Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Siec elektryczna 110 V 220V


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 49
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

pomijam też takie kwestie że jak urządzenia będą się psuć to ich serwisowanie będzie kłopotliwe lub mało sensownie ekonomicznie. Pewnie będą powoli zastępowane urządzeniami kupionymi tu. Po najdalej 10 latach autor zostaje z nieprzydatną instalacją 110V .

 

Nie zrozum mnie źle Autorze - ja jestem mistrzem w komplikowaniu spraw prostych tak żeby były zgodne z moim wydumanym lub przekombinowanym "chciejstwem" . Ale Twoje rozwiązania to nawet mi się wydają przekombinowane. A wierz mi - to duża sztuka:)

Pozdrowienia świąteczne;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadność stosowania podwójnej instalacji zostawmy autorowi , ale może zastosować pospolity falownik lub Konwerter napięcia VP-5000 230V / 110V + SOFT START zamontowane gdzieś przy rozdzielnicy lub w garażu

1szy - da 110 V i 60 Hz , 2-gi zmieni tylko napięcie na 110V.

Tak jak pisali już wyżej najlepiej pociągnąć dwie różne linie przewodów i zastosować odpowiednie gniazdka aby się nie myliło a falownik czy konwerter załączać zdalnie tylko trzeba by kolejny włącznik bezprzewodowy np zamela przy gniazdku lub zwykły i kolejne 2 przewody pociągnięte do falownika lub konwertera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisali już wyżej najlepiej pociągnąć dwie różne linie przewodów i zastosować odpowiednie gniazdka aby się nie myliło
A to się wiąże z zastosowaniem gniazd typu A i B, co uniemożliwi podłączanie innych, niż właściwe, odbiorników.

Warto?

Edytowane przez elpapiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykluczam zewnętrzne przetwornice, bo nie wyobrażam sobie żeby we każdym pokoju stała taka sobie przetwornica do której podłączam urządzenia 110 V.

 

Jakie konkretnie urządzenia masz na myśli? Na kilka urządzeń amerykańskich, które mam WSZYSTKIE działają na 230V (a dokładniej to w gniazdku zazwyczaj mam co najmniej 240V) bez problemu. Nawet sobie kilka gniazdek zamontowałem, do których mogę włożyć zarówno wtyczkę "amerykańską" jak i EU (tyle, że bez ochronnego - ale akurat wszystkie urządzenia i tak mam "bez bolca") żeby pozbyć się przejściówek.

 

AFAIK w USA 240V jest całkiem popularne i urządzenia też je obsługują

 

https://www.electronicproducts.com/Power_Products/Power_and_Control/Why_doesn_t_the_US_use_220V_like_everyone_else_in_the_world.aspx

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, normalny człowieku coulignon, napisz coś merytorycznego, a nie bzdety będziesz walił!

Pomóż, nie pajacuj.

 

Merytorycznie - kup se flaszkę i nie przeszkadzaj!

Nie o normach tu się gada a o zasadach - a na tym się nie znasz!

Nie ,masz co robić?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ucichł.

Po pierwsze - napięcie w USA od połowy lat 80 jest 120V, przedtem było 115V, a 110V to było przed wojną..Choć w Kalifornii chyba dalej jest 110V, ale nie jestem pewien, bo tam nie byłem.

Po drugie - czy jego autor już wie jak rozwiązać swoją wydumaną instalację? Trafo - autotrafo - UPS ?. Tak doradzali domowi elektrycy nie znając wielkości instalacji, jej mocy i planowanych urządzeń, bo tego autor tematu nie raczył podać. Nikt nie zwrócił uwagi na prądy występujące przy 120V w porównaniu z 230V i związane z tym zabezpieczenia i przekroje instalacji. Wyłączniki nadprądowe działają już od 12V, ale europejskie róznicówki są na 230V. A złącza = gniazdka i wtyczki na napięcie 120V muszą być inne niż na 230V. Zatem w takiej instalacji należałoby zastosować oryginalne sockets from USA wraz z puszkami p/t, bo nasze PK 60 nie pasują.

