Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 17,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ciekawe czy w następnych postach kumpel stanie się samotnym ojcem mającym dorosłe dziecko porzuconym w dzieciństwie przez nieznanych rodziców?

;)

Już nie takie opowieści Grisza nam tu na forum prezentował. Ogólnie chłop na schwał i bardzo wiarygodny, polecam forumowicza

Ja znałem taką osobę, ciotka mojej żony, zmarła w kwietniu - robili test po śmieci, trzeba było czekać 2-3 dni na wydanie zwłok. Wyszedł negatyw, wiec wydali ciało, w innym wypadku dostaliby od razu prochy.

Taa bajki, ciotka żyje i ma się świetnie - nie będę tego komentował.

Twoje wypowiedzi traktuję jak śmieci, ale widzę że też twoją osobę należałoby również tak potraktować.

Jeśli masz wątpliwości to zapraszam na cmentarz w Tychach, przy okazji pokaże ci gdzie jest miejsce na śmieci.

Zmarła ponownie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Bertholda (i nie tylko) :)

Ty podobny do d4d jesteś , tacy na końcu japy rozdziabiają ojej aż tak nas okuli ? a co odpowiesz jak okaże się że jednak o żaden kowid nie szło tylko o plugawstwa rządzących ?

Na początku napisałeś, że w "Wuhan" zmarły miliony (telefoniczne abonamenty dowodem).

... i co ONI z nami robio ;) ... najpierw wyczytałem (u tych z "włączonym myśleniem"), że zaczęto tym wirusem (który jeszcze wtedy był) depopulować "odpad produkcyjny" (w znaczeniu emerytów). Następnie (gdy wirusa już nie było), depopulacji nie zaprzestano tylko metoda uległa zmianie, no i teraz "lecą po całości". Obecnie depopulują przy pomocy maseczek (w nomenklaturze tych z "włączonym myśleniem" nazywanymi "namordnikami").

W związku z powyższym zaczynam mieć obawy, jakiż dla ludzkości może mieć wpływ i zwyczaj noszenia gaci ... gdyż (co wydaje się najbardziej szkodliwe), osoby noszące obcisłe "slipy" przetrzymują w nich przez czas jakiś wydalane (trujące ?) gazy (skutek uboczny noszenia tego rodzaju gaci to wytrzeszcz). Gacie typu "bokserki" wydają się zatem, być bardziej bezpieczne.

Czy tego nikt jeszcze badać nie zaczął ?

 

ps - zacząłem szukać skutków czy 5G i Wi-Fi nie potęgują obecnej i tak trudnej dla depopulowanych sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie się zafiksowałeś na tych zbiorach i one ci przesłaniają istotę sprawy! Nikt nie jest w stanie przetestować całej ludzkiej populacji. Z różnych względów - technicznych, finansowych, czasowych… Do określenia prawdziwego odsetka zakażeń służą inne metody badawcze. Jedną z nich jest metoda seroprewalencji. Czy jest pozbawiona wad? Nie jest. Ale i tak jest najlepszym narzędziem w tej kwestii. Czy podaje liczbe zarażonych "co do sztuki"? No nie, ale czy wcześniejsze dane zakażonych podane na podstawie przeprowadzonych testów (co do których tez sa poważne zastrzeżenia!) podają dokładną ilość "co do sztuki" wszystkich zakażonych? Też nie, bo nikt nie przetestwoał 7.8 mld ludzi! Przetestowano tylko jakiś wycinek populacji i te liczbe podstawiono do wyliczeń śmiertelności! Już wtedy wielu naukowców kwestionowało te dane. M.in. prof. epidemiologii chorób zakaźnych w Edynburgu, który twierdził, że 3.4% to liczba zawyżona 10 krotnie. Stąd te badania. By wiedzieć więcej o transmisji wirusa bez konieczności przeprowadzania badań na całej ludzkiej populacji! I jak najbardziej można z nich korzystać.

Czy ty możesz przeczytać co ten koleś napisał, jak policzył, a nie pływać gdzieś po nieznanych morzach?

WHO publikuje dane z krajowych raportów obejmujących zakażonych i zgonów w tej grupie. Koleś wziął ilość zgonów z tych raportów i podzielił przez 10% z populacji globalnej, po czym ogłosił, że taka jest śmiertelność, a foliarze przypatatali na konikach i popadli euforię. Jeśli nie rozumiesz absurdu metodologii takiego liczenia, to ja nie jestem ci pomóc, bo moje wysiłki nie mają najmniejszego sensu.

 

Ja o nic nie walczę, tylko próbuję Ci uświadomić że nie wiesz o czym piszesz, ale piszesz to z taką pewnością że aż jest to śmieszne.

