asolt 07.07.2020 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 no twój wpis utwierdza mnie w przekonaniu że masz rację. O zasadzie grzania piecem elektrodowym i pojęciach jak konduktywność widzę że nie masz zielonego pojęcia to po co bierzesz udział w dyskusji? Nie miałeś doświadczenia z tego typu urządzeniem a się udzielasz... słabe to. Czy energia w przypadku tego pieca idzie w nicość tego nie wiem, wiem natomiast że pomimo całkiem sporego zużycia prądu ( piec miał 12kW) urządzenie grzało z czasem coraz słabiej aż do momentu zalania go świeżą wodą i tak w kółko. Napisałem co wiedziałem na temat tego urządzenia . Więcej nie ma sensu . Niech ludziska kupują i przekonują się na własnej skórze Masz ciepłomierz za kotłem? porównywałes energie pobraną i oddaną? Zasada grzania piecem elektrodowym i jakimkolwiek innym musi byc zgodna z zasadą zachowania energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 07.07.2020 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 ...Napisałem co wiedziałem na temat tego urządzenia... To niewiele wiesz. I piszę to jako elektronik. ... Niech ludziska kupują i przekonują się na własnej skórze... Jasne. I niech tracą swoje pieniądze. Istotą forum jest pomagać ludziom, a nie wpędzać ich w kłopoty. Każdy piec elektrodowy (czyli "buzała") czy też kable grzejne, czy też zwykły kocioł elektryczny, czy też "farelka" oddają do układu taką moc, jaką pobrały. NIEMOŻLIWE jest, aby taki kocioł pobrał z sieci np. 10kWh a w układ oddał 5kWh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karasso 07.07.2020 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 Masz ciepłomierz za kotłem? porównywałes energie pobraną i oddaną? Zasada grzania piecem elektrodowym i jakimkolwiek innym musi byc zgodna z zasadą zachowania energii. nie miałem ciepłomierza. Tak jak pisałem po zalaniu świeżej wody kaloryfery były gorące natomiast po 2 tygodniach w tych samych warunkach tzn godzinie, temperaturze zewnetrzej i wewnetrzej , ustawieniu sterownika na grzanie, kalorydery były ledwo ledwo letnie a w robocie zimno. Po zalaniu świeżej wody sytuacja wracała do normy i znów normalnie grzał przez jakieś 2 tygodnie i tak w kółko. Czy piec pobierał mniej energii z gniazda jak słabiej grzał ? tego nie wiem bo nikt z nas tego nie sprawdzał być może tak właśnie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 07.07.2020 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 nie miałem ciepłomierza. Watomierz miałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 07.07.2020 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 Dodam jeszcze: Jeśli weźmiemy kabel z wtyczką i 2 żyletki dopięte na drugim końcu i zanurzymy w szklance z wodą (te żyletki) to po podłączeniu do gniazdka jeśli będzie to "kranówa" to ją zagotujemy, jeśli destylowana - raczej się to nie uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 07.07.2020 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2020 nie miałem ciepłomierza. ..... Czy piec pobierał mniej energii z gniazda jak słabiej grzał ? tego nie wiem bo nikt z nas tego nie sprawdzał być może tak właśnie było. Ale twierdziłes ze dalej pobierał 12 kW, chociaz tego nie zmierzyłes. Kazde stwierdzenie wymaga dowodów, szczegolnie gdy łatwo to zmierzyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karasso 08.07.2020 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2020 Watomierz miałeś? naturalnie. Piec podpięty był do sieci przez swój własny 3 fazowy licznik energii taki z kręcącym sie kółkiem( był zasilany 3 f) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 08.07.2020 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2020 Nie no, normalnie komedii ciąg dalszy:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 09.07.2020 04:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2020 no twój wpis utwierdza mnie w przekonaniu że masz rację. O zasadzie grzania piecem elektrodowym i pojęciach jak konduktywność widzę że nie masz zielonego pojęcia to po co bierzesz udział w dyskusji? Nie miałeś doświadczenia z tego typu urządzeniem a się udzielasz... słabe to. Czy energia w przypadku tego pieca idzie w nicość tego nie wiem, wiem natomiast że pomimo całkiem sporego zużycia prądu ( piec miał 12kW) urządzenie grzało z czasem coraz słabiej aż do momentu zalania go świeżą wodą i tak w kółko. Napisałem co wiedziałem na temat tego urządzenia . Więcej nie ma sensu . Niech ludziska kupują i przekonują się na własnej skórze A może jakaś szkoła i trochę fizyki. NP . prawo zachowania energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 09.07.2020 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2020 Nie no, normalnie komedii ciąg dalszy:lol2: Coś w tym jest, prawie tak jak w zmienionym powiedzeniu - "wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię , polskie go wydało plemię". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.