ciężkiprzypadek 21.01.2020 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2020 Witam:)Projektuję sobie kuchnię i mam pytanie odnośnie jej wyposazenia.\ Chcę minimalizować koszty i zakupić tylko potrzebne dodatki.Co jest wg. was niezbędne?Co uwielbiacie a czego byście juz nigdy nie kupiły lub kupili do kuchni, bo to strata kasy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.01.2020 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2020 (edytowane) projektować kuchnię tak, by nie było szafek narożnych.maksimum szuflad i stosunkowo płytkie. Jak masz głębokie to potem problem żeby coś wyciągnąć z dołu. Hmm... jednym dodatkiem jaki mam to dwa wkłady: do szuflady na sztućce i szuflady pod płytą na szpatułki, trzepaczki, cedzaki.Do tego zestaw pojemniczków z Pepco na duperele typu krojarka do jajek, papilotki do muffinek, itp. Duzo rzeczy mam w spiżarce. Ale ja nie jestem mistrzynią kucharstwa, wiec kuchnia raczej minimalistycznie wyposażona. Edytowane 21 Stycznia 2020 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 22.01.2020 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Ja bym już nie zrezygnowała w kuchni z takich rzeczy: Cargo - mam dwa, małe, wąskie. Jedno między zlewem a zmywarką na 20 cm szerokości (pod blatem “strefy przygotowywania jedzenia”) - tam trzymam płatki, dodatki do płatków jak karob, rodzynki, kakao, słonecznik itp., mąki. Drugie mam koło piekarnika na bodajże 15 cm szerokości - w nim trzymam ryże, kasze, soczewice itp (otwarte tylko opakowania), do tego oleje, octy. Na dolnej półce mąż też jakieś butelki poupychał W każdym bądź razie te cargo daliśmy jako takie “zapchanie” wąskich dosyć szpar między normalnymi szafkami, a okazało się naprawdę świetnym, wygodnym rozwiązaniem. Wszelkie opakowania mąk czy płatków się nie gubią, nie leżą gdzieś w głębi półki czy szuflady. Ma się do nich dostęp z dwóch boków cargo. A wbrew pozorom w takie wąskie cargo naprawdę dużo da się upchać. Naprawdę dużo:) Natomiast większe cargo (np 40 cm szerokości) nie wiem czy się sprawdza - czy nie jest po prostu za ciężkie? Bo o nich naprawdę dużo się mieści:) Karuzela w szafce narożnej - wiem, że wiele osób uważa, że szafki narożne to samo zło:) Ja w sumie teraz żałuję, że nie mam trzeciej. W jednej mam zlew. W drugiej - karuzelę na garnki. I w jakbym miała jeszcze jedną, to bym w niej miała karuzelę na blaszki i naczynia żaroodporne do piekarnika. Taka karuzela jest bardzo wygodna. Te najczęściej garnki używane mamy na przodzie, i wyciągamy je od razu po otwarciu szafki. Rzadziej używane są z tyłu, ale wciąż bardzo łatwo dostępne dzięki obróceniu karuzeli. Cały zestaw garnków i patelni nam się mieści w takiej szafce narożnej. Mamy nawet miejsce na dodatkowe garnki, które chcę dokupić. Nie musimy wkładać garnków jeden w drugi, kombinować z pokrywkami. Stoją garnki przykryte pokrywkami koło siebie, czekając na wyjęcie:) Nie wiem ile za nią dopłacaliśmy (nigdy nie pytałam stolarza o takie szczegółowe wyceny), ale chętnie bym “przygarnęła” jeszcze jedną taką na “sprzęt do piekarnika”. Piekarnik parowy - wiem, że to nie szafka i jej wyposażenie, ale naprawdę, naprawdę warto rozważyć piekarnik z funkcją pary. Chyba, że w ogóle nie używasz piekarnika - ale mając parowy może zaczniesz:) Ja mam z parą i pyrolizą. Na obu opcjach mi bardzo zależało, ale piekarnik, który łączy te dwie opcje jest znacznie droższy niż taki, co ma tylko jedną (to jest podobno spowodowane tym, że system do pary, który przetrwa pyrolizę, znacznie podnosi koszt piekarnika). Jakbym miała wybrać jedną z tych dwóch opcji, wybrałabym parę. To się używa w zasadzie zawsze używając piekarnika (my dużo pieczemy, ciasta, chleby, ostatnio bułeczki, obiady - wolę piec niż gotować, bo nie trzeba mieszać i pilnować - i w zasadzie wszystko z parą). A czyści się go jednak rzadziej (pyroliza faktycznie czyści piekarnik - popieli wszystko, potem się tylko wyciera ten popiół). Potrawy robione z funkcją pary naprawdę są lepsze - smaczniejsze, bardziej “mokre”. Warzywa nie wysychają, mięso też. Ziemniaki z piekarnika są pyszne:) Dodatkowa bardzo fajna rzecz to termosonda - wbijasz