KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami

[d7d]

W terenie centrala odpowiada tylko za zatrudnienie doręczycieli pakietów wyborczych.

Listonoszy szanuję, żeby było jasne.

Też szanuję ale teraz mają też "nosić" nie tylko listy tylko jakieś "pakiety" które nie są listami.

To nie będą listonosze tylko Pakietonosze. I to nawet Dwójki Pakietonoszów.

[jar.os]

Jakiś taki ukierunkowany ten wirus.

[d7d]

Tak, szczególnie atakuje wygłupione umysły i poza głupimi wpisami nie daje innych objawów.

[Kaizen]

Obecność wirusa w kanalizacji była opisana ze dwa miesiące temu, bodajże przez francuskie źródła. Lecz kanaliza to sprawa samorządów, żont do takich goownianych piehdołów nie zniża się.

 

To czysta oszczędność. Takie testy grupowe pozwalałyby też na dedykowane obostrzenia - np. gmina wolna od covida mogłaby mieć luźne zasady wewnątrz, za to ostro pilnować granic.

[d7d]

Słuszna uwaga ale...

Mieszkańcy gminiy wolni od wirusa ale pracują i kupują w gminie zakażonej.

Jak długo ta wolna gmina będzie wola od wirusa?

[Bertha]

No to jak to drzewiej bywało?

Gmina wolna od wirusa najeżdża gminę zainfekowaną, rekwiruje środki produkcji rolniczej, fabryki i dobra turystyczne (luft, widoki, góry, jeziora), następuje dyslokacja do gminy zdrowej, która w dwójnasób rozwija zarekwirowane dobra, czym podnosi wpływy do budżetu państwa z kartonu. Budżet w zachwycie z wpłaty należnych podatków, oprócz listu pochwalnego odczytanego w sekcji "Bohaterowie Planu 5-letniego" w głównym wydaniu wiadomości, w nakłada wysoką kontrybucję na zaradne gminy. Wraże elementy porównują to z domiarem stosowanym w pewnym wspaniałym okresie historii RP. Mieszkańcy gmin splądrowanych, po uzdrowieniu z nadzieją i godnym krokiem meldują się w PUPie gdzie dowiadują się kto ma ich w ..pie. W wiadomosciach podaje się liczbę zarejestrowanych bezrobotnych, w domu bez kantów trwają obrady jak skonstruować tarczę aby 100% bezrobotnych odbiło się. W Europie odbudowuje się łańcuchy kooperacyjne, gospodarka rusza, u nas dzięki suszy udało rozwiązać się problemy braku sznurka do snopowiązałek. Kwiaty, ordery, kurtyna.

 

[Kaizen]

No to jak to drzewiej bywało?

 

Szybciej tak:

 

 

 

 

I RODO

 

 

Fotki z czasu, gdy w jednym mieście zachorowało 99 osób a 7 zmarło. Wtedy wystarczyło wyłączyć miasto. Teraz wyłączyli cały kraj czy nawet świat.

I tak, te druty kolczaste to kwarantanna, której poddano 2K osób.

Można precyzyjnie i zdecydowanie? Można.

A takiego prostego patentu, jak owinięcie klamek bandażem i nasączenie chloraminą (czy nowocześniejszym środkiem) zastosować nie można?

Edytowane 4 Maja 2020 przez Kaizen

[d7d]

Fotki z czasu, gdy w jednym mieście zachorowało 99 osób a 7 zmarło. Wtedy wystarczyło wyłączyć miasto. Teraz wyłączyli cały kraj czy nawet świat.

I tak, te druty kolczaste to kwarantanna, której poddano 2K osób.

Można precyzyjnie i zdecydowanie? Można.

A takiego prostego patentu, jak owinięcie klamek bandażem i nasączenie chloraminą (czy nowocześniejszym środkiem) zastosować nie można?

 

Nie wyłączyli ani miast ani Polski. Nie wyłączyli także świata.

Ileś branż nie funkcjonuje normalnie lub faktycznie nie funkcjonuje.

