Zaprojektujcie mi chatę

[seawolf83]

Witam wszystkich,

działka kupiona, czas iść powoli dalej.

W planie parterówka ok. 100m2. Bazując na http://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-lipiennikach-mad62419ad0eaa?gclid=EAIaIQobChMI56fV85D-5QIVxFQYCh0z6AxsEAAYASAAEgLlVPD_BwE powstała wizja jak poniżej:

https://zapodaj.net/4a665f67b3eec.png.html

 

1. Wiatrołap

2. Przedpokój

3. Małe WC

4. Kuchnia

5. Spiżarka

6. Salon/jadalnia

7. Sypialnia 1

8. Garderoba

9. Sypialnia 2

10. Łazienka

11. Sypialnia 3

12. Pom. gosp.

 

Czy doświadczeni "budowlańcy" mogą rzucić okiem i coś poprawić/dodać/ująć? Byłbym wdzięczny.

Osobiście zastanawiam się nad usunięciem wyjścia na zewnątrz z kuchni i ułożenia mebli w podkowę oraz nad przesunięciem małego kibelka bardziej w prawo w miejsce szafy w przedpokoju i otwarcia bardziej salonu, ale trochę szkoda szafy.

Strony świata: wejście do wiatrołapu od strony pd.-zach., gdyby obrócić rysunek 45 stopni zgodnie z ruchem zegara to północ będzie...na północy .

Powierzchnia użytkowa 105m2.

Pozdrawiam i liczę na opinie. Proszę też o przeniesienie gdyby temat był w złym dziale.

[lotpaj]

1) "Dzień dobry" - najpierw wypadałoby...

2) Głupi tytuł wątku.

3) Protekcjonalny tytuł wątku, jak na początkującego.

4) Tutaj nikt za darmo nie robi projektów i nie doradza z miłości do nowych użytkowników.

5) Domyśl się.

[donvitobandito]

1) "Dzień dobry" - najpierw wypadałoby...

2) Głupi tytuł wątku.

3) Protekcjonalny tytuł wątku, jak na początkującego.

4) Tutaj nikt za darmo nie robi projektów i nie doradza z miłości do nowych użytkowników.

5) Domyśl się.

 

1. Przecież się przywitał

2. Bardzo fajny tytuł wątku

3. Za trudne słowa dla mnie:(

4. Jest wprost przeciwnie

5. Sam pomyśl zanim coś napiszesz

[Bertha]

1) "Dzień dobry" - najpierw wypadałoby...

2) Głupi tytuł wątku.

3) Protekcjonalny tytuł wątku, jak na początkującego.

4) Tutaj nikt za darmo nie robi projektów i nie doradza z miłości do nowych użytkowników.

5) Domyśl się.

 

Tytuł może niezbyt fortunny, lecz pytania sa jasne

Nigdy nie pytałeś sie kogoś o opinię? Jeśli wiesz mało, to nie pytasz się bardziej doświadczonych?

Chyba że wiesz tak mało, że nie wiesz ile jeszcze nie wiesz.

Czyli gadasz tylko z cesarzem Bokassą

[MiśYogi]

I co? Nic się nie ruszyło? Autor się nie odniósł do wpisów?

To ja się zapytam, czemu został powiększony wiatrołap?

Gdzie są okna na tym projekcie, czy są jak w projekcie przed zmianami?

 

A praktycznie, co do oceny, jeżeli to jest dom parterowy, wiele rzeczy odpada, nie potrzeba się skupiać na pionach, ścianach jedna pod drugą, rozmieszczeniem kominów, kombinowaniem z wejściami przy schodach i rozmieszczeniem okien w sensowny sposób i jednocześnie harmonijny dla projektu. Dużo spraw odpada, zostaje bryła budynku, rozmieszczenie pomieszczeń względem siebie, komunikacja i technologia wykonania.

