Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wpływ koronawirusa COVID-19 na budownictwo


Recommended Posts

Koronawirus odbiera Polakom pracę. „Zaczęła się rzeźnia”

Data publikacji: 02.04.2020, 07:00 Ostatnia aktualizacja: 02.04.2020, 07:00

Renata Kim

Renata Kim

 

To jest dramat. Ostatnia pensja i koniec. Nie mam żadnej odprawy, niczego – mówią zwolnieni w czasie epidemii koronawirusa pracownicy.

 

 

https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/koronawirus-i-zwolnienia-z-pracy-rosnie-bezrobocie-zaczela-sie-rzeznia/0zzzvmf

 

no sie nam naród budzi ! brawo !

się obudzi dopiero w lipcu... bo to co jest teraz to jest mały pikuś. PAN PIKUŚ

 

mam nadzieje, że wasze biznesy są już w 80% dostosowane do nowej Polski. Bo jak nie, to je zamknijcie już jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 946
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Takie info rozsyłane w sieci

 

„Operacja SZACH MAT” ?

ptaszki ćwierkają, że w ostatnich dniach Chiny pobiły wiele rekordów.

Według pierwszych wiadomości zarobiły sporo w ostatnim tygodniu, dobrze ponad 20 miliardów dolarów i kupiły około 30% akcji spółek należących do Zachodu w Chinach. A szykują się na więcej.

Xi Jinping wyprzedził Europejczyków i inteligentnych amerykańskich demokratów. Rozegrał swoją grę na oczach całego świata.

Z powodu sytuacji w Wuhan (przypadek ? - coraz bardziej wątpliwe) chińska waluta zaczęła spadać, ale chiński bank centralny nie podjął żadnych działań, aby powstrzymać ten upadek.

 

Krążyły również plotki, że Chiny nie mają nawet wystarczającej ilości masek do walki z koronawirusem. Te plotki i oświadczenie Xi Jinpinga, że ​​jest gotowy chronić mieszkańców Wuhan poprzez blokowanie granic, doprowadziły do ​​gwałtownego spadku cen akcji (44%) w chińskich firmach technologicznych i przemyśle chemicznym.

 

Rekiny finansowe zaczęły sprzedawać na potęgę chińskie akcje, a ponieważ, co oczywiste, nikt nie chciał ich kupić, to zostały dramatycznie zdewaluowane.

W tak przygotowanym scenariuszu, Xi Jinping zrobił prosty ruch, a w zasadzie nie zrobił nic, poza czekaniem cały tydzień i uśmiechaniem się na konferencjach prasowych, jakby nic szczególnego się nie wydarzyło, a kiedy ceny akcji wylądowały poniżej oczekiwanego limitu, kazał jednocześnie skupić WSZYSTKIE akcje Europejczyków i Amerykanów!

 

Niestety „rekiny finansowe” elit światowych zdały sobie sprawę w sobotę, że zostały oszukane, ale to trochę zbyt późno, ponieważ wszystkie rozgrywane akcje mogły przejść w ręce Chin, które w tym czasie nie tylko zarobiłyby miliardy dolarów, ale dzięki akcji SZACH MAT, ponownie stałyby się większościowym akcjonariuszem spółek zbudowanych przez Europejczyków i Amerykanów.

W takiej sytuacji akcje stają się własnością firm chińskich, które stają się faktycznymi właścicielami przemysłu ciężkiego, od którego zależą UE, Ameryka i reszta świata.

 

Odtąd Chiny mogą ustalać cenę, a dochody ich firm nie opuszczą chińskich granic, pozostając w gospodarce chińskiej i finansując wszystkie chińskie zakupy np. złota.

 

Los dolara w tej sytuacji nie wygląda obiecująco, a powrót do parytetu złota, bo tak zechcą Chiny, całkiem realny w przewidywalnej przyszłości.

Tak więc może w poniedziałek okazać się, że amerykańskie i europejskie „rekiny finansowe” okazały się zbyt zarozumiałe, aroganckie i zbyt pewne siebie.

I myślę, że Pan Tramp już to wie.

 

Może to właśnie dzięki akcji SZACH MAT, świat wróci do normalności, choć będzie bolało.

