Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie decyzje pozwalają oszczędzić na budowie domu?


Recommended Posts

Nie. Tego odczucia, że siedzę przy biurku, albo na fotelu z książką, okno uchylone, świeże powietrze o specyficznym zapachu zaraz po deszczu - tego nawiewnik nie da chyba?

 

Uchylasz okno, zamykasz rolety i czytasz przy sztucznym świetle?

 

Zazdroszczę świeżego powietrza. U mnie jak nie smog, to pyłki, kurz albo obornik. Nie często jest świeże - wtedy wolę siedzieć na tarasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie. Tego odczucia, że siedzę przy biurku, albo na fotelu z książką, okno uchylone, świeże powietrze o specyficznym zapachu zaraz po deszczu

 

Też tak lubię. Do pełni klimatu brakuje jeszcze odpowiedniego światła w ciągu dnia. Żadne rolety nie zapewniają takiej kontroli nad światłem jak żaluzje.

Z doświadczenia porównawczego, co prawda wewnętrznych rolet i żaluzji: dwa pokoje podobne rozmiarem z identyczną wystawą okien, tam gdzie żaluzje jak raz się je ustawi tak przez większość dnia jest komfortowo, a tam gdzie rolety to co kilka razy dziennie trzeba je ustawiać, bo raz za jasno, po czasie słońce zmieni pozycję albo chmurką zajdzie i już jest za ciemno w pokoju, itd. No i poza tym bardzo klimatyczny efekt jak żaluzje rozpraszają światło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uchylasz okno, zamykasz rolety i czytasz przy sztucznym świetle?

 

Zazdroszczę świeżego powietrza. U mnie jak nie smog, to pyłki, kurz albo obornik. Nie często jest świeże - wtedy wolę siedzieć na tarasie.

W dzień i w lecie wolę taras. Jak chyba każdy.

Mnie chodzi o jesień i zimę. Po pracy, popoludniami na weekendzie - jest juz ciemno, więcz zasuniete rolety nie odbierają światła. O ten okres czasowy mi chodziło.

Domek mam na wzgórzu, wysoko nad pobliskim miastem, ale i na uboczu wsi, wśród lasów, bez gestej zabudowy. Powietrze nie jest złe, z tego co sie orientuję.

 

Natomiast pylki, kurz - od tego właśnie nie chcę odcinać córeczki filtrami. To by jej nie wyszlo na zdrowie, zgodnie z moja wiedzą medyczną. Wszystko ma rozsądne granice, dążenie do czystości i sterylnosci w zyciu codziennym też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówie o zacienianiu (np. roślinnością), bo nie chciałbym odcinać się od światła “na stałe”.

 

Zależy jaka roślinność. Ale generalnie właśnie o to chodzi, że roślinność nie odcina światła na stałe. Właśnie latem od południa jest na tyle dużo słońca i jasno wkoło, że zielsko rzuca cień ale nie zaciemnia, daje dużo do mikroklimatu. Na zimę zrzuca liście albo można w ogóle ściąć, do lata odrośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli okap nie zaciemnia, ale zapobiega nagrzewaniu się szyby? Chyba nie rozumiem do końca

Słońce nie oświetla bezpośrednio szyby latem, więc jej nie nagrzewa. Jednocześnie przez okno wpada światło rozproszone.

 

 

Tak na marginesie mi nawet jak pada, to nie nagrzewa - nagrzewa ciemne powierzchnie, które oświetla - roleta wewnętrzna biała albo aluminiowa od zewnątrz też się nie nagrzewają]

 

Poza tym, z okapem trzeba iść na kompromis. Albo długi i wtedy nieźle chroni przed nagrzewaniem się w upalne lato (może osłania całość albo większą część*szyby) ale wtedy na wiosnę / jesień ucina cenny dopływ światła (ciepła).

Ucina tyle, co nic - nawet od południa w samo południe.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=391289

 

Dla porównania 2017-11-18 12:24 (czas urzędowy):

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=402395

 

 

Co do mostka - można ewentualnie poświęcić trochę szyby i zamontować niżej…

 

Można. Ze świecą jednak szukać takich, co tak robią. Jak już, to montują natynkowo - co z kolei skutkuje zbieraniem się od góry brudu i zaciekami. Chyba, że okap chroni przed deszczem i zmyciem tego brudu - tylko po co wtedy roleta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie chodzi o jesień i zimę.

 

Nie dość, że rozrzutność na ogrzewaniu jednocześnie marnowanie energii czyli bezsensowne obciążanie środowiska, to jeszcze wpuszczanie smogu...

 

Natomiast pylki, kurz - od tego właśnie nie chcę odcinać córeczki filtrami. To by jej nie wyszlo na zdrowie, zgodnie z moja wiedzą medyczną. Wszystko ma rozsądne granice, dążenie do czystości i sterylnosci w zyciu codziennym też.

 

Nie wystarczą spacery? Szczepionki stosujesz 24/7 czy raz na dłuższy czas?

