Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

Odszukaj sobie, jak to Szwedzi pod wodzą szarlatana Tegnell-a byli od głupców wyzwani za swój nonszalancki stosunek do zarazy.

 

Po pierwsze - nie bądź leniem - chcesz udowodnić swoje słowa o nienawiści względem Szwecji, to sam odszukaj i zacytuj.

Po drugie - to, że kogoś nazwę głupcem, nie odnacza, że go nienawidzę.

Raczej współczuję, lekceważę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po drugie - to, że kogoś nazwę głupcem, nie odnacza, że go nienawidzę. Raczej współczuję, lekceważę...

 

Zwracam mi uwagę, że nadinterpretuję z Ty co robisz ?

Gdzie napisałem że TY nienawidzisz Szwedów ?

 

Poza tym co mnie interesuje, co Ty sobie uważasz nazywając kogoś głupcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile tu chociażby podło inwektyw pod adresem tych co w maskach nie chadzają ?

 

Szwedzi mnie tyle co Tasmania czy Kongo.

 

A inwektywy padają z tego powodu że twoja wolność zagraża mojemu życiu dlatego bioterroryzm powinien być karany śmiercią a majątek teroryssty konfiskowany na rzecz porządnych obywateli. No ale to moje zdanie.

 

No ale taak bardziej zdrowo rozsądkowo sami kręcicie bata na swój portfel, można mieć w d innych ale własną kasę?

 

Ale fajno se pośpiewać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt ludowi nie wytłumaczył co to jest wolność. Że wolność moja kończy sie tam, gdzie zaczyna się wolność twoja. To są baardzo skomplikowane zależności, łatwiej jest ćwiczyć kolana i właściwy układ rąk...

 

Ale to działa też w drugą stronę. Wolność Twoja kończy się tam, gdzie zaczyna moja.

 

Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwracam mi uwagę, że nadinterpretuję z Ty co robisz ?

Gdzie napisałem że TY nienawidzisz Szwedów ?

 

 

Zapytałem więc kto ? (Post #2511)

Jakoś nie potrafisz sięgnąć po cytaty, które tę nienawiść dokumentują.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to działa też w drugą stronę. Wolność Twoja kończy się tam, gdzie zaczyna moja.

 

Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

 

Kto mówi o nadpisywaniu? To działa jak definicja granicy w Kodeksie Cywilnym: granice służą pożytkowi obydwu stron. Wolność twoja kończy się na styku z moją wolnością. Nadpisywanie jest krzywdą drugiej strony. A krzywdzie należy się przeciwstawiać jak chamstwu: siłom i godnościom osobistom

Cytat z : Ucz się Jasiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mówi o nadpisywaniu? To działa jak definicja granicy w Kodeksie Cywilnym: granice służą pożytkowi obydwu stron. Wolność twoja kończy się na styku z moją wolnością. Nadpisywanie jest krzywdą drugiej strony. A krzywdzie należy się przeciwstawiać jak chamstwu: siłom i godnościom osobistom

Cytat z : Ucz się Jasiu.

 

Jeżeli Twoja "wolność" (obostrzenia, bo się boisz) realnie wpływa na moje życie (chociażby zamknięciem przedszkola, do którego chodzi moja córka i za które ja płacę co miesiąc czesne; czy zmuszaniem mnie pod groźbą kary i wyzwisk do noszenia maseczki), to kto, jak i gdzie ma wyznaczyć granice?

Na razie "wolność" tych, co się obawiają nadpisuje wolność tych, co chcą normalnie żyć, tak jak wcześniej.

Ja Ci nic nie narzucam. Ja Ci nic nie bronie. Bojacy się pandemii mnie i narzucają i bronią pewnych rzeczy.

Więc powtórzę pytanie - dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

Sam cytujesz, że właśnie temu, czego Ty chcesz, trzeba się przeciwstawiać...

 

A odnośnie niedawnego stwierdzenia tutaj, że nikt nie zabija gospodarki:

https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,26335750,kolejne-zwolnienia-grupowe-na-podkarpaciu-zatrudnienie-straci.html

 

No ale przecież to zadupie Polski i obcy wam ludzie, więc problemu nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci nic nie narzucam. Ja Ci nic nie bronie.

Bojacy się pandemii mnie i narzucają i bronią pewnych rzeczy.

Więc powtórzę pytanie - dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

Sam cytujesz, że właśnie temu, czego Ty chcesz, trzeba się przeciwstawiać...

