Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

W swoich obserwacjach nie widzę w sumie zbytniej przewagi jaką mają dawać szczepienia ani tym bardziej tego co obiecywali.

Wszystko się wywraca do góry nogami pomimo szczepień. Ale karuzela kręci się dalej.

Pfizer pokazuje swoje badania, Moderna też... Tworzą nowe szczepionki które będą za jakiś czas. Ale do tego szczepmy się tym co mamy, bo nie mamy nic lepszego. Potem będziemy się szczepić tak naprawdę, bo bedą lepsze szczepionki na omikrona.

A omikron już będzie schodził ze sceny bo wejdzie nowa fala. Wirus na szczepionki nie czeka.

 

Tak więc gdzie jest wasz limit szczepień. 3 już są.

 

Na grypę szczepiamy się co roku. No, przynajmniej część z nas. Nie dlatego, żeby nie zachorować, lecz żeby ewentualnie przejść zachorowanie łagodniej i bez powikłań. Szczepionki na grypę są opracowywane co rok z uwzględnieniem prawdopodobnych mutacji wirusa. Raz trafiają lepiej, raz gorzej. Wirusa znamy już dobrze, mamy lata obserwacji, w jakimś stopniu można przewidzieć jego zachowanie. Powikłań po grypie bywa sporo i się je widzi, u szczepionych rzadko ale to są obserwacje jednostkowe, nie znam statystyk. Odporność po szczepieniu wystarcza zwykle na sezon jesienno-wiosenny.

Teraz covid. Ma inne powinowactwo a wirusa nie znamy, jest nowy w naszym środowisku. Nie wiemy, jak długa jest odporność po przechorowaniu a jak po szczepieniu. Jak dotąd wszystko wskazuje, że będą to też szczepienia sezonowe. Może połączą z grypą? Przechorowanie nie daje trwałej odporności, to wiemy. Ale jakiś tam ślad w pamięci immunologicznej może zostać. Tego nie wiemy. Nie znamy jego możliwości mutacji. Możliwych powikłań możemy się domyślać i nie wyglądają ciekawie bo wirus ma powinowactwo do nerwów (musi mieć, działa na węch) i naczyń (stąd burzliwe reakcje zapalne) czyli inne, niż grypa. Za kilka lat pewnie będziemy wiedzieć dużo ale na razie ci wszyscy, którzy unikają obostrzeń, maseczek i ograniczeń są naszymi świnkami laboratoryjnymi. Nie ważne, że nie pójdą do lekarza teraz, żeby ich nie skierował na test, pójdą później, jak ich coś zaboli, jak pojawią się powikłania, jak będą robić badania do pracy. Po kilku latach dowiemy się, ile przechorowało bezobjawowo a ile objawowo, ile jest powikłań poważnych a ile nieznaczących. Trwa wielki eksperyment z udziałem ludzi, którzy dobrowolnie stają się grupą kontrolną - niesczepioną. Jestem ciekawa wyników, bo taką dużą grupę placebo rzadko się spotyka:)

Edytowane przez EZS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W Chinach z tego są tylko kwarantanny - dla wszystkich przyjezdnych. Zero tolerancji dla Covida. 85% zaszczepionych i nirmalne życie.

 

Do Chin nie dzwoni Anthony Fauci i nie udziela reprymend co i jak mają robić ministry zdrowia , tak wynika z wykradzionych meili , a co oni tam u siebie robią to my raczej nie wiemy to tylko jakieś dziwne przekazy , można zadać pytanie o GB można zadać pytanie o Irlandię można zadać pytanie o Portugalię wszak tak samo a może lepiej WYSZCZEPIENI i co z tego wynika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo badanie zleca firma której zależy na odpowiednim wyniku.

