Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


Recommended Posts

Tak zawsze robi i zdziwionego udaje ,że ktoś mądrzejszy zwraca mu uwagę. Niektórzy w tym choróbsku zapominają ,że są inni na świcie i to bardziej świadomi niźli on .:yes::D
  • Odpowiedzi 17k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak zawsze robi i zdziwionego udaje ,że ktoś mądrzejszy zwraca mu uwagę. Niektórzy w tym choróbsku zapominają ,że są inni na świcie i to bardziej świadomi niźli on .:yes::D

 

Jest zabawne że wszystko co napisałeś pasuje do Ciebie. Zapewne pisałeś to przed lustrem.

Jeśli chodzi o mądrzejszych od Ciebie to nie trzeba ich szukać po świecie, wystarczą ci którzy piszą na tym forum

 

Z powyższego artykułu wynika, że obiad w restauracji zjesz, jak się zaszczepisz, ale raczej nie rodzinnie - no chyba, że Twoje dzieci mają powyżej 16 lat i też będą zaszczepione. Ewentualnie będą mieć status ozdrowieńca (jak długo on jest uznawany w ogóle?).

 

Ja bym tego normalnością nie nazwała...

 

Al nie wiem, może Ty lubisz mieć pretekst, by dziecko zostawić w domu, jak idziesz na obiad do restauracji? :)

Proszę, użyj logiki.

Nie napisałem, że tam wróciła normalność, tylko zapytałem - "ciekawe, czy wróci tam normalność ?"

 

Czyli mozliwosc zjedzenia w restauracji, ale bez dzieci, daje Ci nadzieje na powrot normalnosci?

 

Napisales tez "no i fajnie". Logiczny wydaje sie wiec byc wniosek, ze to, co tam wprowadzaja, podoba Ci sie?

Czyli mozliwosc zjedzenia w restauracji, ale bez dzieci, daje Ci nadzieje na powrot normalnosci?

 

Napisales tez "no i fajnie". Logiczny wydaje sie wiec byc wniosek, ze to, co tam wprowadzaja, podoba Ci sie?

 

Dobra, "jak krowie na rowie"

1. "no i fajnie", ze w chwili obecnaj mogą sobie pozwolić na więcej, niż my.

Nawet z dziećmi mogą zjeść obiad w restauracji, czy pójść na lody: https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/_70k9kuTURBXy9lNTAxZjEyYy05OTQyLTRhZDUtOWU5Mi1mMzlkZTI5YjE0MjcuanBlZ5aVAs0DFADCw5UCAM0C-MLDlAbM_8z_zP-UBsz_zP_M_5QGzP_M_8z_lAbM_8z_zP-BoTAF

2. "ciekawe, czy wrócą do normalności" = ciekawe, czy wkrótce poluzują im obostrzenia tak, ze beda mogli "usiąść z dziećmi wewnątrz restauracji"

 

I nie wiem, gdzie Ty w moim poście dostrzegłaś "nadzieję", bo jej nie wyrażałem.

Ot skomentowałem jedną sytuację i zastanowiĺem się, czy jest szansa na powrót do normalności.

Prościej nie potrafię.

 

Co do dzieci - sądzę, że nie będą miały bic przeciw, aby zjeść w ten sposó

Edytowane przez fotohobby
Dobra, "jak krowie na rowie"

1. "no i fajnie", ze w chwili obecnaj mogą sobie pozwolić na więcej, niż my.

Nawet z dziećmi mogą zjeść obiad w restauracji, czy pójść na lody: https://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/_70k9kuTURBXy9lNTAxZjEyYy05OTQyLTRhZDUtOWU5Mi1mMzlkZTI5YjE0MjcuanBlZ5aVAs0DFADCw5UCAM0C-MLDlAbM_8z_zP-UBsz_zP_M_5QGzP_M_8z_lAbM_8z_zP-BoTAF

2. "ciekawe, czy wrócą do normalności" = ciekawe, czy wkrótce poluzują im obostrzenia tak, ze beda mogli "usiąść z dziećmi wewnątrz restauracji"

 

I nie wiem, gdzie Ty w moim poście dostrzegłaś "nadzieję", bo jej nie wyrażałem.

Ot skomentowałem jedną sytuację i zastanowiĺem się, czy jest szansa na powrót do normalności.

Prościej nie potrafię.

 

Co do dzieci - sądzę, że nie będą miały bic przeciw, aby zjeść w ten sposó

 

Ten link na telefonie otwiera mi tylko zdjecie, na ktorym dzieci sie dopatrzyc nie moge, wiec - bazujac na tym i poprzednim artykule - to dzieci jednak lody to raczej tylko w domu moga zjesc.