w mięso, wybierasz przy jakiej temperaturze ma skończyć piec (zależnie od rodzaju mięsa), i tyle. Piekarnik będzie pipczał, jak mięso będzie miało dokładnie tą temperaturę, którą chciałaś Doskonałe oświetlenie blatu roboczego i zlewu - blat roboczy pod wiszącymi szafkami zazwyczaj jest oświetlony ledami. Ja mam też dużo blatu roboczego pod oknem, gdzie nie ma szafek wiszących. Tam daliśmy halogeny w suficie obniżonym i one naprawdę fajnie oświetlają ten blat. Komfort przygotowywania jedzenia znacznie podwyższony, niż mieliśmy w domu mojej mamy, bez takiego doświetlenia:) Oświetlenie zlewu to ta sama kwestia - u nas nad zlewem jest szafka wisząca, więc oświetla go led. W zlewie w kuchni kran z wyciąganą wylewką i możliwością przełączania strumienia wody z pełnego na prysznicowy - nie wiem czy dobrze to nazwałam:) Wcześniej czegoś takiego nie mieliśmy. Teraz, po 3 miesiącach, nie wyobrażam sobie kuchni bez takiej małej “pierdółki”. Bardzo ułatwia korzystanie ze zlewu. W dolnych szafkach same szuflady, bez półek. Tylko szuflady. To są takie rzeczy, które wg mnie niesamowicie podnoszą komfort korzystania z kuchni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 22.01.2020 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Mam i chwalę sobie takie cargo https://peka.pl/kategoria/tandem?order=name_sort,asc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 22.01.2020 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 (edytowane) Jeśli nie musisz robić lodówki zabudowanej to nie rób ... są po prostu mało pojemne - wiem bo mam ale musiałam niestety - tego zdecydowanie nie polecam ! Z rzeczy które bardzo lubię to : Blat 180x90 (u mnie akurat na półwyspie) - meega wygodny jest taki duży jednolity blat jeśli kuchnia ma służyć faktycznie do gotowania a nie tylko do oprowadzania gości Nabijane uchwyty - ułatwiają utrzymanie frontów w czystości Elastyczna bateria kuchenna - niesłychanie wygodna, wolę ją nawet od wyciąganych. Oprócz małego cargo i porządnych szuflad nie mam żadnych bajerów i nie narzekam. dobrze że przy głównym blacie roboczym dałam normalną szafkę bo przy szufladach by mnie diabli wzięli jakbym tak się musiała wciąż cofać i wracać do blatu ... tipony tylko przy ukrytych schowkach bo mam ciekawsze zajęcia niż ciagłe wycieranie odbitych palców A i tak najbardziej lubię spiżarkę tak umiejscowioną że jest przedłużeniem ciągu kuchennego i tego nie zastąpi żadne wyposażenie szafek ... Edytowane 22 Stycznia 2020 przez Lookatorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 22.01.2020 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 no właśnie spiżarka - mam małą kanciapkę pod schodami a wchodzi tam mnóstwo rzeczy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 22.01.2020 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 no właśnie spiżarka - mam małą kanciapkę pod schodami a wchodzi tam mnóstwo rzeczy! Ja też mam taką kanciapke pod schodami jak spizarke. Ale nie jest tuż obok kuchni. Tak naprawdę to otwarte rzeczy mam w kuchni w szafkach. W spizarce trzymam "rezerwy". Jak mi się skończy dana mąka to przenoszę kolejne opakowanie ze spizarki do kuchni. Więc ta odległość (ktora nie jest bardzo duża) nie przeszkadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 22.01.2020 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 Kargo miałem w szafce 60 - zdecydowanie lepiej sprawdzają się szuflady. Odsuwam dolną i wyciągam garnek. Przy szerokim cargo wyciąganie z niższych koszyków jest niewygodne. Przy wąskim - OK. Tylko wąskie szafki co do zasady też są niewygodne, ale jak tak wypada, to trudno. I mam cargo w szafce 20 bo potrzebowałem odsunąć płytę od zmywarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 22.01.2020 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2020 no właśnie spiżarka - mam małą kanciapkę pod schodami a wchodzi tam mnóstwo rzeczy! Spiżarka rewelacyjnie odciąża szafki kuchenne gdzie mogą zostać tylko rzeczy często używane a np gar na bigos wyciągany dwa razy w roku nie musi być upychany w szafce kuchennej tylko sobie grzecznie stoi na półce w spiżarce. U mnie udało się umiejscowić spiżarkę