KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami

[d7d]

Czy mugłbyś rozwinąć myśl, bo coś, z czymś, ale po co i dlaczego, to nie całkiem, albo i wcale:no:

 

Proszę

Taak,... Aktualne!

Wystarczyło trochę zaczekać, a ilość zachorowań przełożyła się na zgony; właśnie średnia w duchowej ojczyźnie kowidianizmu- Izraelu- po czwartej fali szczepień, przewyższyła to co się dzieje u nas.

Nie da się już ukryć, że statystykę Polski ratują regiony, gdzie ludzie piją bimber i nie ufają szuromedycynie

Sam to napisałeś !!

Musieli zacząć pić bimber bo wcześnie była inna

Daily new confirmed COVID-19 deaths per million people

7-day rolling average. For some countries the number of confirmed deaths is much lower than the true number of deaths. This is because of limited

testing and challenges in the attribution of the cause of death

.

Nie kojarzysz tego co napisałeś?

Jest jakaś inna przyczyna nagłego spadku?

Może przyszły wytyczne z MZ albo z rządu aby nie sieć paniki i "korygować" statystykę nie notują wszystkich przypadków?

[irqul]

Proszę

 

Sam to napisałeś !!

Musieli zacząć pić bimber bo wcześnie była inna

.

Nie kojarzysz tego co napisałeś?

Jest jakaś inna przyczyna nagłego spadku?

Może przyszły wytyczne z MZ albo z rządu aby nie sieć paniki i "korygować" statystykę nie notują wszystkich przypadków?

 

Aha. Z Bułgarii przyszły wytyczne żeby zacząć

[d7d]

Już pijesz bimber?

Polski czy bułgarski?

[firmer]

Nigdy nie ośmieliłbym się twierdzić, że wielu rzeczy nie dostrzegam, wielu nie wiem, o wielu nie mam pojęcia i co do wielu nie mam pewności.

 

Pogadamy, jak przestaniesz być tak zadufany w sobie, albo ogarniesz podwójne przeczenie.

 

ps. Twoja psychoanaliza mojej osoby uwolniła mi nieco endorfin - dzięki

[Ryni]

W regionach musieli ostro zacząć pić samogon

W Bułgarii też.

 

Słuszna uwaga, bimber i Bułgaria, choć nie wprost, ma spory związek z zapobieganiem zarażeniu. Tylko trzeba być naprawę bardzo bystrym bo zrozumieć te powiązania.

[d7d]

Ty jesteś bardzo bystry i zrozumiałeś powiązania.

Cieszę się

[_Grisza_]

Nie gadajcie z nim to jakiś paranoik myślę że jeszcze parę razy się zaszczepi i albo padnie albo ktoś go zamknie w psychiatryku xD

 

... a pytałeś go czy już spotyka się z rodzicami, bo chwalił się swego czasu, że od roku ich nie widział, aby ich chronić.

[firmer]

Badanie „SARS-CoV-2 Immunity and Reinfection Evaluation (SIREN)”, wykonane na grupie 20 000 pracowników brytyjskiej służby zdrowia, wykazało, że odpowiedź immunologiczna na pierwszą infekcję zmniejsza ryzyko ponownego zakażenia wirusem przez minimum 5 miesięcy aż o 83%.

 

Czy te badania powinny być dla nas potwierdzeniem, że nie zachorujemy ponownie? Nie do końca, National Geographic podaje bowiem, że do października zeszłego roku w samym Meksyku odnotowano 258 przypadków ponownego zakażenia. Prawie 15% z nich miało ciężki przebieg, a 4% z nich było śmiertelnych.

 

 

 

https://upacjenta.pl/poradnik/odpornosc-po-przechorowaniu-covid-19-czy-ozdrowiency-potrzebuja-szczepionki

 

 

W cowidiańskiej szurii musi być niezła bryndza, skoro się takich aktów rozpaczy imają...

 

To teraz te same dane dane w odmiennej narracji:

 

Badanie „SARS-CoV-2 Immunity and Reinfection Evaluation (SIREN)”, wykonane na grupie 20 000 pracowników brytyjskiej służby zdrowia, wykazało, że odpowiedź immunologiczna na pierwszą infekcję zmniejsza ryzyko ponownego zakażenia wirusem przez minimum 5 miesięcy aż o 83%.

 

Czy te badania powinny być dla nas potwierdzeniem, że nie zachorujemy ponownie? Tak, naturalna ochrona daje nieomal 100% pewność, National Geographic podaje bowiem, że do października zeszłego roku w 120 milionowym Meksyku odnotowano zaledwie 258 przypadków ponownego zakażenia. Dodatkowo jedynie 15% z nich miało ciężki przebieg, a przypadków śmiertelnych było tylko 11.

