Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak na moje to kombinujesz kombinujesz i w koncu przekombinujesz. Masz projekt ? Jak jest w projekcie. Twoja podloga to cos na wzor crawl space? Moim zdaniem wszystko co w ziemii i podloga powinienes zrobic betonowe i styropianowe. Bedziesz budowal sam a wiec dluzej pewnie nie raz nie dwa ta podloga Ci zmoknie osb popuchnie i bedziesz mial nerwy. Tak samo z podwalina. Kombinujesz z jakims drewnem zamiast dac sprawdzone rozwiazanie czyli strugane c24 impregnowane cisnieniowo. Bez obrazy ale tak widze Twoje poczynania. Masz juz nauczke z fundamentami. W glinie i to o takiej porze roku powinienes wykopac rowy pod lawy i od razu lac chudziaka z gruszki i zadne deszcze by Ci juz nie byly grozne a tak masz rozmemlany wykop po ktorym bedziesz chodzil i poglebial jednoczesnie uplastyczniajac to co juz poglebiles. Dostales kubel zimnej wody na glowe to wez z tego lekcje ze bedac samorobem nie masz czasu na cudowanie i czasochlonne rozwiazania w dodatku przy takiej wrazliwej na deszcze metodzie budowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 583
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przecież LVL to grubsza sklejka. Nie ma drewna idealnego chyba że jakieś azjatyckie.

Jeżeli nie montujesz oczepu do fundamentu to daj normalne drewno C24 45mm impregnowane. A jak chcesz dom na lata to dla świętego spokoju potraktuj cały dom roztworem boraksu albo innym cudem.

 

OSB nie jest wiatroizolacją. Ani nie jest wodoodporne. Prędzej styropian by był bo bardziej wodoodporny (jak u mnie, ale ja mam całe płaty 6x1m). Jaką będziesz miał fasadę?

 

Pamiętaj że styropian spowoduje że ściany nie będą dźwiękoszczelne. Z perspektywy czasu trochę mi to przeszkadza w czasie burzy bo bardzo mocno słychać wiatr.

Ja bym zastosował na twoim miejscu albo PUR otwartokkmórkowy albo wełnę drzewną. Oba są odporne na wilgoć i oba będą bardziej dźwiękoszczelne. Co więcej uszczelnianie styropianu w szkielecie to niezła zabawa, mi poszły ogromne ilości pianki.

 

Ok, to na podwalinę dam C24 impregnowane, takie też mają w ofercie ci od drewna.

Jak się daje OSB na zewnątrz i do tego klei styropian to nie stosuje się wiatroizolacji bo nie jest potrzebna. Między słupkami ścian będzie 20cm wełny, słupki z obu stron obite osb, potem przestrzeń instalacyjna wypełniona wełną plus podwójne płytowanie gk lub osb+gk i będzie to dobra bariera akustyczna jak na dom szkieletowy.

Kumpel też mi radził aby cała konstrukcję czymś spryskać aby zabezpieczyć drewno i tej opcji nie wykluczam.

W każdym domu jak się chce uszczelnić styro to pójdzie dużo pianki. jak budowałeś swój mały domek to Cie uprzedzałem że lepiej było dać wełnę w szkielet dla lepszej akustyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha to jak masz od zewnątrz to będzie ok.

Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy stosują wełnę w szkieletach i na poddaszach. To się prosi o problem. A są takie wdzięczne, szczelne i wodoodporne materiały jak PUR i wełna drzewna.

