Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KORONAWIRUS - przydatne informacje, walka z mitami i plotkami


d7d

Recommended Posts

Wg GUS w 2020 r. na Covid zmarło:

 

 

Choroba posłała na zwolnienie lekarskie w tym czasie 1,3mln Polaków (z czego część w poważnym stanie wylądowała w szpitalu) a kolejne miliony na kwarantannę.

Czyli śmiertelność wychodzi 41451/1 300 000 = 3,18%

Od 27.12.2020r. do 28.02.2022r na 53 349 825 dawek zarejestrowano 0,003% poważnych odczynów poszczepiennych (zgony tylko ze związkiem czasowym są pomijalne - AFAIK ciągle nie ma udowodnionego przypadku ze związkiem przyczynowo-skutkowym). Czyli odsetek poważnych odczynów jest 1000 x mniejszy, niż zgonów z powodu Covid. Wniosek jest oczywisty.

https://www.pzh.gov.pl/wp-content/uploads/2022/03/Raport-NOP-do-28.02.2022.pdf

 

A jaka jest skuteczność szczepionki?

Z autopsji;

Kolega dwukrotnie szczepiony, przywiózł znowu z wyprawy na narty covida. Poprzednio przywiózł jesienią, też z narciarstwa co ciekawe. Poprzednio chorował mocniej, kilka dni przesiedział w domu, nie nadając się do żadnej pracy. Teraz poszło dużo lżej, "przeziębiony" ale pracował normalnie.

Niedługo po jego powrocie, miało miejsce wspólne spotkanie jego, mnie i jeszcze jednego kolegi, u mnie w domu. Załapaliśmy wszyscy covida, ja przeleżałem 3 dni, a później jeszcze kilka dni wracałem do pełni sił. Żona zachorowała tuż przed, przeszła nieco lżej. Oboje nie jesteśmy zaszczepieni.

Natomiast ten trzeci kolega, po dwóch szczepionkach (drugą miał jesienią), zachorował nieco później. Leżał 3 dni w łóżku, a teraz dochodzi do pełni sił.

Tak na chłodno patrząc, to wszyscy chorowaliśmy podobnie, bez względu na to, czy ktoś był zaszczepiony, czy nie był szczepiony. Nie ma to żadnego wpływu na chorobę. Jedynie ten "dostawca" wirusa chorował lżej po raz drugi, w odstępie około pół roku. Wygląda jakby pzrechorowanie dawało jakąś wymierną odporność i następna infekcja jest duzo łatwiejsza do opanowania przez organizm.

Kto ma ochotę, niech się szczepi jeśli lepiej się poczuje, bo wpływu na chorobę nie ma to żadnego dla ludzi na chodzie. Może ma jakiś wpływ na osoby stare, gorzej trzymające się życia i te może niech się szczepią. Dla ludzi w siłach witalnych, to zbędne kłucie raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • kulibob

    2233

  • d7d

    1885

  • fotohobby

    1552

  • Kaizen

    980

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ADE nie wypałiło, HIV w szczepionkach nie wypalił, grafren tnący naczynka krwionośne spowszedniał, to teraz przerzucili się na jad węża :)

Komiczny jest ten gostek po prawej, wygląda, jakby miał z tego szoku zaraz zjechać :)

 

Kaska musi się zgadzać, wyświetlenia i donaty muszą lecieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

---regulamin forum------------/QUOTE]

 

no nie wiem, ja tam widzę wysyp zgonów w miarę młodych ludzi. Ostatnio zmarł mój serdeczny sprzedawca, niby chłop jak dąb,rozmawiałem z nim w czwartek a w poniedziałek się nie obudził. Rozmawiałem z jego żoną,niby wyniki miał wzorowe a zmarł na zator. Kolejny znajomy też wykryli raka płuc a nigdy nie palił i już piach gryzie. Ciekawe czy to wina szczepień czy po prostu było Im to pisane

Edytowane przez Redakcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

---regulamin forum-----

To ja miałem takie doświadczenia przed szczepieniami, zresztą pisałem tutaj o tym.

Bliski kumpel umarł po 3 dniach od momentu wykrycia u niego COVID-a.

52 lata, na początku epidemii jak nie było jeszcze szczepionki.

 

Nie zdążył zamienić się w małpę....

Edytowane przez Redakcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja miałem takie doświadczenia przed szczepieniami, zresztą pisałem tutaj o tym.

Bliski kumpel umarł po 3 dniach od momentu wykrycia u niego COVID-a.