 

A odnośnie niedawnego stwierdzenia tutaj, że nikt nie zabija gospodarki:

https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,26335750,kolejne-zwolnienia-grupowe-na-podkarpaciu-zatrudnienie-straci.html

 

No ale przecież to zadupie Polski i obcy wam ludzie, więc problemu nie ma?

Działa w obie strony.

Nie bojący się pandemii narzucają tym co "boją się" pandemii swoje zachowania.

M. in. ci nie bojący się pandemii określają tych co stosują się do zasad i wytycznych że się boją pandemii.

Także wyśmiewają się z nich bo chodzą w szmatach na twarzy.

 

Pandemia to nie jest jedyny powód zwalniania pracowników i zamykania oddziałów lub zakładów pracy.

"zadupie Polski" nie jest pępkiem Polski.

Te same problemy też są w pozostałych częściach Polski.

Więc problem dotyczy wszystkich a nie tylko Was.

Ci mieszkający na zachodzie Polski są gorsi? Są "obcy" ?

 

Może pandemia (jeżeli jest pandemia) nie wygasa bo coraz więcej ludzi nie chce stosować się do wytycznych ? Lepszych lub gorszych ale w jakimś stopniu sensownych?

Czy Ty nie należysz do grona negujących sens obostrzeń i występowanie pandemii?

 

uid_8acfc122708096274985a5bc0377a5f01601030631498_width_907_play_0_pos_0_gs_0_height_515.jpg

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grisza wiem o co Wam chodzi.

 

Chcecie udupić świat tak mocno jak się da a potem wykupic co sie da za grosze

Cwane z Was besti gorsze odemnie tak po trupach fizycznych i finansowych tych słabych i/lub głupich co ulegną waszej propagandzie.

Kurde Heinrih Himler to cienias do ruchu anty COVidowego i anty szczepionkowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do antyCOV a co proponujecie odnośnie COVID jakie obostrzenia.

I ja się czujecie z tym że prawdopodobnie wasze działania doprowadzą do ograniczonego lub pełnoskalowego lockdownu.

Im więcej ludzi ma wywalone tym więcej zachorowań.

Myślicie że co będzie jak zapchają im się szpitale? I to wasze ruchy anty maszeczkowe odprowadzą do tego.

Jeśli masz w dupie chorobę i innych ok ale nie widzisz że ekonomiczne to ciebie też dotknie? Ciekawe kto wami steruje ktoś dzięki wam nieźle zarobi i zyska władze waszym i naszym kosztem.

 

To sie nie rozkręciło a zajętych jest 30% łóżek.

Czas przejrzeć zapasy mam tylko 100kg mąki a promocji niema:),

I makaronu i płatków tylko kilka kilo.

Zato cebuli marchwi i zapraw od kija

 

Czas dopchać magazyn

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Twoja "wolność" (obostrzenia, bo się boisz) realnie wpływa na moje życie (chociażby zamknięciem przedszkola, do którego chodzi moja córka i za które ja płacę co miesiąc czesne; czy zmuszaniem mnie pod groźbą kary i wyzwisk do noszenia maseczki), to kto, jak i gdzie ma wyznaczyć granice?

Na razie "wolność" tych, co się obawiają nadpisuje wolność tych, co chcą normalnie żyć, tak jak wcześniej.

Ja Ci nic nie narzucam. Ja Ci nic nie bronie. Bojacy się pandemii mnie i narzucają i bronią pewnych rzeczy.

Więc powtórzę pytanie - dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

Sam cytujesz, że właśnie temu, czego Ty chcesz, trzeba się przeciwstawiać...

 

A odnośnie niedawnego stwierdzenia tutaj, że nikt nie zabija gospodarki:

https://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,26335750,kolejne-zwolnienia-grupowe-na-podkarpaciu-zatrudnienie-straci.html

 

No ale przecież to zadupie Polski i obcy wam ludzie, więc problemu nie ma?

 

 

Czyli dzisiejsze dane o zakażeniach = 1587 osób nic ci nie dają do myślenia?

 

Za trudne słowo myślenie ? W marcu przy nieco ponad 200 zamknięto kraj.

Że co? Że jaszczury z Wiejskiej kłamią? Wszyscy się zmówili i łżą jak bure suki?

 

Niestety gadamy w różnych językach

 

W Covid-19 uwierzysz dopiero gdy cię dopadnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa w obie strony.