 

A wielu innym ośrodkom i konkurencji na ich podważeniu a agencjom dopuszczającym do obrotu na zweryfikowaniu. Więc trzeba być samobójcą biznesowym, żeby sfałszować czy nawet ubarwić wyniki badań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Chin nie dzwoni Anthony Fauci i nie udziela reprymend co i jak mają robić ministry zdrowia , tak wynika z wykradzionych meili , a co oni tam u siebie robią to my raczej nie wiemy to tylko jakieś dziwne przekazy , można zadać pytanie o GB można zadać pytanie o Irlandię można zadać pytanie o Portugalię wszak tak samo a może lepiej WYSZCZEPIENI i co z tego wynika ?

 

Wiemy co robią. Pooglądaj "To są Chiny".

Szczepienia to tylko jedna z cegiełek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie oglądałem tego filmiku. Z reguły mnie nie interesują takie tam czyjeś opinie pod publiczkę.

Mamy modę na szczepienia więc automatycznie będzie robiło się grono antyszczepieniowe. Bo to też generuje klikalność i kasę.

No to sorry, ale nie wiem po co pisałeś, do czego nawiązujesz i po co ten dalej następujący wywód. Ogólnie, to ma taką samą wartość jak ten filmik, dużo słów, pewnie jako nieudolna próba przykrycia braku treści, co załączam poniżej

 

To co ja opisałem nie jest dowodem sfałszowania.

Jedynie pokazaniem naiwności sporej grupy społeczeństwa która wierzy w te oficjalne statystyki bezkrytycznie.

W swoich obserwacjach nie widzę w sumie zbytniej przewagi jaką mają dawać szczepienia ani tym bardziej tego co obiecywali.

Wszystko się wywraca do góry nogami pomimo szczepień. Ale karuzela kręci się dalej.

Pfizer pokazuje swoje badania, Moderna też... Tworzą nowe szczepionki które będą za jakiś czas. Ale do tego szczepmy się tym co mamy, bo nie mamy nic lepszego. Potem będziemy się szczepić tak naprawdę, bo bedą lepsze szczepionki na omikrona.

A omikron już będzie schodził ze sceny bo wejdzie nowa fala. Wirus na szczepionki nie czeka.

 

Tak więc gdzie jest wasz limit szczepień. 3 już są. Zapowiadają więcej. Nadal są lockdowny, nadal są kwarantanny nawet zaszczepionych. Nawet pewnie już niedlugo szczepieni 2 dawkami zostaną nieszczepionymi, bo im certyfikaty wygasną. Po prostu komedia.

Poza tym społeczeństwo w co najmniej 70% ma gdzieś te obostrzenia, robią to co robili zawsze. Oni sobie, ludzie sobie a wirus też swoje robi i ma to wszystko gdzieś. Zwłaszcza te szczepionki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na grypę szczepiamy się co roku. No, przynajmniej część z nas. Nie dlatego, żeby nie zachorować, lecz żeby ewentualnie przejść zachorowanie łagodniej i bez powikłań. Szczepionki na grypę są opracowywane co rok z uwzględnieniem prawdopodobnych mutacji wirusa. Raz trafiają lepiej, raz gorzej. Wirusa znamy już dobrze, mamy lata obserwacji, w jakimś stopniu można przewidzieć jego zachowanie. Powikłań po grypie bywa sporo i się je widzi, u szczepionych rzadko ale to są obserwacje jednostkowe, nie znam statystyk. Odporność po szczepieniu wystarcza zwykle na sezon jesienno-wiosenny.

Teraz covid. Ma inne powinowactwo a wirusa nie znamy, jest nowy w naszym środowisku. Nie wiemy, jak długa jest odporność po przechorowaniu a jak po szczepieniu. Jak dotąd wszystko wskazuje, że będą to też szczepienia sezonowe. Może połączą z grypą? Przechorowanie nie daje trwałej odporności, to wiemy. Ale jakiś tam ślad w pamięci immunologicznej może zostać. Tego nie wiemy. Nie znamy jego możliwości mutacji. Możliwych powikłań możemy się domyślać i nie wyglądają ciekawie bo wirus ma powinowactwo do nerwów (musi mieć, działa na węch) i naczyń (stąd burzliwe reakcje zapalne) czyli inne, niż grypa. Za kilka lat pewnie będziemy wiedzieć dużo ale na razie ci wszyscy, którzy unikają obostrzeń, maseczek i ograniczeń są naszymi świnkami laboratoryjnymi. Nie ważne, że nie pójdą do lekarza teraz, żeby ich nie skierował na test, pójdą później, jak ich coś zaboli, jak pojawią się powikłania, jak będą robić badania do pracy. Po kilku latach dowiemy się, ile przechorowało bezobjawowo a ile objawowo, ile jest powikłań poważnych a ile nieznaczących. Trwa wielki eksperyment z udziałem ludzi, którzy dobrowolnie stają się grupą kontrolną - niesczepioną. Jestem ciekawa wyników, bo taką dużą grupę placebo rzadko się spotyka:)