Co, wg Twojej wiedzy medycznej, powoduje astmę?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie mi nawet jak pada, to nie nagrzewa

 

No ale samą szybę chyba nagrzewa? Mimo, że jest przezroczysta to przecież i tak się nagrzeje.

 

A masz może takie zdjęcie ale np. z czerwca albo sierpnia? Ciekaw jestem ile przysłania słońca w upalne dni.

 

PS... już nie mówiąc o tym, że w moim skromnym przypadku będzie stropodach z attyką. Wiec raczej okap odpada ...

Edytowane przez hipodrom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada taka... zanim zaczniesz budować to wybierz dobra dzialkę, z dobrą lokalizacją i przemyśl to 10 razy. Wady w projekcie domu czasem przeszkadzają ale nie tak jak (nawet idealny dom) w beznedzienym miejscu z dala od miejsc i rzeczy z ktorych codziennie ty i rodzina musi korzystać albo zbyt blisko uciążliwości typu droga krajowa albo cieżki przemysł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale samą szybę chyba nagrzewa? Mimo, że jest przezroczysta to przecież i tak się nagrzeje..

 

U mnie się nie nagrzewa. Nagrzewała się oklejona folią przyciemniającą WEWNĘTRZNĄ

 

A masz może takie zdjęcie ale np. z czerwca albo sierpnia? Ciekaw jestem ile przysłania słońca w upalne dni.

 

Wrzuciłem z czerwca (data na ścianie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dość, że rozrzutność na ogrzewaniu jednocześnie marnowanie energii czyli bezsensowne obciążanie środowiska, to jeszcze wpuszczanie smogu...

 

 

 

Nie wystarczą spacery? Szczepionki stosujesz 24/7 czy raz na dłuższy czas?

Co, wg Twojej wiedzy medycznej, powoduje astmę?

 

Jeżeli tobie "spacery wystarczają", to naprawdę nie znaczy, że każdemu wystarczają... mnie na przykład nie.

 

Co do astmy i szczepionek, to nie rozumiem, o co ci chodzi. Sugerujesz, że świeże powietrze, płynące z uchylonego okna, a nie przez filtry, jest przyczyną astmy? Genetyka nie ma znaczenia? Jakość powietrza w danym miejscu też nie?

Znaczy - pies (a raczej jego naskórek) może byc czynnikiem alergicznym, wiec zaszkodzi mojemu dziecku?

Przecież wręcz przeciwnie. Normalny kontakt z psem w ciazy oraz po porodzie jest zalecany - większa szansa, że dziecko nie będzie mieć alergii.

Dziecko chowane w jak najbardziej sterylnym otoczeniu nie bedzie zdrowe. Jego układ odpornosciowy nie bedzie sobie umiał radzić w normalnym otoczeniu.

Oczywiście nie mowie o sytuacji, gdy smog kroluje i faktycznie lepiej nie wychodzić. Ale u mnie raczej tak źle nie jest:)

 

Ale to w ogóle nie jest zwiazane z tematem watku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast ich funkcjonalność i praktyczność mnie przekonała. Jesz sniadanie a sloneczko nisko nad horyzontem - zamykasz częściowo jedną. Wieczorem same się zamykają i masz zapewnioną prywatność. Rano same się otwierają, pełniąc funkcję budzika.

 

Te same funkcje spełniają rolety wewnętrzne za ułamek ceny.

 

Nieprawda, albo niepełna prawda. Rolety wewnętrzne kosztowały mnie tyle samo co zewnętrzne. No chyba, że ktoś bawi się w jakieś bezsensowne optymalizacje kosztów "bo tak" i wszystko kupuje najtańsze/funkcjonalne i jest niewolnikiem jakichś idei zamiast być sobą.

 

Rolety zewnętrzne to bardzo fajna i praktyczna rzecz. I wyliczanie czy się opłaca czy nie jest niepoważne. Jeśli cię stać to ich zakup jest potrzebny i nie jest to zakup zbędny. Podczas zacinającego deszczu i wiatru przyda się je zamknąć, będzie ciszej w domu i cieplej przy arktycznym wietrze w zimie. W zimie, w nocy, opuszczone rolety zewnętrzne spowolnią uciekanie ciepła z domu (łatwo to sprawdzić kamerą). W lecie, w ciągu dnia, gdy nie ma nikogo w domu, spowolnią proces nagrzewania się okien a w konsekwencji nagrzewania się pomieszczeń. Bajki o nienagrzewaniu się pomieszczeń, w których są żaluzje czy rolety wewnętrzne są dla dzieci. Przecież to promieniowanie, które już przeszło przez pakiet szybowy i ramę okna, nie zostanie zatrzymane przez pole siłowe żaluzji wewnętrznych. To promieniowanie nagrzewa powietrze w otoczeniu okna i rozprzestrzenia się na całe pomieszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tobie "spacery wystarczają", to naprawdę nie znaczy, że każdemu wystarczają... mnie na przykład nie.

