Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Więźba - ocena pilne


KUBEK1978

Recommended Posts

  • 2 weeks później...

Certyfikat ??? objeździłem wiele tartaków i żaden mi nie oferował więźby z certyfikatem . Nawet dekarz mi nie oferował takiego bo za certyfikowane to płaci się zupełnie inne pieniądze.

Jedynie można sobie fakturę wziąść. Ja słyszałem że wiele domów to stawiają z więźbą bez certyfikatu. Za taką więźbę to jeszcze raz tyle bym zapłacił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Certyfikat ??? objeździłem wiele tartaków i żaden mi nie oferował więźby z certyfikatem . Nawet dekarz mi nie oferował takiego bo za certyfikowane to płaci się zupełnie inne pieniądze.

Jedynie można sobie fakturę wziąść. Ja słyszałem że wiele domów to stawiają z więźbą bez certyfikatu. Za taką więźbę to jeszcze raz tyle bym zapłacił.

 

To dlaczego wybrałeś tartaki, które nie potwierdzają certyfikatem klasy sprzedawanego drewna? Po to w projektach i adaptacjach podana jest klasa drewna, której należy się trzymać, żeby mieć na wszystko dokumencie, a kolor impregnatu akurat nie ma żadnego znaczenia, bo niektóre zielone wnikają w głąb, a kolor odparowuje, więc ważne jest to, co wystawi na papierze tartak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawia czy jak ktoś leje fundamenty to sypie piach, jakiś cement i leje wodę czy kupuje beton o określonej klasie? Oszczędności zaczynają się na więźbie a to przecież bardzo odpowiedzialna konstrukcja. Jak się kupuje byle co to poco pytać na Forum czy to byle co jest dobre. Żaden produkt bez certyfikatu nie może być wbudowany. Jak kierownik budowy zezwoli na wbudowanie niecertyfikowanego drewna to bierze na siebie całą odpowiedzialność. W razie jakiejkolwiek awarii koszt ponosi kierownik budowy. Rozbierałem taki dach. Koszt rozbiórki i koszt nowej więźby wraz z montażem poniósł kierownik budowy. Do tego poniósł koszt demontażu i ponownego montażu dachówki bo zezwolił na krycie dachu. Na koniec chcę obalić mit o cenie drewna certyfikowanego. Koszt 1 m3 drewna klasy C24 to 1.000,- ~1.100,- netto, do tego 200,- netto za suszenie. Przy zakupie przez cieślę VAT 8%. Życzę inwestorom rozsądnych wyborów. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Jest to niemożliwe chyba że dach robili murarze. Druga sprawa jak to zmierzyłeś ?? Z wysokości czy zrobiłeś pion na krokwi i na krokwi zmierzyłeś kątownikiem? ?? Wystarczy wtedy mały uskok na krokwi i pokaże Ci inny kąt. Ogólnie przy 2 spadzie mając jeden szablon jest ciężko takie coś zrobić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawia czy jak ktoś leje fundamenty to sypie piach, jakiś cement i leje wodę czy kupuje beton o określonej klasie? Oszczędności zaczynają się na więźbie a to przecież bardzo odpowiedzialna konstrukcja. Jak się kupuje byle co to poco pytać na Forum czy to byle co jest dobre. Żaden produkt bez certyfikatu nie może być wbudowany. Jak kierownik budowy zezwoli na wbudowanie niecertyfikowanego drewna to bierze na siebie całą odpowiedzialność. W razie jakiejkolwiek awarii koszt ponosi kierownik budowy. Rozbierałem taki dach. Koszt rozbiórki i koszt nowej więźby wraz z montażem poniósł kierownik budowy. Do tego poniósł koszt demontażu i ponownego montażu dachówki bo zezwolił na krycie dachu. Na koniec chcę obalić mit o cenie drewna certyfikowanego. Koszt 1 m3 drewna klasy C24 to 1.000,- ~1.100,- netto, do tego 200,- netto za suszenie. Przy zakupie przez cieślę VAT 8%. Życzę inwestorom rozsądnych wyborów. Pozdrawiam.

