Dulin7 09.02.2020 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Po prostu ogrzewanie domu podłogówką jest bardziej komfortowe, niż grzejnikami. No to zaraz sie zacznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.02.2020 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Po prostu ogrzewanie domu podłogówką jest bardziej komfortowe, niż grzejnikami. To kwestia indywidualna a czy podłogówka musi być dziewiętnastowieczna wodna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 09.02.2020 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Wolę mieć, na wszelki wypadek, możliwość podpięcie innego źródła ciepła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.02.2020 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 (edytowane) Wolę mieć, na wszelki wypadek, możliwość podpięcie innego źródła ciepła. No ten argument jest żaden zwłaszcza w dobie zbliżającego się zakazu palenia czymkolwiek , to nie jest argument czy racjonalne uzasadnienie. I co to jest te wszelki wypadek, możesz włączyć grzejnik za 100 zł i tez nie zmarzniesz a pieniądze wydane na układ wodny starczą na grzanie tego grzejnika bardzo długo. nie będzie prądu to żaden piec nie zadziała. Edytowane 9 Lutego 2020 przez gawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 09.02.2020 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 No ten argument jest żaden zwłaszcza w dobie zbliżającego się zakazu palenia czymkolwiek , to nie jest argument czy racjonalne uzasadnienie. I co to jest te wszelki wypadek, możesz włączyć grzejnik za 100 zł i tez nie zmarzniesz a pieniądze wydane na układ wodny starczą na grzanie tego grzejnika bardzo długo. nie będzie prądu to żaden piec nie zadziała. Zadziała, zadziała. Pompką z UPS pójdzie. Ale to nie wątek na tego typu dywagacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.02.2020 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Zadziała, zadziała. Pompką z UPS pójdzie. Ale to nie wątek na tego typu dywagacje No dla mnie to słaby argument dla tak znacznych kosztów już jakby ktoś nawet zrobił fajną kozę do grzania awaryjnego nawet na jakiś eko paliwo to by do mnie bardziej trafiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 09.02.2020 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Mając podłogowkę inną niż wodną czyli kable grzejne na prąd, jesteś w 100% uzależniony od energetyki oraz fochów naszych rządów. Jeżeli dasz podłogówkę wodną to zostawiasz sobie wybór, gaz ziemny, LPG, ekogroszek, drewno, śmieci, olej opałowy, pompa ciepła. A różnica w kosztach jest prawie żadna (kable vs rurki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.02.2020 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Mając podłogowkę inną niż wodną czyli kable grzejne na prąd, jesteś w 100% uzależniony od energetyki oraz fochów naszych rządów. Jeżeli dasz podłogówkę wodną to zostawiasz sobie wybór, gaz ziemny, LPG, ekogroszek, drewno, śmieci, olej opałowy, pompa ciepła. A różnica w kosztach jest prawie żadna (kable vs rurki). Na jak długo? i co doliczysz do tego 5000 kary za palenie syfem albo opłaty emisyjne jak w Niemczech lub całkowity zakaz palenia gazem jak w Austrii?? Chyba że zamierzasz żyć jeszcze 5 lat to rób co uważasz. inaczej to są pieniądze wywalone w błoto poza ty, podłogówka nie wszytkim odpowiada a grzejniki elektryczne kosztują 2 tysiące za to nie zrobisz żadnej podłogówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 09.02.2020 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 (edytowane) Starasz się udowodnić, że wolność wyboru jest zła, bo znasz jedyne sluszne rozwiązanie? Weź nie żartuj. Nie mówiąc o tym co myślę o unijnym ekoterrorze. Niemcy i Włochy mają największe elektrownie węglowe, wcześniej przez lata truli cały kontynent razem z Francuzami i Brytyjczykami, a teraz będą zgrywać świętych. Pomijając dyskusję co lepsze podłogówka czy grzejniki (akurat mam jednego Atlantica i jakoś do mnie nie przemawia, to już wolę klimę), to za 3000zł spokojnie zrobię podłogówkę wodną. 