Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Daikin Altherma 3 -8kw TAKTOWANIE


areczekk83

Recommended Posts

-voymar Niestety nie ja pierwszy wynalazłem na forum i w ogóle grzanie całego domu splitem i nie jestem prekursorem tego rozwiązania Wzorowałem się kulibobie co zresztą jest opisane na forum i jest cały pokaźny wątek na ten temat , gdyby nie jego pozytywne doświadczenia to na pewno bym się na to nie odważył. Dobierając klimatyzator kierowałem się , niską głośnością, mocą i prognozowanym zużyciem prądu porównywalnym ze zużyciem prądu na cele grzewcze kowektorami przy zewnętrznych temperaturach występujących w większości sezonu grzewczego no i ceną na końcu. To nie jest żadne ryzyko mam i ogrzewanie dotychczasowe a drzwi mam pootwierane na parterze i cóż w tym złego jak mieszkałem w internacie to zamykałem drzwi , teraz mieszkam we własnym domu .

 

Jak na razie minimalna temperatura z 2 noce to było -5*c z silnym wiatrem, klima dała radę i się nie derostowła zbyt często.

 

To że wszyscy coś robią nie oznacza że jest to dobre i mądre, dlatego nie ulegałem modzie i miałem ogrzewanie elektryczne a nie jak wszyscy co. Nie uważam ludzi za idiotów ale nie rozumiem wyboru pc+co wodnego w nowych domach w obecnych cenach.

Masz fatalną cechę narzucania swoich halucynacji innym osobom w zakresie który wykracza poza twoją wiedzę i doświadczenia, ale spokojnie można z tym żyć nie atakując innych. mnie to w sumie nie przeszkadza.

Edytowane przez gawel
ort
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 425
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

-voymar Niestety nie ja pierwszy wynalazłem na forum i w ogóle grzanie całego domu splitem i nie jestem prekursorem tego rozwiązania Wzorowałem się kulibobie co zresztą jest opisane na forum i jest cały pokaźny wątek na ten temat , gdyby nie jego pozytywne doświadczenia to na pewno bym się na to nie odważył. Dobierając klimatyzator kierowałem się , niską głośnością, mocą i prognozowanym zużyciem prądu porównywalnym ze zużyciem prądu na cele grzewcze kowektorami przy zewnętrznych temperaturach występujących w większości sezonu grzewczego no i ceną na końcu. To nie jest żadne ryzyko mam i ogrzewanie dotychczasowe a drzwi mam pootwierane na parterze i cóż w tym złego jak mieszkałem w internacie to zamykałem drzwi , teraz mieszkam we własnym domu .

 

Jak na razie minimalna temperatura z 2 noce to było -5*c z silnym wiatrem, klima dała radę i się nie derostowła zbyt często.

 

To że wszyscy coś robią nie oznacza że jest to dobre i mądre, dlatego nie ulegałem modzie i miałem ogrzewanie elektryczne a nie jak wszyscy co. Nie uważam ludzi za idiotów ale nie rozumiem wyboru pc+co wodnego w nowych domach w obecnych cenach.

Masz fatalną cechę narzucania swoich halucynacji innym osobom w zakresie który wykracza poza twoją wiedzę i doświadczenia, ale spokojnie można z tym żyć nie atakując innych. mnie to w sumie nie przeszkadza.

 

W nowych domach zapewne zakladają aby grzać tylko w II tar. bo w drogiej oddaje podłoga. Po za tym mają jedno ogrzewanie a nie porozkładanie ustrojstwa po wszystkich pomieszczeniach. Jak byś miał kanałówkę to spoko komfort jest lecz z klimy marny w całym domu.

Nie napisałeś jeszcze jak to radziłeś gostkowi przejść na konwektory gdzie te oszczędności widziałeś?

Ty porównujesz konwektor z klimatyzatorem według zużycia prądu?????? No widzisz piszesz nie wiedząc o czym Wiesz dodawać ja umie jak i policzyć zapotrzebowanie budynku na podstawie dotychczasowego zużycia innymi nośnikami ciepla. Tak że jak np węgla ,czy tam czystego prądu szło tyle a tyle to nie ma bata by się to zmieniło . A że u ciebie to wsio-rawno to tak to wygląda. Czyli 2x2=5

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:popcorn::spam:

 

:D:D:D:D:D:D:D:D WSIORAWNO ---u ciebie.

Twój wpis Masz rację, ja kiedyś miałem wyłączone ogrzewanie od 6 rano do 13 bo nikogo nie było w domu w dni robocze.