Większość z nich (z tych niefunkcjonujących branż) nie istniało w czasach kwarantanny Wrocławia.

 

Nie jest źle tylko niektórym w głowach się poprzewracało z dobrobytu.

[jar.os]

 

Nie jest źle tylko niektórym w głowach się poprzewracało z dobrobytu.

 

Normalnie Sherlock ......

[Bertha]

Szybciej tak:

 

 

Kolego, ja wtedy byłem już całkiem duży, więc ten obrazek pamiętam bardzo dobrze, oraz patrole milicjantów z bronią długą ( jak po napadzie w Wołowie). Szczepienia też. I wakacje na które pojechaliśmy dopiero we wrześniu.

Na jakimś forum trafiłem na wspomnienia medyków z tamtego okresu, cytuję z pamięci:

"...Programy i regulaminy pisaliśmy na kolanie, w nocy jechały kurierem do Warszawy a na rano podpisane przez czynniki polityczne/ministra wracały do Wrocławia...."

Bo wtedy te podobno ciemne komuchy w KC i rządzie zrozumiały powagę sytuacji i słuchali się fachowców, część z nich (medyków i rządzących) jeszcze z przedwojennych szkół.

Dziś rozum poszedł się ....ć, no powiedzmy pasać.

 

Tu słów kilka

file:///C:/Users/user/Downloads/Galwiaczek_Smiertelne_zniwo_Pamiec_pl_7_2012.pdf

Edytowane 4 Maja 2020 przez Bertha
Tu słów ....

[d7d]

Normalnie Sherlock ......

Co dla Ciebie jest jakimś tajemniczym odkryciem godnym Sherlocka Holmesa?

[Kaizen]

Tu słów kilka

file:///C:/Users/user/Downloads/Galwiaczek_Smiertelne_zniwo_Pamiec_pl_7_2012.pdf

 

Podeślij mi swój dysk, to poczytam

Ale jak już wtedy byłeś duży i pamiętasz, to i tak nieźle jak na 70+ ogarniasz komputery i internety.

Edytowane 4 Maja 2020 przez Kaizen

[Chef Paul]

...

Ale jak już wtedy byłeś duży i pamiętasz, to i tak nieźle jak na 70+ ogarniasz komputery i internety.

Wprawdzie to nie ten adresat, ale:

... cóż ... mam troszeczkę -70 i jakoś "ogarniam" (i również czas ten z autopsji pamiętam)

(choć kiedy "ogarniać" zacząłem, zapewne Ty jeszcze wtedy na chleb mówiłeś "byp" a na muchy "ptapty" )

[Bertha]

Podeślij mi swój dysk, to poczytam

Ale jak już wtedy byłeś duży i pamiętasz, to i tak nieźle jak na 70+ ogarniasz komputery i internety.

 

To nie jest mój dysk, tak wygląda link. Wklej a zobaczysz.

70+ jeszcze nie jestem, lecz już blisko bo emerytura należy się jak psu micha. Pełna micha.

 

W kwestii zarazy jeszcze jeden akapit:

Uznaje się, że właśnie to zachorowanie okazało się przełomem w rozpoznaniu epidemii, a stało się to 15 lipca 1963^[4][27]. Arendzikowski natychmiast skontaktował się ze swym szefem, kierownikiem Sanepidu, doktorem Jerzym Rodziewiczem, który o diagnozie bezzwłocznie zawiadomił władze w Warszawie. Tego samego dnia do Wrocławia dotarło pierwszych 10 tysięcy szczepionek^[21].

Bez samolotu i telewizji ?????

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Epidemia_ospy_we_Wrocławiu

Edytowane 5 Maja 2020 przez Bertha
W kwestii zarazy...

[Kaizen]

To nie jest mój dysk, tak wygląda link. Wklej a zobaczysz.

 

Cofam. Nie ogarniasz.

Ten link (C:/Users....) działa tylko i wyłącznie u Ciebie. Na tym konkretnym komputerze. Sprawdź na innym.