[seawolf83]

Witam,

Być może powinno być "zaprojektujcie mi chatę ;)", może to przymrużone oko wprowadziłoby więcej luzu.

Nie domagam się rzeczywistego zaprojektowania, chcę tylko poznać opinie. Projektował będzie architekt, ale dobrze by było nie iść do niego z pustą kartką i głową.

 

Wiatrołap jest większy bo nie lubię małych klitek 1,5x1,5m, gdzie może się ubierać 1 osoba. Generalnie stawiałbym na większe pomieszczenia "pomocnicze/gospodarcze" np. kosztem salonu. Być może tu przesadziłem, ale to tylko pierwszy strzał.

 

Wrysowane są tylko drzwi/okna które z jakichś powodów musiałem nanieść żeby wiedzieć czy wymiarowo wejdę z czym innym. Pokazany rysunek to tylko fragment całości. Jest to zrzutowany model 3D, przy czasie pokażę więcej szczegółów (np. rozmieszczenie na działce), ale na ten moment najważniejszy jest tylko podział pomieszczeń.

 

Większa bryła odpada ze względu na wymiary działki i chęć zachowania kilku drzew na działce. No i większego domu po prostu nie chcę i nie będzie mnie stać. Piętro odpada. Można w zasadzie poruszać się tylko w nakreślonej bryle.

 

Pozdrawiam

[ciężkiprzypadek]

Koncepcja zrobiona przez Ciebie jest w porządku. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić, to porozrzucane źródła wody.

W wc zrobiłabym muszlę z boku a na wprost wejścia umywalkę.

W kuchni we wnęce warto zrobić zabudowę kuchenną do sufitu. No i nie wiem czy nie lepsza byłaby kuchnia w kształcie L z małą półwyspą zamiast tak duzej wyspy.

 

Co do wiatrołapu to zgadzam się, że jest ważny! To wizytówka domu i musi być w miarę wygodny. To tu zazwyczaj przyjmujemy gości i osoby typu listonosz, elektryk itp.

 

A jakiej wielkości masz działkę?

[Elfir]

A moim zdaniem garderoba jest za wąska, jako osobne pomieszczenie. Lepiej poszerzyć po prostu sypialnię i wstawić szafę na cała szerokość. Będzie o wiele wygodniej niż przeciskanie się wąską klitką.

W korytarzu zamienić miejscami szafę z wc.

 

Jedna z sypialni będzie niedoświetlona zimą, co ma znaczenie, gdy ma to być pokój dziecka.

 

Gdyby zamienić miejscami kuchnię z kanapą byłaby krótsza droga z zakupami do kuchni.

[seawolf83]

Koncepcja zrobiona przez Ciebie jest w porządku. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić, to porozrzucane źródła wody.

W wc zrobiłabym muszlę z boku a na wprost wejścia umywalkę.

W kuchni we wnęce warto zrobić zabudowę kuchenną do sufitu. No i nie wiem czy nie lepsza byłaby kuchnia w kształcie L z małą półwyspą zamiast tak duzej wyspy.

 

Co do wiatrołapu to zgadzam się, że jest ważny! To wizytówka domu i musi być w miarę wygodny. To tu zazwyczaj przyjmujemy gości i osoby typu listonosz, elektryk itp.

 

A jakiej wielkości masz działkę?

 

No z tą wodą też tak myślałem, ale coś za coś. L-ka w kuchni też brana pod uwagę, ale wtedy nie byłoby wyjścia z kuchni na zewnętrzny taras, a podobno to wygodne. Niedaleko będą drugie drzwi tarasowe to jakoś się da radę w razie czego .

