mihalski 10.03.2020 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 żal marnować wodę z dachu...........no i tu powstaje kilka pomysłów a każdy z nich ma swoje za i przeciw: 1. podziemny zbiornik na wodę podpięty do spustów z dachu - magazynuje wodę i przy dobrej pompie zanurzeniowej można coś już podlać (pytanie ile wody przeba aby podlać 1200 m2 (trawy i roślin) 2. pomysł na studzienki przelewowo-rozsączające podpięte do każdego spustu https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2F1.allegroimg.com%2Fs512%2F01aa6a%2F7de868ec48898b195d4b952883c1%2FSTUDZIENKA-PRZELEWOWO-ROZSACZAJACA-KARMAT-SPR-100-Zastosowanie-drenarskie&imgrefurl=https%3A%2F%2Fallegro.pl%2Foferta%2Fstudzienka-przelewowo-rozsaczajaca-karmat-spr-100-8575924748&tbnid=LczYA-qMwMbehM&vet=12ahUKEwjY6rbWxo_oAhXKxyoKHaB0D2sQMygCegUIARCDAg..i&docid=N2nFZRI6hUxkeM&w=512&h=398&q=studzienka%20przelewowo-rozs%C4%85czaj%C4%85ca%20110%20karmat&ved=2ahUKEwjY6rbWxo_oAhXKxyoKHaB0D2sQMygCegUIARCDAg - woda nie leci w grunt przy budynku tylko jej nadmiar wylwa sie na trawnik - pytanie czy to ma sens - bo jak pada to i tak wszystko jest mokre i czy przez kratki na poziomie gruntu będzie wylewać się woda. 3. Rozsączanie wody z dachu - czy jest jakiś sposób na to aby to co spada z dachu podczas deszczu rozprowadzić dodatkowo po działce (mam glebę piaszczystą, mocno przepuszczalną). W ogóle czy woda którą np rozprowadzę rurami drenażowymi na głębokości 30 cm zasili mi glebę dla roślin i trawy czy teżprzy piaszczystej glebie pójdzie od razu w dół i koniec zabawy? dom mam letni , więc żadna instalacje eletroniczna (cuda techniki) na sterowanie wifi itp mnie nie urządza, przyjeżdzam na działkę na weekend lub jestem tam 2-3 tygodnie ciągiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.03.2020 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 Podlewanie deszczówką to złoto dla naiwnych. Masz stosunkowo długie okresy deszczowe, gdy nie trzeba podlewać i jesteś w stanie zgromadzic co najmniej 100m3 wody. Tylko gdzie to zmieścić? A zbiornik będziesz miał jaki? Z 10m3? To potem raz podlejesz 1000m2 trawki i pusty. Może jeszcze z jeden cykl góra dwa uda się zrobić w ciągu roku. Niech nawet 5 - czyli 50m3 (superoptymistycznie licząc) wody wykorzystasz do podlewania. Za jakieś 200zł,jak z wodociągu. Kilkanaście lat będzie się zwracał nawet, jak pompa się w tym czasie nie zepsuje.Już lepiej te pieniądze wydaj na studnię jak masz wodę. Rozsącz. Jak - zależy od lokalnych warunków. Czytaj badania geotechniczne, pytaj sąsiadów i lokalnego koparkowego, czy wystarczy studnia.Tylko rozsączaj z dala od domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 10.03.2020 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 dobra ,.. a więc ile wychodzi na jednokrotne podlewanie np 100m2 ? wode mam po 3,10 z m3zbiornik planowalem nie większy niż 2,5 m3 to i tak calość (z rurami złączkami i beczką za zbiornikiem jaki rozsączenie wgłąb przy nadmiarze wody ) wychodzi ok 3000 złwiem że 2,5 m3 to malutko ale właśnie probuję zrozumieć potrzeby na 1200 m2 z tym rozsączaniem z rynien - to właśnie napisałem czy taki system studzienek przelewow-rozsączających zda egzamin ?zabawa w tunele GRAFa to robota mocno odkrywkowa (chcialem tego uniknąć) i nawet nie wiem czy to zdałoby egzamin na podłożu piszczystym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.03.2020 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 (edytowane) dobra ,.. a więc ile wychodzi na jednokrotne podlewanie np 100m2 ? Trawnik - w szczytowych upałach 2-3x w tygodniu po 10l/m2. zbiornik planowalem nie większy niż 2,5 m3 to i tak calość (z rurami złączkami i beczką za zbiornikiem jaki rozsączenie wgłąb przy nadmiarze wody ) wychodzi ok 3000 zł To mnie mniej kosztowały dwie studnie chłonne po dwa kręgi oddalone kilkanaście metrów od domu razem z osadnikami (bez dodatkowego rozsączania). Dają radę, bo wody gruntowe mam nisko. Studnie to po prostu betonowe kręgi bez dna,przykryte deklem. Do tego kominek, którym w razie W ma się wylać nadmiar (a nie przez czyszczaki czy rynny) - ale jeszcze nie widziałem, żeby zadziałał (wywaliło mi kilka razy przez czyszczaki, jak się liśćmi zapchały). Edytowane 10 Marca 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 10.03.2020 11:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 Trawnik - w szczytowych upałach 2-3x w tygodniu po 10l/m2. To mnie mniej kosztowały dwie studnie chłonne po dwa kręgi oddalone kilkanaście metrów od domu razem z osadnikami (bez dodatkowego rozsączania). Dają radę, bo wody gruntowe mam nisko. Studnie to po prostu betonowe kręgi