Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt indywidualny czy gotowy-koszty 2020.


Recommended Posts

Witam, w tym roku chciałbym podjąć się budowy domu, dlatego zastanawiam się czy zlecić dla architekta wykonanie projektu indywidualnego czy kupić gotowy projekt i nanieść na nim zmiany?.

Proszę o pomoc jakie są średnie ceny za m2 w obecnym roku na terenie Warszawy za projekt budowlany indywidualny ile kosztuje adaptacja gotowego projektu?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z ubraniami, jedni kupują w sklepach a drudzy szyją u krawca na wymiar.

Projekt indywidualny jest najczęściej dla ludzi indywidualnych:)

 

Dobre porównanie. Niektórzy kupują Diora czy Armaniego - nie szyty na miarę u krawca. Inny kupi Vistulę... Jeszcze inny pójdzie do wiejskiego krawca...

Owszem, jest trochę fajnych krawców na świecie (jakbym miał kasę i chciał się wyekstrawagancić to pewnie poszedłbym do Koniecznego).

Ale dla sztuki użytkowej IMO projektant na miarę się słabo sprawdzi. Zwłaszcza, jak zrobi co mu klient podyktuje - a ergonomia to też sztuka której uczą i klient raczej ma o niej blade pojęcie. Najlepiej znaleźć gotowca, którego już chociaż kilka osób zbudowało i podzieliło się swoimi spostrzeżeniami.

Przy projekcie indywidualnym jesteś pierwszym i jedynym betatesterem. Każdy błąd (czy to inwestora, który tak chciał, czy projektanta, bo nie wiedział, nie umiał czy się pomylił) będzie bolał przez długie lata. A dobrych projektantów, co i zrozumieją, czego inwestor potrzebuje (a to często co innego, niż inwestor mówi, że chce), i dobrze to ubierze w formę estetyczną, ergonomiczną i techniczną wielu nie ma. I nie są tani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałam, że projekt indywidualny jest dla ludzi świadomych , co znają swoje potrzeby.

Poza tym wiejski krawiec( projektant) czy znany krawiec (projektant) typu Armani to to samo...jeden i drugi tworzy projekt indywidualny, tylko dopasowany do swoich klientów.

Mam projekt indywidualny i nie wyobrażam sobie bym miała powtarzalny, każdy z nas ma inne potrzeby i oczekiwania.

Przekopałam tysiące projektów przez 2 lata i zawsze było coś nie tak. Potem siedliśmy razem z mężem i stworzyliśmy koncepcję naszego, wymarzonego domu, dopasowanego do działki, naszego trybu życia i naszego chciejstwa.

To co wyszło, zostało potem poprawione przez fachowca- projektanta i teraz mamy to co nazywamy ,,naszym wymarzonym domkiem''

Nic bym w nim nie zmieniła ! Ale nie ulega wątpliwości, że był długo przez nas przemyślany i dopasowywany.

Do tego satysfakcja posiadania tylko jednego takiego domku na świecie jest bezcenna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym wiejski krawiec( projektant) czy znany krawiec (projektant) typu Armani to to samo...jeden i drugi tworzy projekt indywidualny, tylko dopasowany do swoich klientów.

 

 

Nie, to projekt gotowy. Możesz zobaczyć w butiku czy na pokazie mody i kupić. Nawet to, co na czerwonym dywanie nie jest zazwyczaj indywidualne. A poprawki mogą być tak samo, jak w projekcie domu.

 

Mam projekt indywidualny i nie wyobrażam sobie bym miała powtarzalny, każdy z nas ma inne potrzeby i oczekiwania.

 

Mamy w lwiej większości takie same potrzeby. Nieliczni ważą 200kg, 230cm wzrostu czy poruszają się na wózku - a i dopasowanie do tych potrzeb na etapie adaptacji nie jest problemem.

 

 

Nic bym w nim nie zmieniła ! Ale nie ulega wątpliwości, że był długo przez nas przemyślany i dopasowywany.