Co próbujesz uświadomić? Że istotą komunikacji jest posługiwanie się SARS-CiV-2 gdy mowa o wirusie i COVID-19 gdy mowa o chorobie? A może to, że pomimo raportów epidemiologicznych, statystycznych i informacji medycznych grypa jest równie niebezpieczna jak covid, tylko tego się nie raportuje? Bo ty wiesz, że się nie raportuje. Skąd? Ano stąd, że jakby się raportowało to by się zgadzało z twoją hipotezą, ale się nie raportuje i się nie zgadza. Światowy spisek przeciwko usererowi forum muratora o nicku stos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To "nasz expercie" forumowy od liczenia śmiertelności jaki ma być ten okres np. ile miesięcy, może lat?

 

Pomyśl, zastanów się.

"darmowe nauczanie" albo "koncert życzeń" ?

Okres ma być tak długi aby dawał wiarygodne wyniki.

Chyba to nie Ty liczyłeś śmiertelność i liczbę zgonów w ciągu 5 miesięcy i porównywałeś do innych przypadków z 12 miesięcy.

To chyba był _Grisza_

Tak jest jego wiedza. Zerowa. Kopiuj / wklej.

 

Może Ty jesteś ekspertem w dziedzinie smukłości i nośności słupów?

Wkleiłeś sobie link https://forum.muratordom.pl/showthread.php?360650-%C5%9Brednica-s%C5%82upa-betonowego&p=7891956&viewfull=1#post7891956

i z tego co jest powyżej i poniżej napisane, nic nie rozumiesz.

Ty bawisz się w znawcę wirusów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje wypowiedzi traktuję jak śmieci, ale widzę że też twoją osobę należałoby również tak potraktować.

Jeśli masz wątpliwości to zapraszam na cmentarz w Tychach, przy okazji pokaże ci gdzie jest miejsce na śmieci.

 

Myślałem, że masz mnie w ignorowanych, co kilkukrotnie ogłaszałeś. Zapytałbym "gdzie twoja wiarygodność?" gdybym nie znał odpowiedzi. Nie będę już drążył, bo lekko nie masz, a tu jeszcze trzeba ukręcić jakąś niesamowitą historię, np. o córce stryjennej szwagra od strony brata matki ciotki z Tych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie jaki?

 

Zależy od czasu i przebiegu choroby i konsekwencji - przypadków śmiertelnych i wyzdrowień w funkcji czasu.

Jeżeli nowo wykryta choroba trwa np. x miesięcy (od zachorowania do całkowitego wyzdrowienia lub zakończenia choroby) to ile potrzebujesz czasu aby określić "śmiertelność"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od czasu i przebiegu choroby i konsekwencji - przypadków śmiertelnych i wyzdrowień w funkcji czasu.

Jeżeli nowo wykryta choroba trwa np. x miesięcy (od zachorowania do całkowitego wyzdrowienia lub zakończenia choroby) to ile potrzebujesz czasu aby określić "śmiertelność"?

 

 

No poważnie, tak "expercko" zabrzmiała ta funkcja czasu.

Mnie nie pytaj. To ty wiesz jaki ma być ten okres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to nie Ty liczyłeś śmiertelność i liczbę zgonów w ciągu 5 miesięcy i porównywałeś do innych przypadków z 12 miesięcy.

To chyba był _Grisza_

Tak jest jego wiedza. Zerowa. Kopiuj / wklej.

 

Jeśli jest się uchyniętym i nie potrafi się czytać co jest napisane nad wykresem to faktycznie twoja interpretacja jest równa zeru - z resztą nie po raz pierwszy i nie ostatni.

Edytowane przez _Grisza_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczenie śmiertelności choroby na podstawie krótkiego (zbyt krótkiego) okresu nie daje wiarygodnych wyników.

:rotfl:

 

Ty wyciągasz wnioski na podstawie jednego dnia, odśwież sobie co napisałeś poniżej, bo znów zapomniałeś, może załatw sobie jaką suplementację na pamięć.

 

 

Podaję dane dla dnia dzisiejszego:

Belgia - 1.968 / 11,602989 = 169 przypadki na 1 milion mieszkańców.

Holandia - 4.428 / 17,144953 = 264 przypadki na 1 milion mieszkańców.

 

169 < 264 - wniosek oczywisty:

w Belgii noszą maseczki i jest mniej zakażonych niż w Holandii w której nie noszą maseczek.

 

Właściwie to już przestaje być śmieszne co tutaj wypisujesz.

 

Ps. plus jest tego taki, że zacząłeś odróżniać tabelkę od wykresu.

Edytowane przez _Grisza_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No poważnie, tak "expercko" zabrzmiała ta funkcja czasu.

Mnie nie pytaj. To ty wiesz jaki ma być ten okres.

 

Ja wiem a Ty nie wiesz. Nie pytam Ciebie bo nie będziesz wiedział co i jak odpowiedzieć.

Tobie wystarczy magiczne dla Ciebie hasło "smykłość" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby w Holandii namordniki nie są obowiązkowe, a u sąsiadów Belgów już są obowiązkowe?

 

caMSHnG.png

 

Ty wyciągasz wnioski na podstawie jednego dnia, odśwież sobie co napisałeś poniżej, bo znów zapomniałeś, może załatw sobie jaką suplementację na pamięć.

 

Ps. plus jest tego taki, że zacząłeś odróżniać tabelkę od wykresu.

