Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odbiór domu - ogromy problem, proszę o pomoc


Recommended Posts

Drodzy forumowicze,

piszę do Was z prośbą o pomoc i radę. podjęłam się wykończenia domu/ dokończenia budowy domy, którego projekt był sporządzony ponad 20 lat temu, od tamtego czasu ie był wykończony i nie był zamieszkany. Aktualnie już wszystkie prace remontowe zostały zakończone i z uwagi na wymogi kredytu hipotecznego muszę zgłosić dom do odbioru do nadzoru budowlanego aby mieć dopuszczoną nieruchomość do użytkowania i tutaj zaczynają się kwiatki.... architekt sprawdził projekt i okazuje się, że doszło do zmiany kubatury domu co z kolei powoduje konieczność utworzenia zupełnie nowego projektu domu i wystąpienie o nowe pozwolenie na budowę. już nie wspomnę o kosztach nowego projektu.... niestety tutaj pojawia się drugi problem - wg aktualnego prawa budowlanego dach domu powinien być symetryczny u mnie tak nie jest, ponieważ z jednej strony jest krótszy a z drugiej dłuższy - to akurat jest zgodne ze starym projektem budowy z przed 20 lat. aktualnie prawo stanowi inaczej. Efekt jest tego taki, że podobno muszę ściągać dachy i kłaść nowe symetryczne o ile się to uda bo przecież dach poniekąd musi być dopasowany do ścian.... i tutaj moja prośba czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem i jest w stanie coś doradzić? co zrobić aby nie robić nowego projektu? a przede wszystkim aby nie ściągać całkiem nowego dachu i dostosowywać projekt domu do obecnego prawa budowlanego, skoro 20 lat temu jeszcze było to ok?

 

bardzo Was proszę o pomoc!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

niestety Inwestor najpierw robi, potem myśli, przykro mi

 

zanim zacznie się jakiekolwiek pracę, należy zatrudnić odpowiedniego kierownika budowy oraz po takim okresie wznowić PnB.

 

zanim pozwolenie na budowę zostałoby wydane pewnie urząd wskazałby na szereg nieprawidłowości i co należy zrobić, aby takie pozwolenie uzyskać

 

tu, ciężka przeprawa Cię czeka a i w gotówkę się uzbrój i to nie małą

 

rozumie, że bank dał w ciemno na remont \ dokończenie budowy i dopiero papierki się zaczęły jak się chciało dom odebrać... no spoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... architekt sprawdził projekt i okazuje się, że doszło do zmiany kubatury domu co z kolei powoduje konieczność utworzenia zupełnie nowego projektu domu i wystąpienie o nowe pozwolenie na budowę.

 

Zmiana kubatury często jest taktowana jako samowola budowlana. Znane są przypadki nieodebrania domów, bo ktoś sobie dołożył warstwę bloczków. Tu poczytasz o legalizacji - https://www.mgprojekt.com.pl/blog/samowola-budowlana/

 

A tu o tym co mówi prawo budowlane o takich przerywanych i długoterminowych budowach - https://www.rp.pl/artykul/697625-Jak-dokonczyc-budowe-przerwana-na-lata-.html "Tymczasem nowe pozwolenie na budowę lub na wznowienie robót musi być wydane na podstawie obowiązujących przepisów"

 

Nie zazdroszczę... bo koszty poniesione a teraz wiele będzie zależało od urzędników, więc nie wiadomo w którą stronę sprawa pójdzie, bo oni sami często wiedzy w temacie nie mają.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie ma czego interpretować

 

stoi budowla, która nie ma pozwolenia na budowę więc nie będzie miała odbioru bo na jakiej podstawie. na dzień dzisiejszy stoi samowola budowlana.

 

ja tylko powiem tak, że gdy w grę będzie wchodziło przebudowa \ cuda za niesamowite pieniądze poczytaj o legalizacji samowoli budowlanej jeśli taka tu, będzie mogła mieć miejsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie go straszyć. Znajdź ,,dobrego kierownika takiego 80 lat,, jeżeli pozwolenie jest ważne to on to załatwi. Nikogo się nie dopytuje o swój problem. Dobrze ci radze

 

ale nikt go nie straszy

które pozwolenie jest ważne 20 lat. ktoś by musiał co 2.5 roku przez 20 lat robić wpis w dzienniku.

 

wyszły kwiatki, bo samowola stoi a pozwolenie z archaicznymi przepisami wygasło.

 

pyta, to odpowiadamy, proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie go straszyć. Znajdź ,,dobrego kierownika takiego 80 lat,, jeżeli pozwolenie jest ważne to on to załatwi. Nikogo się nie dopytuje o swój problem. Dobrze ci radze

 

Jak pozwolenie ma być ważne ?

 

20 lat dom stoi , nie zamieszkały , nikt się nim nie interesował . Wątpie aby jakiś KB przez te 20 lat uzupełniał i wymyślał wpisy w dzienniku budowy aby zachować ciągłość wpisów i aby nie było przerwy między wpisami większej niż 2 lata ...

 

Na 100% pozwolenie wygasło i obecnie tak naprawdę jest to samowola budowlana ...

