Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wpływ koronawirusa COVID-19 na budownictwo


Recommended Posts

Mysle, ze jesli opadna emocje, epidemia wygasnie, a wirus bedzie owszem grozny, ale bedzie niezmiernie rzadko diagnozowany, to stopniowo wszystko wroci do normy.

Jak sobie wyobrazasz? Juz nigdy (bez szczepionki) nie odwiedzimy naszych starszych bliskich? Juz nigdy nie odbeda sie np jakies imprezy masowe? Watpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 946
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bez przesady. Nie pierwszy i nie ostatni kryzys swiatowy. Powod tylko inny.

 

Ani pierwszy, ani ostatni, ale w nowożytnym świecie jeszcze nie było kryzysu, który spowodowany był stratą tak trudno odnawialnego zasobu jakim jest człowiek. Pieniądz można dodrukować, produkcję modelować, zasoby ludzkie odbudowuje się przez dziesiątki lat. Dosięgło nas przekleństwo "Obyś żył w ciekawych czasach". Jakieś fatum wisi nad latami 20-tymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wirus bedzie owszem grozny, ale bedzie niezmiernie rzadko diagnozowany.

 

Jaki mechanizm spowoduje to zniknięcie wirusa? Czemu jedna osoba miałaby nie wystarczyć do rozpętania tego piekła na nowo, jak to jest za pierwszym razem?

 

Jak sobie wyobrazasz? Juz nigdy (bez szczepionki) nie odwiedzimy naszych starszych bliskich? Juz nigdy nie odbeda sie np jakies imprezy masowe? Watpie.

 

Jakie masz przesłanki do optymizmu? Filmy katastroficzne które się szczęśliwie kończą?

Moja wyobraźnia sięga co najwyżej do powszechnie dostępnych, szybkich testów na wirusa. Bardzo możliwe tez będzie objęcie emerytów i inne grupy zagrożenia obowiązkową, stałą kwarantanną i zamknięcie ich w sanatoriach (czy jak to nazwą) i minimalizacja kontaktów ze światem zewnętrznym. W sumie to mnie dziwi, dlaczego teraz tak nikt nie robi - chronić grupy ryzyka, reszta niech pracuje i żyje jak najnormalniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chocby wirus grypy. Nie jest wcale lagodnym i niegroznym wirusem. A jednak atakuje glownie w okreslonych porach roku. Ten moze, choc nie musi byc podobny. Oczywiscie to sa tylko moje nadzieje, ktore moga byc nieprawdziwe.

Patrz na Chiny. Byla tam kwarantanna, teraz powoli wszystko wraca do normy. Liczba zakazonych powinna znow rosnac, a tak nie jest. Oczywiscie przynajmniej chwilowo.

Podobnie inne wirusy. Ebola, zika - co jakis czas ktos choruje, ale pernamentnej epidemii nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest całkiem prawdopodobne, że zostanie opracowana szczepionka, która zabezpieczy znaczną część społeczeństwa przed wirusem, coraz więcej osób uzyska odporność po przejściu choroby. Wcale bym się nie zdziwił gdyby jego znaczenie w przyszłości było takie jak dziś czarnej ospy. Jednak jest to pieśń przyszłości, a do tego czasu będziemy musieli nauczyć się z nim żyć. Edytowane przez Emtebe
Uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest całkiem prawdopodobne, że zostanie opracowana szczepionka, która zabezpieczy znaczną część społeczeństwa przed wirusem, więc wcale bym się nie zdziwił gdyby jego znaczenie w przyszłości było takie jak dziś czarnej ospy. Jednak jest to pieśń przyszłości, a do tego czasu będziemy musieli nauczyć się z nim żyć.

 

A jesli nie bedzie szczepionki to co? Albo jesli bedzie za kilka lat? Cala ludzkosc zejdzie do podziemii? Ile mozna zyc tak, jak teraz? Nawet jesli narodowa kwarantanna jest sluszna, to jak dlugo da sie tak wytrzymac? I to pytanie dotyczy w zasadzie calego swiata, bo kazde panstwo wprowadza jakies dzialania ochronne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zyhu:

 

Zakładając marżę banku na poziomie 2%.

 

Teraz przy wibor 3m 1,5%: 1251,56zł raty i 125467zł odsetek do spłaty.

 

Przy 10% wibor 3m: 2633,06zł raty i 539918zł odsetek do spłaty.

 

Przy 20% wibor 3m: 4603,11zł raty i 1130931zł odsetek do spłaty.

 

Pytanie tylko co zrobi RPP.

 

Napisz to jeszcze (nie) raz wstawiając spacje (lub kropki) co trzy cyfry, aby każdy zauważył różnicę w odsetkach na pierwszy rzut okiem.

Może dotrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesli nie bedzie szczepionki to co? Albo jesli bedzie za kilka lat? Cala ludzkosc zejdzie do podziemii? Ile mozna zyc tak, jak teraz? Nawet jesli narodowa kwarantanna jest sluszna, to jak dlugo da sie tak wytrzymac? I to pytanie dotyczy w zasadzie calego swiata, bo kazde panstwo wprowadza jakies dzialania ochronne.