 

Co do tego, ze bedac w restauracji zamawiasz w maseczce, a do jedzenia ja sciagasz - sensu w tym nie widzialam od poczatku. Inna sprawa, ze ci na zdjeciu chyba tez nie:) na pierwszym planie pan z maseczka pod nosem, z tylu kobieta z maseczka pod broda:)

 

Powtorze pytanie - segregacja ludzi na lepszych i gorszych powoduje , ze zastanawiasz sie nad szansa powrotu do normalnosci?

Czy Ty nie potrafisz nawet z tego artykułu przyswoić faktu, że osoby nieszczepione nie mogą usiąść WEWNĄTRZ restauracji ?

Odpowiadam na Twoje pytanie:

 

Jestem ciekaw, czy (dzięki największemu procentowi wyszczepionej populacji) wróci tam (w najbliższej przyszłości) normalność.

 

Bo u nas w okresie lata, wakacji nie, to na bank.

Czy Ty nie potrafisz nawet z tego artykułu przyswoić faktu, że osoby nieszczepione nie mogą usiąść WEWNĄTRZ restauracji ?

 

No tak - w srodku Ty mozesz zjesc (jezeli sie zaszczepiles). Ale ze swoim dzieckiem juz nie. Dziecko won, na zewnatrz. W srodku to tylko lepsi moga.

 

Mnie to w zaden sposob nie kieruje mysli (nie kojarzy sie) na powrot do normalnosci.

Byc moze inaczej rozumiem to pojecie, niz Ty:)

 

Osobiscie to preferuje restauracje, gdzie nawet z psem - a co dopiero z dzieckiem - jestem traktowana tak samo jak kazdy inny klient.

 

A jednego w tym nie rozumiem. Skoro dzieci przechodza lzej, a ci z grup ryzyka sa zaszczepieni, czyli chronieni - to po co ta segregacja?

Czym niezaszczepione dziecko zagraza zaszczepionemu osobnikowi? Dlaczego ma byc dalej traktowane jak obywatel gorszej kategorii? Co wiecej - skoro obecnie niezaszczepione dziecko zagraza zaszczepionemu osobnikowi, to czy bedzie gorzej traktowane tak dlugo, az zostanie ozdrowiencem, albo dobije 16 lat i je zaszczepia?

Dlaczego? Po kija szczepienie, skoro nie chroni? A jezeli chroni, to po co taka segregacja?

Spokojnie, zaszczepią wszystkich, którzy są do tego kwalifikowani, czyli większość społeczeństwa, uzyskają odporność stadną, wiec najprawdopodobniej odpadna kolejne obostrzenia.

W tym tempie za miesiąc, dwa.

Przecieź to tylko etap w pewnym procesie.

W tym samym artykule jest napisane, ze sposrod 9,3 mln Izraelczykow okolo 3 mln sie do szczepien nie kwalifikuje. Zostaje okolo 6 mln. Zaszczepiono 40% spoleczenstwa 2 dawkami, kolejne 13% jedna. 40% z 9,3 mln to bodajze 3,7 mln.

Tyle zaszczepiono 2 dawkami. Kolejne 1,2 mln (13% spoleczenstwa) jedna dawka.

Zaszczepiono w sumie 4.9 mln ludzi. 3 mln nie moze byc szczepionych. Pozostalo wiec 1,4 mln osob (i druga dawka dla 1.2 mln). I z powodu takiego oddetka niezaszczepionych wprowadza sie segregacje na lepszych i gorszych. Co wiecej, tymi gorszymi sa dzieci. Zdrowe dzieci, ktore nic zlego nie zrobily...

 

Moze to i tylko etap, ale ten etap uczy dzieci i mlodziez, ze sa tymi gorszymi.

A wydawalo by sie, ze akurat ta grupa juz i tak mocno ponosi konsekwencje "pandemii".

No straszne, niezaszczepieni w Izraelu nie mogą (póki co) usiąść WEWNĄTRZ restauracji.

Biorąc pod uwagę porę roku i ich klimat to straszliwa dyskryminacją.

No, okropnie niesprawiedliwe. Szczególnie, jak za miesiąc, dwa i to zniosą, a my nadal będziemy w czarnej d..e

 

Ty jesteś przecież tylko nie wiesz w jak ciemnej .:D

To czego obawiają się ci zaszczepieni ? skoro ktoś się zaszczepił to jest odporny na to. Ten nie zaszczepiony niech się martwi. Już słyszę wśród znajomych podział na tych co się ,,zaszczepili" i nalatują na tych nie zaszczepionych. Ludzi już tak popierdzieliło ,że już nie chce się tego słuchać tylko czas lać po mordkach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...