 

"Pan Tramp" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ograniczamy wielkość kredytu gotówkowego. Będziemy ściślej weryfikować sytuację osób, które się o takie kredyty ubiegają. Czas beztroskiego konsumeryzmu w Polsce się skończył. Zaostrzamy też kryteria oceny zdolności kredytowej osób starających się o kredyt mieszkaniowy" – mówi w rozmowie z Business Insider Polska Zbigniew Jagiełło, prezes zarządu PKO BP.

 

Dalsze potrzeby konsumpcyjne, na takim poziomie jaki był przed kryzysem, nie będą mogły być kontynuowane. Zagrożone są przychody Polaków. Jeszcze nie jesteśmy w stanie precyzyjnie ocenić w jakiej skali

 

ni ma kredytu ni ma popytu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koronawirus jest groźny dla wszystkich uczestników rynku nieruchomości – inwestorów, właścicieli, najemców, kredytobiorców, sprzedających i kupujących mieszkania. W jakim stopniu COVID-19 dotknie poszczególne grupy?

https://infonajem.pl/2020/04/07/koronowirus-zaraza-rynek-nieruchomosci/

 

Różne opinie na powyższe tematy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taak konfrontacja rozmaitej wagi propagandy i lobbystów . Firma wspomagana dotacjami nie sprzeda ani jednej sztuki produktu , czy fizycznego ,czy usługi gdy, nie znajdzie na swój towar popytu na naszym rynku. Czyli zadaniem państwa jest wzbudzenie tego popytu, a dalej jak w historii bywało droga rozdawnictwa - ludziom ( mam wrażenie granicząca z pewnością że, szeregowi beneficjenci najniższej czy medium płacy podarowana forsę nie zamienia na akcje choć to będzie niegłupi pomysł czy złoto) czy za państwowe prace bez prywatnych pośredników drenujących kasę. Przy okazji można odzyskać pakiet kontrolny akcji w firmach złodziejsko sprywatyzowanych.

Wersja druga dotujemy firmy, firmy trwają - wielki popyt a zbytu brak , ludzie j/w po długotrwałej kwarantannie mają w kieszeniach płótno jako konsumenci będą się liczyć dopiero jak zarobią i odłożą. Długotrwała recesja będzie trwała kilka lat jak przed wojną

Przy okazji przypominam epidemię ospy prawdziwej tej we Wrocławiu trwała kilka tygodni, a WHO prorokowało ustami zachodnich ekspertów o dwuletnim czasie. Pomogły szczepienia (ówczesny wielki brat szczepionkami - czystymi bez adjuwantów) i zamknięte granice.

Dziwne że wtedy inaczej podchodzono do aseptyki klamki owijane materiałem nasączanym chloraminą dezynfekcja rąk przy każdym otwieraniu drzwi. No i życie gospodarcze wewnątrz miasta trwało. A ktoś widział aby powietrze w obiektach publicznych wyjałowiono czy to w wentylacji czy aerozolami olejków eterycznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd te mroczne przepowiednie? Zbankrutowała firma, zadzwoniłem do następnej, nazajutrz już byłem w pracy. Znajomy otworzył firmę kurierską, nie nadąża z robotą Nie marudź, nie czekaj aż cię zwolnią bo nic nie warta twoja praca a rusz w świat roboty od groma. Świat nie przestał konsumować wręcz odwrotnie skoro masz kawiarnię to poszukaj sposób serwowania kawy inaczej, produkujesz kurczaki, to zacznij pakować je w paczki i wysyłaj klientom pocztą. Ropę się sprzedaje w ziemi czyli nie istniejącą, dla czego kawę czy kurczaki też nie można sprzedać? Można! W Krakowie już restauracje sprzedają obiady które będą serwowane dopiero kiedyś tam. Nie umiesz pracować? Graj na giełdzie, super szansa coś ugrać. +20% w dziesięć dni. Trzeba być totalnym tumanem by nie móc zarobić w dzisiejszych czasach!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świat nie przestał konsumować wręcz odwrotnie skoro masz kawiarnię to poszukaj sposób serwowania kawy inaczej, produkujesz kurczaki, to zacznij pakować je w paczki i wysyłaj klientom pocztą.!

 

Kawę też proponuje słac pocztą . Tylko nie tą samą co kurczaki. Bo na kurczaki to listonosz ma lodówkę a na kawę komorę termiczną. I na raz tego w samochodzie nie pomieści. Odkąd pamiętam tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawę też proponuje słac pocztą . Tylko nie tą samą co kurczaki. Bo na kurczaki to listonosz ma lodówkę a na kawę komorę termiczną. I na raz tego w samochodzie nie pomieści. Odkąd pamiętam tak jest.

