samotnik 05.03.2020 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jak rozumiem z tej dyskusji: geodeta potwierdza zgodność, pozwolenie ważne, wpisy w dzienniku regularne, kierownik budowy potwierdza zgodność z projektem... Nic tylko składać papiery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anixxa1234 05.03.2020 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Architektem adaptującym może ponoć też być kierownik budowy, jeśli ma takie uprawnienia. Z własnego doświadczenia - kupiłem projekt, byłą w nim informacja, że na zmiany w nim musi zgodę wyrazić projektant. Kiedy ustaliłem co chcemy zmienić zadzwoniłem do biura gdzie projekt kupiłem i zapytałem co dalej. Projektant stwierdził, że takie niewielkie zmiany (ściany działowe, dodatkowe okno w ścianie szczytowej) może zrobić architekt adaptujący a on tylko gdybym chciał zmienić bryłę czy wysokość budynku czy strop. Moja praca polega na czytaniu rysunku i budowaniu według niego. Nie znam się na tym co i w jakiej skali dokładnie może zrobić architekt adaptujący, ale podejrzewam, że skoro zmian w obrysie ścian zewnętrznych nie ma, to powinien nanieść zmiany, chyba że strop nad garażem budzi wątpliwości. no i właśnie jest to już bardziej logiczne wytłumaczenie i takie rozwiązanie sytuacji własnie powinno być. nie wiem tylko jak do tego odnosi się informacja, że zmiana kubatury domu powoduje konieczność wykonania nowego całkowicie projektu zgodnego z obecnymi przepisania prawa budowlanego oraz zagospodarowania przestrzennego. jak można wykonywać nowy projekt na budynku który już istnieje i a jego dach był dopuszczony w poprzednim projekcie. Generalnie dla mnie jest to kuriozalna sytuacja i powinien być jakiś odnośnik, że taki dach został dopuszczony w poprzednim projekcie.... A i najważniejsze - wszystko powyżej wiem od jednego architekta, któremu szczerze powiedziawszy nie do końca wieżę. Być może moją sprawę można właśnie inaczej rozwiązać... wykonując np część projektu zamiennego, który obejmuje tylko część domu - w tym wypadku podpiwniczenie i garaż. bo wszystko powyżej jest zgodne z projektem nawet głupie ścianki działowe w środku. a bryła dokoła nie zmieniła położenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 05.03.2020 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 czyli rozumiem, ze nie interesuje geodety inspetora co jest w srodku skoro obrys domu jest zgodny z projektem ? Tak. Oczywiście zakładam, że budynek zachował planowaną funkcję, czyli miał być mieszkalny i jest mieszkalny. Wyjaśniam, bo różne cuda widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anixxa1234 05.03.2020 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jak rozumiem z tej dyskusji: geodeta potwierdza zgodność, pozwolenie ważne, wpisy w dzienniku regularne, kierownik budowy potwierdza zgodność z projektem... Nic tylko składać papiery. no właśnie !!!! wszystko jest - dziennik ok, pozwolenie ok, protokoły odbioru ok, geodeta potwierdza, że ok a kierownik budowy przyjeżdża do mnie z dwoma architektami i takie rzeczy mi opowiadają.......że kubatura niezgodna i trzeba robić nowy projekt.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anixxa1234 05.03.2020 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Tak. Oczywiście zakładam, że budynek zachował planowaną funkcję, czyli miał być mieszkalny i jest mieszkalny. Wyjaśniam, bo różne cuda widziałem. tak, budynek jest mieszkalny, nie zmianił funkcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