 

Podwójne GK na ścianach zewnętrznych a po co ci to? Żadnej wartości to nie daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje to kombinujesz kombinujesz i w koncu przekombinujesz. Masz projekt ? Jak jest w projekcie. Twoja podloga to cos na wzor crawl space? Moim zdaniem wszystko co w ziemii i podloga powinienes zrobic betonowe i styropianowe. Bedziesz budowal sam a wiec dluzej pewnie nie raz nie dwa ta podloga Ci zmoknie osb popuchnie i bedziesz mial nerwy. Tak samo z podwalina. Kombinujesz z jakims drewnem zamiast dac sprawdzone rozwiazanie czyli strugane c24 impregnowane cisnieniowo. Bez obrazy ale tak widze Twoje poczynania. Masz juz nauczke z fundamentami. W glinie i to o takiej porze roku powinienes wykopac rowy pod lawy i od razu lac chudziaka z gruszki i zadne deszcze by Ci juz nie byly grozne a tak masz rozmemlany wykop po ktorym bedziesz chodzil i poglebial jednoczesnie uplastyczniajac to co juz poglebiles. Dostales kubel zimnej wody na glowe to wez z tego lekcje ze bedac samorobem nie masz czasu na cudowanie i czasochlonne rozwiazania w dodatku przy takiej wrazliwej na deszcze metodzie budowania.

 

Taki jest rzut boczny z projektu rzut boczny 02.jpg nic nie kombinuję bo tu nie ma co kombinować. Podłoga będzie taka jak piszesz tylko że nie będzie takiej pustki tylko to będzie wypełnione proszkiem PUR od pigeona. Co do konstrukcji to zamierzam wszystko sobie przygotować, wszystkie słupki i potem to skręcić jak najszybciej w okienku pogodowym aby to własnie nie namokło. Jak będzie pogoda w kratkę to będę to przykrywać folią. Drewno i osb nawet jak się trochę napije wody to mu tak nie zaszkodzi, co innego jakby to miało być dłużej narażone na deszcze. OSB jest chyba woskowane czy coś takiego więc woda po nim spłynie. Będę dążył do tego aby sprawnie i szybko postawić konstrukcję którą się pokryje folią dachową by tak nie zalewało a ściany zewnętrzne obije osb. Jak wszystkie słupki będą już przycięte na wymiar to to powinno pójść w miarę szybko.

W ziemi będzie beton i styropian. Fundament ma wychodzić nad ziemią i na tym dopiero będę robił pierwszy strop.

Co proponujesz w moim przypadku z fundamentem który jest zalany wodą? Musze z niego wyciągnąć to co się osunęło. Może jak pogłębię to sypnę na dno jakiś żwir i jego zagęszczę skoczkiem? Jak myślisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha to jak masz od zewnątrz to będzie ok.

Nigdy nie zrozumiem ludzi którzy stosują wełnę w szkieletach i na poddaszach. To się prosi o problem. A są takie wdzięczne, szczelne i wodoodporne materiały jak PUR i wełna drzewna.

 

Podwójne GK na ścianach zewnętrznych a po co ci to? Żadnej wartości to nie daje.

 

