Bertha 19.08.2020 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2020 Można znaleźć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 20.08.2020 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 (edytowane) Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym z Niemiec - niestety nie zanosi się na to. Dostali wytyczne dotyczący nauki dzieci w nowym roku szkolnym, min.: - obowiązkowe maseczki dla wszystkich dzieciaków, nawet na zajęciach z WF, - mierzenie temp. na wejściu, z powyższą temp. nie wpuszczają, podobnie jak z katarem itp., - spiryt do dezynfekcji rąk na każdym rogu, - w razie wykrycia zakażenia obowiązkowa izolacja całej klasy albo szkoły, - zakaz wstępu rodziców do szkoły, - itd. itp. Widać agenda Covidowa została rozpisana dość szczegółowo na dłuższy okres, rządom poszczególnych państw nie będzie łatwo się temu sprzeciwić. Jednak widać że polak głupi przed szkodą i po szkodzie. Żebyśmy od Niemców musieli się uczyć. Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 20.08.2020 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Janek z Czarnolasu pisał o tym prawie pincet lat temu. I co? Wielkie nic. Głupota w Polszcze trzymi się mocno. Co widać, słychać i czuć. Biada naszym wnukom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 20.08.2020 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Bertha, kulibob. rozumiem że poza prostackimi inwektywami nie macie nic więcej do dodatnia.Jeśli macie jakiś maluchy na wychowaniu, to szczerze im współczuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 20.08.2020 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 (edytowane) Ale z drugiej stronie wierni przysiędze Hipokratesa i prawdzie założyli „Außerparlamentarischer Corona Untersuchungsausschuss” i odkryli społeczeństwu i światu prawdę. Oczywiście natychmiast zostali sekowani przez znajomych królika i panikarskich frajerów, co zalecają jedyne "prawdziwe źródło" wiedzy medycznej WHO Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez gnago Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 20.08.2020 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Ilości osób uczestniczących w demonstracjach przeciwko lockdown-owej polityce rządzących potwierdza dużo większą świadomość covidową naszych zachodnich sąsiadów. Wcześniej czy później czara się przeleje, i wrócimy do normalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.08.2020 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 No....Zapowiadali już nam NOWĄ normalność...Taką masz na rozumie? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.08.2020 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Nie zauważył, bo tam nie spoglądał... Ale jak TAK jest, to pandemii nie ma. ZAKUMAŁ! Tam jest ta STARA normalność!!! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 20.08.2020 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Czy ktoś z Was zauważył że na Białorusi tysiące ludzi bez maseczek chodzi na wiece i protesty a policja, bez maseczek, ich pałuje i zamyka w 4 osobowych celach po pięćdziesięciu, i nie ma tam straszliwej sytuacji ludzi umierających setkami na ulicach czy w przepełnionych szpitalach? A co się dzieje w obozach dla uchodźców ? Rozumiem że mają super warunki sanitarne i stąd brak info setkach tysięcy trupów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 21.08.2020 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Bertha, kulibob. rozumiem że poza prostackimi inwektywami nie macie nic więcej do dodatnia. Jeśli macie jakiś maluchy na wychowaniu, to szczerze im współczuję. M/oże jestem prostakiem, gburem itp. Ale w przypadku zagrożenia to nie ja zachowuje sie jak debil . Macie marne