 

Co do astmy i szczepionek, to nie rozumiem, o co ci chodzi. Sugerujesz, że świeże powietrze, płynące z uchylonego okna, a nie przez filtry, jest przyczyną astmy?

 

Nawet, jeżeli uważasz, że wdychanie pyłków, kurzu, smogu itd. ma jakiekolwiek korzystne właściwości i ma przed czymś chronić (co wg mojej wiedzy medycznej jest herezją), to czemu to wpuszczać cały czas? Nie wystarczy "szczepić" się tym syfem? Dla mnie dom to właśnie miejsce, gdzie chronię siebie i bliskich przed szkodliwymi czynnikami środowiska - upałem, chłodem, wilgocią, wiatrem itd. I brudnym powietrzem. Dlatego na sezon grzewczy i czas pylenia do filtra M5 dokładam filtr F7.

 

Jakość powietrza w danym miejscu też nie?

 

To szkodzi, czy nie szkodzi?

 

Znaczy - pies (a raczej jego naskórek) może byc czynnikiem alergicznym, wiec zaszkodzi mojemu dziecku?

Przecież wręcz przeciwnie. Normalny kontakt z psem w ciazy oraz po porodzie jest zalecany - większa szansa, że dziecko nie będzie mieć alergii.

 

Dalej rozmawiamy o roletach i wpuszczaniu "świeżego" powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet, jeżeli uważasz, że wdychanie pyłków, kurzu, smogu itd. ma jakiekolwiek korzystne właściwości i ma przed czymś chronić (co wg mojej wiedzy medycznej jest herezją), to czemu to wpuszczać cały czas? Nie wystarczy "szczepić" się tym syfem? Dla mnie dom to właśnie miejsce, gdzie chronię siebie i bliskich przed szkodliwymi czynnikami środowiska - upałem, chłodem, wilgocią, wiatrem itd. I brudnym powietrzem. Dlatego na sezon grzewczy i czas pylenia do filtra M5 dokładam filtr F7.

 

 

 

To szkodzi, czy nie szkodzi?

 

 

 

Dalej rozmawiamy o roletach i wpuszczaniu "świeżego" powietrza?

 

Nie. Nie ma sensu ani zaśmiecać wątku, ani toczyć dyskusji, za bardzo manipulujesz urywkami cytatów, by "udowodnić" jedyną słuszną prawdę, czyli to, wco ty wierzysz:)

 

Wracając do tematu - mnie chodziło o to, by autor wątku nie przekreślal rolet na starcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie ma sensu ani zaśmiecać wątku, ani toczyć dyskusji, za bardzo manipulujesz urywkami cytatów, by "udowodnić" jedyną słuszną prawdę, czyli to, wco ty wierzysz:)

 

Dokładnie odwrotnie - podważam tezę, że zamykanie rolet i uchylanie okna jest fajne i uzasadnia to montaż rolet zewnętrznych. Takie rozwiązanie nie ma sensu.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda, albo niepełna prawda. Rolety wewnętrzne kosztowały mnie tyle samo co zewnętrzne. No chyba, że ktoś bawi się w jakieś bezsensowne optymalizacje kosztów "bo tak" i wszystko kupuje najtańsze/funkcjonalne i jest niewolnikiem jakichś idei zamiast być sobą.

Elektryczne kosztowały tyle samo, serio?

Ja u siebie mam rolety i żaluzje wewnętrzne od 10 lat i na razie się nic nie popsuło, a kosztowało grosze.

Zewnętrzne ręczne nie mają sensu, bo są ciężkie i palce bolą od sznura/taśmy. A właśnie mowa była o wygodzie, wewnętrzne czy zewnętrzne zacieniają (odcinają od rażącego słońca) tak samo. Natomiast chronić się przed przegrzaniem można na wiele sposobów niekoniecznie wydając cebuliony na skomplikowane rozwiązania. I zawsze żaluzje są lepsze niż rolety, bo bardziej wszechstronne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie odwrotnie - podważam tezę, że zamykanie rolet i uchylanie okna jest fajne i uzasadnia to montaż rolet zewnętrznych. Takie rozwiązanie nie ma sensu.

 

Moją tezą było- co napisałam od razu - że ja to lubię . I tak, dla mnie, w mojej opinii, w moim przekonaniu uzasadnilo to montaż rolet. A przynajmniej się do tego uzasadnienia przyczyniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te same funkcje spełniają rolety wewnętrzne za ułamek ceny.

 

.

 

 

BZDURA

 

Mam prawie cały dom ustawiony na południe. Duże przeszklenia.

 

Zrobiła się wiosna , pojawiło słońce i pojawiło się 30 stopni w salonie ...

W czerwcu mieliśmy już około 34 stopnie ..

Zakup rolet wewnętrznych to w naszym przypadku najgorzej wydane kilkaset złotych. Nic nie dały jeśli chodzi o przegrzewanie ..

 

Montaż rolet od razu pomógł.

 

Rano zamykamy rolety (z pilota). Po powrocie do domu otwieramy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...