 

 

Ile już mieszkacie, że jesteś to w stanie ocenić?

Gratulacje. Jakoś wątek "co byś zmienił" wiecznie żywy. Ja też bym pozmieniał co nieco (mniej stali na strop, cieńsza izolacja ściany fundamentowej, wejście do łazienki od strony korytarza co pozwoliłoby powiększyć wiatrołap i trochę innych drobiazgów).

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen - większość gotowców ma układ z kuchnią od frontu. Starczy, że ktoś lubi wyjść ze śniadaniem na ogród i już odpada mu pewnie 80% projektów.

Wystarczy, że będzie miał drugi element, nie pasujący do "typowości" (nietypowa działka, ciekawy widok w nietypowym miejscu, pracę w domu) i już nie znajdzie prawdopodobnie żadnego projektu gotowego (chyba, że po głębokich zmianach, co przy adaptacji wyjdzie mu tyle, co projekt indywidualny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen - większość gotowców ma układ z kuchnią od frontu. Starczy, że ktoś lubi wyjść ze śniadaniem na ogród i już odpada mu pewnie 80% projektów.

 

Faktycznie, nie przypominam sobie projektu z wyjściem do ogrodu z kuchni. I to tak trudno zmienić w czasie adaptacji? To nie jest ingerencja w konstrukcję budynku, więc łatwo to przerobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy w lwiej większości takie same potrzeby.

 

O, specjalista od optymalizacji wie, jakie mam potrzeby. A tak na marginesie, mówi się lwia część.

 

Otóż nie. Nie mam potrzeby mieć toalety blisko salonu/jadalni. 4-5 metrów to jest blisko. A sporo gotowych projektów tak ma, a nawet bliżej, za ścianą. U mnie jest od stołu w jadalni z 10m. Nie mam też potrzeby kręcić się w kółko po schodach więc mam je w jednym ciągu wzdłuż ściany (jak przyjdzie potrzeba montażu windy na wózek inwalidzki to będzie prościej). Nie mam też potrzeby uprawiać slalomu między otwartymi drzwiami na korytarzu, więc komunikacja jest bardzo szeroka i jest super, dzieci mogą robić salta i gwiazdy bez utraty zdrowia przez nagle otwarte drzwi. Nie uważałem też za fajne współdzielenie łazienki z dziećmi i gośćmi więc są trzy. Nie mam też potrzeby gnieżdżenia się w klaustrofobicznych izbach więc najmniejsza (gabinet) ma niecałe 14m2, a reszta sypialni ma od 16 do 25m2. Nie mam też potrzeby schodzenia w weekend do ciemnej i zimnej kuchni więc kuchnia i jadalnia są od wschodu/południa i właśnie mają wyjście na taras na tył działki.

 

Nic z tego co opisałem bym nie zmienił, a mam projekt indywidualny. Mieszkam już sporo czasu i mam wyrobione zdanie.

 

Każdy ma inne potrzeby i możliwości finansowe. Najważniejsze, żeby nie dorabiał teorii do zasobności portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, nie przypominam sobie projektu z wyjściem do ogrodu z kuchni. I to tak trudno zmienić w czasie adaptacji? To nie jest ingerencja w konstrukcję budynku, więc łatwo to przerobić.

 

Wcale nie.

W większości projektów kuchnie są węższe od części salonowej i czasem prowadzona jest przez kuchnię kanalizacja z piętra/poddasza.

Więc miałbyś szeroką kuchnię i ciasną część na kanapę. I niekiedy kanalizację w salonie.

 

Owszem da się przerabiać projekty (bo tym się bawię w dziale projekty), ale to już podnosi koszty adaptacji. A praktycznie w większości projektów gotowych widzę bezsensowne rozwiązania przestrzenne.

