Anemostaty nad łóżkiem - wieje?

[wujo17]

Witam wszystkich, świeżak na forum.

 

Jestem na etapie dobierania rekupracji, mam już jakieś wstępne wyceny i projekty.

 

Jeden z projektów zakłada umiejscowienie anemostatów po przekątnej od drzwi (czyli z tego co czytam zgodnie z zasadami) co w sypialniach wypada niefortunnie nad łóżkiem. Drugi projekt z kolei przewiduje umiejscowienie anemostatów w sypialniach na przeciwległej ścianie do drzwi po środku. Na pytanie czemu usłyszałem odpowiedź*że po to żeby na łóżku nie było czuć ruchu powietrza, bo może to być*niekomfortowe.

 

To jak to jest? Będzie to czuć*jak będzie nad łóżkiem?

[Kaizen]

To jak to jest? Będzie to czuć*jak będzie nad łóżkiem?

 

Anemostat nawiewny jest tak ukształtowany, że rozprasza powietrze we wszystkie strony wzdłuż sufitu.

Więc najciemniej jest pod latarnią - nawet, jak jest wyczuwalne, to nie bezpośrednio pod anemostatem.

Do tego powietrze z rekuperatora ma dobre kilkanaście stopni - więc nie opada tak gwałtownie, jak z nawiewników wentylacji grawitacyjnej a jeszcze miesza się i nagrzewa opadając z anemostatu, więc nie jest nieprzyjemnie zimne (no, może pod prysznicem byłoby niefajne - ale tam masz wywiew, a nie nawiew).

[Elfir]

mam stanowisko komputera i pracuję pod anemostatem - czasem czuć baaardzo delikatnie ruch powietrza.

[vghm]

Nie powinno być czuć, zwróć tylko uwagę że spodnia część anemostatu, ta dokręcana powinna być najszerszym elementem całego anemostatu co gwarantuje że powietrze pójdzie tylko na boki. Nie wszystkie takie są. Najfajniejsze to easy set comair ale trochę za nie liczą.

[toommm]

Poza tym nie myśl że będziesz centrala chodziła na maxa , zobaczysz że będziesz dyndał na 1 biegu i jeszcze to może być za dużo ( suche powietrze ) Czasem tylko przewietrzysz jak będzie jakaś impreza w domu .

 

Ja mam ustawione 1 bieg 15% i wilgotność 38-40 to tak na skraju rozsądku . Z okien się nie leje , świeże powietrze cały czas , lustra w czasie kąpieli nie zachodzą parą czyli wystarcza spokojnie taki nawiew / wywiew . a jak rękę przyłożę do anemostatu nawiewnego to lekko czuć powiew ale z odległości kilku cm

[Kaizen]

Ja mam ustawione 1 bieg 15% i wilgotność 38-40 to tak na skraju rozsądku . Z okien się nie leje , świeże powietrze cały czas

 

Zmierz CO2 w sypialniach przez noc.. Na 99% zmienisz zdanie. Żeby utrzymać w "najgorszej" sypialni przez noc CO2 w okolicach 800ppm reku nominalnie 300 u mnie musi chodzić w okolicach 60-70%.

[kemot_p]

U mnie projektant/wykonawca pytał gdzie będą stały łóżka żeby zaplanować nawiewy. On nad łóżkami nie robi.

[toommm]

Zmierz CO2 w sypialniach przez noc.. Na 99% zmienisz zdanie. Żeby utrzymać w "najgorszej" sypialni przez noc CO2 w okolicach 800ppm reku nominalnie 300 u mnie musi chodzić w okolicach 60-70%.