:yes:

Masz rację !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na grypę szczepiamy się co roku. No, przynajmniej część z nas. Nie dlatego, żeby nie zachorować, lecz żeby ewentualnie przejść zachorowanie łagodniej i bez powikłań. Szczepionki na grypę są opracowywane co rok z uwzględnieniem prawdopodobnych mutacji wirusa. Raz trafiają lepiej, raz gorzej. Wirusa znamy już dobrze, mamy lata obserwacji, w jakimś stopniu można przewidzieć jego zachowanie. Powikłań po grypie bywa sporo i się je widzi, u szczepionych rzadko ale to są obserwacje jednostkowe, nie znam statystyk. Odporność po szczepieniu wystarcza zwykle na sezon jesienno-wiosenny.

Teraz covid. Ma inne powinowactwo a wirusa nie znamy, jest nowy w naszym środowisku. Nie wiemy, jak długa jest odporność po przechorowaniu a jak po szczepieniu. Jak dotąd wszystko wskazuje, że będą to też szczepienia sezonowe. Może połączą z grypą? Przechorowanie nie daje trwałej odporności, to wiemy. Ale jakiś tam ślad w pamięci immunologicznej może zostać. Tego nie wiemy. Nie znamy jego możliwości mutacji. Możliwych powikłań możemy się domyślać i nie wyglądają ciekawie bo wirus ma powinowactwo do nerwów (musi mieć, działa na węch) i naczyń (stąd burzliwe reakcje zapalne) czyli inne, niż grypa. Za kilka lat pewnie będziemy wiedzieć dużo ale na razie ci wszyscy, którzy unikają obostrzeń, maseczek i ograniczeń są naszymi świnkami laboratoryjnymi. Nie ważne, że nie pójdą do lekarza teraz, żeby ich nie skierował na test, pójdą później, jak ich coś zaboli, jak pojawią się powikłania, jak będą robić badania do pracy. Po kilku latach dowiemy się, ile przechorowało bezobjawowo a ile objawowo, ile jest powikłań poważnych a ile nieznaczących. Trwa wielki eksperyment z udziałem ludzi, którzy dobrowolnie stają się grupą kontrolną - niesczepioną. Jestem ciekawa wyników, bo taką dużą grupę placebo rzadko się spotyka:)

 

Masz trochę racji.

Na grypę szczepimy się co roku, raz w roku. Szczepią się chętni. Powinny szczepić się osoby z grup ryzyka. Bo to zwiększa ich szanse na przejście grypy łagodniej. Tak jak napisałaś wychodzi to raz lepiej raz gorzej. Bo po latach szczepień wciąż są opinie za i przeciw.

 

Ale mamy covid... tutaj to jest eksperyment raczej na zaszczepionych. Bo mamy silne parcie na wyszczepienie wszystkich... jak leci. Obiecują gruszki na wierzbie a rzeczywistość działa odwrotnie do obiecanek.

Każą szczepić kilka razy i jeszcze powtarzać co 6 miesięcy. Od jakiegoś czasu narracja zmienia się tak, że szczepienie powinno być Najpóźniej po 6 miesiącach (tak ktoś wczoraj w radiu mówił, może jego przejęzyczenie).