Po trzecie - pomysł instalacji jest absurdalny, natomiast jedno stanowisko 120V to rozumiem, bo miałem z nimi do czynienia. Technicznie dalej nie doradzam - elektryka to mój zawód i z tego żyję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stos - a co Ty pomogłeś ? I nie umiesz czytać ze zrozumieniem moich słów - ...z tego żyję. Ja zwróciłem uwagę na problemy, których Ty i inni nie zobaczyli.Miałem do czynienie z takimi co przywieźli sprzęt z USA i wykonywałem dla nich usługi umożliwiające eksploatację tych urządzeń. Ale to było wiele lat temu i wtedy to się jeszcze opłacało. Dziś to bzdura. Wtedy jeden z potencjalnych klientów przywiózł sobie nawet domową metalową rozdzielnicę z takimi poziomymi wielkimi S-kami na 30A. Była z demontażu, bo gość pracował w remontach. Miała wartość złomu Chciał, abym ją mu zamontował. w remontowanym dom. Głupek, koszt jej lotniczego transportu do PL był dosyć spory.To było przed 2000r.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

domsat

 

Kto zabroni bogatemu?

Chyba jest jasne, że bez dogłębnej wiedzy SAM tego nie zbuduje.

Chciał wiedzieć CO MOŻNA.

Mnie się wydaje, ze dobrym rozwiązaniem problemu, jaki postawił jest dobrze dobrany UPS (je się programuje na zadaną sieć, o czy pewnie wiesz). Taka minielektrownia lokalna zasilana z istniejącej sieci.

A że to sensu ekonomicznego nie ma - to jest JEGO problem!

Zostaw Mu prawo decyzji - czy robić i co robić.

TUTAJ mało kto ogarnie z marszu poruszane przez Ciebie problemy takiej sieci. To jest fakt!

Ale...

Dobrze dobrany UPS "ma to już zrobione" w samym sobie.

Tylko kable o odpowiednim przekroju (dobranym do mocy) są potrzebne.

No i osprzęt. Gniazdka, puszki, łaczniki...

Usiądzie, pomyśli, policzy - i zadecyduje.

 

Twoja porada to - obudź się chłopie?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź adama_mk to esencja zamykająca ten temat. Zaś do stosa - jesteś typowy technik widzący tylko problem od strony właściwego przykręcenia śrubki, a po co ta śrubka i co ona skręca to już jest poza Twoją wyobraźnią. A co do pasożytnictwa - to zainteresuj się pasożytami w swoich 4 literach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do stos – „elektryk” to może Ty jesteś. Ja jestem Elektryk. Oczywiście możesz pomagać budującym / remontującym , bo przecież ta grupa społeczna wymaga wsparcia. Budowa tyle kosztuje. A jakież to porady otrzymują pytający na tym forum ? W większości jeszcze większy mętlik w głowie. Poanalizuj sobie takie powtarzające się tematy: jaki kabel do domku – jak działa schodowy – nie zrobiłem uziomu fundamentowego i co teraz – czy pokrewne: jakie kamery do domku – jaki telewizor – itp. itd. Pytający często nie potrafią sformułować swojego problemu, bądź nie chce im się samemu poszukać w Internecie, a jak nawet dostaną wartościową informację to w większości nie podziękują. A odpowiadający piszą to co wiedzą, a z tym jest różnie i dyskusja przeradza się we wzajemne obrażanie. Główny wątek wtedy ucieka. No ale odpowiadający – elita czy mistrzowie forum podnieśli swoje ego, samoocena wzrosła, „pomogli”. Ja tego nie potrzebuję. A jak chcę komuś naprawdę pomóc to robię mały, adekwatny do mojej emerytury, przelew. Takim potrzebujących jest naprawdę dużo, a prośby o wsparcie są w mediach. Dziś informacja ma największą wartość i jej zdobywanie i utrzymywanie jest kosztowne i nikt nie może ode mnie wymagać , abym ją dawał za friko. A moi klienci otrzymywali pełne wsparcie i porady oszczędzające ich czas = pieniądze. A Ty dalej udzielaj się na tym forum głównie w celu samozadowolenia. Mnie szkoda czasu, teraz jest Sylwester, więc nie będę go spędzał nad klawiaturą, a po Nowym Roku też tutaj się nie pojawię. To jednak nie moja bajka. Dr n.med. nie dyskutuje z felczerami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

Wigilia już za nami, ale ... pax wobiscum!

Elektrycy skupiją się na sróbkach. Tacy po prostu są.

Są i tacy, co rozważaja różne sposoby/drogi rozwiązania problemu.

Nawet wtedy, jak są też elektrykami.

Mniej ich wtedy obchodzą NORMY a bardziej IDEA rozwiązania problemu.

Wiele dróg prowadzi do Rzymu...

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...