 

Wprawdzie to nie ten adresat, ale:

... cóż ... mam troszeczkę -70 i jakoś "ogarniam" (i również czas ten z autopsji pamiętam)

(choć kiedy "ogarniać" zacząłem, zapewne Ty jeszcze wtedy na chleb mówiłeś "byp" a na muchy "ptapty" )

 

Nie, jeszcze wtedy mnie rodzice nie planowali. Chyba się nawet nie znali.

Wrzucisz jakiś link do pliku na swoim dysku, żeby wszyscy mogli poczytać?

[niktspecjalny]

Kolego, ja wtedy byłem już całkiem duży, więc ten obrazek pamiętam bardzo dobrze, oraz patrole milicjantów z bronią długą ( jak po napadzie w Wołowie). Szczepienia też. I wakacje na które pojechaliśmy dopiero we wrześniu.

Na jakimś forum trafiłem na wspomnienia medyków z tamtego okresu, cytuję z pamięci:

"...Programy i regulaminy pisaliśmy na kolanie, w nocy jechały kurierem do Warszawy a na rano podpisane przez czynniki polityczne/ministra wracały do Wrocławia...."

Bo wtedy te podobno ciemne komuchy w KC i rządzie zrozumiały powagę sytuacji i słuchali się fachowców, część z nich (medyków i rządzących) jeszcze z przedwojennych szkół.

Dziś rozum poszedł się ....ć, no powiedzmy pasać.

 

Tu słów kilka

file:///C:/Users/user/Downloads/Galwiaczek_Smiertelne_zniwo_Pamiec_pl_7_2012.pdf

 

Twój sort zagadnienia z czasów komuny zapamiętał . Coś mi to przypomina.Co podpisywaliście bo mnie to bardzo zaciekawiło w tym waszym korona wirusowym zwidzie.Rzeczywiście zrób udostępnianie dysku , dla mnie może być w chmurze.Szczepienia pamiętasz? A jakie dobroczyńco?

[niktspecjalny]

Cofam. Nie ogarniasz.

Ten link (C:/Users....) działa tylko i wyłącznie u Ciebie. Na tym konkretnym komputerze. Sprawdź na innym.

 

 

 

Nie, jeszcze wtedy mnie rodzice nie planowali. Chyba się nawet nie znali.

Wrzucisz jakiś link do pliku na swoim dysku, żeby wszyscy mogli poczytać?

 

Chodziło mu oto.

 

 

https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/93057,Epidemia-we-Wroclawiu-w-1963-roku.html

 

Tam jest pdf. Ściągnął go na twardziela i wkleił tu.

[Chef Paul]

...

 

Nie, jeszcze wtedy mnie rodzice nie planowali. Chyba się nawet nie znali.

Wrzucisz jakiś link do pliku na swoim dysku, żeby wszyscy mogli poczytać?

Do przeglądnięcia pliku wystarczy jakakolwiek przeglądarka a nie dostęp do dysku.

... "ogarniasz" ?

[coulignon]

Wrzucisz jakiś link do pliku na swoim dysku, żeby wszyscy mogli poczytać?

 

Tak urokliwie chamskie to było. Normalnie mnie rozczuliłeś. Jak tam ? Poczułeś się już lepiej? Wszak umiesz prawidłowo wklejać linki , musisz być kimś wyjątkowym.

[niktspecjalny]

Tak urokliwie chamskie to było. Normalnie mnie rozczuliłeś. Jak tam ? Poczułeś się już lepiej? Wszak umiesz prawidłowo wklejać linki , musisz być kimś wyjątkowym.

 

To nie jest żaden link to ścieżka do dysku.Skracając owa ścieżkę jak niniejszym uczynił to Paweł i ja ,Wchodzisz na stronę z pdf-em.Wywarzaj to swoje chamstwo bo sam jesteś na jego pograniczu. Czego ty się doszukujesz? Mutacji korona - wirusa.