KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami

[_Grisza_]

A gdzie te badania o 80%? Tak trudno je podać? Mogą być na RMF24.

 

Dałem link , tylko do RadiaZet - nie chce mi się tego szukać, myślałem że otwierałeś skoro uważasz że są nie sprawdzone, ale jak się okazuje nie.

 

To jaka jest Twoja interpretacja? Że w 2018 też mieliśmy jakąś epidemię? Faktycznie w 2018 r. coś się zadziało, bo spadła średnia długość życia a generalnie cały czas rośnie.

 

To Ty tu jesteś tropicielem epidemii, ja wręcz przeciwnie.

 

A że działania wymierzone w koronawirusa działają też na grypę widać w statystykach - w okresie marzec-czerwiec zmarło w 2019 r. 61 osób, w 2020 29. Tu masz źródło

 

No jasne, wszyscy z klasyczną grypą zostali włączeniu do tych Covidowych.

Zobacz na statystyki innych krajów dojdziesz do takich samych wniosków.

[vvvv]

Obchodzisz temat bokiem.

A może cytowałeś siebie ?

 

Nic nie obchodzę bokiem. Odnosiłeś się do tego cytatu.

Do siebie? Nie jestem wirusologiem.

 

Lepiej skup się na tym piktogramie z innego postu i włącz myślenie.

[Kaizen]

Dałem link , tylko do RadiaZet - nie chce mi się tego szukać, myślałem że otwierałeś skoro uważasz że są nie sprawdzone, ale jak się okazuje nie.

Tam nie było ani słowa o badaniach.

 

 

No jasne, wszyscy z klasyczną grypą zostali włączeniu do tych Covidowych.

 

Nie bardzo mogli, skoro zmarli i w statystykach widnieją, jako zmarli na grypę.

 

Czyli Twoim zdaniem obostrzenia nie wpłynęły na ilość przypadków grypy i ilość ofiar śmiertelnych grypy? Dla mnie to nielogiczne.

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez Kaizen

[vvvv]

No i tak jeszcze dla przypomnienia.

 

Ja też jestem alergikiem.

[d7d]

Mój znajomy cukiernik jak zaczynał i był na praktykach to pluł do każdego ptysia. Oj jakby przechodził covida "bezobjawowo".... Co do mięsa to ja nikogo nie krytukuje. Kolega d7d napisał swoje przemyślenia to tylko dopisałem.

 

"Fajnych" masz znajomych

Można przechodzić = chorować bezobjawowo.

 

Nic nie obchodzę bokiem. Odnosiłeś się do tego cytatu.

Do siebie? Nie jestem wirusologiem.

 

Lepiej skup się na tym piktogramie z innego postu i włącz myślenie.

 

Strasznie kombinujesz.

Chyba wiesz o jaki cytat chodziło.

 

Jaki piktogram ma na myśli ?

Podaj # postu.

[d7d]

No i tak jeszcze dla przypomnienia.

 

Ja też jestem alergikiem.

Szumowski: Ja nie noszę maski , bo nie mam objawów....

•3 maj 2020

 

To było już o zakupie maseczek od znajomego czy przed?

W którym momencie alergia wskazuje na przeciwwskazania do założenia maseczki?

I alergia na co?

Zapalenie spojówek z powodu spalanego gazu ziemnego czy AZS czy inny pomysł?

[d7d]

Czy pan Gut wie jak traktuje się seniorów w szwedzkich domach opieki?

Podaje im się m.in. morfinę zamiast leczyć.

Większość tego traktowania nie przeżywa.

 

https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1478004,koronawirus-w-szwecji-leczenie-covid-19-morfina-hamuje-oddychanie.html

 

Pan Grzegorz Gut mało wie.

Widzi życie tylko ze swojego punktu siedzenia

On jest zdrowy więc nikomu nic nie grozi.

Jego dewizą jest:

"Po prostu kocham wolność i dobrą zabawę równie bardzo jak bezpieczeństwo i uważam, że mam do tego prawo, dopóki nie zagrażam innym i stosuję środki bezpieczeństwa adekwatne do faktycznego ryzyka. Ponadto staram się kierować rozumem i patrzeć na sprawy szerzej niż tylko przez pryzmat własnej profesji."

 

Nie wie o takich możliwych przypadkach

Bezobjawowe przypadki infekcji są bardzo niebezpieczne.

 

Osoby zarażone, ale przechodzące chorobę bez żadnych objawów, nie mają świadomości, że zarażają innych.

Mogą wychodzić do sklepu, apteki i w ten sposób roznosić wirusa.