samotnik 05.03.2020 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 wszystko jest - dziennik ok, pozwolenie ok, protokoły odbioru ok, geodeta potwierdza, że ok a kierownik budowy przyjeżdża do mnie z dwoma architektami i takie rzeczy mi opowiadają.......że kubatura niezgodna i trzeba robić nowy projekt.... Aha, czyli jednak nie wszystko OK, a wręcz bardzo nie-OK. Krótko mówiąc kierownik nie chce potwierdzić zgodności z projektem, co jest jedną z fundamentalnych przeszkód. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 05.03.2020 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 anixxa1234co zrobić aby nie robić nowego projektu? - ( czytając pierwszy wpis ) nie ma takiej możliwości aby nie robić projektu ! jeżeli budynek został wykonany niezgodnie z zatwierdzonym projektem, nikt go nie odbierze, jak również „ w ciemno ” nikt się pod nim nie podpisze. Jest potrzebny projekt zamienny zgodny z aktualnymi Warunkami Zabudowy ( lub zapisami Planu Miejscowego ) oraz z obowiązującymi przepisami. - nie ma czegoś takiego, jak „ częściowy ” projekt zamienny. Projekt zamienny jest niczym innym jak Projektem Budowlanym ( kompletnym ) jaki składa się do Urzędu o wydanie PnB w zakresie, który jest określony Rozporządzeniem w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego.I to wszystko na temat ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anixxa1234 05.03.2020 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 anixxa1234 co zrobić aby nie robić nowego projektu? - ( czytając pierwszy wpis ) nie ma takiej możliwości aby nie robić projektu ! jeżeli budynek został wykonany niezgodnie z zatwierdzonym projektem, nikt go nie odbierze, jak również „ w ciemno ” nikt się pod nim nie podpisze. Jest potrzebny projekt zamienny zgodny z aktualnymi Warunkami Zabudowy ( lub zapisami Planu Miejscowego ) oraz z obowiązującymi przepisami. - nie ma czegoś takiego, jak „ częściowy ” projekt zamienny. Projekt zamienny jest niczym innym jak Projektem Budowlanym ( kompletnym ) jaki składa się do Urzędu o wydanie PnB w zakresie, który jest określony Rozporządzeniem w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego. I to wszystko na temat ! Rozumiem, tylko co w takiej sytuacji z dachem. Bo koszt nowego projektu jestem w stanie jeszcze ponieść, ale zrywanie dachu i kładzenie nowego już niekoniecznie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 05.03.2020 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Rozumiem, tylko co w takiej sytuacji z dachem. Bo koszt nowego projektu jestem w stanie jeszcze ponieść, ale zrywanie dachu i kładzenie nowego już niekoniecznie ... Z tego co opisujesz masz 2 opcje. 1.Zrobić projekt zamienna na obowiązujących przepisach i przerobić wszystko zgodnie z tym projektem, dach pewnie wentylacje , może okna może elewacje i co tam jeszcze wyjdzie lub 2. Doprowadzić budynek do stanu zgodnego z wydanym pozwoleniem a potem powoli modernizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyhu 06.03.2020 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 powiem tyle, nie wypowiadam się już w tym temacie bo mam wrażenie że założyciel wodzi i naprowadza nas na odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 06.03.2020 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Mieliśmy być alibi - że urzędnicy są źli i co ma pognębiona biedna inwestorka zrobić? братья, спасите меня!Łukasz napisał jasno: NIE DA SIĘ żadnego zrobić myku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stanowska 08.03.2020 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2020 DA SIĘ!Panie, obdzwoń pan rodzinę, znajomych i nieznajomych, a gwarantuję, że za 2 tys. zł. da się ominąć ten nieistotny problem.Szukaj dojścia do źródła, bo twój problem to jest pikuś wśród innych tego typu problemów...Dalsze uże znajesz, szto dziełać/// Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 09.03.2020 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2020 Kiedyś zrozumiesz że 2 tysi, to jest równo wobec spokojnego snu od godziny 6:00 np. w weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 09.03.2020 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2020 Czyli jak gośc ma jakąś niezgodność budynku z projektem to może przyjsc po 6tej cba, cbś czy inni panowi ubrani na czarno?To teraz 90% ludności Polski musi sie stresować bo w roku 1995r to prawie każdy budynek miał innowacje wprowadzone poza projektem o ile projekt jakis był. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.