Źle odczytujesz moją ścianę, od zewnątrz to będzie tak: tynk sylikonowy, siatka z klejem, styro grafitowy 20cm (pewnie 033 bo znacznie tańszy od 031), osb 1,2cm, słupek ścienny 45x195mm wypełniony wełną o gr.20cm, osb 1,2cm, folia paroizolacyjna, ruszt pod instalację z lat 4,5x4,5cm wypełniona wełną, 2xgk lub osb+gk. Więc podwójne płytowanie będzie od środka. Wew ściany też będą miały podwójne płytowanie gk dla wzmocnienia ściany oraz lepszej akustyki. Na pewno wewn nośna będzie osb + gk. Czemu masz uprzedzenia do wełny w szkielecie? Jedynie co by się mogło stać to jakby się w ścianie zrobił punkt rosy, ale w mojej nie wystąpi, najwyżej może wystąpić w końcówce styropian od zewnątrz, ale na styku osb z wełną to ie ma takiej opcji. Tak się dzieje gdy się stosuje 5 czy 10cm styro i konstrukcja z słupków o szer.15cm i to bez przestrzeni instalacyjnej, gdzie w słupkach ścian puszcza się instalację i do nich od razu kręci płyty gk. Wtedy punkt rosy występuje na osb i temu wymyślono styropian ryflowany aby odprowadzić wilgoć która się nagromadzi. W mojej ścianie o przekroju jak w domu mocno pasywnym do tego nie dojdzie. Przynajmniej programy termiczne tak pokazują. Myślałem o wełnie drzewnej ale do mojego szkieletu nie będzie pasować wymiarem. W świetle słupków będę miał 58,6cm a ta wełna ma szerokość 57,5cm i tego nie przeskoczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W garażu będzie wylewka więc tam wrzucę starą dachówkę z rozbiórki która leży na kupce od ponad roku i to się zagęści [ATTACH=CONFIG]449236[/ATTACH] a w części domu sypnie proszkiem od pigeona [ATTACH=CONFIG]449237[/ATTACH] swoją droga ciekawe kiedy przyjedzie, już powinien być a tu ciągle nie ma, kiedyś dojedzie. Potem przyjdzie czas na podwalinę [ATTACH=CONFIG]449238[/ATTACH] w konstrukcji drewnianej będzie to jeden z ważniejszych elementów na którym wszystko będzie leżeć. jak fundament nie wyjdzie mi równo co do milimetra to jeszcze na podwalinie będzie można coś wyrównać. Zastanawiam się z czego ją zrobić, w składzie drewna gdzie będę się zaopatrywać w C24 mają kantówki z iglaka impregnowanego o gr.45mm i może być z tego. Ale wtedy będzie to musiało być w dwóch kawałkach bo one mają długość 6metrów. Najlepiej będzie to zrobić z LVLu z steico bo wtedy podwalina będzie w całości po długości i może być grubsza czyli 63mm. Oczywiście cena LVLu jest jej jedynym minusem, bo wyjdzie 2,5razy drożej niż c24, można byłoby wziąć jeszcze KVH ale LVL jest mocniejsze. Dom mimo konstrukcji szkieletowej to w całości może ważyć 15-20ton, więc podwalina tez musi być mocna na ściskanie. LVLu nie trzeba dawać impregnowanego i takiego też nie ma. Potem już z LVLu zrobi się oczep [ATTACH=CONFIG]449228[/ATTACH]. Tu zatrzymam się na chwilę bo to ważny moment, czyli zamocowanie tego. Myślałem o tym aby najpierw skręcić podwaliny z oczepem jakby etapami, czyli te najdłuższe w literę L pod kątem prostym takim kątownikiem https://dmxsystem.com/pl/group/lbz tym najwyższym. W tym potem zrobi się dziurę aż w fundamencie aby skręcić podwalinę z fundamentem. Myślę że co 125cm dam kotwę do betonu. Jak będą poskręcane oczep z podwaliną w eLki to się tu trochę usztywni, będzie to taka długa kształtka. W rogach się skręci oczepy ale nie dokręci na gotowo aby można było powsadzać belki stropowe [ATTACH=CONFIG]449231[/ATTACH]. Główne belki stropowe będą miały długość 806cm. Ta długość nie jest przypadkowa, a steico ponoć je robi na wymiar co do milimetra. Szerokość konstrukcji domu wynosi 813,8cm, oczep będzie z LVLu o gr.39mm postawionym w pionie więc 813,8cm-(39mmx2) to się równa właśnie 806cm. Więc jak się ułoży belki stropowe, poskręca z oczepem i podwaliną to się zrobi dobra konstrukcja stropowa która będzie można wypoziomować i wtedy na gotowo poskręcać do fundamentów. Muszę zrobić to idealnie równe bo od tego będzie zależeć jak będzie przebiegać reszta prac i finalnie kręcenie OSB do konstrukcji. Jak się coś zrobi krzywo to potem z OSB będzie problem. ale to się ustawi do niwelatora aby wyszło równo, ewentualnie +/- 2mm na całej długości. Jak już to będzie wypoziomowane to do dolnej stopki belki dwuteowej przymocuję siatkę na krety tego typu https://ogrodzenia24.eu/siatka-przeciw-kretom-typ-skn-2-0200-m-czarna-rolka-200-m-p-1069.html czyli siatka ma 2m szerokości, a ja ją potnę na szerokości 62cm aby potem jak będę wdmuchiwać izolację w strop to żeby spoczęła na siatce, a nie na proszku od pigeona. Nie będę robił wylewki więc nie ma na czym leżeć ta izolacja. Myślałem na tym aby może robić sznurkowanie jak pod wełnę na poddaszu i na to dać jakąś włókninę, ale lepiej dać siatkę. Fajniejsza byłaby siatka stalowa ale pewnie znacznie droższa oraz cięższa i trudniejsza do położenia. Najlepiej byłoby nie dawać na belki płyt OSB, czyli na stropie mocować ściany itd, ale te ściany chciałem skręcać własnie na stropie który musi mieć podłogę. Wtedy z worka można byłoby wrzucić izolację w granulacie i potem przykręcić podłogę, ale trudniej by się stawiało na tym ściany.

