Danka554 22.07.2020 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2020 Dzień dobry.Potrzebuję porady czy istnieje jakiś sposób, żeby pozbyć się wilgoci z bardzo zawilgoconego "podziemia"? W okresie letnim jest ściany są wręcz mokre niemal do połowy. Pomimo osuszacza powietrza i ciągłego wietrzenia, wilgoć nie ustaje. Zastanawiam się nad odkopaniem fundamentów i solidną izolacją. Ale czy jestem w ogóle w stanie osuszyć te ściany na tyle, żeby uzyskać zadowalający efekt, by można było w tych pomieszczeniach bezpiecznie mieszkać? Docelowo miały być przeznaczone na pokoje dla dzieci. Zaznaczę, że pomieszczenie jest całe w ziemi, od strony północnej, przy domu jest szambo, brak kanalizacji, w pomieszczeniu "pocą się rury" i nie ma okna. Czy to walka z wiatrakami i niezwykle kosztowna? Czy jednak jest jakiś skuteczny sposób. Będę wdzięczna za wszelkie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 22.07.2020 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2020 Coś takiego tylko na większą skalę? Ja dopiero buduję, a już się tego przestraszyłem, ale to tylko powierzchowna wilgoć od punktu rosy. Rura kanalizacji też była mokra, wręcz z niej kapało, mimo że okienka piwniczne całkowicie otwarte. Gdy zrobiło się cieplej, to ustąpiło, a dodatkowo wspomagałem się wentylatorem 200W. Z tym że u mnie piwnica ma dobrą hydroizolacje i ocieplenie XPS 15cm. Jedynie od spodu nie ma na razie nic, więc stąd ten chłód i wychodzenie wilgoci od dołu, bo tam najzimniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danka554 22.07.2020 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2020 W moim przypadku jest to domek z 92 roku. Wilgoć jest do tego stopnia, że odpadają płytki i tynk ze ścian. Problem pojawia się w lecie, zimą przypuszczam, że dzięki ogrzewaniu i mniejszej wilgotności na zewnątrz jest po prostu mniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 23.07.2020 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2020 Robinson74 to leci z powietrza, jak wygrzejesz piwnice letnim powietrzem,- problem ustąpi, jeśli nie, to właśnie tam gdzie grunt odbiera ciepło, choć to np +12/+15 jest, a powietrze ma +28 np i 70% wilgotności, to dla niego przecięcie z krzywą rosy jest dużo wyżej niż +12/+15 st. Mam starszy dom zamknięty, zero wietrzenia i problemu z wilgocią w tym roku nie ma. W zimie łatwiej jest uszyć, bo to co się zaciąga, jest suche. A w lecie zawsze zaciąga się z zewnątrz dużo wilgotniejsze powietrze, tak że wentylacja jest trudna. Trzeba by było wstawić klimę, wtedy osuszyła by ciut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danka554 23.07.2020 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2020 Czy to oznacza, że moim błędem jest wietrzenie pomieszczeń latem? W takim razie w ogóle nie powinnam tego robić, czy np wietrzyć w nocy gdy powietrze jest chłodniejsze? Lepsza klima czy dobrej jakości osuszacz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 23.07.2020 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2020 Według WT pomieszczenia mieszkalne nie mogą być lokalizowane poniżej gruntu. Dzieci potrzebują również światła słonecznego i powietrza odpowiedniej jakości. Dodać należy jeszcze, że w pomieszczeniach podziemnych jest wyższe promieniowanie radioaktywne (składniki promieniotwórcze gleby). Jeżeli temperatura ściany/podłóg jest mniejsza niż temperatura powietrza, to zawsze będzie się wykraplała wilgoć. W lecie należy unikać dostarczania ciepłego powietrza z pola, bo po schłodzeniu wilgotność względna wzrośnie do 100%. Ale wtedy nie mamy wymiany powietrza i nie nadaje się to do przebywania ludzi. Wtedy