 

Teraz to już powinno się wystąpić o nowe pozwolenie na budowę i dom musi spełniać obecne warunki i standardy ...

Tanio nie będzie , ale jak komuś się kiedyś nie chciało zrobić zakończenia budowy to teraz zapłaci za to i to sporo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest dziennik budowy i pozwolenie to o co wam chodzi ? Budować się można długo. Warunek konieczny dzienik budowy i pozwolenie na budowe a reszte załatwi ten "80 letni kierownik" oczywiście żart z tym kierownikiem w każdym bądź razie KIEROWNIK który się ego podejmie. pozdr

Nie podpowiadajcie mu z nowym pozwoleniem bo gość zawału dostanie. Jeżeli jest coś do uratowania to tylko tak jak pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest dziennik budowy i pozwolenie to o co wam chodzi ? Budować się można długo. Warunek konieczny dzienik budowy i pozwolenie na budowe a reszte załatwi ten "80 letni kierownik" oczywiście żart z tym kierownikiem w każdym bądź razie KIEROWNIK który się ego podejmie. pozdr

Nie podpowiadajcie mu z nowym pozwoleniem bo gość zawału dostanie. Jeżeli jest coś do uratowania to tylko tak jak pisze.

 

Jak dziennik budowy nie był na bieżąco przez ten czas uzupełniany to pozwolenie dawno wygasło i teraz ten dziennik i pozwolenie na budowę ma jedynie wartość sentymentalną ...

 

Obecnie jest to samowola budowlana ...

 

A wątpie aby jakiś KB przez 20 lat wymyślał i uzupełniał dziennik , bo i po co ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym czy pozwolenie wygasło decydują wpisy w dzienniku. Jeżeli będą dobrze wpisane to o co chodzi ?

Moja rada jest taka aby pytający poszukał w okolicy gościa który jest wstanie wyprostować to w takiej postaci jak jest bez żadnej przebudowy. Na pewno ktoś się zgodzi prawnie to wyprostować. W urzędach też pracują ludzie. Mają uprawnienia do nadzorowania itd.

Edytowane przez amator12345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym czy pozwolenie wygasło decydują wpisy w dzienniku. Jeżeli będą dobrze wpisane to o co chodzi ?

Moja rada jest taka aby pytający poszukał w okolicy gościa który jest wstanie wyprostować to w takiej postaci jak jest bez żadnej przebudowy. Na pewno ktoś się zgodzi prawnie to wyprostować. W urzędach też pracują ludzie. Mają uprawnienia do nadzorowania itd.

 

Taaaa ...

 

Przecież jak zmieni się KB to trzeba poinformować o tym urząd o zmianie KB i jest to odnotowane w dzienniku i nie tylko.

 

Nie znam szaleńca który przejmie z datą obecną "budowę" tego domu i od razu zrobi wpisy w dzienniku budowy z datami wstecznymi , bo nie chce mi się wierzyć że KB przez 20 lat robił systematyczne wpisy ...

Dodatkowo "przejmie" budowę której nie zna , której nie nadzorował i która nie zgadza się z oryginalnym projektem ...

 

No chyba że to jakieś szaleniec , któremu nie straszne więzienie ani olbrzymie kary finansowe (np. rozbiórka samowoli na jego koszt) ..

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir007 dziennika nie idzie wypisać ? Taki prawy jesteś ciekawie jak u ciebie na budowie było ? Kierownik na pewno systematyczne go uzupełniał.Zamiast snuć rozważania jak to prawnie powinno być to byście pomogli rozwiązać problem żeby chłop pół budy nie rozbierał.

 

no tak, polska mentalność się tu szybko odezwała

 

znaleźć staruszka i spreparować dziennik budowy. pewnie za przysłowiową flachę. to takie polskie :) tylko że ten kierownik, co był wpisany do urzędu X pewnie jest tam od 20 lat i nowy sobie może w nosie pogrzebać.

 

tylko gdzie byli Państwo, co się podjeli dokończenia domu i bank. teraz się obudzili ? no to życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, to lepiej im napisać weź 20 000 i daj komuś w kielnie

 

no jakież to polskie ! zgłoszony na kierownik Heniek w urzędzie w 1999 roku widnieje tam do dziś.

na nic wasze łapówki dla młodego kierownika budowy, aby uzupełnił dziennik, bo stary kierownik tam jeszcze widnieje

 

więc na dzień dzisiejszy mamy samowolę budowlaną którą albo trzeba przerobić za grube pieniądze, albo jak się da zalegalizować za 50 000 zł.

 

koniec kropka. flaszki sobie schowajcie na weekend

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziennik budowy jest uzupełniony i tutaj wszystko gra, tak samo pozwolenie na budowę jest ważne, ponieważ przenosiłam pozwolenie na budowę na siebie rok temu ! więc tego typu dokumenty się zgadzają i faktycznie były wymagane do kredytu

 

tylko pytanie brzmi, czy np takie zmiany jak zmiana kubatury domu nie można nanieść na aktualny projekt aby nie tworzyć nowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...