 

Kontynuując to jak będzie gotowy pierwszy strop to będzie go można kryć osb o gr.22mm 016.jpg na tym stropie mam zamiar przygotować strop drugi z grubsza, czyli zrobić przymiarkę i przykręcić tylko kilka belek stropowych do oczepu oraz trzeci strop na którym będę chciał przygotować sobie dach i ściany szczytowe by potem się z tym nie pitolić na 6 metrach. Przygotuje to sobie na dole a potem na górze się to poskłada. Więc po sprawdzeniu drugiego i trzeciego stropu skręci się ściany parteru 017.jpg. Na to pójdzie drugi strop czyli zaś oczep 018.jpg, belki stropowe 019.jpg oraz poszycie z osb o gr.22mm 020.jpg. Dla lepszej akustyki osb osadzę na kleju do belek stropowych lub zastosuję podkładki filcowe, tu jeszcze nie jestem zdecydowany, choć podkładki filcowe wydają się lepszym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując to jak będzie gotowy pierwszy strop to będzie go można kryć osb o gr.22mm [ATTACH=CONFIG]449265[/ATTACH] na tym stropie mam zamiar przygotować strop drugi z grubsza, czyli zrobić przymiarkę i przykręcić tylko kilka belek stropowych do oczepu oraz trzeci strop na którym będę chciał przygotować sobie dach i ściany szczytowe by potem się z tym nie pitolić na 6 metrach. Przygotuje to sobie na dole a potem na górze się to poskłada. Więc po sprawdzeniu drugiego i trzeciego stropu skręci się ściany parteru [ATTACH=CONFIG]449266[/ATTACH]. Na to pójdzie drugi strop czyli zaś oczep [ATTACH=CONFIG]449267[/ATTACH], belki stropowe [ATTACH=CONFIG]449268[/ATTACH] oraz poszycie z osb o gr.22mm [ATTACH=CONFIG]449269[/ATTACH]. Dla lepszej akustyki osb osadzę na kleju do belek stropowych lub zastosuję podkładki filcowe, tu jeszcze nie jestem zdecydowany, choć podkładki filcowe wydają się lepszym rozwiązaniem.

 

Na drugim stropie poskręca się ściany piętra i postawi 021.jpg i na to kolejny strop czyli oczep 022.jpg i belki stropowe 023.jpg z widocznym wysunięciem po bokach o 15cm, aby na szczyty nie dawać 20cm styropianu tylko 5cm jako podkład pod tynk. Na to ściany szczytowe 024.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugim stropie poskręca się ściany piętra i postawi [ATTACH=CONFIG]449270[/ATTACH] i na to kolejny strop czyli oczep [ATTACH=CONFIG]449271[/ATTACH] i belki stropowe [ATTACH=CONFIG]449272[/ATTACH] z widocznym wysunięciem po bokach o 15cm, aby na szczyty nie dawać 20cm styropianu tylko 5cm jako podkład pod tynk. Na to ściany szczytowe [ATTACH=CONFIG]449273[/ATTACH]

 

Potem podwalina pod ścianki które będą zastępować płatew pośrednią 025.jpg026.jpg027.jpg przy okazji jakby zwiąże się ściany szczytowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potem podwalina pod ścianki które będą zastępować płatew pośrednią [ATTACH=CONFIG]449274[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]449275[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]449276[/ATTACH] przy okazji jakby zwiąże się ściany szczytowe.