52 lata, na początku epidemii jak nie było jeszcze szczepionki.

 

Nie zdążył zamienić się w małpę....

 

Każdy widzi to co chce zobaczyć :) byle w zdrowiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem, ja tam widzę wysyp zgonów w miarę młodych ludzi. Ostatnio zmarł mój serdeczny sprzedawca, niby chłop jak dąb,rozmawiałem z nim w czwartek a w poniedziałek się nie obudził. Rozmawiałem z jego żoną,niby wyniki miał wzorowe a zmarł na zator. Kolejny znajomy też wykryli raka płuc a nigdy nie palił i już piach gryzie. Ciekawe czy to wina szczepień czy po prostu było Im to pisane

 

Widzisz "wysyp" bo chcesz widzieć.

Na zator ludzie umierali ludzie przed covidem-19.

Na raka płuc niepalący papierosów też chorowali i umierali przed covid-19 i przed szczepionkami.

Aby to sobie uzmysłowić potrzeba tylko trochę dobrej woli i pomyślunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz "wysyp" bo chcesz widzieć.

Na zator ludzie umierali ludzie przed covidem-19.

Na raka płuc niepalący papierosów też chorowali i umierali przed covid-19 i przed szczepionkami.

Aby to sobie uzmysłowić potrzeba tylko trochę dobrej woli i pomyślunku.

 

tak samo jak przed c 19 ludzie mieli problemy z płucami,leżeli na ,,oiomach" i też umierali . Nikt nas nie informował ile jest chorych , ilu zmarło. Teraz jakby zaczął liczyć ilu jest chorych na raka, ilu umiera dziennie na niego to byśmy mieli kręcące się kółko do końca Naszych dni

A czy nie jest dziwne ,że c19 skończył się w jeden dzień ? nie ma chorych , nie ma trupów, testów wszyscy żyją jakby normalnie. Wirus jakby był to by nie zginął w 1 dzień. No chyba,że trują z powietrza lub ....i wiedzą gdzie i o której godzinie co się wydarzy

Edytowane przez woan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak samo jak przed c 19 ludzie mieli problemy z płucami,leżeli na ,,oiomach" i też umierali .

 

No faktycznie. Umierali

https://demografia.stat.gov.pl/BazaDemografia/Tables.aspx

 

ICD J12-j18

2020 - 19770 zmarłych

2019 - 18240 zmarłych

 

O, tak samo umierali? Niby wzrost "tylko" 8%. Trzeba mieć sporo tendencyjnego myślenia, żeby twierdzić, że umierali tak samo przy takiej różnicy. Ale trzeba być kompletnie ślepy, żeby zapominieć o U07.

 

2020 - 41451 zmarłych

2019 - 0 zmarłych

 

Czyli w 2020 r na choroby płuc zmarło ponad 3x więcej osób, niż w 2019.

 

Nikt nas nie informował ile jest chorych , ilu zmarło.

 

Jak nie? GUS.

 

A czy nie jest dziwne ,że c19 skończył się w jeden dzień ?

 

Jak to się skończył?

Ministerstwo Zdrowia

@MZ_GOV_PL

·

Apr 13

Z powodu #COVID19 zmarło 10 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 30 osób.

 

Rezygnacja z powszechnego testowania owszem, może ukryć liczbę faktycznych przypadków jeszcze lepiej, niż niechęć chodzenia do lekarza ze strachu przed posłaniem na kwarantannę bliskich, przyjaciół i współpracowników. Ale nawet pomimo utrudnień w testowaniu ciągle kilkadziesiąt osób dziennie umiera z pozytywnym wynikiem testu. Ile wyląduje w statystykach z ICD J12-j18 zamiast U07, bo nie zostali przetestowani, będziemy pewnie mogli oszacować za jakieś dwa lata, jak GUS opublikuje te liczby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie. Umierali

https://demografia.stat.gov.pl/BazaDemografia/Tables.aspx

 

ICD J12-j18

2020 - 19770 zmarłych

2019 - 18240 zmarłych

 

O, tak samo umierali? Niby wzrost "tylko" 8%. Trzeba mieć sporo tendencyjnego myślenia, żeby twierdzić, że umierali tak samo przy takiej różnicy. Ale trzeba być kompletnie ślepy, żeby zapominieć o U07.

 

2020 - 41451 zmarłych

2019 - 0 zmarłych

 

Czyli w 2020 r na choroby płuc zmarło ponad 3x więcej osób, niż w 2019.

 

Strasznie manipulujesz.