 

Ale... to jest rzeczywistość są szanse,że życie potoczy się w Twoim kierunku i w przyszłości naprawdę będą ludzie się zgłaszać z różnymi dolegliwościami które będą okazywać się powikłaniami po przejściu covid19.

 

Ale przyszłość może być też odwrotna. Każą przyjmować coraz większą ilość preparatów których nikt nie przebadał ani nawet nie jest w stanie przewidzieć jak zadziała długo terminowo... To się okaże.dopiero w przyszłości.

 

Całą ta pandemia to tylko nagonga i straszenie. Wirus istnieje i jest poważny.

Naszą jedyną bronią realną to higiena i zasady logicznego zachowywania się aby się nie zarazić. Sugerować ludziom którzy czują, że "coś ich łapie" zostali w domu zamiast wychodzić do pracy.

To jest wszystko co możemy zrobić.

No i skoro mamy jakieś szczepienie które tak na 100% nie wiadomo jak bardzo pomaga... szczepmy grupy ryzyka.

Resztę środków które przeznaczają na pomoce i lockdowny przeznaczyć na służbę zdrowia.

 

Ale po co, prania mózgu nie można już zatrzymać. Rosnąca ilość dziecii chorujących na covid. Tak, otworzyli oddział dziecięcy z 6 łóżkami na całe Zachodniopomorskie. Wierzą w to tylko tacy co ufają mediom... tym wolnym i państwowym a jedne i drugie nie jest rzetelne a tym bardziej nie jest obiektywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak szczepionki na covid zostały przebadane lepiej niż jakie kolwiek inne dowód podane "pewnie" ponad miliard dawek . Olbrzymia próba a efekty uboczne znikome.

Covid próba olbrzymia efekt katastrofalny

 

Powiadasz efekty uboczne znikome ok niech ci będzie ale efekty pozytywne też znikome no może poza nabijaniem kabzy Amerykanom .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że co? Miliony potencjalnie uratowanych istnień ludzkich to "efekty znikome"???

 

A tys taki pewny że jak by się nie szczepili to by umarli ? ja tej pewności nie mam , ba nawet statystyki wskazują na to że nic nie wiemy bo nawet w mediach pytają co mnie dziwi czy aby to skuteczne , wg mnie kto liczy ten tak ma , to to samo jak TVN zamawia badania preferencji wyborczych to wynik zawsze na wygraną PO i lewicy a czy to się pokrywa ? no nie odwrotnie też tak to działa ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakieś 90% średnio - tak, bezpośrednio. Ale kompleksowe działanie, jak w Chinach, uchroniłoby 99,9(9)% istnień (dla przypomnienia w ciągu 1,5 roku słownie cztery zgony a w sumie 4 636).

 

To taka medialna kłapanina a zdrowy rozsądek gdzie ? widać to po tych słupkach , naszego rzycia nie dał nam Daszak,Fauciczy komisja Europejska czy kto kolwiek one jest nasze , ja wyznaję zasadę słaby ginie mocny żyje i stosuję to też dla siebie może nawet głównie dla siebie na życiu mi nie zależy mogę i 150 lat żyć ale nie dam się ogłupiać gryzipiórkom czy cwaniakom dla $$$$ bo to mi wygląda na to $$$ , duużo ludków dobrze z tego żyje o dziwo im też specjalnie nie zależy by to się szybko skończyło wszak i tu i ta słychać że kłucie kilka razy w roku po wsze czasy to być może będzie konieczność qutfa ja na to nie idę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taka medialna kłapanina a zdrowy rozsądek gdzie ?

 

Nie, wyniki badań i statystyk.

 

 

 

 

widać to po tych słupkach , naszego rzycia nie dał nam Daszak,Fauciczy komisja Europejska czy kto kolwiek one jest nasze

 

Moja rzyć jest moja i wara Ci od niej. I nie mów o niej "nasza".

 

ja wyznaję zasadę słaby ginie mocny żyje

 

Chwalić Boga czasy barbarzyńców minęły. I obyś nigdy nie trafił w ślepym zaułku na silniejszego o takich poglądach, jak Twoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...