 

Są nieliczne fajne projekty gotowe, gdzie faktycznie jakieś zmiany są symboliczne i jeśli ktoś ma typową działkę o szerokości 25 m z wjazdem od północy, oraz typowe potrzeby i rodzinę 2+2 to spokojnie coś dla siebie znajdzie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości projektów kuchnie są węższe od części salonowej i czasem prowadzona jest przez kuchnię kanalizacja z piętra/poddasza.

Dalej przy 100m2 piszesz o piętrze/poddaszu? Przecież to nie ma sensu.

 

Owszem da się przerabiać projekty (bo tym się bawię w dziale projekty), ale to już podnosi koszty adaptacji. A praktycznie w większości projektów gotowych widzę bezsensowne rozwiązania przestrzenne.

 

Żebym dobrze zrozumiał. To ma być problem, zamiana w takim projekcie okna przy kuchni z drzwiami tarasowymi?

 

attachment.php?attachmentid=443536

 

Czy może zrobienie lusterka części dziennej żeby wejście było z tej strony, co w projekcie jest taras?

 

Czy może obrócenie domu? Front wg projektu nie musi być od wjazdu. Ba, IMO to przy wjeździe od wschodu czy zachodu złe rozwiązanie - lepiej mieć dłuższe boki od wschodu i zachodu, bo od północy słoneczka brak a od południa jest zbyt intensywne i zdecydowanie częściej trzeba je zasłaniać.

Temp.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniat13, proponuję przewertować projekty gotowe. Na pewno znajdziesz coś dla siebie i niekoniecznie będą potrzebne jakiekolwiek zmiany. A jeśli w projekcie będziesz chciał coś zmienić to najlepiej zrobić to u autora projektu. Wtedy możesz pozwolić sobie na większą ingerencję w konstrukcję budynku. Dodatkowa opłata jest niewielka a w zamian biuro projektowe może powielać taki projekt.

Wizualizacje gotowych projektów są mało istotne, kieruj się rozkładem pomieszczeń itp. Z zewnątrz ubierzesz go jak zechcesz, wystarczy zmienić rodzaj i kolor dachówki, na elewacji drewno, klinkier i ten sam budynek zmieni zupełnie swój wygląd.

Dla mnie projekt indywidualny ze względu na wysoką cenę to raczej ostateczność gdy np. MPZP stawia różne ograniczenia lub funkcja mieszkaniowa ma być połączona z inną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
A jeśli w projekcie będziesz chciał coś zmienić to najlepiej zrobić to u autora projektu. Wtedy możesz pozwolić sobie na większą ingerencję w konstrukcję budynku. Dodatkowa opłata jest niewielka a w zamian biuro projektowe może powielać taki projekt.

.

 

W tym aspekcie nie zawsze tak jest. Mieliśmy upatrzone 2 projekty gotowe z różnych pracowni - oba wymagały niewielkich zmian, likwidacja okna, dołożenia go w innym miejscu, zmiana ścianek działowych, sposobu ogrzewania itp - niewielkie gdyż nie wpływające na konstrukcje budynku.

W obu przypadkach koszt takich zmian w biurach wychodził ok 2 tys zł, bez adaptacji - czyli defacto projekt 2 tys + zmiany 2 tys + adaptacja u lokalnego architekta kolejne 4 tys.

 

A powyższe zmiany są zmianami na które biura i tak wydaja zgody i może je dużo taniej przeprowadzić lokalny architekt.

 

Ale ogólnie masz racje i się z tobą zgadzam - wybór projektów gotowych jest tak duży że jeśli nie mamy specjalnych życzeń lub ograniczeń wynikających z WZ lub MPZP to można coś znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen - większość gotowców ma układ z kuchnią od frontu. Starczy, że ktoś lubi wyjść ze śniadaniem na ogród i już odpada mu pewnie 80% projektów.

