Nurlax 02.05.2020 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2020 Witam, Odebrałem w tym tygodniu mieszkanie od dewelopera.W dniu dzisiejszym zaobserwowaliśmy widoczny ruch posadzki przy nacisku +/- 70kg.Oprócz tego posadzka w wielu miejscach jest głucha, słychać donośny trzask, huk gdy podskoczy się w odpowiednim miejscu. Na filmiku poniżej przedstawiony ruch wylewki.Czy jest to normalne zjawisko i czy położenie płytek w tym miejscu jest bezpieczne? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi, jak podejść do sytuacji. https://www.youtube.com/watch?v=HNaYb6K1n8I&feature=youtu.be Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jnow1 03.05.2020 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 Wygląda na to że nie jest związana z podłożem >niech partacze naprawiają wylewki >z płytkami poczekaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 03.05.2020 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 Witam, Odebrałem w tym tygodniu mieszkanie od dewelopera. W dniu dzisiejszym zaobserwowaliśmy widoczny ruch posadzki przy nacisku +/- 70kg. Oprócz tego posadzka w wielu miejscach jest głucha, słychać donośny trzask, huk gdy podskoczy się w odpowiednim miejscu. Na filmiku poniżej przedstawiony ruch wylewki. Czy jest to normalne zjawisko i czy położenie płytek w tym miejscu jest bezpieczne? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi, jak podejść do sytuacji. https://www.youtube.com/watch?v=HNaYb6K1n8I&feature=youtu.be jest to normalne. Podkłady podłogowe są układane w techologii pływającej. Mianowicie dla poprawienia ciepłoty w stopy i/ wyciszenia kładzie się je na styropioanach. Jezeli na obwodzie podkład podłogowy wykazuje ruchy pod ciężarem 70kg statycznie to może byc w tym miejscu zbyt cienki. Jednak jak skacze na nim 70kg, to jest to już około 100-120kg dynamicznie. Jest tez tak, że w trakcie wysychania ( schnie od góry w dół), warstwa wierzchnia się kurczy, przy czym spód podkładu podłogowego zostaje na obwodzie lekko uniesiony. W przekroju wygląda to jak delikatna miska. Na razie nic o nim nie wiesz. Te niewidoczne przesuniecia się płyty nalezy naciąć wzdłuż i poprzecznie a następnie je sklamrować... To powinni zaproponować panowie od okładzin podłogowych. Jeżeli jest w tej chwili zbyt duża >1,5% wilgotność podkładu, to nie nalezy kłaść niczego poza ceramiką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jnow1 03.05.2020 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 (edytowane) Jak to jest normalne,to gratulacje za fachową wiedzę .Izolacja termiczna lub akustyczna - pewnie z miękkiego styropianu lub na nierównym podłożu.Klient kupił mieszkanie ,zapłacił kupę kasy i ma nacinać i klamrować posadzki.Pewnie deweloper oszczędzał na materiale albo źle zrobił. Edytowane 6 Maja 2020 przez jnow1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 04.05.2020 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 Jak to jest normalne,to gratulacje za fachową wiedzę .Izolacja termiczna lub akustyczna - pewnie z miękkiego styropianu lub na nierównym podłożu.Klient kupił mieszkanie ,zapłacił kupę kasy i ma nacinać i klamrować posadzki.Pewnie deweloper przeczyszczał na materiale albo źle zrobił. Proszę czytać całość. Styrpopian ma tzw strzałkę ugięcia dopuszcza się jego pracę pod ciężarem podkładu podłogowego, który w wersji 12N/mm2 ma około 2000kg/m3. Następnie jeżeli jest Pan z branży budowlanej to wszystkie szczeliny przeciw skurczowe, pęknięcia nalezy zakotwić, to Pan na pewno wie. Pęknięcia mogą być wynikiem procesu zbyt gwałtownego schnięcia podkładu podłogowego. Gość stoi na dwóch częściach podkładu i naciska na te częsci a ugięcia czy ruchów nie widać na tyle aby świadczyły o czymś wadliwym. Nie wiadomo jaką ma wilgotność resztkową, jaką wytrzymałość na ściskanie, jaką grubość. Nic nie wiadomo. Oczywiście może zawsze pokazać to sprzedawcy lokalu. Ciekaw jestem odpowiedzi. Tam się w tej chwili nic złego nie dzieje. Podkład podłogowy jest "pływający" a nie zwiazany z podłożem (stropem) lub od stropu