Nie bojący się pandemii narzucają tym co "boją się" pandemii swoje zachowania.

M. in. ci nie bojący się pandemii określają tych co stosują się do zasad i wytycznych że się boją pandemii.

Także wyśmiewają się z nich bo chodzą w szmatach na twarzy.

 

Czy ja się z kogoś śmiałam?

Natomiast po obu stronach (i to nie tylko na tym forum, ale w ogóle) są osoby nie potrafiące utrzymać emocji na wodzy (bądź po prostu zazwyczaj chamsko się zachowujące), nie tylko po jednej.

Mówiąc, że mój dyskutant się boi, w żaden sposób do niczego go nie zmuszam, niczego mu nie bronię, niczego mu nie nakazuję pod groźbą kary czy wyzwisk.

 

To nie ja narzucam innym swoją wolę, nie ja zmuszam innych do zmiany zachowania czy sposobu życia. Ja chcę żyć normalnie.

 

Ale - tak jak odpisałam za pierwszym razem na to piękne hasło “Twoja wolność kończy się tam, gdzie zaczyna moja” - ten frazes działa w obie strony.

I powtórzę to samo pytanie, dalej pozostawione bez odpowiedzi: Dlaczego Twoja wolność ma nadpisywać moją?

 

 

Pandemia to nie jest jedyny powód zwalniania pracowników i zamykania oddziałów lub zakładów pracy.

 

Nie jest jedynym, ale w dużej mierze się do tego przyczynia. Lockdown i dalsze obostrzenia skutecznie niszczą chociażby branżę lotniczą, która na podkarpaciu stanowi istotny sektor zatrudniający mnóstwo osób. Ci ludzie z rodzinami (tysiące osób), odczuwają skutki gospodarczo-ekonomiczne rzekomej pandemii już od wiosny.

Zaprzeczanie temu to zaprzeczanie faktom.

 

 

"zadupie Polski" nie jest pępkiem Polski.

Te same problemy też są w pozostałych częściach Polski.

Więc problem dotyczy wszystkich a nie tylko Was.

Ci mieszkający na zachodzie Polski są gorsi? Są "obcy" ?

 

Nigdy nic z tych rzeczy, które próbujesz przedstawić jako moje słowa, nie powiedziałam, ani nie napisałam. Nie masz argumentów, to lepiej przemilcz.

No i jednak przyznajesz, że problemy ekonomiczne są - a w dużej mierze przyczynia się do nich i nasila je “pandemia”.

 

 

Może pandemia (jeżeli jest pandemia) nie wygasa bo coraz więcej ludzi nie chce stosować się do wytycznych ? Lepszych lub gorszych ale w jakimś stopniu sensownych?

Czy Ty nie należysz do grona negujących sens obostrzeń i występowanie pandemii?

“Pandemia” może nie wygasać z wielu powodów. Może na przykład dlatego, że to wirus i będzie towarzyszył ludzkości jeszcze długo?

 

 

 

Mam pytanie do antyCOV a co proponujecie odnośnie COVID jakie obostrzenia.

I ja się czujecie z tym że prawdopodobnie wasze działania doprowadzą do ograniczonego lub pełnoskalowego lockdownu.

Im więcej ludzi ma wywalone tym więcej zachorowań.

Myślicie że co będzie jak zapchają im się szpitale? I to wasze ruchy anty maszeczkowe odprowadzą do tego.

Jeśli masz w dupie chorobę i innych ok ale nie widzisz że ekonomiczne to ciebie też dotknie? Ciekawe kto wami steruje ktoś dzięki wam nieźle zarobi i zyska władze waszym i naszym kosztem.

 

To sie nie rozkręciło a zajętych jest 30% łóżek.

 

Ja chcę żyć normalnie. Chcę mieć pewność, że przedszkole mojej córeczki nie zostanie zamknięte na podstawie bezsensownej decyzji płynącej na fali bezmyślnej paniki. Chcę mieć pewność, że za miesiąc będę mogła pojechać na kilka dni w góry i nikt mi nie zamknie kilka dni przed wyjazdem schronisk i restauracji. Chcę mieć pewność, że za rok, gdy moje dziecko skończy 4 lata, nikt nie będzie mi groził i mnie wyzywał jak nie zmuszę go do zakładania maseczki.