 

wyliczono że człowiek dorosły wydycha w ciągu doby ( 24 h ) mniej więcej 266 litrów CO2 , zależy czy bardziej aktywny czy mniej , ale ok przyjmijmy tak , wiadomo że stosunek dzień noc nie jest równy ale ok niech będzie w tym przykładzie , litry przez godziny daje nam 11,083 litra CO2 na godzinę , w sypialni spędzam średnio 8 h razy litry - 88,66 razy dwie osoby 177,333 litra za noc . hmmm przy kubaturze piętra około 130 m3 bo oczywiście cały czas powietrze jest w ruchu ( drzwi podcinane , wolne pokoje pootwierane ) przy 130 tyś litrów pojemności piętra 177 litrów rozłożone w ciągu 8 h myślę że źle nie jest .

 

skoro przy kąpieli wielkie lustro nawet nie chce zaparować wentylacja wydaje się być ok ...

 

tym tokiem myślęnia ( nie obrażając oczywiście ) ale ludzie z wentylacją grawitacyjną , szczelnymi oknami bo wymienili bo zimno było , z drzwiami wymienionymi bo sąsiad ma nowe już dawno by umierali od uduszenia ,a to pewnie z 90 % domów budowanych do 2000 roku tak ma niestety .

Edytowane 5 Marca 2020 przez toommm

[toommm]

U mnie projektant/wykonawca pytał gdzie będą stały łóżka żeby zaplanować nawiewy. On nad łóżkami nie robi.

 

To tak na dziś , na świeżo , a jak żona za 5 lat zmieni koncepcje i łóżko , komodę i wszystko poprzestawia ???

 

Moim zdaniem jako oczywiście nie fachowca w tym temacie - miejsce nad łóżkiem czy nie to jest obojętne , raczej pilnowałbym przepływu przez całe pomieszczenie czyli najbardziej oddalona ściana , róg od drzwi danego pomieszczenia

[Kaizen]

hmmm przy kubaturze piętra około 130 m3 bo oczywiście cały czas powietrze jest w ruchu ( drzwi podcinane , wolne pokoje pootwierane ) przy 130 tyś litrów pojemności piętra 177 litrów rozłożone w ciągu 8 h myślę że źle nie jest .

 

I ile PPM wychodzi?

 

Teraz policz dla sypialni dwojga ludzi.

Tak czy inaczej liczenie liczeniem - pomiary reku nominalnie 300 chodzącego na 70% 22-7 wyglądają tak:

 

 

skoro przy kąpieli wielkie lustro nawet nie chce zaparować wentylacja wydaje się być ok ...

 

 

Zimą nie ma problemu z za dużą wilgotnością. Standardem jest problem ze zbyt małą.

 

tym tokiem myślęnia ( nie obrażając oczywiście ) ale ludzie z wentylacją grawitacyjną , szczelnymi oknami bo wymienili bo zimno było , z drzwiami wymienionymi bo sąsiad ma nowe już dawno by umierali od uduszenia ,a to pewnie z 90 % domów budowanych do 2000 roku tak ma niestety .

 

To nie jest tok myślenia, tylko mierzenia. I nie twierdzę, że umrą - na podstawie swoich pomiarów kwestionuję stwierdzenie, które cytowałem:

 

Ja mam ustawione 1 bieg 15% [...] świeże powietrze cały czas

[Kemotxb]

Ja mam anemostat nawiewny przy oknie a łóżko oddalone od anemostatu tak że w sumie jak leżę na łóżku to nogi mam prawie pod nim i wydaje mi się, że to fajnie wyszło. Powietrze czuć jak wylatuje, lekki podmuch wyczuwalny. Od anemostatu do głowy mam kilka metrów i powietrze zdąży się wymieszać i nie odczuwam tego jako chłód. Zjawisko które opisujesz mam odczuwalne w salonie gdzie kanapa umieszczona jest na drodze ruchu powietrza tj między nawiewnym a wywiewnym anemostatem czyli powietrze wędrując od jednego do drugiego przechodzi nad kanapą i uszy odczuwają bryzę. Jeśli łóżko będzie umieszczone na drodze nawiew wywiew możesz odczuwać przeciąg.

[vietcong]

wieje