tak że po otwarciu drzwi regały stanowią ciąg dalszy zabudowy kuchennej, ostatnią szafkę kuchenną i pierwszy regał dzieli tylko ościeżnica. Praktycznie od spiżarki zaczyna się strefa przechowywania bo po stronie kuchennej to już idzie wysoka szafka, lodówka i dalej strefa przygotowania ze zlewem otoczonym blatami ... bardzo dobrze się to sprawdza, zaryzykowałabym, że ważniejsze nawet od super wyposażenia szafek kuchennych jest zachowanie dobrego ciągu roboczego i niezbyt dużych odległości w trojkącie roboczym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 23.01.2020 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi Tez nie jestem mistrzem kucharstwa, ale jednak mam co trochę jakiś gości....najczęściej rodzinkę, którą trzeba ,, dobrze'' ugościć . Muszę się grubo zastanowić nad koszami cargo, czy czasem nie sprawić sobie chociaz jednego( bardzo fajne ale i kosztują)....niby mam spizarkę, ale małą i obawiam się, ze przy moich obecnych zapasach choćby napoi mogę ją całkowicie zapełnić, nawet z nadmiarem. Chyba, ze większe gary itp sprzęty będę trzymała w pomieszczeniu gospodarczym. Nayri jak duza jest Twoja spizarka, bo zdjęcia całej załadowanej w ledwo wybudowanym domu mnie przeraziły a moja wydaje się mniejsza od Twojej. Nad tą lodówką w zabudowie tez się zastanawiam, niby jest nas dwoje...to ciekawi mnie o ile jest mniejsza od naszej obecnej. Czy zamrazarka tez jest duzo płytsza? Bo jednak w zamrazarce mam obecnie full a w lodówce jest trochę luzu. Nie będzie szafek naroznych, to cargo narozne odpada:) uff bo cena trochę powala. Bateria zakupiona z gumową wylewką. Ciąg kuchenny a raczej trójkąt roboczy tez powinien być w porządku. piekarnik parowy budiet. oświetlenie blatu roboczego równiez. Tipony mam w starej kuchni i masakra...wszystkie paluchy widać, to teraz myślę albo nad uchwytami lub takimi wyciętymi otworami. Szuflady obowiązkowo muszą być w duzej ilości, bo je uwielbiam w kazdym wydaniu:) Blat na wyspie tez chcę jak najszerszy i pytanie czy mogę zmniejszyć głębokość szafek z 60 np na 50cm....z tym ze tam będzie zlew. I tu się rodzi następne pytanie jaki zlew? Myślę o 1,5 komorowym z nakrapianego z czegoś tam.... I jeszcze jedno pytanie, jakbym się czasem zastanowiła i chciała;) cargo, to gdzie polecacie zakupić, pamiętajcie o moich prawie juz pustych kieszeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.01.2020 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 zlew na wyspie ma jedną wadę - trzeba zmywać na bieżąco, wycierać i wstawiać do szafy.cargo zwykle kupuje stolarz, który meble robi. Sami będziecie robić? Polski Rejs będzie tańszy od takiej Peki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 23.01.2020 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 (edytowane) zlew na wyspie ma jedną wadę - trzeba zmywać na bieżąco, wycierać i wstawiać do szafy. cargo zwykle kupuje stolarz, który meble robi. Sami będziecie robić? Polski Rejs będzie tańszy od takiej Peki. Nie, zlew ma nie być na wyspie tylko na blacie, gdzie miałyby być te szafki o głębokości 50cm. Sami będziemy robić meble. Kuchnię mam taką, tylko ze zrezygnowałam z jednego boku zabudowy, by wyspa była dłuzsza i nie było narozników. Lodówka ma być w wysokiej zabudowie zaraz przy gabinecie Edytowane 23 Stycznia 2020 przez ciężkiprzypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 23.01.2020 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Przy dużej ilości szuflad da radę i bez cargo zwłaszcza jeśli budżet się nie dopina ... Lodówka i zamrażarka są dużo mniej pojemne, najlepiej obejrzyj sobie jakieś w sklepie z AGD ... szału nie ma mimo że mam z serii „space max” Ja też okropnie nie lubię wypalcowanych frontów dlatego zdecydowałam się na uchwyty nabijane i to w sumie załatwia sprawę Co do zwężenia szafek na wyspie to się da pod warunkiem że zlew „puści” - musisz znać konkretne wymiary części wpuszczanej bo nikt ci nie podfrezuje blatu tak żeby został z przodu bardzo wąski pasek ( ty planujesz kamień wiec zapytaj ile wynosi minimum techniczne ). Poza tym zgadzam się z Elfir - nie dawałabym „brudnego” zlewu na wizytówce kuchni czyli