Płytki podłogowe w kuchni

[Kasia90010]

Dzień dobry.

 

Zwracam się z prośbą o poradę. Jestem w trakcie wykończenia mieszkania. Jest ono niewielkie, w celu powiększenia kuchni wyburzyliśmy ściankę, aby aneks łączył się z salonem.

Narodził się niestety problem. Do salonu przewidziane były panele. W kuchni miały być płytki.

Czy mają Państwo jakieś pomysły w jaki sposób ułożyć płytki żeby ładnie to wyglądało?

https://ibb.co/SwJ5Z60

Znajoma poradziła nam łuk (delikatnie zaznaczony jest na zdjęciu), osobiście tego nie widzę. Nie chciałabym żeby został ułożony prostokąt, ponieważ stół będzie wtedy stał na różnych powierzchniach.

Byłabym bardzo wdzięczna za rady. Plus zdjęcia jeśli mieli Państwo podobny problem.

[Elfir]

może połaczyc nieregularnie:

 

można zrobić tylko wąska opaskę z płytek przy szafkach.

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/wh/wf/kueo/6wOyVbKqpxzpHL9uwX.jpg

 

Wymagane jest zróżnicowanie wysokości wylewki (płytka jest grubsza od paneli)

[Kaizen]

Wymagane jest zróżnicowanie wysokości wylewki (płytka jest grubsza od paneli)

 

Płytki nie często są grubsze niż 10mm a lepsze panele mają 12mm. Pod płytki dochodzi klej, a pod panele podkład. Więc różnica żadna ale płytki raczej wychodzą cieniej (ale łatwo się dopasować podkładem pod panele). Klejone deski/parkiet za to trzeba dokładnie zaplanować, bo nie ma pola manewru a warstwa kleju cieniutka.

 

A co do łączenia po łuku - dobrzy spece dotną (prawie) idealnie i płytki, i panele. Wtedy możesz wypełnić szczelinę masą albo dać korek. Jak przyoszczędzisz na specach to zostaje zakryć łączenie listwą do łączenia po łuku. Kwestia gustu - mi mosiężne i z nierdzewki (zależnie od kolorystyki wnętrza) się podobają. Anodyzowane aluminium też ujdzie, ale może się brzydko "zużywać".

Edytowane 16 Maja 2020 przez Kaizen

[Elfir]

Kaizen - panele laminowane to ok 0,7-0,8 cm. Pewnie, jak przeszukać internet to znajdziesz wyjątek, ale nie sadzę, by autorka akurat miała na myśli jakieś niszowe, wyjątkowe panele.

[Kaizen]

Kaizen - panele laminowane to ok 0,7-0,8 cm. Pewnie, jak przeszukać internet to znajdziesz wyjątek, ale nie sadzę, by autorka akurat miała na myśli jakieś niszowe, wyjątkowe panele.

 

https://kronotex.pl/sklep/

AC5 nie schodzą poniżej 10mm. Słabsze to można w sypialni dać. Te 2mm nie zmieniają jednak faktu, że i tak to przy panelach trzeba będzie wybierać z cieńszych podkładów, żeby nie było wyżej od płytek (za to bez problemu znajdzie się podkład, żeby w razie potrzeby podnieść poziom paneli).

[Elfir]

napisałam - jak przeszukasz neta to pewnie takie znajdziesz. Ale nie jest to standard.

[DarekDawid]

Mam podobny dylemat. Mieszkanie 31 m2.

Tak to jest z tymi małymi aneksami w przejściach.

Ja zdecydowałem, że położę panele i w pokoju dziennym i w aneksie. Nie będę łączył materiałów bo na takiej małej powierzchni to wyjdzie miszmasz.

Oczywiście panele lepszej jakości minimum AC4, lepszej twardości, Będę szukał bez frezu V, żeby łatwiej czyścić.

Gdybym łączył (bez listew) to zastosowałbym grubsze panele 10 mm + 2 mm podkładu = terakota 9 mm + 3 mm kleju. Ale jak nie ma łączenia to można nawet dać lepszej jakości panele 8 mm i połączyć listwą w przedpokoju.

 

Brałem też pod uwagę opcję terakota drewnopodobna w aneksie, pokoju dziennym i w przedpokoju tą samą. Ale zdecydowałem się na terakotę tylko w przedpokoju i łazience.

Aha na nóżkach mebli obowiązkowo podkładki filcowe. To może rozwiązać wątpliwości.

Mam nadzieje że nieco pomogłem.

[E-Rzecznik Śnieżka]

W małym mieszkaniu najkorzystniej, gdy podłoga jest jednolita, odpadają wtedy wszystkie problemy z łączeniem materiałów, ale też zabieg ten powiększa optycznie pomieszczenie. Jeśli jednak takie rozwiązanie odpada rozwiązań może być wiele. Łuki i fale są obecnie passe, lepiej w aktualnych aranżacjach prezentują się skosy. Ukośne łączenie można podkreślić (kontynuować) malowaniem ścian lub ich wykończeniem, wtedy tworzy się fajna i spójna koncepcja na aranżację. W załączeniu przykład.