I TO U CIEBIE JEST JEDNAKOWA TEMPERATURA W DOMU??????????????

Takim sposobem to tą klimę masz co najmniej 2x za dużą. Wszystko się potwierdza. Fizyki nie oszukasz Kolego.:no:

Edytowane przez -voymar-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak kiedyś ale nie w ostatnich latach nie teraz weź i się odwal ode mnie. Akurat temperatura sprzed 3 lat nie ma wpływu na obecny rok i grzanie klimatyzatorem albo udajesz mało rozgarniętego albo nie.

 

Zapomniałem dodać że te wyłączenia są w dni robocze ,a tych w tygodniu mamy 5

Ciekawe kto jest mało roz--------ęty Ja od siebie nic nie wymyślam .Czytam wpisy i jak widzę głupoty to reaguję. Przecież na podstawie twoich wpisów wyciągam wnioski. Mam znów wymieniać jakie :

np.twoje zapotrzebowanie to 46W/m2 x130m2 x 24h ---to ile według ciebie jest? -Już przestań się pogrążać. Kolejny to ten co ci zwrócił uwagę ( nie wiem kto ) jak doradzałeś grzać gostkowi --wychodziło 4 x więcej. ( wpis z 2 może 3 dni) Przecież to twoje wypowiedzi. A co myślisz że jak 3 lata temu nie grzałeś w dni robocze to teraz grzejesz . Zmieniłeś nawyki. Wątpię. Tak że pisz rzetelnie i to co jest zgodne z twoimi założeniami ( prawdę ) nade wszystko prawdę i na pewno uwag nie będzie. A ciebie jak zawieje raz z lewa raz z prawa od wschodu do zachodu. I jeszcze po chińsku wpis .( dobrze że jest takie coś że się da tak pisać) Człowieku!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływy poniżej 1l/min na pętli to bardzo mało, to znaczy, że podłogówka nie osiąga nawet połowy swoich możliwości. Tzn. ona grzeje, ale tylko dzięki wysokiej temperaturze zasilania, a przy większych przepływach mógłbyś znacznie zejść z krzywą grzewczą. Klimakonwektorom niższa temperatura zasilania też nie powinna przeszkadzać, a grzejników piszesz, że prawie nie używasz.

Podłogówka w łazience powinna mieć przepływ ok 2,5 litra na minutę, żeby zejść z temperaturą zasilania (to łazienka teraz wysoką Tz wymusza). W innych pomieszczeniach przepływy mogą być mniejsze, ale jak wyjdą poniżej 1l/min dla osiągnięcia prawidłowej temperatury w pomieszczeniu, to znaczy, że za gęsto masz tam położoną podłogówkę.

Powalcz z tym, jak przepłukanie nie pomoże to może jakąś pompę obiegową trzeba zmienić lub dołożyć (nie znam schematu instalacji), w każdym razie przepływy na podłogówce masz za małe, a wysoko ustawiona krzywa grzewcza psuje efektywność pompy ciepła.

 

Witam,

 

no i niestety po przepłukaniu wszystkich pętli podłogówki z każdej leciał potworny syf - przez kilka minut czarna breja...Miałem nadzieję, że była na tyle gęsta i lepka, że powodowała zbyt mały / żaden przepływ. Niestety po przepłukaniu poprawy brak (płukane było wodą pod ciśn. ok 3-bar i leciało całym przekrojem, więc podłogówka jest drożna). Przepływ na pompie standardowy 7l/min a na rotametrach od podłogówki na każdej z 5 pętli około 1l/min (może minimalnie więcej ni było). Co dziwne temp. w salonie (najgorzej grzanym pomieszczeniu wzrosła o 1 stopień Celsjusza). Na razie poczekam, a w styczniu pomyślę co dalej. Hydraulik zasugerował wstawienie grupy pompowej zamontowanej przy rozdzielaczu podłogówki, która będzie podbierała wodę z instalacji c.o. a mocniejsza pompa da radę przepchnąć wodę o odpowiednim przepływie i o niższej temp. niż obecnie przez wszystkie pętle. Nie bardzo rozumiem skąd będzie zimna woda do podmieszania przez zawór 3-drogowy w grupie pompowej?

No i koszt grupy pompowej to około 1kPLN + montaż, przeróbki instalacji c.o. i elektr. blisko drugie tyle.

Czy to ma szansę zadziałać? Nie będzie zgrzytów z pompą obiegową w pompie ciepła i całym jej sterowaniem?

Jakieś inne pomysły?

