiązanie bo teraz to ja już sam nie wiem. Termostaty przy każdym grzejniku na pewno chcę mieć tego nie zmienię. Natomiast może sterownik pokojowy zastąpić sterownikiem pogodowym tylko to coś zmieni poza tym, że będzie kocioł reagował na zmianę temperatury na zewnątrz zamiast w pokoju? Chciałbym przede wszystkim mieć możliwość w pewnym zakresie różnicować temperaturę w poszczególnych pokojach i uniknąć taktowania kotła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontuję sobie sterowanie grzaniem do każdego pokoju.

Zmniejszę koszty o 50%, czyli połowa tego, co mam.

Mistrzostwo świata.

Zamiast 1200zł za sezon, zapłacę 600zł.

W domkach gdzie mają 5000 tys rachunku, będą płacić 2500zł.

 

Mistrzostwo manipulacji.

Delikatnie mówiąc, wywal instalatora.

 

Miałem podobnie z elektrykiem.

Jeszcze nie poprawiłem wszystkiego, co spaprał.

Wyrzuciłem go na sam koniec. Niestety.

Do dzisiaj ponoszę tego następstwa.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc zaproponujcie jakieś sensowne rozwiązanie bo teraz to ja już sam nie wiem. Termostaty przy każdym grzejniku na pewno chcę mieć tego nie zmienię. Natomiast może sterownik pokojowy zastąpić sterownikiem pogodowym tylko to coś zmieni poza tym, że będzie kocioł reagował na zmianę temperatury na zewnątrz zamiast w pokoju? Chciałbym przede wszystkim mieć możliwość w pewnym zakresie różnicować temperaturę w poszczególnych pokojach i uniknąć taktowania kotła

 

Żadne pokojowe nie jest tu receptą. W przypadku grzejników na których są głowice termostatyczne jedynym sensownym sterowaniem jest zapewnienie stałej temperatury czynnika grzewczego. W ten sposób kocioł jest odpowiedzialny tylko za ten etap sterowania a temperatura poszczególnych pomieszczeń jest już uzależniona od głowic na grzejnikach i można ją kształtować dowolnie.

 

Dokładanie do takiego systemu sterowania pogodowego jest w pewnym sensie ekonomiczną wersją w/wym systemu ale w tym przypadku sterownik pogodowy misi być zamontowany w kotle a nie w pomieszczeniu a ponadto musi mieć możliwość wyłączenia wpływu od temperatury pokojowej.

W takim systemie instalacja pracuje tak jak poprzednio ale temperatura czynnika grzewczego jnie jest stała ale jest uzależniona od temperatury zewnętrznej.

Sterowania pogodowe oraz termostatyczne na grzejnikach tak naprawdę nakładają się na siebie ale ze względu na uzależnienie od temperatury zewnętrznej w ciepłych dniach woda w systemie jest chłodniejsza a w zimnych cieplejsza dlatego nie wpłynie to ujemnie na całość bo różnicę skompensują głowice grzejnikowe i to one będą pracowały cały czas tak samo utrzymując w jednym z pokoi 21*C a w drugim 24*C tylko że pogoda lub inaczej temperatura za oknem będzie skompensowana przez sterownik pogodowy i temperaturę wody w obiegu..

Należy tylko ustawić odpowiednią krzywą grzewczą uzależnioną od charakterystyki domu i to od niej głównie zależą oszczędności takiego rozwiązania..

 

Przy sterowaniu uzależnionym od temperatury pomieszczenia przy sterowniku pogodowym czy też pokojowym temperatura w jednym z pomieszczeń wpływa na temperatury w innych pomieszczeniach więc zróżnicowanie jest ograniczone, a ponadto zaawansowany algorytm sterowników podczas swojej pracy dobiera sobie sam pewne parametry PID tak aby nie powodować przeregulowań temperatury w pomieszczeniach więc jeśli poprzez zamykanie i otwieranie zaworów termostatycznych spowodujemy zmniejszenie pojemności instalacji grzewczej np z 10 grzejników do 5 szt to wcześniej dobrane parametry będą już nieaktualne co spowoduje "że sterownik zgłupieje" i jego działanie będzie polegać na ciągłym doborze prawidłowych parametrów pracy instalacji a z kolei to spowoduje wzrost spalania gazu

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Planuje wymienić stary kocił węglowy na kondensacyjny gazowy ( pisałem o tym w innym poście) mam jeszcze jedne dylemat. Dziś był u mnie instalator i stwierdził że bardzo dobrym rozwiązaniem będzie zastosowanie zaawansowanego regulatora pokojowego, który umożliwi osobne ustawienia temperatury w każdym pokoju. Układ miałby współpracować ze specjalnymi termostatami i czujnikami w każdym pokoju. koszt dla jednego grzejnika to ok 200 zł + centralka ok 500. Mam 11 grzejników więc takie sterownie kosztowałoby mnie ok 3.000 zł wg mnie to dużo, ale Wykonawca twierdzi, że bardzo to ograniczy zużycie gazu. Powiedział że 50% (wg mnie to duża przesada )Twierdzi, że kocioł będzie się rzadko załączał i krótko pracował ponieważ woda będzie grzana tylko do podniesienia temperatury w konkretnym pokoju, w którym będzie taka potrzeba. wg mnie podobny efekt da zwykły regulator pokojowy gdzie czujnik będzie w jednym pokoju, a przy każdym grzejniku będą zainstalowane standardowe zawory z głowicami termostatycznymi. Koszt jednego dobrego zestawu to ok 70 zł. więc cały zestaw zamknąłby się w kwocie ok 1000, czyli ponad 2000 zł taniej. Co sądzicie czy faktycznie warto zapłacić za taką zaawansowaną elektronikę?

 

Witam,

 

Praktycznie każdy dodatkowy system regulacji wykorzystany w instalacji CO zwiększa efektywność kotła gazowego. Marka Junkers-Bosch posiada w swojej ofercie regulator Easy Control, który przy współpracy z elektronicznymi głowicami termostatycznymi podnosi sprawność naszych kotłów o 5%. Dodatkową zaletą regulatora jest możliwość bezprzewodowego sterowania kotłem za pomocą smartfona, praktycznie z każdego miejsca na świecie oraz możliwość niezależnego sterowania temperaturą w każdym pomieszczeniu. Uwzględniając oszczędności wynikające z zastosowania tego typu rozwiązania, inwestycja zwraca się już po kilku sezonach grzewczych (a przecież zakładamy, że taka instalacja będzie pracować nawet 20 lat).

Jeżeli zastanawia się Pan nad wyborem sprawdzonego kotła kondensacyjnego zachęcam do sprawdzenia ofert marki Junkers-Bosch, Znajduje się w niej bogaty wybór kotłów kondensacyjnych jednofunkcyjnych oraz dwufunkcyjnych o szerokiej modulacji mocy palnika z rodziny Cerapur oraz Bosch Condens. Kotły cechują się solidnym wykonaniem oraz wysoką sprawnością pracy. W celu doboru kotła o odpowiedniej wielkości, zachęcam do kontaktu z autoryzowanym instalatorem marki Junkers-Bosch. Na stronie internetowej http://www.junkers.pl znajduje się wyszukiwarka Instalatorów w zależności od miejsca zamieszkania. Można również skorzystać z całodobowej infolinii pod numerem telefonu: 801 900 810. Zachęcam również do odwiedzenia strony internetowej, na której znajdują się szczegółowe informacje odnośnie kotłów kondensacyjnych: http://www.junkers.pl/produkty/kotly/kotly-kondensacyjne/

Pozdrawiam,

________________________________

Konsultant Junkers - Bosch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...