 

Ech ty, nie znasz historii swojego kraju. Żydzi skupywali tysiące gęsi na Kresach a sprzedawali w Krakowie. Jakie lodówki, gdzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Polska gospodarka wyjdzie z tego trochę pokiereszowana, ale na pewno mocniejsza od innych - twierdzi premier. - Przed nami decydująca faza walki z koronawirusem, niestety odbędzie się w okresie świąt.

 

Dobrze że premier zasiewa optymizm. Do świąt pozostały tylko 3 dni..

Za 5 dni już będzie się polepszać.

Głowa do góry !!

Edytowane przez d7d
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty pier.... jaki optymizm.

optymizm to byłby prawie mamy lek.

 

To nie ja, to Premier. :)

Na konferencji prasowej po zakończeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego premier przekazał, w związku ze zbliżającymi się świętami wielkanocnymi "przesłanie nadziei". "Widać coraz bardziej, że jest w nas siła, że krzepnie ta nasza moc i przekonanie, że musimy poradzić sobie z pandemią wirusa i poradzimy sobie. Jestem o tym przekonany, że kraj wróci do tej nowej rzeczywistości" - oświadczył.

 

"Wierzę, że polski biznes, polska gospodarka wyjdzie z tego na pewno trochę pokiereszowana, ale mocniejsza od innych i że będziemy gotowi do ekspansji, może już nawet za kilka miesięcy; również do ekspansji międzynarodowej" - stwierdził.

 

Morawiecki powiedział też, że przed nami decydująca faza walki z koronawirusem, niestety przypadnie ona w okresie świąt.

 

"Wszyscy wiemy, jak ważne są te święta i choć chcielibyśmy, aby odbywały się one w gronie rodzinnym, to zostańmy w domu, bo to na pewno się bardzo dobrze u nas sprawdza" - apelował premier. (PAP)

https://www.niedziela.pl/artykul/51525/Morawiecki-Wierze-ze-polski-biznes

Edytowane przez d7d
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę jak kredyciarze i byle jakie firmy się posypią to wszystko potanieje.

 

Firmy poplajtują. Te co zostaną, będą musiały zarobić na spłacenie długów, które w czasie przestoju narosną - a ze konkurencja się zmniejszy, to będą mogli ceny podnosić. Jeszcze zależy, czy/kiedy Ukraińcy wrócą na nasz rynek pracy - bez nich ceny jeszcze bardziej wzrosną. A państwo będzie jeszcze bardziej dusiło, żeby swoje dwa końce związać - więc i będzie uszczelniać, i podatki podnosić.

A jak granice otworzą się na Ukraińców, to tym bardziej otworzą się nasze na zachód (chyba, że nas z UE wyrzucą). A jak otworzą się na zachód, to pracownicy chętniej wyjadą pozbawieni kotwic w postaci rodziców, dziadków innych krewnych zmarłych przez pandemię.

 

Za to rynek wtórny gotowych domów, mieszkań i rozgrzebanych budów zaliczy niezłe zniżki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potanieją rzeczy mało przydatne i tyle.... tv, meble, dekoracje, kiepskie nieruchomosci i wszystko napedzane sztuczną potrzebą. Dowiemy się co to jest już nie długo - jak zacznie tanieć :lol2:.

A rzeczy pilne wcale nie stanieją a nawet śmiem twierdzić, że podrożeją, bo chcesz czy nie będą niezbędne wszystkim. A produkcja i łańcuchy dostaw są mocno osłabione.

Ale to chyba wie każdy? Suma sumarom budowlanka podrożeje, bo to co się wydarzyło da ludziom jasno do zrozumienia - własna nieruchomość z działką daje ludziom znacznie więcej i będą do niej dożyć mocniej. Oczywiście bedą wyjątki - kiepskie lokalizacje. Drogie materiały mogą potanieć za to tanie podrożeją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam się zastanawiam z wymianą samochodu. Myśle, że nie mają żadnych podstaw żeby podrożeć, a handlarze w końcu wymiękną i pogodzą się ze stratami i będą chcieli pozbyć się kosztów. Oczywiście jak zwyjke wyjątkami są rarytasy - one zawsze rządzą się swoimi prawami :D

Cierpliwości nam trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...