Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompy ciepła PW a mroźna zima -25 -30st C


Marco36

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 138
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kajzena wykresy mówią co innego a z tym się nie dyskutuje :D

 

Z całą pewnością nie były to wykresy temperatur dla miasta Torunia z 18.12.2009 roku w godzinach wieczornych.

Odpowiedziałem mu i powinno to wystarczyć, ale drąży temat tak jak w sprawie opublikowanych taryf przez Tauron Dystrybucja dla klientów zmuszonych do zmiany G12E na inną. Zniknęły ze strony Taurona gdyż nie zostały zatwierdzone. Ale On "wiedział lepiej", że nie zostały opublikowane i już.

 

On się często czepia bo chce pokazać, że "jego jest na wierzchu" - ma sporą wiedzę, to fakt co wcale nie przeszkadza że czasem zachowuje się jak małe dziecko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mieszkamy na Syberii , ale niedaleko Torunia , gdzie mamy zawsze temperaturę około 3 stopnie niższą niż w okolicy (jeziora , rzeka , ukształtowanie terenu).

 

Temperatury - 20 stopni pamiętam i wcale nie było to tak dawno temu ...

 

W Polsce mamy różne "strefy klimatyczne" ...

 

Jak pisałem - temperatury poniżej -20 st.C były w Toruniu w dniu 18.12.2009 roku, uściślając byłem tam w godzinach wieczorowych i nocnych w okolicy Na Skarpie w Toruniu. Do dyspozycji miałem wprawdzie tylko czujnik temperatury w lusterku i nie mogę się podeprzeć oficjalnymi wynikami zarejestrowanymi przez stację meteo, lub odnotowanymi w jakimś biuletynie rządowym.

 

Ale niektórzy nie przyjmują tego do wiadomości, bo mają naturę niedowiarka, a tak naprawdę muszą mieć za wszelką cenę rację...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem - temperatury poniżej -20 st.C były w Toruniu w dniu 18.12.2009 roku, uściślając byłem tam w godzinach wieczorowych i nocnych w okolicy Na Skarpie w Toruniu. Do dyspozycji miałem wprawdzie tylko czujnik temperatury w lusterku i nie mogę się podeprzeć oficjalnymi wynikami zarejestrowanymi przez stację meteo, lub odnotowanymi w jakimś biuletynie rządowym.

 

Nie będzie to poparte niczym ale pamiętam gdy pewnego dnia jadąc do pracy termometr w aucie około 6.00 pokazywał -29,5 w Bydgoszczy.

Żona zadzwoniła do mnie w trakcie pracy, że w jej aucie zepsuł się termometr i nie pokazywał temp. Wracając po pracy do domu zadzwoniła, że termometr "naprawił się" i już pokazuje temperaturę. Jak się później okazało włoski producent auta nie przewidział tak niskich temp. (-30 stopni ).

Niestety daty nie pamiętam, na pewno było to w latach 2000-2009. Jak długo była taka temp. również nie wiem (kilka minut czy kilka godzin). Wydaje mi się, że przez kilka dni temp. oscylowała (przynajmniej w nocy) w okolicach -20 stopni.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest coraz cieplej OK - dlatego skłaniam się ku PC, ale anomalie pogodowe też będą coraz częstsze. Pogoda wariuje. Dlatego bezpieczniej być przygotowanym niż zaskoczonym.

 

Z tym że w Polsce mamy 80% linii elektrycznych napowietrznych. Przy wariującej pogodzie zwiększa to zagrożenie w przerwach dostaw energii. Tego się po części obawiam, bo PC uzależni mnie od elektryczności.

 

By nie być zaskoczonym, to kupisz sobie agregat prądotwórczy. Na takie okazje może być i używany.