dzieli go folia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurlax 05.05.2020 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Witam, Dziękuję za wszystkie komentarze i rekomendacje. Według kierownika budowy zachowanie wylewki jest prawidłowe pomimo wyraźnego uginania się.Zjawisko występuje tez w innych mieszkaniach i jest zgodne ze sztuką.Podkład to styropian esp 100. Zarekomendował zalanie tego miejsca żywicą. Ekipa wykończeniowa zaznacza, że płytki się tam nie utrzymają i rekomenduje skuć wzdłuż dylatacji oraz wypełnić ponownie wylewką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 05.05.2020 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Zadziwiające jak wielu kierowników stoi po stronie budowlańców i boi się wychylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 05.05.2020 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Witam, Dziękuję za wszystkie komentarze i rekomendacje. Według kierownika budowy zachowanie wylewki jest prawidłowe pomimo wyraźnego uginania się. Zjawisko występuje tez w innych mieszkaniach i jest zgodne ze sztuką. Podkład to styropian esp 100. Zarekomendował zalanie tego miejsca żywicą. Ekipa wykończeniowa zaznacza, że płytki się tam nie utrzymają i rekomenduje skuć wzdłuż dylatacji oraz wypełnić ponownie wylewką opisałem dlaczego tak jest szczególnie na krawędziach. Styropian ma dopuszczlne sciskanie 10%. Proces wysychania też ma wpływ, że krawędzie podkładu są delikatnie wypiętrzone. Jezeli mają tam byc p[ołożone kafelki to rozumiem, że jest to niewielka powierzchnia. Nic się nie stanie jak za 30-35zł/mb miejsce zostanie zakotwione. Kafelarze praesadzają. Oni sami potrafią takie miejsca profesjonalnie połączyć w taki sposób, że nie będzie żadnych problemów. W sieci znajdzie Pan sposób na tzw "kotwienie jastrychu" lub "łączenie pęknięć jastrychu". Zamiast się użerać zrobić to samemu. Jezeki jednak także podkład podłopgowy (jastrych) jest słaby, piaszczy się, kruszy i łamie w rogach to będzie potrzebna Panu pomoc w walce z deweloperem. Proszę sprawdzić. Najlepiej zaprosić parkieciarza z głową o ile będzie Pan kleił parkiet czy deski, a on sprawdzi czy jastrych nadaje się pod klejenie drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 05.05.2020 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 zacznij o poproszenie kierownika budowy o "deklarację własności użytkowych" wg normy PN-EN 13813 na wykonany jastrych. Kierownik musi go mieć w dokumentacji, tam będę opisane parametry. Powiedz że Pan Parkieciarz chce zrobić badanie pull-off i zobaczyć czy się zgadza z deklaracją. A potem popatrz jak bardzo są spłoszeni i czy nie padną jakieś fajniejsze propozycje rozwiązania problemu:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.05.2020 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 Czy jest to normalne zjawisko i czy położenie płytek w tym miejscu jest bezpieczne? Bardziej bym przejmował się kruszeniem i pyleniem się tej wylewki. To wygląda bardzo słabo. Nie wysezonowana i niewygrzana (jak jest podłogówka) wylewka może się unieść i wtedy nawet pod takim naciskiem może być zauważalny ruch. Z tym, że styropian może się uginać o 10% to prawda - ale pod odpowiednio dużym naciskiem. Nawet, jak deweloper dał słaby, czyli EPS80 to jest to 8 ton na metr kwadratowy. BTW. Czy przy ścianach jest dylatacja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurlax 05.05.2020 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 opisałem dlaczego tak jest szczególnie na krawędziach. Styropian ma dopuszczlne sciskanie 10%. Proces wysychania też ma wpływ, że krawędzie podkładu są delikatnie wypiętrzone. Jezeli mają tam byc p[ołożone kafelki to rozumiem, że jest to niewielka powierzchnia. Nic się nie stanie jak za 30-35zł/mb miejsce zostanie zakotwione. Kafelarze praesadzają. Oni sami potrafią takie miejsca profesjonalnie połączyć w taki sposób, że nie będzie żadnych problemów. W sieci znajdzie Pan sposób na tzw "kotwienie jastrychu" lub "łączenie pęknięć jastrychu". Zamiast się użerać zrobić to