należy zastosować rekuperator (bez odzysku wilgoci!) tzn. żeby nie odzyskiwał wilgoci do powietrza tylko usuwał przez kanał skroplin. Generalnie jeśli chcemy mieć pomieszczenie mieszkalne poniżej gruntu, to należy wszystkie poniższe tematy rozwiązać: Izolacja termiczna ściany/podłogi (prawidłowa, czyli najlepiej od zewnątrz)Izolacja przeciwwilgociowa i przeciwwodna pomieszczeń Wymiana powietrza, odprowadzenie wilgoci (rekuperator, wentylator) Ogrzewanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 23.07.2020 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2020 Robinson74 to leci z powietrza, jak wygrzejesz piwnice letnim powietrzem,- problem ustąpi. U mnie już wyschło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robinson74 23.07.2020 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2020 W lecie należy unikać dostarczania ciepłego powietrza z pola, bo po schłodzeniu wilgotność względna wzrośnie do 100%. OK, na początku tak było, gdy piwnica była jeszcze chłodna po zimie i nagle przyszły temperatury 25-30 stopni, ale po pewnym czasie, z pomocą wentylatora i przy otwartych oknach piwnicznych problem ustąpił, gdy temperatura w piwnicy podniosła się znacznie powyżej punktu rosy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danka554 27.07.2020 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2020 Sytuacja jest w takim razie najprawdopodobniej poważniejsza, niż mi się wydawało. Czy są jacyś specjaliści, którzy zajmują się typowo takimi sprawami? Do kogo powinnam się zwrócić, żeby to obejrzał i wycenił koszt wszelkich prac, które mogłyby doprowadzić pomieszczenia do stanu mieszkalnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 27.07.2020 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2020 (edytowane) Sytuacja jest w takim razie najprawdopodobniej poważniejsza, niż mi się wydawało. Czy są jacyś specjaliści, którzy zajmują się typowo takimi sprawami? Do kogo powinnam się zwrócić, żeby to obejrzał i wycenił koszt wszelkich prac, które mogłyby doprowadzić pomieszczenia do stanu mieszkalnego? Jest problem, bo nie znam ludzi, którzy zajmują się wszystkimi tymi zagadnieniami w jednej osobie/jednej firmie. Osobne są firmy do ociepleń, osobne do izolacji przeciwwodnych, osobne do wentylacji, a osobne do ogrzewania. A jeszcze, żeby ktoś wziął odpowiedzialność za całościowy efekt? Ale budynki podziemne (zwłaszcza biurowe) się buduje i to o całkiem duże. Np. ośrodek badawczy CERN w Genewie jest w znacznej mierze pod ziemią. I jest tam temperatura, wilgotność i jakość powietrza jak należy i żadna woda tam nie podcieka. Na pewno w pierwszej kolejności (to jest oczywiste) trzeba się upewnić czy izolacja przeciwwodna i przeciwwilgociowa z gruntu jest szczelna. Tzn. czy wilgoć nie przesiąka z gruntu. Można odkopać jakiś mały fragment i wtedy specjaliści od izolacji ocenią czy wilgoć dostaje się z zewnątrz, bo gdzieś brak jest ciągłości izolacji. Przy okazji można upewnić się, że izolacja termiczna jest dobra. Wszak chcemy utrzymać wewnątrz temperaturę pokojową, a grunt ma +7 °C. Specjaliści od izolacji znają się na polimerach, różnych maziach dwuskładnikowych, XPS itp, ale nie mają pojęcia o wentylacji mechanicznej. Jeśli ten problem izolacji będzie rozwiązany, to pozostanie tylko problem wilgoci z dostarczanego powietrza. Tutaj trzeba specjalistów od wentylacji mechanicznej. Edytowane 27 Lipca 2020 przez Lew2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maaszak 05.08.2020 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2020 Jest problem, bo nie znam ludzi, którzy zajmują się wszystkimi tymi zagadnieniami w jednej