 

Następnie jest czas na górna belkę czyli najpierw podstawa do tego 028.jpg potem słupki029.jpg, podpory 030.jpg oraz belka 031.jpg i zatrzaski 032.jpg to mam szczególnie zamiar przygotować na pierwszym stropie aby potem było to przygotowane i tylko to poskręcać. Pewnie do tego jeszcze zrobię na środku podporę ale to się okaże później. Jak widać to na trzecim stropie od razu nie będę chciał robić stropu tylko później gdy sypnę z worka granulatem.Kilka tylko płyt położę aby się łatwiej chodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnie jest czas na górna belkę czyli najpierw podstawa do tego [ATTACH=CONFIG]449277[/ATTACH] potem słupki[ATTACH=CONFIG]449278[/ATTACH], podpory [ATTACH=CONFIG]449279[/ATTACH] oraz belka [ATTACH=CONFIG]449280[/ATTACH] i zatrzaski [ATTACH=CONFIG]449281[/ATTACH] to mam szczególnie zamiar przygotować na pierwszym stropie aby potem było to przygotowane i tylko to poskręcać. Pewnie do tego jeszcze zrobię na środku podporę ale to się okaże później. Jak widać to na trzecim stropie od razu nie będę chciał robić stropu tylko później gdy sypnę z worka granulatem.Kilka tylko płyt położę aby się łatwiej chodziło.

 

Potem przyjdzie już czas na montaż krokwi czyli najpierw coś w rodzaju murłaty, czyli podwójne belki na jedną i drugą stronę 033.jpg potem jedne skrajne krokwie 034.jpg drugie 035.jpg oraz reszta 036.jpg a tak to z boku będzie wyglądać 037.jpg. Jak widać wyjdzie całkiem fajny stryszek i będzie gdzie trzymać to na co nie będzie miejsca lub raczej szkoda będzie miejsca w domu. Być może w ściankę kolankową dam wełnę i w dach też trochę aby tam było trochę cieplej zimą, ale to jest pieśń dalekiej przyszłości. Jeszcze się zastanawiam czy nie dać jakiegoś okna dachowego na stryszku ale tylko od północy bo od południa będą panele. Nad tym też się zastanawiam.

Edytowane przez kamilb1987b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krokwie według projektu mają być 6x16cm co 83cm, ale postanowiłem je zrobić z c24 45x175mm co 62,6cm jak słupki ścian. Troszkę więcej tego wyjdzie w sztukach, ale objętościowo będzie podobnie. Na to planuję przykręcić osb o gr.12mm, dać folię dachową, kręcić kontrłaty 25x45mm, łaty 45x45mm co 25cm i blachę na rąbek. Wie ktoś jak ma wyglądać prawidłowo blacha przy ścianie ogniowej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co proponujesz w moim przypadku z fundamentem który jest zalany wodą? Musze z niego wyciągnąć to co się osunęło. Może jak pogłębię to sypnę na dno jakiś żwir i jego zagęszczę skoczkiem? Jak myślisz?

Nic nie syp ani nie zageszczaj bo w mokrej glinie zageszczaniem zrobisz sobie jeszcze gorsze kuku. Musisz pozbyc sie wody potem szybko poglebic do twardej gliny i od razu na to chudziak z gruchy nawet jak bedzie troche wody to beton ja wypchnie . Moim zdaniem bez chudziaka sie nie obejdzie.

Nie wiem jakie masz uksztaltowanie terenu ale moze daloby sie wykopac row do odprowadzwnia nadmiaru wody albo row i na koncu jakis dol zeby tam sie woda zbierala i pompowac ja pozniej z tego dolu.