dowody na to że ta pandemia to fikcja , a nawet nie bierzecie poprawki na to że możecie się mylić. Poprostu wybieracie łatwiejszą, wygodniejsza drogę. Jeśli ja się mylę nic sie nie stanie jeśli Wy to będzie źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 21.08.2020 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Ilości osób uczestniczących w demonstracjach przeciwko lockdown-owej polityce rządzących potwierdza dużo większą świadomość covidową naszych zachodnich sąsiadów. Wcześniej czy później czara się przeleje, i wrócimy do normalności. Świadczy tylko o chciwości, o tym że nie umią żyć jak zabraknie parę $$ to typ skazany na wyginięciem jeśli faktycznie stanie się coś złego. To oni będą beczeć jeśli zacznie się kryzys. Ale restauracje i imprezy ważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 21.08.2020 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Czy ktoś z Was zauważył że na Białorusi tysiące ludzi bez maseczek chodzi na wiece i protesty a policja, bez maseczek, ich pałuje i zamyka w 4 osobowych celach po pięćdziesięciu, i nie ma tam straszliwej sytuacji ludzi umierających setkami na ulicach czy w przepełnionych szpitalach? Ty widzisz jedno ja widzę USA. Spójrz na liczbę mieszkańców i chorych. Oraz o to ze statyystyki sa tam prawdopodobnie nieprawdziwe tyle jest warta białoruś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 21.08.2020 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 M/oże jestem prostakiem, gburem itp. Ale w przypadku zagrożenia to nie ja zachowuje sie jak debil . Macie marne dowody na to że ta pandemia to fikcja , a nawet nie bierzecie poprawki na to że możecie się mylić. Poprostu wybieracie łatwiejszą, wygodniejsza drogę. Jeśli ja się mylę nic sie nie stanie jeśli Wy to będzie źle. Ale właśnie o to chodzi - na początku “pandemii” ludzie przecież się dostosowywali do największych nawet obostrzeń. Ale z każdym miesiącem bardziej widać, ze jednak “nie taki diabeł straszny jak go malują”. Dowody na groźność koronawirusa są równie wątłe, jak na jego “nie-groźność”. Źle będzie, jeżeli ludzie będą płynąć na fali paniki i wiele gałęzi gospodarki padnie. Bankructwa, ubóstwo, bieda dotknie tysięcy rodzin przecież… Czy to można określić jako “nic się nie stanie”? Zamykanie żłobków, przedszkoli, szkół bez wyraźnego powodu zmusi miliony kobiet do rezygnacji z pracy zawodowej, by zostać w domu i pilnować dzieci (no i uczyć ich, bo szkoła zdalna tego przecież nie zrobi). I tak, to kobiety będą płaciły tą cenę, bo po prostu to będzie bardziej opłacalne dla rodziny - już i tak zarabiają mniej niż mężczyźni, więc mniejsza strata finansowa gospodarstwa domowego. To także zwiększy ubóstwo polskich rodzin. A do tego zmusi kobiety do uzależnienia się finansowego od jednego żywiciela. Panowie i władcy powrócą ze zdwojona sila… Moi znajomi (i wiele innych osób) ma problem z dostaniem się z chorym dzieckiem do lekarza specjalisty - bo ci w wielu przypadkach tłumaczą się pandemia… A dzieci potrzebują pomocy. Lekarze rodzinni “leczą” dzieci przez telefon - nawet ich nie zbadają, nawet nie obejrzą, tylko po wypisują kolejną receptę na te same leki. Jak dla mnie, to co się wyprawia, zaczyna zakrawać na zbrodnię przeciw zdrowie najmłodszych obywateli... Jest źle i im dłużej to będzie się ciągnąć (bez sensownych podstaw) tym będzie gorzej… Świadczy tylko o chciwości, o tym że nie umią żyć jak zabraknie parę $$ to typ skazany na wyginięciem jeśli faktycznie stanie się coś złego. To oni będą beczeć jeśli zacznie się kryzys. Ale restauracje i imprezy ważniejsze. Zdajesz sobie sprawę, że jeżeli “wyginie” standardowy (uczciwy!) sposób życia w Europie i USA, to Twój sposób życia (jak to sam