 

Niestety w większości krajów na obecność koronawirusa bada się tylko osoby mające objawy choroby COVID-19.

Przypadków bezobjawowych nie poddaje się tego typu diagnostyce, z nielicznymi wyjątkami.

Więcej: https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Choroby-zakazne/Bezobjawowe-przypadki-infekcji-koronawirusa-dlaczego-sa-tak-niebezpieczne

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez d7d
bold

[vvvv]

Strasznie kombinujesz.

Chyba wiesz o jaki cytat chodziło.

 

Jaki piktogram ma na myśli ?

Podaj # postu.

 

Odpowiedz była do tego

A ktoś na FM (i nie tylko tutaj) z uporem maniaka powtarza że wirus covidowy od grypowego różni się tylko nazwą.

[vvvv]

Szumowski: Ja nie noszę maski , bo nie mam objawów....

•3 maj 2020

 

To było już o zakupie maseczek od znajomego czy przed?

W którym momencie alergia wskazuje na przeciwwskazania do założenia maseczki?

I alergia na co?

Zapalenie spojówek z powodu spalanego gazu ziemnego czy AZS czy inny pomysł?

 

Wow. Wiesz ze kupił od znajomego?

Oj AZS ma więcej niż ci sie wydaje. Widać nic nie wiesz na ten temat.

[d7d]

vvvv

Pan prof. Włodzimierz Gut wycofał te stwierdzenia które podawał na początku pandemii.

 

Jak to trzeba uważać co się mówi.

Podobno w Internecie nic nie znika

Data: 28.02.2020

- Chociaż bardziej boimy się koronawirusa, to groźniejsza jest grypa.

Tylko w ostatnich dwóch tygodniach w Polsce zachorowało na nią ponad 215 tys. osób, a osiem zmarło.

Na koronawirusa na razie nie zachorował nikt - mówi wirusolog prof. Włodzimierz Gut.

- W przypadku Polski śmiertelność z powodu koronawirusa to na razie zero procent – dodaje ekspert.

https://www.termedia.pl/mz/Grozniejszy-koronawirus-czy-grypa-Odpowiada-prof-Gut,37002.html

 

Doradca GIS sam kpi z zamykania kin i teatrów.

12 marca 2020 09:00

Doradca GIS przypomina też, że koronawirus jest stosunkowo niegroźny.

– Pani profesorze, to czym się różni wirus, koronawirus od zwykłego przeziębienia lub grypy? – zapytał gościa Mazurek.

– Nazwą – odpowiedział Włodzimierz Gut.

To jest najprawdopodobniej najlepsze podsumowanie dla tych, którzy oszaleli przez koronawirusa.

https://nczas.com/2020/03/12/doradca-gis-sam-kpi-z-zamykania-kin-i-teatrow-czym-sie-rozni-koronawirus-od-przeziebienia-nazwa/

 

Kolejna wypowiedź ale 5 miesięcy później bo

2020-08-11 10:15

O ocenę obostrzeń zapytaliśmy prof. Włodzimierza Guta z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

- Popieram obostrzenia wprowadzone przez rząd. Uważam, że powinny być egzekwowane. Tylko wtedy będą miały one sens - powiedział Gut.

- Obostrzenia wprowadza się adekwatnie do sytuacji. Jeśli nie przyniosą one efektu, trzeba wprowadzić następne - dodał.

https://www.medexpress.pl/jesli-ktos-chce-sie-przekonac-czym-jest-covid-to-bedzie-mial-szanse/78590

 

Wirus zmutował czy prof. Włodzimierz Gut zmądrzał czy zdobył brakująca wiedzę ?

 

Przestań powielać te swoje bzdury na temat różnicy między grypą a COVID-19 powołując się na prof. W. Guta.

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez d7d
uzupełnienie

[d7d]

Wow. Wiesz ze kupił od znajomego?

Oj AZS ma więcej niż ci sie wydaje. Widać nic nie wiesz na ten temat.

Czego ma więcej ten AZS?

AZS masz pod maską?

 

Wiem od Ciebie, że masz zapalenie spojówek od NOx powstającego ze spalania gazu ziemnego w domowym kotle.

[vvvv]

Czego ma więcej ten AZS?

AZS masz pod maską?

 

Wiem od Ciebie, że masz zapalenie spojówek od NOx powstającego ze spalania gazu ziemnego w domowym kotle.

 

Poszukuj sobie co to AZS. Moze zrozumiesz.

Zapalenie spojówek nie ma nic wspólnego ze szmatkami, która nosisz.

Po za tym bełkoczesz.

Trzymaj się.

[Bertha]

Akademicki Związek Sportowy też może doznać łaski AZS? Chyba członki pojedynczo? Znaczy się członkowie.