Chcę mieć pewność, że w przypadku potrzeby udania się z dzieckiem do pediatry, ten pediatra nas przyjmie i moje dziecko faktycznie zbada, bo za to bierze pieniądze.

Chcę, by media przestały bezsensownie napędzać spiralę strachu cedząc starannie przygotowane fragmenty prawdy. Jeżeli dalej chcą się kurczowo trzymać tego tematu, niech dla odmiany przedstawią fakty rzetelnie, z kompletem informacji.

 

 

 

Czyli dzisiejsze dane o zakażeniach = 1587 osób nic ci nie dają do myślenia?

 

No i to jest właśnie przykład tych starannie przygotowanych wycinków prawdy - wymierzonych w dalsze podtrzymywanie paniki.

Jedna liczba, bez żadnego punktu odniesienia, nic nie znaczy tak naprawdę. Nie przekazuje żadnych wartościowych informacji.

 

1587 osób - rozumiem, że z potwierdzonym zakażeniem?

Na ile wykonanych testów? 24 000?

A idąc dalej - ile z tych 1587 osób w ogóle odczuło, że jest chore?

 

 

Za trudne słowo myślenie ? W marcu przy nieco ponad 200 zamknięto kraj.

Że co? Że jaszczury z Wiejskiej kłamią? Wszyscy się zmówili i łżą jak bure suki?

 

Niestety gadamy w różnych językach

 

W Covid-19 uwierzysz dopiero gdy cię dopadnie?

 

I właśnie o to chodzi, że ja widząc “1587” zaczynam myśleć, zadawać pytania, szukać punktu odniesienia. Ty zaczynasz panikować… To dla kogo “myślenie” jest za trudnym słowem?

 

 

 

Edit: po prostu muszę zapytać:

Czas przejrzeć zapasy mam tylko 100kg mąki a promocji niema:),

I makaronu i płatków tylko kilka kilo.

Zato cebuli marchwi i zapraw od kija

 

Czas dopchać magazyn

 

Jeżeli Ty tak na poważnie, to ja mam pytanie (też na poważnie): jak Ty się przed molami spożywczymi zabezpieczasz?

Edytowane przez Nayri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ja chcę żyć normalnie. Chcę mieć pewność, że przedszkole mojej córeczki nie zostanie zamknięte na podstawie bezsensownej decyzji płynącej na fali bezmyślnej paniki. Chcę mieć pewność, że za miesiąc będę mogła pojechać na kilka dni w góry i nikt mi nie zamknie kilka dni przed wyjazdem schronisk i restauracji. Chcę mieć pewność, że za rok, gdy moje dziecko skończy 4 lata, nikt nie będzie mi groził i mnie wyzywał jak nie zmuszę go do zakładania maseczki.

Chcę mieć pewność, że w przypadku potrzeby udania się z dzieckiem do pediatry, ten pediatra nas przyjmie i moje dziecko faktycznie zbada, bo za to bierze pieniądze.

Chcę, by media przestały bezsensownie napędzać spiralę strachu cedząc starannie przygotowane fragmenty prawdy. Jeżeli dalej chcą się kurczowo trzymać tego tematu, niech dla odmiany przedstawią fakty rzetelnie, z kompletem informacji.

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeżeli Ty tak na poważnie, to ja mam pytanie (też na poważnie): jak Ty się przed molami spożywczymi zabezpieczasz?

 

 

Pytałem o tojakie BHP proponujecie a to co zrobisz ze swoim dzieciakiem jak zachoruje to mam gdzieś i to czego chcesz również.

Ja chce też wiele rzeczy i co z tego? Pytanie było poważne jaka alternatywa do obecnych obostrzeń których defa kto niema

 

100kg nie wymaga żadnego zabezpieczenia poza opakowaniem. to zapas na pół roku z hakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A idąc dalej - ile z tych 1587 osób w ogóle odczuło, że jest chore?

 

Ważniejsze pytanie, to ile osób zdążyli zarazić. Im więcej wśród nich kontestatorów dystansu, maseczek tym więcej osób statystycznie zarazili. A to oznaczałoby wzrost R i napędzanie pandemii.

Że też historia wyznawców Kościoła Jezusa Shincheonji z początku epidemii nie nauczyła sceptyków rozsądku. Potem jak ten pan będą modlili się o przebaczenie za krzywdy, które wyrządzili.

 

 

attachment.php?attachmentid=448492

5e5d0a490fded_p.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...