 

Nie zrozumiałeś ironii :D

Dlatego dostałeś "jednodniowy wniosek".

Jeżeli tego nie rozumiesz to nie dziwię się innym twoim przemyśleniom.

 

Ty podałeś przykład dwóch wybranych państw (Belgia i Holandia) z okresu jednego miesiąca.

W części tego miesiąca wyniki były odwrotne do sugerowanych wniosków i przenoszenia tych wniosków na Polskę, Europę itp.

Na podstawie jednego miesiąca wyciągasz wniosek o skuteczności i nieskuteczności danego środka ochronnego.

Wiesz ile trwa choroba od czasu zarażenia?

Ostatnio podałeś, że dane jednak były niepełne ...

 

W Polsce liczba zakażonych wynosiła we wrześniu 623 osoby na jeden milion mieszkańców.

Prawie 21 osób dziennie na jeden milion mieszkańców czyli znacznie mniej niż w Belgii i w Holandi.

Przypadek?

Dorobisz swoją tezę do tego?

 

PS Określenia "on", "delikwent" pokazują twój poziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może by tak, dwaj Panowie forumowe spece od covida wypowiadalibyście się na temat?

Z braku argumentów i wiedzy zaczynacie kolejne wycieczki osobiste.

Żałosne.

Co za typ, najpierw sam puszcza krzywe teksty, a potem ma pretensje o wycieczki osobiste.

Z tobą nie da się rozmawiać na argumenty, bo skupiasz się na przecinkach, a nie ogarniasz całości.

Jak Ci udowodniłem że nie miałeś racji z ilością zakażeń w Belgii i Holandii to teraz pieprzysz że za któkie badania, a wcześniej pokazywałem przecież cały sierpień i wrzesień, czyli okres kiedy zniesiono maseczki w Holandii - nie chce mi się z tobą gadać[/b

 

Przestaję reagować na Twoje zaczepki i nie będę też odnosił się do twojego mataczenia - szkoda życia na to.

Edytowane przez _Grisza_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za typ, najpierw sam puszcza krzywe teksty, a potem ma pretensje o wycieczki osobiste.

Z tobą nie da się rozmawiać na argumenty, bo skupiasz się na przecinkach, a nie ogarniasz całości.

Jak Ci udowodniłem że nie miałeś racji z ilością zakażeń w Belgii i Holandii to teraz pieprzysz że za któkie badania, a wcześniej pokazywałem przecież cały sierpień i wrzesień, czyli okres kiedy zniesiono maseczki w Holandii - nie chce mi się z tobą gadać[/b

 

Przestaję reagować na Twoje zaczepki i nie będę też odnosił się do twojego mataczenia - szkoda życia na to.

 

Nie denerwuj się aż tak. :)

Konkretne pytanie - w Polsce jest mniej czy więcej wykrytych zakażeń w porównaniu do Belgii i do Holandii?

Potrafisz porównać i wyciągnąć wnioski? :)

 

PS To nie są zaczepki. To są pytania o konkrety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że masz mnie w ignorowanych, co kilkukrotnie ogłaszałeś. Zapytałbym "gdzie twoja wiarygodność?" gdybym nie znał odpowiedzi. Nie będę już drążył, bo lekko nie masz, a tu jeszcze trzeba ukręcić jakąś niesamowitą historię, np. o córce stryjennej szwagra od strony brata matki ciotki z Tych.

Również nie miał byś "lekko" będąc "w żałobie" po dwukrotnej śmierci ciotki.

ps - wiele tygodni temu ogłosił, iż ma już dość tego tematu i się pożegnał ... od tamtego czasu, jest tematu tego głównym uczestnikiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie denerwuj się aż tak. :)

Konkretne pytanie - w Polsce jest mniej czy więcej wykrytych zakażeń w porównaniu do Belgii i do Holandii?

Potrafisz porównać i wyciągnąć wnioski? :)

 

PS To nie są zaczepki. To są pytania o konkrety.

 

Nie denerwuję się - zwyczajnie nie chce mi się z tobą gadać, bo to bezcelowe jest.

 

Co mam niby porównywać i wyciągnąć wnioski w kontekście Polski, gdzie co chwila zmieniają strategie testowania, sami nie wiedzą ile danego dnia testów zrobili, ostatnio nawet przestali podawać wiek osób zmarłych bo im się do SMS-ów nie mieści.

 

Z resztą wystarczy popatrzeć na poniższe, te testy to jest tragikomedia.

 

"Łukasz Szumowski potwierdził, że jest zakażony koronawirusem. - Jestem chory i przebywam w szpitalu. Poprzedni wynik, sprzed kilkunastu dni prawdopodobnie był (...) fałszywie dodatni, co czasem, przy tak czułej metodzie, się zdarza - powiedział w rozmowie z money.pl były minister zdrowia.

 

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-lukasz-szumowski-w-szpitalu-nieoficjalnie/rzy3tcq,79cfc278

 

moderowano

Edytowane przez Tomaszs131
Język
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...