 

Teraz co drugi ma AZS, dyskgrafię, dyskalkulię i chgw co jeszcze tam mają wypisane na tych zaświadczeniach. Chyba dysmózgię?

Kiedyś miał się nauczyć i koniec a dziś świstek papieru ma zastąpić wszelkie usterki ciała i rozumu.

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez Bertha

[d7d]

Poszukuj sobie co to AZS. Moze zrozumiesz.

Zapalenie spojówek nie ma nic wspólnego ze szmatkami, która nosisz.

Po za tym bełkoczesz.

Trzymaj się.

Mało kulturalne odezwanie.

 

Wiem co to jest AZS.

Wiesz dlaczego cierpisz na AZS?

Wyluzuj, może miną Tobie objawy AZS.

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez d7d
edycja

[kulibob]

Pan Grzegorz Gut mało wie.

Widzi życie tylko ze swojego punktu siedzenia

On jest zdrowy więc nikomu nic nie grozi.

Jego dewizą jest:

"Po prostu kocham wolność i dobrą zabawę równie bardzo jak bezpieczeństwo i uważam, że mam do tego prawo, dopóki nie zagrażam innym i stosuję środki bezpieczeństwa adekwatne do faktycznego ryzyka. Ponadto staram się kierować rozumem i patrzeć na sprawy szerzej niż tylko przez pryzmat własnej profesji."

 

Nie wie o takich możliwych przypadkach

 

Masz rację dwie rzeczy się wykluczają im większe bezpieczeństwo tym niej wolności i dotyczy to wszystkiego nie tylko COVIda.

 

A rozum w jego wypowiedzi to w ogóle zaginął

[_Grisza_]

Tam nie było ani słowa o badaniach.

 

Ile razy mam powtarzać ?

 

Przy braku wiarygodnych testów jedynym miarodajnym obrazem tej "pandemi" jest ilość wszystkich zgonów w odniesieniu do danych historycznych, a te dane miażdżą obecnych naganiaczy covidowych - oto moje słowo na niedzielę.

 

Czyli Twoim zdaniem obostrzenia nie wpłynęły na ilość przypadków grypy i ilość ofiar śmiertelnych grypy? Dla mnie to nielogiczne.

 

To oczywiste, że obostrzenia/lockdown miały wpływ, bo ludzie w domach pozamykani byli, nie upatrywałbym przyczyny w maseczkach, które chronią przed wirusami jak kraty w oknach przed komarami.

Największy wpływ na ilość zachorowań na grypę ma przeważnie pogoda, ta zima była bardzo łagodna, a marzec i kwiecień były piękne i słoneczne.

 

Jeśli chodzi o wypadki na drogach, każdy kto jeździ autem po polskich drogach mógł to zauważyć - co najmniej dwa razy mniej aut, a cena paliwa spadała chwilo poniżej 4zł/l. Tylko tak jak już pisałem ofiary śmiertelne na drogach to margines.

 

Kierując się logiką, zagrożenia należy doszukiwać się gdzie indziej, już to pisałem.

 

Zaczyna się

 

2000 - tyle zgonów zostało przypisanych przez prawie pół roku covidowi, tyle mniej więcej umiera na raka w tydzień, a lekarze twierdzą że na jesieni będzie jeszcze gorzej

 

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/koronawirus-w-polsce-chorzy-na-raka-w-fatalnej-sytuacji/552h7kx,79cfc278

 

No i masz Twoje "zapobieganie" - taki efekt uboczny wywołało !

 

Za chwile niestety dołączy kolejna grupa:

Kardiolodzy apelowali już w maju i czerwcu - osoby z chorobami układu krążenia boją się przyjść do przychodzi - a przypomnę, że najczęstszą przyczyną zgonu w Polsce są choroby układu krążenia.

Niespełna 200 000 rocznie, 500 osób dziennie !

 

"Apel kardiologów

Polskie i Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne na początku maja wydały stanowisko związane z terapią pacjentów z chorobami serca w czasie epidemii. "O 20 lat cofnął kardiologię drastyczny spadek liczby wykonywanych procedur" - podkreślali. Według nich - w czasie epidemii koronawirusa liczba zabiegów kardiologii interwencyjnej spadła w Europie średnio o około 20 procent, a w Polsce - o 13 procent. Eksperci przewidywali, że to może spowodować wzrost liczby chorych z cięższymi postaciami zawału serca."

