Guma001 19.10.2019 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2019 Dzień dobry wszystkim, chciałbym się poradzić w kwestii kanału wentylacyjnego pod kable tv. Kilka dni temu odebrałem mieszkanie od dewelopera. Zażyczyłem sobie aby moi "fachowcy" na ścianie międzylokalowej (silka 18 akustyczna) zrobili otwór pod tunel tv (tunel o głębokości 6cm). Niestety nie było mnie przy tych pracach. Kanał został zrobiony, tunel odpowiednio zamocowany w ścianie i ściana została obrobiona, dodatkowo jestem już na tej ścianie po przeciągnięciu drugiej warstwy gładzi.W dniu wczorajszym nasza przyszła sąsiadka poprosiła nas do jej mieszkania i okazało się, że na jej ścianie poodpadał tynk i silka lekko, dosłownie na milimetry wysunęła się do przodu.Oczywiście chcieliśmy załagodzić sytuację, całą winę wzięliśmy na siebie i zaproponowaliśmy, że jej ściana zostanie naprawiona na nasz koszt.Przyszłe relacje z sąsiadami są dla nas również bardzo ważne.Niestety Pani sąsiadka zrobiła aferę i wezwała inspekcję nadzoru budowlanego, zarządcę nieruchomości, dewelopera i kierownika budowy.Stanęło na tym, że ściana ma zostać naprawiona przez dewelopera, bo sąsiadka nie życzy sobie aby moi fachowcy naprawiali jej ścianę.Nie jest to dla mnie problemem, koszty pokryję, moja wina, biorę to na klatę.Sąsiadka dodatkowo uczepiła się faktu akustyki ściany, mianowicie, przez ten tunel będzie słyszała wszystko co dzieje się u nas w mieszkaniu i będzie miała hałas.Pytanie jest tylko takie, czy jeżeli sąsiadka uprze się, że mam wyjąć tunel tv z mojej ściany, to nie mam nic do powiedzenia i muszę to zrobić?Czy muszę godzić się ze wszystkim czego zażyczy sobie sąsiadka, czy mogę walczyć o swoje i twardo negocjować, że ten tunel nie zostanie wyciągnięty.Przypomnę tylko, że moja ściana jest już praktycznie wykończona, trzeba ją tylko zagruntować i pomalować.Kierownik budowy zaproponował, że ściana musi zostać podkuta w tym miejscu, gdzie lekko wyszła, szczeliny mają być wypełnione odpowiednim preparatem, zatynkowana i cała ściana musi być zaciągnięta gładzią, bo sąsiadka nie planowała ich kłaść, chciała tylko pomalować ściany bezpośrednio na tynk. Bardzo proszę o poradę, co mam zrobić w tej sytuacji.Od samego początku całą odpowiedzialność biorę na siebie i chcę załagodzić sytuację, niestety sąsiadka w żadnym wypadku nie chce współpracować. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 19.10.2019 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2019 Pytanie czy to jest zmiana istotna? A jeśli tak, to czy był projekt zamienny? Sciana międzylokalowa może być konstrukcyjna a może nie jest takową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 19.10.2019 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2019 Ściana konstrukcyjna (oraz międzylokalowa, nawet jak nie jest konstrukcyjna) jest nieruchomością wspólną i po pierwsze, bez zgody wspólnoty modyfikować jej nie można. A drugi warunek - tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 19.10.2019 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2019 Czy muszę godzić się ze wszystkim czego zażyczy sobie sąsiadka, czy mogę walczyć o swoje i twardo negocjować, że ten tunel nie zostanie wyciągnięty. Przypomnę tylko, że moja ściana jest już praktycznie wykończona, trzeba ją tylko zagruntować i pomalować. To że ściana jest z Twojej strony wykończona nie ma znaczenia to Ty czy na Twoje polecenie ona została zepsuta. Ściana na pewno ma sporo gorszą akustykę niż miała, raz poprzez bruzdę a dwa wygląda że ściana popękała skoro wystają bloczki u sąsiadki. Jeżeli wróci temat akustyki polegniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.