bobi8 06.11.2019 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 (edytowane) HejMam ogromna prosbe Po kim najczesciej musieliscie poprawiac? (dekarz, elektryk, malarz, kafelkarz itp..) , czyli gdzie nalezy jak najszybciej rezerwowac termin i czekac po kilka miesiecy na termin, a gdzie jest tylu ogarnietych ludzi, ze mozna wybierac? Zamierzam zaczac budowe domu na slasku i nie wiem kompletnie na co zwracac uwage. Opiszcie jakie mieliscie przeboje z wykonawcami, o jakich jest najtrudniej? Na kogo musieliscie najdluzej czekac? Kto Was najbardziej wpienil, a o jakiego fachowca jest najlatwiej? Po kim musieliscie poprawiac? Czy szukaliscie ich w reklamach, w opiniach znajomych czy jak? Chetnie poslucham i bede wdzieczny za kazda odpowiedz, ktora pokaze, jak wyglada rynek fachowcow i na co uwazac! Edytowane 6 Listopada 2019 przez bobi8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.11.2019 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 najtrudniej jest o rzetelnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobi8 06.11.2019 16:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 a moglbys rozwinac, co masz na mysli? nie przychodza do pracy, pija? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.11.2019 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 znają zawód, który deklarują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszs131 06.11.2019 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 (edytowane) Według mnie pewniaków wśród fachowców jest niewielu, żeby nie napisać wcale. Ja po postawieniu domu polecałem, polecam trzech.Nie można żadnego z nich pozostawić na budowie bez kontroli. Zdaje sobie sprawę, że jest to niewykonalne, ale dobrze byłoby raz dziennie, po pracy pojawić się na budowie. Najważniejsze by przygotować się do stawiania swojego wymarzonego domu. Mówię tu o aspekcie w miarę merytorycznym jak i psychicznym niestety- problemów będzie mnóstwo. Trzeba koniecznie sporo czytać, śledzić forum, pytać. Dodatkowo dobrze byłoby znaleźć dobrego kierbuda. Nie takiego za 1.5k zł, który tylko dziennik uzupełni. Zanim u mnie na działce fachowcy wbili pierwszą łopatę pod fundament, szczęśliwym trafem zalogowałem się na FM. Zbierałem informację. Muszę przyznać, że owego czasu forumowicze sporo mi pomogli. Jestem im za to bardzo wdzięczny. Wiem dobrze ile mnie to czasu zabrało ale z perspektywy czasu cieszę się z każdej godziny spędzonej przed kompem. Przed kolejnymi etapami budowy dobrze jest mieć oględną wiedzę na jego temat.Powodzenia.P.S.Oczywiście trzeba umieć odsiać plew od ziarna ale z czasem się tego nauczysz. Edytowane 6 Listopada 2019 przez Tomaszs131 P.S. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.11.2019 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Chetnie poslucham i bede wdzieczny za kazda odpowiedz, ktora pokaze, jak wyglada rynek fachowcow i na co uwazac! Leniuszek. Masz od tego cały dział z dziennikami budowy, niepolecanych, polecanych. I wiele innych wątków. Wszystko opisane i pewnie niewielu zechce się opisywać jeszcze raz specjalnie dla kogoś, kto nie chce przeczytać tego, co już zostało napisane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobi8 06.11.2019 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 (edytowane) Panie Kaizen nie chodzi mi o odpowiedz w stylu: Polecam ekipe XYZ. Tylko chodzi o to, gdzie pojawiaja sie niedogodnosci, problemy i partactwo na porzadku dziennym. Chodzilo mi bardziej o to, ze jesli np murowanie jest latwe, to mozna zlecic to prawie kazdemu, a jak 3 firmy przyjezdzaly i jedna po drugiej poprawialy plytki po poprzedniku, to znaczy, ze tutaj trzeba sie mocno wysilic, szukac i czekac na prawdziwego facowca nawet i pol roku, a 500zl dniowki nie powinno bolec... Chyba moje pytaniepowinno byc sformulowane tak:"Po kim musieliscie najczesciej poprawiac? (dekarz, elektryk, malarz, kafelkarz itp..)" Edytowane 6 Listopada 2019 przez bobi8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaro106 06.11.2019 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Zacznij od początku czyli od domu który będzie optymalny dla ciebie , potem poszukaj pod ten dom działki , na resztę przyjdzie czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobi8 06.11.2019 18:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 działka jest, plan jest. Teraz musze tylko zorientowac sie do kogo musialbym juz teraz dzwonic i sie umawiac na np czerwiec, a kogo (dobrego) znajde w kilka -kilkanascie dni.Mam szwagra kierownika budowy, ale jest mlody stazem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.11.2019 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 (edytowane) spierdolić można wszystko. Ale najgorzej, gdy będą to elementy nieodwracalne. Bo o ile źle położoną instalacje elektryczna poprawisz, tak z błędnie wykonanymi fundamentami może skończyć się rozbiórką domu. Dlatego potrzebny jest rzetelny kierbud, umiejący trzymać ekipę krótko, odbierający prace ulegające zakryciu (co zwykle oznacza min. 10 wizyt). Każdą prace dodatkowo sam sprawdzaj. Bo nawet geodeta może błędnie wytyczyć budynek - w najgorszym przypadku łamiąc przepisy. I potem tragedia, bo podczas inwentaryzacji, gdy dom stoi, okazuje się, że stoi o pół metra za blisko granicy. I co wówczas? Domu nie przesuniesz. A taka sytuacja (i chyba o 1,5 m) miała miejsce u jednego z forumowiczów kilka lat temu. I ŻADNYCH ZALICZEK. Płatność po odebraniu etapu budowy przez kierbuda. U mnie sprawdzili się tynkarze (duża firma, robiła tynki i wylewki), glazurnicy piętra (prywatni), dekarz (pracownik dużej firmy, po godzinach robiący prywaciznę). Reszta nie zrobiła jakiś wielkich baboli, ale idealnie nie było: - murarzowi się ścianka odchyliła o 3 cm i nie spasowały mi płytki - elektryk zapomniał o krzyżowym włączniku - glazurnik parteru zrobił za duże szczeliny przy ścianach, przez co muszę kupić grubsze listwy przypodłogowe itd. Niby nic wielkiego, ale poprawki czy maskowanie błędów kosztuje Mój błąd, że uległam murarzowi w jednej kwestii (wydłużenie ścianki) i teraz to ustępstwo mnie denerwuje (bo do niczego nie pasuje). Wiec jakby co to ty wiesz lepiej,jak ma być, a nie murarze Edytowane 6 Listopada 2019 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 06.11.2019 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Aby minimalizować ilość nerwów, i błędów warto z ekipą czy fachowcami omawiać dany etap PRZED wykonaniem a nie jedynie PO. Uważam że każda nawet z pozoru błachy temat należy "omówić" przyklad teoretycznie ścian się nie da spieprzyć ale fachowcy często mają np tendencje aby okno było tam gdzie się skończy bloczek czy pustak, zawsze to kilka cięć mniej, zanim zaczną murować warto powiedzieć "trzymamy się wymiarów z projektu a nie z bloczka" takich uwag przed robotą można podać wiele. Pierwsza wizyta jak morują, miarka w rękę i przy ekipie sprawdzamy przy ekipie nie po tym jak odjedzie. Jak coś nie pasuje z projektem i nie było uzgodnione - do poprawy. Poziomnica ręka sprawdzamy piony i to samo - błąd -poprawka. Ekipy nie lubią poprawiać więc jak zobaczą że ktoś to weryfikuje jest szansa że kolejnego dnia będzie mniej poprawek. I tak każdy etap - trzeba się angażować. Jak ktoś nie potrafi, nie czuje się na silach może do tego zobligować kierbuda (oczywiście za odp kasę). Nie odpuszczać wizyt na budowie jak sa roboty zanikowe aby nic nie ukryli, nie bać się wejśc na drabinę na rusztowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaro106 06.11.2019 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2019 Aby minimalizować ilość nerwów, i błędów warto z ekipą czy fachowcami omawiać dany etap PRZED wykonaniem a nie jedynie PO. Uważam że każda nawet z pozoru błachy temat należy "omówić" przyklad teoretycznie ścian się nie da spieprzyć ale fachowcy często mają np tendencje aby okno było tam gdzie się skończy bloczek czy pustak, zawsze to kilka cięć mniej, zanim zaczną murować warto powiedzieć "trzymamy się wymiarów z projektu a nie z bloczka" takich uwag przed robotą można podać wiele. Pierwsza wizyta jak morują, miarka w rękę i przy ekipie sprawdzamy przy ekipie nie po tym jak odjedzie. Jak coś nie pasuje z projektem i nie było uzgodnione - do poprawy. Poziomnica ręka sprawdzamy piony i to samo - błąd -poprawka. Ekipy nie lubią poprawiać więc jak zobaczą że ktoś to weryfikuje jest szansa że kolejnego dnia będzie mniej poprawek. I tak każdy etap - trzeba się angażować. Jak ktoś nie potrafi, nie czuje się na silach może do tego zobligować kierbuda (oczywiście za odp kasę). Nie odpuszczać wizyt na budowie jak sa roboty zanikowe aby nic nie ukryli, nie bać się wejśc na drabinę na rusztowanie. Ale bardzo trudno jest nadzorować ekipę budowlaną jak nie ma się odpowiedniej wiedzy. Jak masz znajomego kierownika budowy to oprzyj się na jego opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobi8 07.11.2019 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 (edytowane) Dzieki, o cos takiego mi chodzilo. Myslalem np, ze elektryka to jest proste zajecie, bo tyle elektrykow sie oglasza i tyle firm widze na olx, a tu prosze. Nie pomyslalem, ze moze zapomniec zrobic cos, ale kazdemu sie moze zdarzyc zapomniec. Co innego, gdyby po wylaczeniu swiatla ono dalej sie swiecilo, albo wybijalo korki szwagier jest kierbudem, ale ma rok po studiach ledwo. Swoja droga, ja u niego panale kladlem, a on mi mowil jak mam to robic, takze smiesznie Edytowane 7 Listopada 2019 przez bobi8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 07.11.2019 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 zdarzy, ale zorientowaliśmy się po zrobieniu tynków. Przerobienie na krzyżowy wymagałoby prucia ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 07.11.2019 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 szwagier jest kierbudem, ale ma rok po studiach ledwo. Swoja droga, ja u niego panale kladlem, a on mi mowil jak mam to robic, takze smiesznie Żeby być kierbudem należy po ukończeniu studiów odbyć kilku letnią praktykę zawodową i zdać egzamin państwowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorro128 07.11.2019 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 szwagier jest kierbudem, ale ma rok po studiach ledwo. Swoja droga, ja u niego panale kladlem, a on mi mowil jak mam to robic, takze smiesznie Od razu przypomina się Kabaret Czesuaf w skeczu "Myśmy ze szwagrem"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobi8 07.11.2019 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 to nie ten typ szwagra... ten to wie jak cos zrobic ale nie potrafi tego zrobic. Ja kladlem panele a on nad tymi panelami wiercil dziure w scianie i caly syf lecial pod panele... typ szefa, duzo mowi malo umi dalem mu panel do obciecia to obcial ze zlej strony. Chyba dlatego kierownik jest kierownikiem a nie fachowcem-pracownikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zorro128 07.11.2019 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 Nie chcę nikogo obrażać ,ale jako wykonawca napiszę, że taki typ kier buda to porażka dla każdego(inwestora i wykonawcy)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobi8 07.11.2019 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 brak mu doswiadczenia. Chyba dopiero na 2 wiekszych budowach asystowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 07.11.2019 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2019 (edytowane) I tak każdy etap - trzeba się angażować. Jak ktoś nie potrafi, nie czuje się na silach może do tego zobligować kierbuda (oczywiście za odp kasę). Nie odpuszczać wizyt na budowie jak sa roboty zanikowe aby nic nie ukryli, nie bać się wejśc na drabinę na rusztowanie. Ciekaw jestem co tez KB mogł by mi poradzic. Przeciez na temat termoizolacji, instalacji grzewczej i zródła ciepła, nie wspomne o automatyce sterujacej i regulacji temperatury ma zwykle mierne zeby nie powiedziec praktycznie zadne. Rozmawiam z wieloma inwestorami, czesto bywam na budowach, jeszcze zaden inwestor nie powiedział ze uzyskał jakąkolwiek dobrą porade w w/w dziedzinach. Wiem ze nie jest branzystą i skupia sie głownie na konstrukcji budynku, ale wszystkiego nie mozna wiedziec. W kazdym razie moze to i dobrze bo jak nieraz słysze co niektórzy KB opowiadają, to moze i lepiej zeby nic nie doradzali Edytowane 7 Listopada 2019 przez asolt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.