 

I ostatnie pytanie. Czyżby aż tak duży opór stanowiła u mnie podłogówka (przynajmniej w salonie), że woda woli płynąć do klimakonwektorów i grzejników na piętrze???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

no i niestety po przepłukaniu wszystkich pętli podłogówki z każdej leciał potworny syf - przez kilka minut czarna breja...Miałem nadzieję, że była na tyle gęsta i lepka, że powodowała zbyt mały / żaden przepływ. Niestety po przepłukaniu poprawy brak (płukane było wodą pod ciśn. ok 3-bar i leciało całym przekrojem, więc podłogówka jest drożna). Przepływ na pompie standardowy 7l/min a na rotametrach od podłogówki na każdej z 5 pętli około 1l/min (może minimalnie więcej ni było). Co dziwne temp. w salonie (najgorzej grzanym pomieszczeniu wzrosła o 1 stopień Celsjusza). Na razie poczekam, a w styczniu pomyślę co dalej. Hydraulik zasugerował wstawienie grupy pompowej zamontowanej przy rozdzielaczu podłogówki, która będzie podbierała wodę z instalacji c.o. a mocniejsza pompa da radę przepchnąć wodę o odpowiednim przepływie i o niższej temp. niż obecnie przez wszystkie pętle. Nie bardzo rozumiem skąd będzie zimna woda do podmieszania przez zawór 3-drogowy w grupie pompowej?

No i koszt grupy pompowej to około 1kPLN + montaż, przeróbki instalacji c.o. i elektr. blisko drugie tyle.

Czy to ma szansę zadziałać? Nie będzie zgrzytów z pompą obiegową w pompie ciepła i całym jej sterowaniem?

Jakieś inne pomysły?

 

I ostatnie pytanie. Czyżby aż tak duży opór stanowiła u mnie podłogówka (przynajmniej w salonie), że woda woli płynąć do klimakonwektorów i grzejników na piętrze???

 

Wiedziałem że syf poleci (wszyscy się dziwią), nie pomogło, ale nie zaszkodziło. A może pomogło, ten 1*C więcej w salonie to może dzięki pozbyciu się syfu osadzonego od wewnątrz na rurkach podłogówki, teraz maja lepsze przewodzenie ciepła - jak są osady na ściankach w warstwie przyściennej woda prawie nie płynie. Trzeba pomyśleć jak to usprawnić na instalacji, może wystarczy zdławienie obiegu na klimakonwektory lub grzejniki, jak instalacja jest niezrównoważona to tamtędy może się dużo wody przewalać (nawet bez odbioru ciepła), a na podłogówkę brakuje przepływu (w tym kierunku bym szukał). Trzeba by pomierzyć temperatury powrotu w różnych miejscach instalacji, to sporo może wyjaśnić. Ale podstawa żeby zacząć myśleć to dokładny schemat instalacji, łącznie ze średnicami.

Dołożenie grupy mieszającej to najprostsza sprawa ale nie najtańsza, może się kłócić z pompą w źródle, chłodniejszą wodę do podmieszania bierze z powrotu podłogówki. To może być konieczne, ale nie musi, dokładny schemat tego co jest by się przydał.

Edytowane przez SzymonKc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Trzeba pomyśleć jak to usprawnić na instalacji, może wystarczy zdławienie obiegu na klimakonwektory lub grzejniki, jak instalacja jest niezrównoważona to tamtędy może się dużo wody przewalać (nawet bez odbioru ciepła), a na podłogówkę brakuje przepływu (w tym kierunku bym szukał). Trzeba by pomierzyć temperatury powrotu w różnych miejscach instalacji, to sporo może wyjaśnić. Ale podstawa żeby zacząć myśleć to dokładny schemat instalacji, łącznie ze średnicami.

Dołożenie grupy mieszającej to najprostsza sprawa ale nie najtańsza, może się kłócić z pompą w źródle, chłodniejszą wodę do podmieszania bierze z powrotu podłogówki. To może być konieczne, ale nie musi, dokładny schemat tego co jest by się przydał.

 

Chory jestem, nie mam siły na razie, może bliżej Nowego Roku będzie lepiej, to zobaczę co znajdę w projekcie (jeśli w ogóle jest). Dom kupiony używany, budowany siłami poprzedników, więc specjalnej zgodności z projektem nie spodziewałbym się. Jeśli nic nie znajdę, to spróbuję narysować choć schemat instalacji.

Spróbuję jeszcze przymknąć 4 z 5 pętli podłogówki czy to coś zmieni...