Wystarczy, że będzie miał drugi element, nie pasujący do "typowości" (nietypowa działka, ciekawy widok w nietypowym miejscu, pracę w domu) i już nie znajdzie prawdopodobnie żadnego projektu gotowego (chyba, że po głębokich zmianach, co przy adaptacji wyjdzie mu tyle, co projekt indywidualny).

 

Dokładnie :) sam szukam projektu gotowego mając już zrobiony swój zarys tego co chcemy, a chcemy salon od strony wejścia do domu i takich projektów po prostu nie ma, nie znalazłem nic co by spełniało nasze kryteria w większym stopniu.

 

Co do projektu indywidualnego 40km od wawy 35pln za m2 użytkowej powierzchni (niby kryzys a od zeszłego roku +5zł) + 600zł za rozmieszczenie instalacji (bez gazu tego akurat nie chcemy) zmiana na płytę fundmanetówa 0 pln.

 

Czyli dla nas 130m2 x 35 pln + 600pln = 5150 pln. Dużo? Projekt średnio z 2500 + jakieś zmiany kolejne 2000-2500 + adaptacja wyjdzie porównywalnie, a jednak uszyte jak chcemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli dla nas 130m2 x 35 pln + 600pln = 5150 pln. Dużo? Projekt średnio z 2500 + jakieś zmiany kolejne 2000-2500 + adaptacja wyjdzie porównywalnie, a jednak uszyte jak chcemy.

 

To jest cena brutto ? Ostateczna za gotowy projekt indywidualny? Bardzo dobra stawka moim zdaniem, w Łodzi zrobiliśmy indywidualny ciut taniej ale 75m2, a średnia cena była na poziomie 6,5- 8 tys brutto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dla nas 130m2 x 35 pln + 600pln = 5150 pln. Dużo? Projekt średnio z 2500 + jakieś zmiany kolejne 2000-2500 + adaptacja wyjdzie porównywalnie, a jednak uszyte jak chcemy.

 

Myślisz, że taki architekt jest w stanie poznać Twoje potrzeby i stworzyć kompletny projekt (z dostosowaniem do warunków geotechnicznych, z planem zagospodarowania terenu itd.) od zera w dwa tygodnie robocze? Robiąc to na czarno miałby wtedy te 10K zł miesięcznie... Nie licząc faktycznie ponoszonych kosztów - zakupu i aktualizacji oprogramowania, komputera, auta itd. Zakładając zero przestojów, urlopu i chorowania - pewnie by to było w miarę godziwe wynagrodzenie za rzemieślnika w swoim zawodzie. Ale jak nie robi na czarno, to "na czysto) ma z tego z 1/3.

 

Więc nie, nie wierzę, żeby legalnie działający projektant pracował za takie pieniądze i stworzył projekt od zera. Więc obstawiam, że sprzeda Ci gotowiec* ze swojego portfolio (ewentualnie z niewielkimi zmianami) - czyli kupujesz mniej więcej to samo co przy projekcie z katalogu + adaptacja.

 

A jeżeli faktycznie to projekt szyty na miarę, to za takie pieniądze bałbym się bać. Bo to oznacza, że w pracochłonności, jaką pochłania adaptacja gotowca z niewielkimi zmianami (dostosowanie do warunków lokalnych, MPZP, plan zagospodarowania, drobne przesunięcia ścian, okien czy drzwi - bez przeliczania konstrukcji) robi kompletny projekt. To nie ma szans zachować minimum jakości.

 

* oczywiście nie musisz wiedzieć, że to gotowiec. Może tak poprowadzić rozmowę:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen, dlaczego starasz sie obalić wszystko czego nie doświadczyłeś w swoim życiu, albo co gorsza "skoro ja miałem takie ceny to nikt inny nie jest w stanie mieć niższych"? Rozmawiałem z trzema architektami o cenach. Każdy podawał kwoty z przedziału 40-50 zł/m2 projektu indywidualnego. A tylko jeden ma swoje biuro z projektami gotowymi i to chyba dosyć znane. No i nie trwa to 2 tyg a kilka miesięcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...