wyspie ... chcesz zwęzić szafki żeby z drugiej strony postawić stołki do siedzenia na szybkie śniadanie np .? ... no to wyobraź sobie że będziesz je jadła patrząc na zlew i to co akurat w nim lub obok niego jest a zwykle jest choćby zachlapane nieco wiec albo wszystko odstawiasz od razu do szafek i zmywarki plus wycierasz zlew albo patrzysz na mało estetyczny widok jedząc , no chyba że źle zrozumiałam powód zwężenia szafek i nie będziesz siadywała przy wyspie ... co do samego zlewu to przy zmywarce a zakładam że będzie to wystarczy jednokomorowy - ja mam jedną ogromną komorę plus maleńki ociekacz , wszystko maksymalnie gładkie żeby się łatwo czyściło i powiem ci że jedna duuża komora to jak dla mnie jest super , wejdzie do niej największy nawet gar lub spora ilość owoców do opłukania czy pół woreczka ziemniaczków na ognisko ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 23.01.2020 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 (edytowane) Wyspa ma tak wyglądać, tylko odwrotnie i z płytą zamiast zlewu/ https://www.dobrzemieszkaj.pl/galeria/106142-195070.html Chcę mieć szeroką wyspę, bo musi na niej oprócz płyty wejść okap wpuszczany w blat.I dlatego ten blat za wyspą chcę zwęzić, by było miejsce między szafkami co najmniej 90cm. Edytowane 23 Stycznia 2020 przez ciężkiprzypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 23.01.2020 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 (edytowane) Wyspa ma tak wyglądać, tylko odwrotnie i z płytą zamiast zlewu/ https://www.dobrzemieszkaj.pl/galeria/106142-195070.html Chcę mieć szeroką wyspę, bo musi na niej oprócz płyty wejść okap wpuszczany w blat. I dlatego ten blat za wyspą chcę zwęzić, by było miejsce między szafkami co najmniej 90cm. A to jakoś zupełnie inaczej zrozumiałam plan zwężenia ... ale co Ty właściwie chcesz zwęzić szafki pod zlewem czy i szafki i blat ? Bo jeśli szafki to w którym kierunku ? Chcesz dać zlew „60” na szafkę „50” czy blat miałby mieć głębokość 50 cm ? czy blat 60 a pod nim płytsze szafki ? Edytowane 23 Stycznia 2020 przez Lookatorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 23.01.2020 11:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 (edytowane) Chcę by szafki z tyłu za wyspą miały 50cm głębokości i jednocześnie blat byłby węzszy. Kurka no właśnie nie wiem ile zlewy mają szerokości///? Czy tylko są standard ?Widzę, ze jednak są rózne, do szafek 50 tez są.taki bym chciała: https://otozlewy.pl/pl/p/Zlewozmywak-granitowy-1%2C5-komorowy-z-ociekaczem%2C-Lavello-Decoro-1.5b/287?gclid=Cj0KCQiApaXxBRDNARIsAGFdaB9ikFktPBnmaE00_ut9FVAxy8KfkosRMvKNt5qy715KRHZKSv5gqjgaAgF7EALw_wcB ale węzszy... Edytowane 23 Stycznia 2020 przez ciężkiprzypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 23.01.2020 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 A to teraz już rozumiem ... nie wiem czy ktoś robi wąskie półtorejkomorowe , na pewno by się zmieścił taki tylko inaczej ustawiony : https://alezlewy.pl/produkt/zlewozmywak-granitowy-perfoma-0-0-st/?gclid=EAIaIQobChMIn_ax69GZ5wIVy7HtCh0LzQBOEAQYBSABEgIBmPD_BwE Standardowo zlew ma czterdzieści parę - pięćdziesiąt cm i wtedy z blatu 60 zostaje ci po 5 cm na stronę aby go zamocować. Pamiętaj też że szafki są zawsze węższe niż blat i jeśli blat dasz 50 to szafki pod nim czterdzieści parę cm max. Zamówiłaś próbki tego konglomeratu ? Czarny jest dość mocno brokatowy ... tak też się do zlewu tej firmy przymierzałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 23.01.2020 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 Dopiero zaczęłam temat wałkować, to nic nie zamawiałam, ale w planach mam pochodzenie po sklepach i ,,macanie'' zlewów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 23.01.2020 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 A tak wogóle to jak to sami będziecie robić kuchnię ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.01.2020 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2020 bałabym się gotować na tak małej wyspie w przechodnim miejscu. Łatwo strącić, oparzyć się, nie ma blatu do odkładania z jednej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.