 

https://twojezdrowie.rmf24.pl/aktualnosci/news-kardiolodzy-apeluja-do-pacjentow-nie-zwlekajcie-z-wzywaniem-,nId,4555152

 

Fakty są jednak takie, że wprowadzanie obostrzeń i lockdown-u czyni więcej złego niż dobrego:

- ubijanie gospodarki, deficyt, za chwilę będziemy mieć galopującą inflację, ludzie masową trasą pracę lub i wynagrodzenia są obcinane, co prowadzi do zubożenia społeczeństwa, powiększenie strefy ubóstwa i głodu.

- gorszy dostęp do służby zdrowia, czy to z powodu zamknięcia placówek (pomoc zdalnej), czy to strachu przed wizytą w placówce medycznej, w dłuższej perspektywie może przynieść dużo więcej ofiar i niż tych covidowych.

- zamykanie ludzi w domach, które ma bezpośredni wpływa na pogorszenie ich układu immunologicznego, przez lata słyszeliśmy "RUCH TO ZDROWIE", a tu w ciągu kilku miesięcy forsuje się lockdown, i to bardzo często ze środowiska lekarskiego,

- maseczki bez standardu jakości, o marginalnej skuteczności, które dodatkowo noszone przez osoby zdrowe zwyczajnie szkodzą.

- zamykanie szkół powodujące uwstecznienie w edukacji młodych ludzi,

- wprowadzanie terroru znanego dotychczas jedynie z systemów totalitarnych, napuszczanie jednych ludzi na drugich i tak można wymienić jeszcze długo

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez _Grisza_

[vvvv]

Akademicki Związek Sportowy też może doznać łaski AZS? Chyba członki pojedynczo? Znaczy się członkowie.

 

Teraz co drugi ma AZS, dyskgrafię, dyskalkulię i chgw co jeszcze tam mają wypisane na tych zaświadczeniach. Chyba dysmózgię?

Kiedyś miał się nauczyć i koniec a dziś świstek papieru ma zastąpić wszelkie usterki ciała i rozumu.

 

No, żeś błysną "yntelygencją". Gratuluję.

[vvvv]

Mało kulturalne odezwanie.

 

Wiem co to jest AZS.

Wiesz dlaczego cierpisz na AZS?

Wyluzuj, może miną Tobie objawy AZS.

 

Czasem trzeba Tobą potrząsną, bo widać nie złapałeś o co chodzi.

Jak wiesz to po ci się idiotycznie pytasz.

Tak wiem dlaczego.

Jestem wyluzowany, jak zawsze. Nie miną, chociaż fajnie by było jak by minęły.

[_Grisza_]

W naszych mediach przeważnie pojawia się info, że większość ofiar COVID-19 miało choroby współistniejące.

W sumie większość to zaczyna się od 51%, a tu proszę samo CDC podaje że 94%

 

Oczywiście tym 6% tylko z COVID-19, sekcji się nie wykonuje, aby upewnić się czy aby nie miały one innych schorzeń wcześniej nie wykrytych/ujawnionych.

 

https://nbc25news.com/news/local/cdc-94-of-covid-19-deaths-had-underlying-medical-conditions

 

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez _Grisza_

[_Grisza_]

Wydano w 1980 roku, książkę: „Wirusologia lekarska – podręcznik dla studentów medycyny” pod red. Leona Jabłońskiego. Profesor Jabłoński był jednym z najwybitniejszych epidemiologów i wirusologów. Działał w czasach, kiedy medycyna w naszym kraju nie uległa jeszcze komercjalizacji. Otwieramy książkę na stronie 170 i czytamy „Coronavirus”. „Wyodrębniono u chorych na małe schorzenia układu oddechowego – nieżyty górnych dróg oddechowych i zapalenia oskrzeli”. A na stronie 172: „Wirusy występują u dorosłych, od dzieci nie wyosabnia się ich … Prawdopodobnie przenoszą się drogą kropelkowo-powietrzną… Profilaktyka… Obowiązują zasady takie jak przy innych wirusowych chorobach dróg oddechowych”.

 

Mówi się o koronawirusie (SARS-CoV-2, powodującym chorobę COVID-19), że to nowy wirus. Tymczasem grupa Coronavirus była odkryta ponad pięćdziesiąt lat temu, a dokładnie w 1965 roku. Więcej, już prof. Leon Jabłoński wiedział, że w porównaniu z innymi wirusami, koronawirus jest dosyć łagodny. Faktycznie nie zagraża dzieciom i młodzieży. Występuje „u dorosłych, a u dzieci nie wyosabnia się ich”. Ofiarami śmiertelnymi są głownie osoby słabe i starsze, i to najczęściej po siedemdziesiątce, po przebytych chorobach lub z innymi komplikacjami zdrowotnymi.