Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry, od razu po zakupie mieszkania + ogródek 70m2, wzięliśmy psa. Pies aktualnie ma troszkę ponad rok. W tym czasie zniszczył doszczętnie podwórko. Z trawnika nie zostało nic, zerwał z ogrodzenia płotek zasłaniający, obgryzł tynk ze ścian, zjadł "dosłownie" meble ratanowe a doły mam na głębokość 0,5 metra co 2 metry. Podwórko wygląda aktualnie jak pobojowisko.

 

Nie mam pretensji do psa, liczyłem się z tym że coś zniszczy... nie aż tyle ale co zrobić...

 

Pies zostaje sam na podwórku podczas naszej nieobecności, gdy jesteśmy w domu to on też w domu.

 

Chcemy ze względu na niego położyć kostkę na całym podwórku, do tego betonowe donice z roślinami i metalowe meble ogrodowe... ale nie jest to spełnienie marzeń... Zawsze chcieliśmy mieć trawnik.

 

Pytanie czy jest jakiś sposób na pogodzenie trawnika z psem? Np, jakaś mocna odmiana + jakaś kratka chroniąca trawnik przed kopaniem? Może jeszcze jakieś inne zabezpieczenia tylko przetestowane przez Was?

 

Zamykanie psa w kojcu itp, nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/253499-trawnik-kontra-owczarek-niemiecki-01-rezygnacja-z-trawnika-na-rzecz-kostki/
Udostępnij na innych stronach

Pies jest młody energia go rozsadza i ma nerwice natręctw z powodu zostawania w domu. Trzeba go zająć, wyspacerować, wybiegać, chodzic na szkolenie i może mu przejdzie. Będzie ciężko. Bo późno zaczniecie.

 

Szczęsciem że nie gryzie przedłużaczy pod napięciem:(

Edytowane przez Bertha

on się nudzi, zawsze będzie dewastował.

 

A na 70 m2 po prostu trawnik wydepcze. Za mały ogródek. U teściów trawnik 200 m2 praktycznie zadeptany przez maltańczyka i dzieci.

Edytowane przez Elfir

Mam świadomość że 70m2 to mało dlatego szukam czegoś odpornego, i tu kostka napewno się sprawdzi.

Z psem wychodzimy oczywiście ale jak nas nie ma to z nudów rozrabia a tego nie da się obejść, pracować trzeba.

Rabaty podwyższone są Ok, tylko co dookoła ? Żwir- będzie kopał i rozsypywał. Dlatego myślałem żeby wyłożyć podwórko taką kratką parkingową, żeby nie mógł kopać tylko czy to ma sens? Czy się sprawdzi?

Pies może niszczyć nie dlatego, że się nudzi, a dlatego, że zostaje sam i ma lęk separacyjny. Ja bym poszukała pomocy u psiego behawiorysty, tylko takiego sensownego. Szkolenie, cierpliwość i konsekwencja i problem może być rozwiązany raz na zawsze. Bo szkoda, żeby przez wiele lat męczyli się i ludzie i pies.

Pies, który radzi sobie z samotnością (gdy opiekunowie w pracy) nie będzie niszczył, tylko spał:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...