 

 

 

aż tak dla przypomnienia sobie, mam w umowie takumowa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu widać też gołym okiem bo mam dom z dwoma dachami które są w jednej osi i jeden zachodzi na drugi to wtedy widać różnice i po pomiarach wyszło 10 cm. na długości 8m.

Na załączniku różnica między dwoma czerwonymi kreskami. Druga strona jest dobra. Obserwowałem wiele domów i we wszystkich pod każdym kątem jedna płać zgrywa się idealnie z drugą i tak powinno być zrobione, może nawet nie każdy zwraca na to uwagę. 1,5 stopnia to bardzo duża różnica na takiej długości. Gdyby ktoś mi wybudował dom za darmo to bym nie marudził i jakoś przełknął . Pomijam fakt, że różnica w wysokości pomiędzy dwoma płatwiami to 5 cm (nie ma ich na wizualizacji) i dla tego tak wyszło jak wyszło. tylko teraz pytanie jak obniżyć belkę-płatew która już jest wmurowana w ścianie szczytowej.

dom111.jpg

Edytowane przez KUBEK1978
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do samego drewna to kupiłem miernik wilgotności taki z castoramy i pokazuje 15% , ale kierownik nic nie mówił mi od początku o certyfikowanym drewnie ani też wykonawca.

Próżno szukać w tartakach certyfikowanego. Gdy się dopiero dowiedziałem o jakiś certyfikatach i zacząłem wypytywać to się robiła nieprzyjemna gadka, że nie ma szans na znalezienie takiego drewna itd. itd. Gdybym wiedział to pewnie był dorzucił te 5 tyś i kupił z certyfikatem . Ogólnie mam sosne i nie wygląda źle ,nawet bym powiedział dobrze i kilka osób też tak stwierdziło w tym niezależny handlarz drewnem, który też mi naopowiadał jaki teraz syf ciągną na więźby górale np ze słowacji świerki robaczywe itd.. Ogólnie gówale chwalą świerk (bo mają tylko to dostępne), a odradzają sosnę, a u nas na śląsku znowu chwalą i zalecają sosne i bądź tu mądry. JEszcze okazało sie, że w bonusie dostałem z 10 krokwi ale i tak pseudo cieśle większość zapasu poniszczyli zanim doszli do prawidłowych zaciosów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Podepnę się pod temat. Niestety nie wiedziałem, że drewno musi mieć certyfikat, wynikło to z mojej nie wiedzy, pytałem się przy kupnie więźby kierownika na co mam zwracać uwagę to nawet o certyfikacie nie wspomniał..., a jedynie żeby zwrócić uwagę na brak chorych sęków, obecność kornika, kazał dwa razy zrobić impregnacje itp wszystkiego tutaj dopilnowałem. Więźba postawiona, dach odebrany w dzienniku budowy przez kierownika.

Konstrukcja i drzewo wyglądają bardzo ok, oczywiście będę obserwował bo nim zabuduje poddasze minie minimum pół roku..

Ogólnie jestem mega zły na kierbuda że mnie o tym nie poinformował, bo nie chce robić niczego wbrew przepisom..

Czy gdy się odpukać coś stanie, albo w razie kontroli mimo że kierownik odebrał więźbę mogę jak inwestor ponosić za coś odpowiedzialność :/?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś uczestnikiem procesu budowlanego ale odpowiedzialność za jakość materiałów budowlanych użytych do budowy ponosi kierownik budowy. Ciekawe co wpisał tartak na fakturze? Z Twoim drewnem pewnie nic złego nie będzie się działo. Dziwne, że kierownik zalecił dwukrotne impregnowanie?:confused: Gdyby drewno było suszone żadna impregnacja nie byłaby potrzebna. A powiedział Ci jak odróżnić chory sęk od zdrowego? To on powinien ocenić jakość drewna przed pozwoleniem na jego wbudowanie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...