samemu. Prawdopodobnie spróbujemy naprawić to w ten sposób, dziękuję bardzo za podpowiedź zacznij o poproszenie kierownika budowy o "deklarację własności użytkowych" wg normy PN-EN 13813 na wykonany jastrych. Kierownik musi go mieć w dokumentacji, tam będę opisane parametry. Powiedz że Pan Parkieciarz chce zrobić badanie pull-off i zobaczyć czy się zgadza z deklaracją. Tak zrobię, dzięki! Jezeki jednak także podkład podłopgowy (jastrych) jest słaby, piaszczy się, kruszy i łamie w rogach to będzie potrzebna Panu pomoc w walce z deweloperem. Bardziej bym przejmował się kruszeniem i pyleniem się tej wylewki. To wygląda bardzo słabo. BTW. Czy przy ścianach jest dylatacja? Nie zaważyliśmy by wylewka kruszyła się lub pękała. Przy odbiorze znaleźliśmy dwa pęknięcia. W odpowiedzi na to deweloper wykonał dylatację przy ścianach i skleił pęknięcia żywicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 05.05.2020 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 (edytowane) Nie zaważyliśmy by wylewka kruszyła się lub pękała. Przy odbiorze znaleźliśmy dwa pęknięcia. W odpowiedzi na to deweloper wykonał dylatację przy ścianach i skleił pęknięcia żywicą. Przecież widać na tej szczelinie jak jest wyszczerbiona. Ten pył na podłodze to nie starta wylewka właśnie? Dla porównania jastrych u mnie (przed wygrzewaniem podłogówki w ogóle jej nie było widać, bo nacięcie było zatarte): http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=410442 Jak widać nie jest to zamiecione - i nic się nie pyliło, nie kruszyło, nie szczerbiło do czasu pokrycia okładziną. Zresztą jedyne, co może tu nabrudzić to gładzie i szlifowanie szpachli - ale wtedy pył jest biały, a nie szary. To co masz na filmiku, to mi wygląda na strasznie tandetną wylewkę. To niebieskie w tle to taśma piankowa dylatacyjna - masz taką piankę przy ścianach? Edyta: Skoro szukasz opinii i porad, to czemu na YT wyłączyłeś komentarze? Edytowane 5 Maja 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurlax 07.05.2020 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2020 Przecież widać na tej szczelinie jak jest wyszczerbiona. Ten pył na podłodze to nie starta wylewka właśnie? Całkiem możliwe, że tak jest, ciężko określić ze względu na to, że pierwszych obiekcjach podkuto tam jeszcze tynki. Przez weekend postaram pozbyć się pyłu i zobaczę jak sytuacja będzie się rozwijać. Poniżej kilka zdjęć wylewki po lekkim zamieceniu oraz zdjęcia na styku ze ścianą. Nie dostrzegam tam, żadnej pianki za wyjątkiem na ścianach w łazience. Edyta: Skoro szukasz opinii i porad, to czemu na YT wyłączyłeś komentarze? To akurat ciekawe zjawisko. Okazuje się, ze YT przy wrzuceniu pierwszego filmiku na kanale domyślnie blokuje oceny i komentarze. Trzeba ręcznie je odpalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 09.05.2020 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2020 zacznij o poproszenie kierownika budowy o "deklarację własności użytkowych" wg normy PN-EN 13813 na wykonany jastrych. Kierownik musi go mieć w dokumentacji, tam będę opisane parametry. Powiedz że Pan Parkieciarz chce zrobić badanie pull-off i zobaczyć czy się zgadza z deklaracją. A potem popatrz jak bardzo są spłoszeni i czy nie padną jakieś fajniejsze propozycje rozwiązania problemu:D deklaracja właściwości użytkowych dotyczy styropianu, folii, kruszywa, cementu. Norma EN 13813 pozwala na wykonanie podkładu podłogowego w zakresie od 5N/mm2 do 80N/mm. Problem w tym, że jak jest 5N/mm2 wytrzymałość na ściskanie to zgodnie z normą jest dobrze. Chyba że w projekcie jest inaczej. W projekcie jednak jest zwykle "szlichta betonowa 5cm" bez podania wartości na wytrzymałość na ściskanie. Chudziak już ma podaną np B10... i grubość 10cm. Gdyby chciał walczyć z deweloperem nie może mieć w umowie napisane, że posadzki mogą być pokryte podłogą "pływającą". Jeżeli takiego zapisu niema, a podłoga ma być z drerwna to wtedy potrzebny jest do skutecznej walki z deweloperem, "stary" wyjadacz-rzeczoznawca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.