 

Oprócz szczepionki będzie rosła ilość osób, które uzyskają odporność po przebyciu choroby. Teraz problemem jest dynamiczny przyrost chorych w krótkim czasie, których służba zdrowia nie jest wstanie obsłużyć oraz co wpływa na wyłączenie całych lokalnych struktur. Zaraźliwość jest kilkukrotnie wyższa niż grypy, bo nie ma odporności. Jak jedna osoba zachoruje, to w krótkim czasie zaraża wszystkich z otoczenia, czyli np. może wyłączyć całą fabrykę, biuro, etc. Te osoby idą do lekarza, szpitala, przychodni i jest ich za dużo aby im pomóc. Tak się działo w Chinach i to wywoływało największe reperkusje. Nie śmiertelność, ale masa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg najnowszych polskich wytycznych badania potencjalnego zarażonego na obecność wirusa wykonuje sie po 7 dniach od momentu kontaktu z innym zarażonym.

Czy przez okres pierwszych 7 dni potencjalnie zarażony zaraża dalej czy dopiero po 8 dniach i później od swojego pierwszego kontaktu?

Za mało mamy badań i dlatego choroba roznosi się dalej.

 

Może w grypie mechanizm jest podobny albo w grypie jednak tak łatwo się nie zaraża jak w przypadku CONVID-19.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chocby wirus grypy. Nie jest wcale lagodnym i niegroznym wirusem. A jednak atakuje glownie w okreslonych porach roku. Ten moze, choc nie musi byc podobny. Oczywiscie to sa tylko moje nadzieje, ktore moga byc nieprawdziwe.

Patrz na Chiny. Byla tam kwarantanna, teraz powoli wszystko wraca do normy. Liczba zakazonych powinna znow rosnac, a tak nie jest. Oczywiscie przynajmniej chwilowo.

Podobnie inne wirusy. Ebola, zika - co jakis czas ktos choruje, ale pernamentnej epidemii nie ma.

 

Kluczem jest wykrywalność

1. kamery termowizyjne do zdalnego pomiaru temperatury ciała, reklamy są nawet na Fb.

2. testy, testy und noch eimal testy głupku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chocby wirus grypy. Nie jest wcale lagodnym i niegroznym wirusem.

 

Pomimo powszechnego lekceważenia śmiertelność ma wielokrotnie niższą, niż COVID hospitalizowany nawet lekko przechodzony. Żeby umrzeć na grypę trzeba naprawdę się postarać albo już stać nad grobem.

 

Patrz na Chiny. Byla tam kwarantanna, teraz powoli wszystko wraca do normy. Liczba zakazonych powinna znow rosnac, a tak nie jest.

 

Statystyki Chińskie są dosyć mało wiarygodne. Tutaj masz aktualne raporty WHO i nawet w tych Chiny mają W CIĄGU OSTATNIEJ DOBY 58 nowych zachorowań i 11 nowych zmarłych.

 

To, że coś się zmienia nie znaczy, że wraca do normy.

 

Jest całkiem prawdopodobne, że zostanie opracowana szczepionka, która zabezpieczy znaczną część społeczeństwa przed wirusem, coraz więcej osób uzyska odporność po przejściu choroby.

 

Nie ma żadnych dowodów na nabywanie trwałej czy choćby dłuższej odporności po przejściu choroby. Wg badań Australijskich poziom przeciwciał walczących z COVIDem utrzymuje się podwyższony przez 7 dni po ustąpieniu objawów.

Na SARS dotąd nie ma szczapionki.

Na grypę ma skuteczność 40-70%. Zawsze coś - ale żeby wyeliminować wirusa ze środowiska to za mało.

 

Wcale bym się nie zdziwił gdyby jego znaczenie w przyszłości było takie jak dziś czarnej ospy. Jednak jest to pieśń przyszłości, a do tego czasu będziemy musieli nauczyć się z nim żyć.

 

Pierwsze szczepienie przeciwko ospie zostało wykonane w 1796 r. i dopiero w 1980 r. została wyeradykowana... Ponad 200 lat to zajęło...

 

Kluczem jest wykrywalność

1. kamery termowizyjne do zdalnego pomiaru temperatury ciała, reklamy są nawet na Fb.

 

Znaczna część 15-30%) przechodzi bezobjawowo. Zupełnie. Testy miałyby być profilaktycznie - np. codziennie przed wyjściem do pracy każdy miałby sobie robić nawet, jak nie ma najmniejszych objawów?

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli modele matematyczne się nie mylą to zarażonych będzie miliony. Nie podoba mi się statystyka chin. Moim zdaniem mocno sfalszowana

 

Ha, ha - nie dziwię się, że Ci się nie podoba.

Byłbyś zdruzgotany, gdyby się potwierdziła...

https://biznes.wprost.pl/gospodarka/10303856/chiny-wracaja-do-pracy-widac-to-na-mapach-zanieczyszczen.html

 

Chiny ruszajà do pracy...

 

Biedni, nie mają tej wiedzy, którą ma nasz forumowy mędrek, wieszczacy drugą falę i miliony zgonów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha - nie dziwię się, że Ci się nie podoba.

Byłbyś zdruzgotany, gdyby się potwierdziła...

https://biznes.wprost.pl/gospodarka/10303856/chiny-wracaja-do-pracy-widac-to-na-mapach-zanieczyszczen.html

 

Chiny ruszajà do pracy...

 

Biedni, nie mają tej wiedzy, którą ma nasz forumowy mędrek, wieszczacy drugą falę i miliony zgonów...

 

a ty jak mały piesek we wszystko wierzysz, co ci powiedzą w telewizorni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...