Niestety w glinie jest wyscig z czasem zeby zalac lawe przed deszczami jednym sie udaje innym nie. Jak nie osuszysz wystarczajaco wykopu to tak na prawde nic nie zrobisz bo glina bedzie Ci sie pod sropami wiecznie uplastyczniac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie syp ani nie zageszczaj bo w mokrej glinie zageszczaniem zrobisz sobie jeszcze gorsze kuku. Musisz pozbyc sie wody potem szybko poglebic do twardej gliny i od razu na to chudziak z gruchy nawet jak bedzie troche wody to beton ja wypchnie . Moim zdaniem bez chudziaka sie nie obejdzie.

Nie wiem jakie masz uksztaltowanie terenu ale moze daloby sie wykopac row do odprowadzwnia nadmiaru wody albo row i na koncu jakis dol zeby tam sie woda zbierala i pompowac ja pozniej z tego dolu.

Niestety w glinie jest wyscig z czasem zeby zalac lawe przed deszczami jednym sie udaje innym nie. Jak nie osuszysz wystarczajaco wykopu to tak na prawde nic nie zrobisz bo glina bedzie Ci sie pod sropami wiecznie uplastyczniac.

 

Z rowem może być ciężko ale jakiś dołek to już tak. Teraz spód zrobił się plastyczny bo gumiak mi się zakopuje, ale wcześniej to było w miarę twardo. Fundament jest dość duży więc tych dołków będę musiał kilka wykopać. Chcesz aby zrobić chudziaka by on ustabilizował trochę jakby spód?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rowem może być ciężko ale jakiś dołek to już tak. Teraz spód zrobił się plastyczny bo gumiak mi się zakopuje, ale wcześniej to było w miarę twardo. Fundament jest dość duży więc tych dołków będę musiał kilka wykopać. Chcesz aby zrobić chudziaka by on ustabilizował trochę jakby spód?

Jak nie zrobisz chudziaka to w takich warunkach pogodowych jak bedziesz chodzil w wykopie ukladajac i wiazac zbrojenia znowu uplastycznisz sobie grunt. Przy chudziaku na spokojnie ulozysz sobie zbrojenia itd. W przypadku gdyby znowu zaskoczyl Cie deszcz nie rozpusci Ci dna wykopu. Uwazam ze w takiej sytuacji jaka teraz Cie spotkala chudziaka musisz wykonac i juz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spojrz na Moc Drewna odcinek Mk pasywny bodajze 6 . Co sadzi o lvl. A stawia tam chalupe pewnie pod banke.

 

Właśnie oglądam serię od początku. Widziałem już jego filmiki w których szczególnie odradza osb od zewnątrz tym bardziej z styropianem. Też myślałem o tym aby budować ściany z belek dwuteowych ale cenowo by mnie to wyszło za samą konstrukcję przynajmniej dwa razy więcej a byłoby to bardziej problematyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zrobisz chudziaka to w takich warunkach pogodowych jak bedziesz chodzil w wykopie ukladajac i wiazac zbrojenia znowu uplastycznisz sobie grunt. Przy chudziaku na spokojnie ulozysz sobie zbrojenia itd. W przypadku gdyby znowu zaskoczyl Cie deszcz nie rozpusci Ci dna wykopu. Uwazam ze w takiej sytuacji jaka teraz Cie spotkala chudziaka musisz wykonac i juz.

 