bez dna,przykryte deklem. Do tego kominek, którym w razie W ma się wylać nadmiar (a nie przez czyszczaki czy rynny) - ale jeszcze nie widziałem, żeby zadziałał (wywaliło mi kilka razy przez czyszczaki, jak się liśćmi zapchały). widzisz ale ja bym chciał tą wodę rozsączyć w wierzchniej wartstwie a nie ładować głęboko do gleby i tu jest pies pogrzabany - jak bez zbiornika rozprowadzić tą wode na wiekszej powierzchni bezpośrednio z rynien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.03.2020 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 widzisz ale ja bym chciał tą wodę rozsączyć w wierzchniej wartstwie a nie ładować głęboko do gleby i tu jest pies pogrzabany - jak bez zbiornika rozprowadzić tą wode na wiekszej powierzchni bezpośrednio z rynien Wierzchnia nasiąknie w czasie ulewy i więcej nie przyjmie. Studnia co nie wsiąknie od razu przetrzyma. Co nazywasz warstwą wierzchnią? To, co szpadlem jesteś w stanie uszkodzić? A głębiej to czemu ma to nawilżanie służyć? Chyba nie roślinom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 10.03.2020 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 nie wiem czy dobrze liczę ale : średnio roczny opad tam gdzie mam działke 600 mm / m2z całego roku to daje wiec 0.6 m3 dach ma 180 m2 , czyli z całego dachu w roku zbiorę 0.6 x 180 = 108 m3jeżeli piszesz, że zużywa sie 10l /m2 jednorazowego podlewania (choć wydaje mi się to dużo) to :czyli na jednokrotne podlanie 1200 m2 potrzebuje 12000 l wody = 12 m3czyli gdybym miał 12m3 zbiornik to starczy mi na 9 podlewań w roku ! moj koszt z wodociągu 12 x 3 zł - 36 zł na jedno podlewanie - jakies 8 podlewan / miesiac przez 3 miesiace letnie = 24*36 = 864 zł mylę się ? ... mam rację ??? coś ominąłem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 10.03.2020 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 (edytowane) czyli gdybym miał 12m3 zbiornik to starczy mi na 9 podlewań w roku ! No właśnie o to chodzi, że przeleje Ci się przez taki zbiornik, zanim będziesz potrzebował podlewania. Jak we wrześniu napelniłbys zbiornik, to do tej pory kilka musiałbyś rozsączyć a podlewać najwcześniej będziesz potrzebował w maju. jak 3 cykle w ciągu roku wyciągniesz to będzie sukces. Podlejesz raz - deszczówką a potem kilka razy wodociągami. Komplikujesz system. Deszczówkę wypadałoby przefiltrować, żeby nie zapychała linii kroplujących i spryskiwaczy - to koszt, ale też spadek ciśnienia i potrzeba mocnej pompy (której i tak system nawadniania wymaga) Zbiornik 12m3, pompa, reszta drobiazgów to ile? Z 6K zł? Niech zwykłe studnie chłonne będą połowę tańsze - zostaje kasa na 1000m3 wody. 10 lat po 100m3 rocznie. W tym czasie deszczówka też nie będzie za darmo - filtry, prąd, naprawy/wymiana pompy, jakaś chemia, żeby czasami wytłuc życie w zbiorniku. Edytowane 10 Marca 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 10.03.2020 13:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 nawet nie myślałem o systemi podlewania, tylko ciągnięciu wody pompa ze zbiornika to przestawialnego zraszacza lub kilku zraszaczy - ciśnienie w sieci mam 3.5 Bardlatego myślałem o tych studzienkach przelewowo rozsączających......ale nie wiem czy to zda egzamin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 10.03.2020 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 U mnie wg "tematu wątku" jest zbiornik podziemny ok 3,6 m3 ze 120 transporterów po wódce zabezpieczony od góry i z boku. Do niego rury twarde pcv Q160 i Q100 z rynien. Powierzchnia dachu 340m2. Woda jeszcze się nigdy nie przepełniła, zbiornik max był zapełniony w 2/3 pojemności.Okres funkcjonowania 9 lat, grunt glina ilasta i pylasta - (margiel) zbiornik zakopany na głębokości 3m (górna płaszczyzna 1m nad ziemią.) PWG poniżej 2,5m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 10.03.2020 14:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 ok ale to rozwiazanie zapewnia dystrybucje wody w dół a nie nawodni wierzchniej warstwy gleby na działce ....a mi chodzi aby wodą z dachu nawodnić trawę itd..