osobie/jednej firmie. Osobne są firmy do ociepleń, osobne do izolacji przeciwwodnych, osobne do wentylacji, a osobne do ogrzewania. A jeszcze, żeby ktoś wziął odpowiedzialność za całościowy efekt? Tych co wymieniłeś to wykonawcy poszczególnych etapów. Mają wykonać poprawnie swoją robotę i tyle. Taką osobą jest specjalista od fizyki budowli. Również - przynajmniej z założenia - z podstawami tej dziedziny powinni zostać zaznajomieni na studiach projektanci, architekci, inspektorzy budowlani, itp. Z całą resztą, racja. Podstawa to hydroizolacj. Bez zbadania fundamentów, jaki jest stan faktyczny (bo projekt swoje a budowa swoje... szczególnie w tamtych latach). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.08.2020 23:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2020 Dzień dobry. Potrzebuję porady czy istnieje jakiś sposób, żeby pozbyć się wilgoci z bardzo zawilgoconego "podziemia"? W okresie letnim jest ściany są wręcz mokre niemal do połowy. Pomimo osuszacza powietrza i ciągłego wietrzenia, wilgoć nie ustaje. Zastanawiam się nad odkopaniem fundamentów i solidną izolacją. Ale czy jestem w ogóle w stanie osuszyć te ściany na tyle, żeby uzyskać zadowalający efekt, by można było w tych pomieszczeniach bezpiecznie mieszkać? Docelowo miały być przeznaczone na pokoje dla dzieci. Zaznaczę, że pomieszczenie jest całe w ziemi, od strony północnej, przy domu jest szambo, brak kanalizacji, w pomieszczeniu "pocą się rury" i nie ma okna. Czy to walka z wiatrakami i niezwykle kosztowna? Czy jednak jest jakiś skuteczny sposób. Będę wdzięczna za wszelkie rady. Sposób jest... DOWÓD? Proszę... Jaśnie Pan Chrabia ZAWSZE w swoim dworze służbę trzymał w przyziemiu, gdzie były spiżarnie, kuchnia, pralnia itd, itp... I było dobrze! Nic tam nie gniło, nie wilgotniało... Bo? Bo przyziemie (nie mylić z piwnicą!) było budowane DOBRZE ! Zapomniano jak nalezy to budować i jest efekt! Co jest najlepsze w tej sytuacji? - wpuścić tam spychacz i ponownie zbudować to DOBRZE! - odkurzyć książeczkę do fizyki dla ogólniaka.... przemyśleć ten problem... - znaleźć kogoś, kto ROZUMIE co tam się dzieje i powierzyć mu naprawę tego co jest... (tanio nie będzie! ) Poprzednicy pisali... Wykres Moliera (wilgotności względnej, kondensacji). MOŻNA bardzo grubo otynkować ściany przyziemia tynkiem BARDZO termochronnym. Perlitowym. MOŻNA zbudować "dom w piwnicy" stosujac pustki powietrzne w scianach (bardzo stary znany sposób powszechnie stosowany). - Czyli? No, wybudować NOWĄ piwnicę w istniejacej w odległości około 5-8cm od istniejacych ścian. Kubatura się zmniejszy, ale problem zniknie. Skropliny z przestrzni między ścianami odprowadzać grawitacyjnie. ODKOPAĆ dom i TAM zbudować dodatkową ścianę tworzac potrzebną pustkę powietrzną... Jest kilka sposobów... Trzymać się FIZYKI a nie tego "co ja bym chciał/chciała" Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danka554 12.08.2020 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 No tak, sposoby są, tylko jeśli przewyższają one koszt np. budowy nowego domu, to mija się to z celem. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i rady! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dżemix 09.09.2020 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 To nie jest problem przepuszczania wilgoci przez ściany tylko różnicy temperatur (zimne ściany i podłogi w piwnicy) a ciepłym powietrzem z zewnątrz. U mnie to występuje przez 2-3 najgorętsze tygodnie w wakacje. Uchylam wszystkie okna w podpiwniczeniu, drzwi od garażu, przy dobrym przewietrzeniu problem od razu znika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.