Jeszcze dochodzi problem osuwania się gliny do wykopu. Przez to miałem bardzo ciężko wyciągnąć zbrojenie. Z tym chudziakiem też nie będzie łatwo szczególnie że może być go tylko grubości do 10cm więc ilość nie będzie za duża a do tego i tak potrzebuję pompę do gruchy. W betoniarni mają odległe czasy na przyjazd. Średnio 3dni wcześniej trzeba zamawiać beton. Za ten czas wykop od wody gruntowej mi zaleje. Jak poprzednio w nim robiłem to zbrojenie wkładałem już do wykopu w którym było kilka centymetrów wody, to była za mała ilość na pompę. Będę musiał pogłębić wykop więc wody będę miał jeszcze więcej. Ciekawe czy ten chudziak mi zwiąże dobrze jak będzie tyle wody w wykopie. Wiem że beton wypcha wodę, ale wtedy wypcha ją tylko na górę, co nie będzie za dobre chyba dla chudziaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zadnym wypadku nie mozesz nic lać w mokrą glinę, jezeli by Ci napadało w dniu zalewania podczas lania to ciul tam. Ale jak ta glina na dnie wykopu jest mokra/uplastyczniona to nie mozesz tego zalać, nawet vhudziakiem. Bo jak woda odejdzie to to wszystko moze popękać. Wg mnie trzeba to wybrac do gruntu suchego/nosnego i nasypac piachu zasypowego i zagescic do wysokosci lawy albo lac lawe glebiej i sciana fundamentowa bedzie wyzsza. A gdzie jest kierownik budowy i co on na to? Szkieleciak bedzie lekki ale fundament musi zawsze byc zrobiony na stabilnym podłożu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zadnym wypadku nie mozesz nic lać w mokrą glinę, jezeli by Ci napadało w dniu zalewania podczas lania to ciul tam. Ale jak ta glina na dnie wykopu jest mokra/uplastyczniona to nie mozesz tego zalać, nawet vhudziakiem. Bo jak woda odejdzie to to wszystko moze popękać. Wg mnie trzeba to wybrac do gruntu suchego/nosnego i nasypac piachu zasypowego i zagescic do wysokosci lawy albo lac lawe glebiej i sciana fundamentowa bedzie wyzsza. A gdzie jest kierownik budowy i co on na to? Szkieleciak bedzie lekki ale fundament musi zawsze byc zrobiony na stabilnym podłożu.

 

Ale ta glina była twarda mimo że na dnie było trochę wody, Ciężko było w tym kopać gdy chciałem pogłębić. Teraz przez obfite opady wykop zalało, poobsuwało się i przez to się zakopuje. Teraz mają być cieplejsze dni, więc trochę podeschnie, wody opadną i będzie można wybrać to co miękkie i wtedy zalać betonem. Jak to wybiorę z dna, to po dnie nie będę już chodzić, bo belki do wiązania położę sobie na deskach, aby je powiązać i potem powsadzam by nie deptać. Coś z tym będę musiał zrobić. Kierownik to kierownik a nie budowlaniec, nie będzie za każdym razem do mnie gonić jak mam jakiś problem. Był w poprzednią sobotę jeszcze przed deszczami popatrzeć na zbrojenie i nie miał uwag, ze coś źle wiążę czy coś takiego. Jeszcze z nim nie gadałem o obecnej sytuacji, a z nim się ciężko gada. To jest raczej kierownik od tego by podpisać gdzie trzeba i się za dużo nie udzielać. Jakiś starszy gościu, dużo do emerytury mu nie brakuje. Na razie wybiorę to co można wybrać aż do twardego i wtedy się zobaczy jak to będzie wyglądać, ale trzeba poczekać jak trochę podeschnie. na szczęście teraz przez najbliższy tydzień ma być bez deszczu i w miarę ciepło, coś za tydzień w sobotę pokazuje jakiś deszcz, ale nie obfity a potem zaś bez deszczu. Może się to uda zalać w tym czasie, mam taką nadzieję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OSB nie jest całkiem wodoodporne. Jak napada to krawędzie napuchną, widziałem że Czesi zamiast paroizolacji smarują łączenia wewnętrznego OSB folią w płynie. W każdym razie woda szkieletowi nie zaszkodzi ale OSB może, dlatego musisz od razu zabezpieczyć brzegi OSB.

Szkielet mojego domu i garażu był kilka miesięcy narażony na deszcz i jest ok. OSB na podłogach trochę napuchło na krawędziach.

 

Jeśli chodzi o wełnę to nie tylko kwestia punktu rosy ale też kompletnie szczelnego poszycia wewnętrznego. Jedna dziurka, puszka czy przepust i ciśnienie ciepłego powietrza wpycha tam parę wodną, mnóstwo pary wodnej. Jakbyś nie kombinował to tak będzie. A potem masz OSB i problem bo wilgoć z przegrody łatwo nie ucieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...