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 10.03.2020 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 ok ale to rozwiazanie zapewnia dystrybucje wody w dół a nie nawodni wierzchniej warstwy gleby na działce ....a mi chodzi aby wodą z dachu nawodnić trawę itd..... Ok, to tylko zbiornik szczelny jednak tak jak wyżej kolega wspomniał zbiornik - zbiorniki musiały by być duże(lub kilkanaście sztuk), powierzchnia z której zbierana jest woda również duża, aby napełnić te zbiorniki. Ogólnie deszczówkę zbiera się na potrzeby szklarni, kwiatów doniczkowych , ogródka z warzywami. Może studnia głębinowa ? gdy terenu do podlewania jest dużo, szybciej się zwróci. W innym względzie zespół zbiorników i pompa, do tego filtry i inne elementy nie są opłacalne i lepiej zastosować wodę z wodociągów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 10.03.2020 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2020 ze studnią głębinową to słaba sprawa będzie , tereny suche , woda podobno jest na 40-70 m , spory koszt sie robi ... zostanę chyba przy wodociąfgu póki cena 3 zł/m3dzięki za porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 23.04.2020 10:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 Podlewanie deszczówką to złoto dla naiwnych. Masz stosunkowo długie okresy deszczowe, gdy nie trzeba podlewać i jesteś w stanie zgromadzic co najmniej 100m3 wody. Tylko gdzie to zmieścić? A zbiornik będziesz miał jaki? Z 10m3? To potem raz podlejesz 1000m2 trawki i pusty. Może jeszcze z jeden cykl góra dwa uda się zrobić w ciągu roku. Niech nawet 5 - czyli 50m3 (superoptymistycznie licząc) wody wykorzystasz do podlewania. Za jakieś 200zł,jak z wodociągu. Kilkanaście lat będzie się zwracał nawet, jak pompa się w tym czasie nie zepsuje. Już lepiej te pieniądze wydaj na studnię jak masz wodę. Rozsącz. Jak - zależy od lokalnych warunków. Czytaj badania geotechniczne, pytaj sąsiadów i lokalnego koparkowego, czy wystarczy studnia. Tylko rozsączaj z dala od domu. Już wiem, jakikolwiek zbiornik, z pompą, przelewem do rozsączenia etc to inwestycja ze stopą zwrotu na 40-50 lat (koszt 5-6 tys.) uzyskanie wody z mojego dachu w sezonie podlewania to 35 m3 = 105 zł za wode z wodociągu. Bez sensu .... Ale żal mi tych 35m3 wody którą wrzucę w glebę głęboko poradźcie jak najlepiej rozsączyć to w wierchniej warstwie gleby piaszczystej. Myślałem o skrzynkach rozsączających , jedna obsłuży ok 40m2 zlewni, mam 110 m2 , 4-5 spustów pojednej skrzynce do każdego spustu. Ale te skrzynki powinno się zakopać 40-50 cm zasypu gleby od góry skrzynki - to mi nic nie da, bo woda i tak pójdzię głęboko w glebę..... czy instnieje jakikolwiek sposób na nawodnienie wierzchniej warstwy gleby ale 4-5 mb od domu, A co z rurami drenarskimi 20 cm po powierzchnią - czy ta woda nawilży glebę pod trawę ? No nie mogę sobie darować tych 35m3 straty - jakieś pomysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.04.2020 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 (edytowane) suchy strumień wkomponowany w rabatę. Woda płynie w dół. Rura drenarska zakopana 20 cm pod ziemią jedyne co ci zrobi to wysuszy ziemię nad sobą, ale woda poleci ci na piaszczystej glebie w dół.A trawa korzysta głownie z wody na głębokości DO 20 cm. Tak kombinując trawnika nie podlejesz, za to rabaty z krzewami, które potrzebują solidnie ale rzadko podlania jak najbardziej. Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 23.04.2020 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 Elfir dziękuję , prosta rada a cieszy , muszę zatem wymyśleć gdzie zrobić rabaty no i niedaleko od domu, aby zachować minimalny spadek i te ok 20 cm wgłąb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.04.2020 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 (edytowane) suchy strumień na piaszczystej działce nie musi być długi. Ja mam rozsączanie wody z dachu na ogród powierzchniowo i przy większości deszczy w Wielkopolsce starcza odległość 2 m od koryta (bo mam wyprowadzone od domu korytem i rozsączanie swobodne 3 m od domu). Przy wielkich ulewach oczywiście zalewa bardziej. Ale po godzinie śladu po wodzie nie ma. Woda na 70 m to chyba dotyczy studni wody pitnej.u mnie suche żwiropiaski, ale do podlewania woda jest na +/- 8 mNiemniej zrezygnowałam z trawnika (nie mam małych dzieci, mogłam sobie pozwolić), żeby nie generować zużycia wody. Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.04.2020 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2020 Tutaj zdjęcie korytka w trakcie tworzenia: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mihalski 24.04.2020 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2020 Tutaj zdjęcie korytka w trakcie tworzenia: Dziękuję za zdjęcie ciekawe podejście muszę to przemyśleć i problem jest w tym że mam drewniany dom na fundamencie płytowym nie izolowanym, Musiałbym takich korytek i kostki kostki ułożyć z 5ciu rur spustowych. W sumie do ogarnięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 24.04.2020 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2020 Możesz zrobić system japoński. Oni też mają drewniane domy. Bez rynien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.