Działka nawet spora, ok. 930m2, ale w drugiej linii zabudowy, do tego lekko trapezowy kształt i zabudowania sąsiada w granicy ograniczają pole manewru. Tylna część to ok. 600m2. Będę się starał o zmianę WZ tak, aby dobudować się garażem do garaży sąsiada co pozwoli zbliżyć dom do jego granicy. Poniżej chatka na działce z ustawieniem rzeczywistym względem stron świata. Jedna kratka to 2x2m.

https://zapodaj.net/0594cb72b1361.jpg.html

https://zapodaj.net/c1f3821d9f755.jpg.html

[seawolf83]

A moim zdaniem garderoba jest za wąska, jako osobne pomieszczenie. Lepiej poszerzyć po prostu sypialnię i wstawić szafę na cała szerokość. Będzie o wiele wygodniej niż przeciskanie się wąską klitką.

W korytarzu zamienić miejscami szafę z wc.

 

Jedna z sypialni będzie niedoświetlona zimą, co ma znaczenie, gdy ma to być pokój dziecka.

 

Gdyby zamienić miejscami kuchnię z kanapą byłaby krótsza droga z zakupami do kuchni.

 

Zgadzam się, trochę wąska garderoba. Może da się urwać jeszcze parę cm na zrobieniu węższej ściany (widoczna ma 14cm). Z drugiej strony ma 120cm szerokości, odejmując ok. 50cm na regał zostaje 70cm przejścia, w branży gdzie pracuję przepisy mówią o minimalnym świetle komunikacji 60cm, takie projektujemy i chodzi się całkiem dobrze.

Pracuję nad wersją z przeniesionym WC.

Kuchnię dałem od północy z dwóch powodów:

1. Od południa chciałbym mieć okno w salonie, tak aby zimą słońce trochę grzało, ale nie za duże okno bo chciałbym uniknąć sauny.

2. Gdyby przy tym południowym oknie była kuchnia, to gotowanie plus słońce = piekarnik, tak słyszałem.

Mieszkałem w domu gdzie 2 z 3 pokoi były od północy i nie było to dla mnie problemem, zawsze można trochę powiększyć okna.

 

https://zapodaj.net/3bcc15e72fb31.jpg.html

https://zapodaj.net/1e1339e27da92.jpg.html

 

Pozdrawiam

[Elfir]

miałam taką garderobę - była niewygodna. Z czasem do niej się wrzucało rzeczy, zamiast odwieszać, bo się nikomu przeciskać nie chciało

[maaszak]

Witam,

Być może powinno być "zaprojektujcie mi chatę ;)", może to przymrużone oko wprowadziłoby więcej luzu.

Myślę, że wszyscy załapali o co cho... ale niektórzy lubią się podroczyć.

 

No z tą wodą też tak myślałem, ale coś za coś. L-ka w kuchni też brana pod uwagę, ale wtedy nie byłoby wyjścia z kuchni na zewnętrzny taras, a podobno to wygodne.

L-ka to szafki narożne - drogie i niepraktyczne, nawet wydając duży pieniądz na osprzęt (nerki i różne karuzele) nie zapewni się optymalnego wykorzystania przestrzeni.

Uwagi Elfir i Ciężkiprzypadek o WC i garderobie warto brać pod uwagę.

[Nayri]

Myślę, że wszyscy załapali o co cho... ale niektórzy lubią się podroczyć.

 

 

L-ka to szafki narożne - drogie i niepraktyczne, nawet wydając duży pieniądz na osprzęt (nerki i różne karuzele) nie zapewni się optymalnego wykorzystania przestrzeni.

Uwagi Elfir i Ciężkiprzypadek o WC i garderobie warto brać pod uwagę.

 

W jednej szafce narożnej mam kosz na śmieci, nad nim zlew narożny. Część przestrzeni magazynowej (rogi narożnika) stracona, ale za to zlew nie zajmuje mi cennego blatu. W użytkowaniu tak samo jak przy zwykłym, nie ma różnicy.

 

Natomiast w drugiej szafce narożnej mam karuzele i w niej garnki. Ja myślałam jak ty - niepraktyczne i drogie, ale mąż się uparł.

No i ta karuzela jest bardzo wygodna do trzymania i wyciągania garnków i teraz jestem zadowolona, że ją wzięliśmy.