Zgony na U07 (C19) to nie tylko zgony na choroby płuc.

Zgony na U07 to wszystkie te które "lekarze" uznali że osoba zmarła na C19. Nie należy zapominać że za takie zgony szpitale otrzymywały dodatkowe pieniądze a więc mieli finansowe powody aby zgonów na C19 było jak najwięcej dlatego pacjęci którzy zmarli na choroby współistniejące byli/są odnotowywani jako zgony na C19. Wystarczyło że mieli pozytywny test.

Ta pozycja U07 to czyta manipulacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta pozycja U07 to czyta manipulacja.

 

Zgony U07 nie pomniejszyły innych zgonów. Więc żadna manipulacja. A skoro pomimo DDM, lockdownów liczba zgonów na J12-J18 wzrosła aż o 8% to dowodzi, że tam też "ukryła się" część zgonów na covid. Nie, w 2020r to nie lekarz uznawał, że zgon nastąpił na Covid. Choćby objawy były pełne dla covida, nawet, jak był pozytywny test przeciwciałowy - to zgon nie był zaliczany na COVID. Dopiero pozytywny test PCR pozwalał zaliczyć do U07. Było o tym nie raz - mamy zaniżone statystyki zgonów na covid i to znacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgony U07 nie pomniejszyły innych zgonów. Więc żadna manipulacja. A skoro pomimo DDM, lockdownów liczba zgonów na J12-J18 wzrosła aż o 8% to dowodzi, że tam też "ukryła się" część zgonów na covid. Nie, w 2020r to nie lekarz uznawał, że zgon nastąpił na Covid. Choćby objawy były pełne dla covida, nawet, jak był pozytywny test przeciwciałowy - to zgon nie był zaliczany na COVID. Dopiero pozytywny test PCR pozwalał zaliczyć do U07. Było o tym nie raz - mamy zaniżone statystyki zgonów na covid i to znacznie.

 

Ile było zgonów na grypę?

Służba zdrowia rozwalona "pandemią" spowodowała dziesiątki tysięcy tysięcy nadmiarowych zgonów i nie da się porównać 2019 i 2020 tak jak Ty to robisz i dlatego to jest manipulacja.

Pozytywny test RT-PCR o niczym nie świadczy bo może być pozytywny do kilku miesięcy po przechorowaniu.

Edytowane przez stos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile było zgonów na grypę?

 

Nie sprawdziłeś? Dawałem linka.

Stara zasada brzmi "Nie zadawaj pytania odpowiedź na które może Cię pogrążyć."

 

Zresztą o tym też już w tym wątku było - obostrzenia były skuteczne również przeciw grypie.

 

ICD J09-j11

2020 - 143 zmarłych

2019 - 225 zmarłych

 

Pozytywny test RT-PCR o niczym nie świadczy bo może być pozytywny do kilku miesięcy po przechorowaniu.

 

A ileż to ludzi było kilka miesięcy po przechorowaniu w 2020r? I ilu z nich zmarło w tymże roku z powodu U07.1? Znasz jakiś przypadek, że ktoś wracający od lekarza ze skromnymi objawami Covid ale pozytywnym testem zginął w wypadku komunikacyjnym a został zaliczony do ofiar covida?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież od czasów wojny covid odszedł chyba bo nigdzie o nim nie mówią , mój młody zaszczepił się tą nową szczepionką na bazie białka i narazie wszystko gra .

 

ps , a co z kolibobem on miał mieć trzecią dawkę w lutym a nic nie pisze od jakiegoś czasu , chyba wszystko ok co ?

Edytowane przez goguś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zidiocenia ciąg dalszy. niestety zamordyści byli zawsze i wszędzie. sadystyczne gnębienie innych sprawia im satysfakcję.

na takich jest tylko jedna niestety rada.

Rzec by można sprawa prosta ale proza życia pokazuje, że jak z tego wynika w tym nie chodzi o to – tylko o co w takim razie tu chodzić może. Z uwagi na dzień dzisiejszy tzw. teorie spiskowe wykluczyć raczej trzeba i można.

Wszyscy szukają rozwiązania problemu tego i to tak wygląda jak by szukali nie tu gdzie trzeba – tylko gdzie i w czym szukać rozwiązania problemu tego.

Z tych też względów wychodzi mi na to, że do póki rzecz z tym związana w taki sposób będzie dale zwalczana, to nigdy kres temu położony nie zostanie i w raz z nadejściem jesieni wszystko od nowa się zacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...