Ja mieszkam w cieplejszym rejonie kraju, więc z pełną świadomością zdecydowałem się na PC, która nie pracuje na agregacie do -30 czy -25stC tylko do -15stC. Ma za to grzałki dwustopniowe 3 i 6kW a zapotrzebowanie (w/g OZC) na ciepło mojego domku przy -18stC to 3,2kw.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Przez weekend tu nie patrzyłem, nie myślałem, że temat tak pójdzie do przodu :D

Przez weekend liczyłem grzejniki, 5 sztuk mam do wymiany bo 40 letnie bez projektowania pod ciśnienie, a chcę przejść na obieg zamknięty.

Początkowo przyjąłem błędne założenia. Teraz muszę je skorygować i policzyć wszystko od nowa.

 

Kaizen szturchnął mnie z tym OZC, i próbuję to na nowo policzyć i porównać z innymi kalkulatorami. ciepłowlasciwie.pl / termoorganika.pl / Kisan OZC.

 

Porównywanie Panasonika Tcap 9 z Daikinem typ 8 jest bez sensu . Wystarczy popatrześ na jednostki zewnętrzne. Może porównać do daikina typ 14

 

Nie porównuję T-Capa - to tylko jedna pozycja na wykresie, a 3 pozycje to Altherma i 3 pozycje Panasonic SDC. Plus porównany Kaisai 8kW. Bardziej patrzyłem w Altherma 8kW lub Altherma 6kW. T-capy są duże, a ja nie chcę tak dużej 2-wentylatorowej szafy przed domem. Tym bardziej, że nie potrzebuję 10kW+. Nawet myślę czy nie iść w nieco słabszą pompę (6kW), z mocniejszymi grzałkami. Ale muszę dokładniej policzyć zapotrzebowanie na ciepło.

 

Ja pamiętam, że u nas "Brama morawska" niskie temperatury były gdzieś tak końcówka stycznia może luty i mógł to być rok 2009. Nocami było jakieś -23 a w dzień -16 / -18 dokładnie nie pamiętam. Wymarzłem wtedy, w pracy na hali produkcyjnej było +8°C, a dom w trakcie docieplania i w kąciku komputerowym na poddaszu miałem +16°C.

 

W kable nie pójdę, bo nie będę podłóg zrywał. Z rok temu patrzyłem po folii IR czy promiennikach, ale nie jestem pewien czy to takie zdrowe, czy nie będzie podrażniać nowotworów skórnych. Na aledrogo jest taka folia w formie obrazu, w komentarzach ktoś podał info z instrukcji "nie siedzieć na przeciw folii bliżej niż (nie jestem pewien cz 30 czy 50 cm) bo może uszkadzać wzrok".

Można pomyśleć o grzaniu klimatyzacją, ale to chyba do -7°C. Na sporą część zimy by starczyło, a gdy mroźniej dogrzać czymś dodatkowym, ale ile tych źródeł ciepła trzymać? By dewyrsykować ryzyko zmarznięcia :D

 

W pompę idę w zasadzie dlatego, że kwalifikuję się do 60% dotacji i jest to najmniej inwazyjna opcja. Jakby nie dotacja to bym bardziej patrzył za kotłem z podajnikiem za 6-8 tyś. zł. Kolejny przeciw kotłowi bodziec to zapowiedzi miasta, że zakażą palenia węglem a nawet drewnem.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem - temperatury poniżej -20 st.C były w Toruniu w dniu 18.12.2009 roku,

attachment.php?attachmentid=446851

 

źródło

 

attachment.php?attachmentid=446852

źródło

Jak widać 20 przez chwilę spadło poniżej minus dwudziestu. Przez chwilę a nie:

z tydzień, albo i dłużej.

 

Ale dobierając PC trzeba pamiętać o zyskach. Załóżmy, że przez całą dobę mamy średnio -20* i obciążenie 5kW średnio i załóżmy, że tak mamy dobrane źródło ciepła.