Poza tym córeczka jest nią zafascynowana:)

[maaszak]

W jednej szafce narożnej mam kosz na śmieci, nad nim zlew narożny. Część przestrzeni magazynowej (rogi narożnika) stracona, ale za to zlew nie zajmuje mi cennego blatu. W użytkowaniu tak samo jak przy zwykłym, nie ma różnicy.

 

Natomiast w drugiej szafce narożnej mam karuzele i w niej garnki. Ja myślałam jak ty - niepraktyczne i drogie, ale mąż się uparł.

No i ta karuzela jest bardzo wygodna do trzymania i wyciągania garnków i teraz jestem zadowolona, że ją wzięliśmy.

Poza tym córeczka jest nią zafascynowana:)

 

Obecnie w mieszkaniu mam właśnie taki zlew narożny. Nie jest zbyt wygodny, ale to pewnie też kwestia rozplanowania całej kuchni, bo jak kupiliśmy mieszkanie od dewelopera to już były wykonane wszystkie instalacje i nie chcieliśmy już zbyt wiele przerabiać. Gorzej, że mam blat z płyt laminowanych i łączenie wypada koło zlewu - w końcu po 9 latach od wilgoci na łączeniach płyty zaczynają puchnąć.

No czasem po prostu nie można inaczej. Ale jeśli planuje się od podstaw projekt całego domu to warto się zastanowić na pewnymi rzeczami.

Jasne, korzystanie z szafek narożnych można sobie ułatwić, ale wykorzystanie przestrzeni i tak nie będzie optymalne.

[Nayri]

Obecnie w mieszkaniu mam właśnie taki zlew narożny. Nie jest zbyt wygodny, ale to pewnie też kwestia rozplanowania całej kuchni, bo jak kupiliśmy mieszkanie od dewelopera to już były wykonane wszystkie instalacje i nie chcieliśmy już zbyt wiele przerabiać. Gorzej, że mam blat z płyt laminowanych i łączenie wypada koło zlewu - w końcu po 9 latach od wilgoci na łączeniach płyty zaczynają puchnąć.

No czasem po prostu nie można inaczej. Ale jeśli planuje się od podstaw projekt całego domu to warto się zastanowić na pewnymi rzeczami.

Jasne, korzystanie z szafek narożnych można sobie ułatwić, ale wykorzystanie przestrzeni i tak nie będzie optymalne.

 

Właśnie moim zdaniem karuzela w szafce narożnej jest lesza i wygodniejsza do przechowywania garnków i patelni niż szuflada w zwykłej szafce. Chciałam tam trzymać mąki, płatki itp., jednak ona jest naprawdę dobra na garnki.

 

Co do zlewu narożnego, to nie wiem czemu miałby być mniej wygodny. W każdym bądź razie u nas tak nie jest. Może dlatego, że poprzedni zlew też miał 40cm szerokości frontu?

Zlew jak zlew, tyle tylko, że zajmuje kąt kuchni, a nie jakaś "lepsza" część blatu.

 

Co do wody to owszem, tu pewnie po latach może być problem:(

 

Mnie chodzi o to, że gdy kuchnia jest mała, to każdy metr blatu i szafki się liczy. I nie powinno się z góry zakładać, że szafki narożne są złą opcją. W wielu kuchniach one są bardzo dobrym rozwiązaniem i po prostu warto te rozwiązania obejrzeć i rozważyć.

[seawolf83]

Dziękuję wszystkim za rady.

V. 2:

https://zapodaj.net/fcf3e19df97c7.jpg.html

[Elfir]

[ciężkiprzypadek]

Elfir zrobiła super!

[Elfir]

można też skumulować pomieszczenia wod-kan w jednym miejscu, żeby oszczędzić na cyrkulacji:

[seawolf83]

Super, dziękuję!

Będzie kilka propozycji dla architekta.

Pozdrawiam