600m pexa kosztuje 1200zł. A i chciałeś jakiś nietypowy sposób wykorzystania podłogówki:https://www.instructables.com/id/Compost-Heating-System/ Edytowane 9 Lutego 2020 przez ACCel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.02.2020 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Co było to było i nie ma to wpływu na obecne uregulowania zwłaszcza ograniczenia emisyjne , są i to jest fakt nie do odrzucenia przytoczonymi przez Ciebie fohami. Dla mnie atutem ogrzewania grzejnikowego jest bezawaryjność oraz odporność na mróz gdybym chciał wyjechać na zimę do np Australii to jadę z podłogówki wodnej nie wiem czy da się te wodę wylać w 100%. Jeszcze przed PV to żałowałem że nie mam co wodnego bo myślałem nad PC ale w dobie pv to cieszę się że mam co mam . Z klimą pomysł popieram i też zamierzam założyć w tym roku do ogrzewania na parterze. Masz jakiś konkretny model klimy upatrzony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 09.02.2020 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Ty będziesz się dostosowywał do tego co wymyślą miłościwie panujący w Brukseli albo Warszawie (już planują opłatę mocową od PV). Możesz nazywać samodzielne myślenie fochami. Ja to nazywam rozsądkiem. Argument o wyjeździe do Australii jest z kosmosu. Mało kto aktualnie projektuje chociażby instalacje wody użytkowej jako opróżnialne. I mogę się założyć że w twoim domu też nie da się ich opróżnić całkowicie. Awaryjność w podłogówce wodnej? Grzałka i pompka. Też mi coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.02.2020 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Dla mnie liczy się komfort i łącznie niskie koszty inwestycyjne i eksploatacyjne ogrzewania oraz utrzymania domu. Jak podliczyłem to za zeszły rok koszt utrzymania domu wyszedł 5274 zł czyli miesięcznie 439 zł. Ciekaw jestem jak to wyjdzie z PV i po zainstalowaniu klimy. Politykę mam powiem kolokwialnie w dupie Dlaczego argument o wyjeździe gdzieś na kilka miesięcy jest kosmiczny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 09.02.2020 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Dla mnie liczy się komfort i łącznie niskie koszty inwestycyjne i eksploatacyjne ogrzewania oraz utrzymania domu. Jak podliczyłem to za zeszły rok koszt utrzymania domu wyszedł 5274 zł czyli miesięcznie 439 zł. Ciekaw jestem jak to wyjdzie z PV i po zainstalowaniu klimy. Politykę mam powiem kolokwialnie w dupie Dlaczego argument o wyjeździe gdzieś na kilka miesięcy jest kosmiczny? Wyjedziesz i zostawisz dom bez ogrzewania ? Bezsens. Szwagier mieszka w DE, tu ma dom, przyjeżdża tylko na 2 tygodnie w w zimie i 3 w lecie, jakoś w zimi3, kiedy to nie ma nie ma problemu z utrzymaniem 8Cw domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.02.2020 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Wyjedziesz i zostawisz dom bez ogrzewania ? Bezsens. Szwagier mieszka w DE, tu ma dom, przyjeżdża tylko na 2 tygodnie w w zimie i 3 w lecie, jakoś w zimi3, kiedy to nie ma nie ma problemu z utrzymaniem 8Cw domu I czemu ro ma służyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 09.02.2020 23:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 (edytowane) I czemu ro ma służyć? Wyobraż sobie, że ma w domu rośliny. W tym pomieszczeniu jest nawet 12C I drewniane podłogi (oraz trochę antycznych mebli). Z innym, niepożądanym procesem pracy drewna, spotykamy się w pomieszczeniach niezamieszkałych lub też gdy wyjeżdżamy na zimowy wypoczynek. W takich pomieszczeniach, na skutek niskiej temperatury, następuje działanie odwrotne do wysychania desek. Drewno wchłania wilgoć z powietrza i pęcznieje. Wtedy może pojawić się tzw. krawędziowanie występujące na bokach desek, lub łódkowanie czyli deformacja desek. Należy pamiętać, że o ile powstawanie szczelin jest mniej kłopotliwe o tyle krawędziowanie i łódkowanie jest w większości przypadków nieodwracalne. Co więcej w nieogrzewanym domu i przy wysokiej wilgotności, odkształcenia mogą spotkać nie tylko drewnianą podłogę ale także drzwi czy okna. W tym przypadku ogrzewanie jest konieczne, nie ze względu na niską temperaturę, ale na zbyt wysoką wilgotność powietrza. Edytowane 9 Lutego 2020 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aldente 10.02.2020 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2020 Po co próbujecie uświadamiać kogoś z klapkami na oczach. Ten ktoś nie wie, że panele PV w okresie zimowym praktycznie energii nie dają. Wystarczy taki dzień, jak dziś że wieje okrutnie i linii energetycznej nie ma. Wystarczy zmiana w warunkach umowy Prosument i prądu w zimie z lata nie ma. Ale po co myśleć, jak można taniej tu i teraz i nie przejmować się ewentualnymi przeszkodami. Zawsze przecież wtedy państwo da jakiś +, typu "generator+". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 13.02.2020 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2020 (edytowane) W jakim sensie ciężko dostosować do nastolatek? Mógłbyś rozwinąć tę myśl? A co tu rozwijać nastolatki mają inne spojrzenie na życie , pokój sprowadzanych rówieśników etc. A dom ma starczyć i na ten wiek dzieci. A co do kręgosłupa to myślałem identycznie przechodzi i jest OK. Teraz i rentgen i rezonans bo wdało się zwyrodnienie. Rehabilitacja pomogła , bo był początek. Odżałuj na początek na rentgen albo te cztery stówki z hakiem na rezonans . Albo pooglądaj Porczyńskiego na YT Edytowane 5 Marca 2020 przez Tomaszs131 Korekta formuły cytowanego postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataSzuk 14.02.2020 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2020 (edytowane) Tak sobie pomyślałam, że może podpowiem ci w kwestii okien, o ile jeszcze nie zdecydowałeś. Ja mam te: [sPAM] (link wzięłam ze strony producenta, ale oni ich nie sprzedają, polecam szukać w sklepach w swoim mieście - na tej stronie jest info, gdzie i w którym mieście można dostać, z tego, co widziałam, są niemal wszędzie). Spełniają parametry okien pasywnych, są energooszczędne - tym w zasadzie się kierowałam. Zatrzymują ciepło, szczególnie zimą jest to ważne. A latem z kolei też spełniają najważniejszą funkcję, bo dzięki nim dom nie nagrzewa się tak szybko, fajnie izolują. Mam je od 3 lat i nie zamieniłabym na inne. Cenowo wyszły bardzo przyzwoicie. Polecam. Edytowane 14 Lutego 2020 przez Elfir polecenie osoby z małym dorobkiem traktowane są jak reklama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 14.02.2020 16:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2020 (edytowane) W jakim sensie ciężko dostosować do nastolatek? Mógłbyś rozwinąć tę myśl? A co tu rozwijać nastolatki mają inne spojrzenie na życie , pokój sprowadzanych rówieśników etc. A dom ma starczyć i na ten wiek dzieci. A co do kręgosłupa to myślałem identycznie przechodzi i jest OK. Teraz i rentgen i rezonans bo wdało się zwyrodnienie. Rehabilitacja pomogła , bo był początek. Odżałuj na początek na rentgen albo te cztery stówki z hakiem na rezonans . Albo pooglądaj Porczyńskiego na YT Jak skończę zabawę z rozbiórka a potem z budową to wtedy będę się badał. Rentgen już robiłem, nic tam nie było widać, aby stało się coś złego, więc doktorka przepisała jakieś tabletki i kazała leżeć przez 3 tygodnie by wypocząć. Jak mówiłem że nie mam czasu na leżenie to zabroniła brać tabletki, bo dzięki nim lepiej się poczuję, ale przez obciążenia bardziej sobie zaszkodzę. Więc z bolącymi plecami robiłem, aż samo po czasie z grubsza przeszło. To pewnie wszystko boli przez to że dużo pracuję i mało odpoczywam. Od 8-16 do pracy zarobkowej, gdzie jest ciągle ruch i nie raz bardzo intensywny, a potem tak od 17 do 22 przy rozbiórce z burzeniem ścian, kucie ciężkim młotem, wywózka taczkami gruzu. Więc jak skończę zabawę w budowlankę to pewnie mi to potem przejdzie. Edytowane 5 Marca 2020 przez Tomaszs131 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ACCel 14.02.2020 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2020 Myślę że powinieneś zmienić lekarza - na specjalistę niekoniecznie od dolegliwości fizycznych. Kto normalny wyburza dom ręcznie i wywozi gruz taczkami? Zbudujesz dom a potem hop na wózek? Mi się*zdarzało przeginać ale tylko w kategorii zmęczenia, jak zaczynasz mieć problem z kręgosłupem to się go leczy, rehabilituje, wzmacnia, a nie czeka aż się pogorszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.