A może dałoby się wymusić większy przepływ w pompie ciepła w jakiś sposób?

 

W każdym razie dziękuję za dotychczasową pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem jedynie tak, warto uruchomić myślenie bo dzisiaj różnie z tym bywa...

Mam dom z obciążeniem 3,2kW i od 8 lat grzeje mi go Panas T-CAP 9KW.

Przez te 8 lat nie mam z nim problemu,nie wiem co to znaczy taktowanie przy takiej kobyle w domu, który zwykłą grzałką 3kW byłby nagrzany

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerost formy nad treścią. Po co wyrzucać kupę kasy na PC 9 kW (T-Cap ze 36'000 zł samo PC, plus reszta instalacji 10 do 20 tyś.) jak starczy na dom 3,2 kW - to założyć 5 grzejników elektrycznych o mocy 500 - 600 Watt każdy (wartość 3'000 zł max) ?

 

Przy takiej konfiguracji 1000% masz taktowanie - tyle że nie zawracasz sobie tym głowy - działa to działa. ... i gdzie w tym myślenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerost formy nad treścią. Po co wyrzucać kupę kasy na PC 9 kW (T-Cap ze 36'000 zł samo PC, plus reszta instalacji 10 do 20 tyś.) jak starczy na dom 3,2 kW - to założyć 5 grzejników elektrycznych o mocy 500 - 600 Watt każdy (wartość 3'000 zł max) ?

 

Przy takiej konfiguracji 1000% masz taktowanie - tyle że nie zawracasz sobie tym głowy - działa to działa. ... i gdzie w tym myślenie?

 

Bardzo słuszna uwaga, na ogrzewanie powiedzmy 3 kW na cuw po 500W na osobę niech będzie 2kW Razem 5 kW nawet+2 na wszelki wypadek do 9 i tak daleko.

 

Mam klimatyzator 2,9kw zapotrzebowanie na ciepło w domu ok 2,4kw przy +1,5*C i u mnie zaczyna taktować jak się utrzymuje +10 na zewnątrz w pozostałym zakresie moduluje. Na razie najzimniej było -5 *C+wiatr i klima dała radę cały dom ogarnąć. Njgorsza jest temp +1/-1 ze względu na defrosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy takiej konfiguracji 1000% masz taktowanie - tyle że nie zawracasz sobie tym głowy - działa to działa. ... i gdzie w tym myślenie?

 

Z tego co pamiętam, Arturo ma grubą płytę fundamentową, więc niekoniecznie PC musi taktować.

Znam przypadek w "drugą stronę" Znajomego namówili na płytę grubszą o 20cm niż w projekcie i jak się spotkaliśmy zeszłej zimy (jego pierwszy sezon grzewczy) to bardzo narzekał, że mu piecyk gazowy nie może nagrzać i na większej mocy musi zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiednio Gruba płyta może łagodzić objaw taktowania.

Po lekturze forum - wiem, że zalecają do grzania w taniej taryfie i płycie przewymiarowanie PC o 30/40% - więcej raczej nie ma sensu.

 

Jego dom przy -20*C potrzebuje 3,2 kW, czyli przy 0*C jakieś 1,5 kW, a minimalna modulacja T-Cap'a to 3,4 kW.

 

splity-2019.jpg

 

Panas T-Cap na taki dom jest zdecydowanie za mocny - stale pracuje na minimalnej modulacji - a to obniża COP.

 

Wykres-Sprawność-a-częstotliwość-i-moc-zprężarki.jpg

 

Nawet jeśli przyjąć, że płyta jest grubsza - to nie przyjmie takiej energii od razu - musi być wygrzewanie rozłożone w czasie.

Chyba że ma jeszcze 1000 L bufor - ale to dalsze zwiększanie kosztów instalacji.

 

Ogrzewanie w tak dobrze ocieplonym domu 3.2 kW można załatwić w cenie 3- 6 tyś. zł :

- ogrzewanie elektryczne (+ PV już za dopłatą);

- klimatyzacja powietrzna kanałowa i rozprowadzenie ciepła kanałowe.

 

Stare domy podczas remontu narzucają pewne ograniczenia, ale nowy prawie pasywny dom - można w technologii ogrzewania wybierać i przebierać :D

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego dom przy -20*C potrzebuje 3,2 kW, czyli przy 0*C jakieś 1,5 kW, a minimalna modulacja T-Cap'a to 3,4 kW.