 

Rodzą się jednak kolejne pytania - skoro 83% ochrona niweluje praktycznie do zera ryzyko ponownego zakażenia wirusem, to jaki jest faktyczny wymiar tej pandemii i jaka jest rzeczywista skuteczność dostępnych na rynku szczepionek? - pyta niezależny naukowiec

[benek161]

Nie zastanawia Was te nagłe odchodzenie od restrykcji kolejnych krajów? Idą jak po sznurku, w czasie kiedy teoretycznie wszyscy biją rekordy zakażeń. I nie wierzę że przestraszyli się Kanady bo to jeszcze za mała skala protestów

[_Grisza_]

Nie zastanawia Was te nagłe odchodzenie od restrykcji kolejnych krajów? Idą jak po sznurku, w czasie kiedy teoretycznie wszyscy biją rekordy zakażeń. I nie wierzę że przestraszyli się Kanady bo to jeszcze za mała skala protestów

 

[benek161]

 

Nie moge żadnego info o tym znaleść. Odbyło sie? Podpisali coś?

[Kaizen]

w 120 milionowym Meksyku odnotowano zaledwie 258 przypadków ponownego zakażenia.

 

Ale wiesz, że w tym momencie jeszcze żaden ozdrowieniec u nich nie miał odporności starszej, niż pół roku?

 

A faktyczny wymiar pandemii jest mierzony osobami w szpitalach i nekrologami.

[Kaizen]

Nie zastanawia Was te nagłe odchodzenie od restrykcji kolejnych krajów? Idą jak po sznurku, w czasie kiedy teoretycznie wszyscy biją rekordy zakażeń. I nie wierzę że przestraszyli się Kanady bo to jeszcze za mała skala protestów

 

Po dwóch latach to ma być nagle?

Jak kraj ma z 79% (jak Kanada) czy więcej zaszczepionych i z 10% (jak Kanada) czy 20% (jak Szwecja) oficjalnie po przechorowaniu (w praktyce pewnie kilkukrotnie więcej), to mają odporność stadną i systemowi ochrony zdrowia nie grozi paraliż, więc mogą poluzować.

Ale nie wszyscy tak robią. Austria, dla kontrastu, wprowadziła obowiązek szczepień chociaż mają 75% zaszczepionych i ponad 20% przechorowało.

[firmer]

Ale wiesz, że w tym momencie jeszcze żaden ozdrowieniec u nich nie miał odporności starszej, niż pół roku?

 

A faktyczny wymiar pandemii jest mierzony osobami w szpitalach i nekrologami.

 

@Kaizen , pocieszny jesteś - naprawdę chcesz dyskutować ze swoim własnym postem tylko dlatego, że przekształciłem jego formę ze "straszącej" na "pokrzepiającą"?. Masz jakieś zarzuty, co do zawartych tam danych?

[JTKirk]

https://dorzeczy.pl/zdrowie/259429/cdc-przyznaje-ozdrowiency-chronieni-lepiej-niz-zaszczepieni.html

[creative_21]

Nie zastanawia Was te nagłe odchodzenie od restrykcji kolejnych krajów? Idą jak po sznurku, w czasie kiedy teoretycznie wszyscy biją rekordy zakażeń. I nie wierzę że przestraszyli się Kanady bo to jeszcze za mała skala protestów

Bo to jest tak teraz na chwilę odejdą ludzie i tak będą chorować jak przy grupie ale opieka medyczna jest na tandetnym poziomie i później powiedzą a nie mówiliśmy jednak muszą zostać obostrzenia na zawsze xD

[goguś1719517740]

Taka ich polityka odstąpić i znów dowalić do skutku , wynajdywać coraz to nowsze dziwaczne egzotyczne szczepy i znów od nowa dowalić , Klaus Szwab to fajnie w swojej książce opisał to ten co stworzył światowe forum ekonomiczne , my jesteśmy tylko bydełko dla nich zapamiętajcie to w swoich tepych durnych łepetynach że jesteśmy bydełko do rżnięcia , zaprzeczać może jeden z drugim i co to zmieni ? nic bydełko wzajemnie do gardeł sobie będzie skakać co zreszta czyni nader chętnie a widoczne to nawet na tym forum . Te całe towarzystwo z WHO do ciupy się nadaje łącznie z Faucim ,Daszakiem,Szwabem to tak na początek a my powinniśmy walczyć na wszystkich frontach o swoje i trzymać sztamę a nie do gardeł sobie skakać bo jakiś szur tak sobie z drugim ustalił ,

[firmer]

https://dorzeczy.pl/zdrowie/259429/cdc-przyznaje-ozdrowiency-chronieni-lepiej-niz-zaszczepieni.html

 

"Statystyki CDC pokazały przy okazji niepokojącą rzecz dotyczącą odporności hybrydowej – okazało się bowiem, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy badania u osób zaszczepionych po infekcji występowało 20-krotnie wyższe ryzyko hospitalizacji, niż u tych, które zachorowały i nie przyjęły preparatu."

 

@kulibob, czyli przed Tobą najważniejsza decyzja w Twoim życiu?... czy to już woda po kisielu?

 

@Kaizen - przypomnij mi, czym to mierzymy wymiar pandemii?

[gnago]

i spojrzenie zza kanału

[SAVAGE7]

jeden z waszych expertów powoli trzeźwieje. co prawda zajęło mu to dwa lata, ale zawsze to coś:

 

 

Kwarantanna nie spełnia u nas swego zadania i powinniśmy z niej zrezygnować - przyznaje prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, prof. Robert Flisiak.