wielokrotnie się chwaliłeś polegający w dużej mierze na żerowaniu na innych i oszustwach) także “wyginie”? Zdajesz sobie sprawę, że jakby wszyscy byli tacy jak Ty i w taki sam sposób postępowali, to Ty byś musiał swoje życie przepracować? Bo nie byłoby efektów czyjejś pracy, z których Ty byś tylko czerpał? Ty widzisz jedno ja widzę USA. Spójrz na liczbę mieszkańców i chorych. Oraz o to ze statyystyki sa tam prawdopodobnie nieprawdziwe tyle jest warta białoruś Więc statystyki, które Ci odpowiadają są prawdziwe. Te, które Ci nie odpowiadają, są nieprawdziwe… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 21.08.2020 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 M/oże jestem prostakiem, gburem itp. Ale w przypadku zagrożenia to nie ja zachowuje sie jak debil . Macie marne dowody na to że ta pandemia to fikcja , a nawet nie bierzecie poprawki na to że możecie się mylić. Poprostu wybieracie łatwiejszą, wygodniejsza drogę. Jeśli ja się mylę nic sie nie stanie jeśli Wy to będzie źle. A ty bierzesz poprawke na to, że możesz się mylić? Jak się czyta twoje wpisy, to obraz który powstaje jest bardzo czytelny (niestety) Nie dopuszczasz do siebie takiej myśli w ogóle, a wbrew temu co mówisz, to cały czas się dzieje źle..... cytując klasyka poznasz głupiego po czynach jego i może jeszcze Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Grisza_ 21.08.2020 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Moi znajomi (i wiele innych osób) ma problem z dostaniem się z chorym dzieckiem do lekarza specjalisty - bo ci w wielu przypadkach tłumaczą się pandemia… A dzieci potrzebują pomocy. Lekarze rodzinni “leczą” dzieci przez telefon - nawet ich nie zbadają, nawet nie obejrzą, tylko po wypisują kolejną receptę na te same leki. Jak dla mnie, to co się wyprawia, zaczyna zakrawać na zbrodnię przeciw zdrowie najmłodszych obywateli... https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-zdrowia/burmistrz-ket-krytykuje-dzialanie-sluzby-zdrowia-w-czasie-pandemii-mowie-dosc,207564.html To co się dzieje w Kętach ma miejsce w całym kraju. Jeśli ktoś piszę takie słowa "Jeśli ja się mylę nic sie nie stanie jeśli Wy to będzie źle.", jednocześnie wyzywa innych od głupków i debili to znaczy, że ma jakąś blokadę w głowie, której najprawdopodobniej nie da się złamać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 21.08.2020 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Moi znajomi (i wiele innych osób) ma problem z dostaniem się z chorym dzieckiem do lekarza specjalisty - bo ci w wielu przypadkach tłumaczą się pandemia… A dzieci potrzebują pomocy. Problem ze specjalistą? Chyba przez NFZ. Teraz nie ma żadnego problemu jak zapłacisz, powiedziałbym że jest nawet latwiej bo mniej ludzi chodzi do lekarzy. PRzetestowalem na sobie wczoraj i tydzien temu z mamą. Problemy byly z lekarzami i dentystami w kwietniu/maju i troche w czerwcu. Teraz jak placisz to masz od ręki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 21.08.2020 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 https://www.portalsamorzadowy.pl/ochrona-zdrowia/burmistrz-ket-krytykuje-dzialanie-sluzby-zdrowia-w-czasie-pandemii-mowie-dosc,207564.html To co się dzieje w Kętach ma miejsce w całym kraju. Jeśli ktoś piszę takie słowa "Jeśli ja się mylę nic sie nie stanie jeśli Wy to będzie źle.", jednocześnie wyzywa innych od głupków i debili to znaczy, że ma jakąś blokadę w głowie, której najprawdopodobniej nie da się złamać. I ten burmistrz ma rację! "Teleporady" mają swoje miejsce i są przydatne (np. zeby ponowic receptę czy wystawić skierowanie do specjalisty) i powinny zostać na dłużej. Ale jako dodatkowa opcja zmniejszajaca kolejki do lekarzy, a nie metoda "leczenia". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nayri 21.08.2020 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Problem ze specjalistą? Chyba przez NFZ. Teraz nie ma żadnego problemu jak zapłacisz, powiedziałbym że jest nawet latwiej bo mniej ludzi chodzi do lekarzy. PRzetestowalem na sobie wczoraj i tydzien temu z mamą. Problemy byly z lekarzami i dentystami w kwietniu/maju i troche w czerwcu. Teraz jak placisz to masz od ręki. Nie każdego specjalistę i nie wszędzie. Nie kazdego też stać na to (zwlaszcza w dobie "pandemii"), by chodzić do lekarzy orywatnie i płacić za każdą wizytę. Bratowa z kolei prywatne wizyty też miala w formie "teleporady". Ciekawostka - taka "wizyta" nie kosztowała ani złotówki mniej niż wcześniej normalna. Rehabilitacja mojego bratanka (mocna skolioza) została odwołana bo "pandemia". Chlopakowi grozi gorset... ale to widać nieważne. Prywatnie to faktycznie go rehabilituja, ale swoje to kosztuje. Naprawdę nie każdego byłoby stać na takie wydatki przez dłuższy czas. Poza tym, jeżeli masz być zmuszony korzystać z prywatnej opieki medycznej, to czemu masz jednocześnie płacić za panstwowa, która nie zamierza pracować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 21.08.2020 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Ty widzisz jedno ja widzę USA. Spójrz na liczbę mieszkańców i chorych. Oraz o to ze statyystyki sa tam prawdopodobnie nieprawdziwe tyle jest warta białoruś Mnie to nie dziwi, że społeczeństwo USA tak ciężko przechodzi covida- poczytaj jaka tam panuje wśrod ludzi otyłość, niezdrowy styl życia, śmieciowe jedzenie, brak świadomości dbania o zdrowie wśród nieposiadających ubezpieczenie zdrowotne itp. https://biotechnologia.pl/farmacja/otylosc-jest-prawdopodobna-przyczyna-wysokiej-liczby-ciezkich-przypadkow-covid-19-w-usa,19685 Moi znajomi (i wiele innych osób) ma problem z dostaniem się z chorym dzieckiem do lekarza specjalisty - bo ci w wielu przypadkach tłumaczą się pandemia… A dzieci potrzebują pomocy. Lekarze rodzinni “leczą” dzieci przez telefon - nawet ich nie zbadają, nawet nie obejrzą, tylko po wypisują kolejną receptę na te same leki. Jak dla mnie, to co się wyprawia, zaczyna zakrawać na zbrodnię przeciw zdrowie najmłodszych obywateli... Lekarz kardiolog zajmujący się ojecem moejgo kolegi "leczy" pacjentów nadal na telefon z obawy przed wirusem (nie wiem, czy to wytycznie ministerstwa, dyrektora placówki, na pewno nie wymysł tego lekarza). Natomiast normalnie przyjmuje pacjentów w prywatnym gabinecie (i żeby nie było - wcale mu się nie dziwię i nie krytykuję). Ostatnio kolega zawiózł ojca na wizytę o 00:40 i po nim był kolejny pacjent. Nawet lekarze, ludzie o dużej świadomości zagrożenia koronawirusem, chcą normalnie żyć, pracować, przyjmować pacjentów, a nie siedzieć na słuchawce jak w call center. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 21.08.2020 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2020 Problem ze specjalistą? Chyba przez NFZ. Teraz nie ma żadnego problemu jak zapłacisz, powiedziałbym że jest nawet latwiej bo mniej ludzi chodzi do lekarzy. PRzetestowalem na sobie wczoraj i tydzien temu z mamą. Problemy byly z lekarzami i dentystami w kwietniu/maju i troche w czerwcu. Teraz jak placisz to masz od ręki. Lekarze specjaliści generalnie raczej pracują i są dostępni, nawet przez NFZ (oczywiścoe po odczekaniu na swoją kolejkę). Oni mają płacone za przyjętego pacjenta i udzieloną poradę( (wykonane świadczenie), więc pracują w miarę podobnie, jak przed COVID. Lekarze rodzinni mają płacony ryczałt za "głowę" więc im za przyjmowaniu pacjentów nie zależy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.