 

[ATTACH=CONFIG]451358[/ATTACH]

 

Minimalna - owszem. Ale to przy -20* i W50 czy 55. Andrzej5101 promuje ten bzdurny wykres na potęgę wprowadzając ludzi w błąd.

Panas nie chwali się takimi danymi - ale fizyka jest ta sama (cyferki się zmienią - zasady nie). Więc kłamstwem jest, że moc minimalna jest niezależna od temperatury zewnętrznej i tz - nie jest linią poziomą, jak na wykresie Andrzeja.

 

attachment.php?attachmentid=448508

 

I co to oznacza? Że ta konkretna pompa potrafi zejść minimalnie do 3,63kW - ale przy A7W25 minimum to 9,05kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiednio Gruba płyta może łagodzić objaw taktowania.

Po lekturze forum - wiem, że zalecają do grzania w taniej taryfie i płycie przewymiarowanie PC o 30/40% - więcej raczej nie ma sensu.

 

Jego dom przy -20*C potrzebuje 3,2 kW, czyli przy 0*C jakieś 1,5 kW, a minimalna modulacja T-Cap'a to 3,4 kW.

 

........

.

 

Zdecydowana wiekszosc dyskutantów nie pamięta ze dobór pompy u Artura był dosc przypadkowy. Pompa ta była w ramach wzajemnych rozliczen likwidacji niesławnej pamieci

społki wspolnikiem ktorej był Arturo. Z czasem uzasadnienił jej dobór i po długim niebycie poza forum znów sie chwali swoimi doswiadczeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowana wiekszosc dyskutantów nie pamięta ze dobór pompy u Artura był dosc przypadkowy. Pompa ta była w ramach wzajemnych rozliczen likwidacji niesławnej pamieci

społki wspolnikiem ktorej był Arturo. Z czasem uzasadnienił jej dobór i po długim niebycie poza forum znów sie chwali swoimi doswiadczeniami.

 

To Artura rozgrzesza :) - nie był to świadomy wybór, a zrządzenie losu.

Natomiast faktem jest, że moc PC zdecydowanie przekracza zapotrzebowanie domu - i tym przypadkiem nie należy się sugerować podczas świadomego doboru mocy PC.

 

 

Minimalna - owszem. Ale to przy -20* i W50 czy 55. Andrzej5101 promuje ten bzdurny wykres na potęgę wprowadzając ludzi w błąd.

.

 

Wygląda na to, że teraz ja promuję ten wykres. Kilka miesięcy temu skopiowałem go do siebie do folderu PC - i sugerowałem się wykresem podczas doboru swojej PC :D

Czyli linie przerywane w przybliżeniu powinny mieć przebieg zbliżony do mocy PC, tylko przesunięty w dół ?

Ale linie mocy cieplnej i zapotrzebowania domu na ciepło - raczej są poprawne?

Trzeba tylko korektę brać na linie mocy minimalnej? - to nie skreśla wykresu całkowicie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale linie mocy cieplnej i zapotrzebowania domu na ciepło - raczej są poprawne?

 

Też nie bardzo. To powinny być linie proste, bo Htr i Hve (współczynniki strat mocy cieplnej na przenikanie i wentylację) w W/K są stałe. Czyli spadek temperatury na zewnątrz o 1* to zawsze wzrost strat o tyle samo W. A tu jakimś sposobem linie wyszły jakieś połamane.

 

Żeby wykres pomógł wybrać, to musiałby pokazywać moc minimalną i maksymalną w danych warunkach. Tylko z czym to porównać?

Gdyby trzeba było ciepło produkować "online" - to można by porównywać z obciążeniem cieplnym... Tylko, że obciążenie cieplne nie uwzględnia zysków bytowych i słonecznych. A to pokrywa ze 2/3 zapotrzebowania na ciepło we współcześnie budowanym domu. Jak do tego dołożymy akumulację, to się robi bardzo mało.

 

Czyli tak naprawdę należałoby policzyć, ile kWh ciepła potrzebuje dom w najgorszą dobę z uwzględnieniem zysków i realnym rozkładem temperatur w ciągu doby. I potem podzielić to albo przez 24, albo przez 10h - w zależności od wybranej "strategii" i taryfy.

 

I dlatego wszyscy mają przewymiarowane źródła ciepła i jest wiele wątków o taktowaniu, a nie przypominam sobie, żeby był jakiś o marznięciu.

 

Zresztą popatrz na wątek o zużyciu prądu - i pomnóż nawet przez 4 to zobaczysz, jak mało kWh ciepła (a co za tym kW mocy pompy) produkują PC.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...