To wcale nie znaczy, że system grzewczy musi dostarczyć 24h*5kW=120kWh (a tyle jest w stanie). Ponieważ w dzień mamy zyski słoneczne (dla przykładu u mnie to w grudniu 26kWh) i bytowe (u mnie 584kWh) - u mnie średnio jakieś 20kWh. Więc system grzewczy w ciągu doby miałby zapas 20kWh - a to wystarczyłoby do ogrzania ponad 350l CWU do 55* tego dnia.

A co by się stało, gdyby przyszedł armagedon i było średnio -25* w ciągu doby? No, straszna rzecz - trzeba by odpalić suszarkę do włosów na godzinę, żeby temperatura nie spadła albo przecierpieć ze stopień spadku temperatury.

Toruń1.jpg

Toruń2.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen już pokazywałeś te wykresy temp. Strasznie lubisz się czepiać, a przy tym nie potrafisz odpuścić. W innych tematach, chyba też brałeś udział w jakichś przekomarzaniach. Te przekomarzania często odbiegają od tematu, a potrafią się ciągnąć przez 3 czy 4 strony forum. Już nie tylko Twoje, ale jak czytam tematy to nieraz przewijam, ... i przewijam, a tam dalej czyja racja jest większa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pompie zabraknie to odpali grzałkę i tyle w temacie. A jak jeszcze zabraknie tomożna z szafy wyjąć jakąś farekę za 50zł. Mieszkam w domu juz 4 sezon i z tego co pamiętam raz w nocy tmin to -19 a duże mrozy były chwilowe . A ostatni sezon grzewczy to kpina dla grzania :)

 

Ten sezon zacznę z klimami co mają łącznie 4kW przy -25 i grzałką 3kW w podłodze. Wątpię żeby zabrakło a jeśli nawet zabraknie to jest grzałka w bojlerze i ciepło z CWU mogę pościć w drabinki.

A jak wszystko zdechnie to napcham badyli do kozy

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen już pokazywałeś te wykresy temp.

 

Nie. Dla Torunia wcześniej nie wrzucałem.

 

Te przekomarzania często odbiegają od tematu, a potrafią się ciągnąć przez 3 czy 4 strony forum. Już nie tylko Twoje, ale jak czytam tematy to nieraz przewijam, ... i przewijam, a tam dalej czyja racja jest większa.

 

To dodaj mnie do ignorowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pompie zabraknie to odpali grzałkę i tyle w temacie. A jak jeszcze zabraknie tomożna z szafy wyjąć jakąś farekę za 50zł. Mieszkam w domu juz 4 sezon i z tego co pamiętam raz w nocy tmin to -19 a duże mrozy były chwilowe . A ostatni sezon grzewczy to kpina dla grzania :)

 

Ten sezon zacznę z klimami co mają łącznie 4kW przy -25 i grzałką 3kW w podłodze. Wątpię żeby zabrakło a jeśli nawet zabraknie to jest grzałka w bojlerze i ciepło z CWU mogę pościć w drabinki.

A jak wszystko zdechnie to napcham badyli do kozy

 

Już nawet kulibob zdradził kopciucha... świat się kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kaizen

 

Gratuluję wytrwałości. Nie wiem co to zmienia, ale Ty tak masz. Napisałem: "W Sosnowcu też "trzymało" chyba z tydzień, albo i dłużej". I tak było nocami, gdyż wtedy miałem kopciucha 8 kW z Olsztyna (Kołodziej, czy coś podobnego na "K") w którym trzeba było dorzucać w nocy by w chałupie było znośnie ciepło.

Nie wiem po co usiłujesz za wszelką cenę udowodnić swoje racje, jak to niewiele, czasem nic nie wnosi do dyskusji.

Z Torunia wyjechałem następnego dnia, a 18-tego ziąb dał fest we znaki.

Co do pamięci - są takie daty, które się pamięta - ta do takich należała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kulibob można. Tylko w starszym budownictwie trzeba uważać. Przeglądy elektryki nie robione przez 20-40 lat. Instalacja przewidziana pod żarówki do 100Watt. A taka farelka to średnio 2000Watt (2kW). Instalacja może to wytrzymać 30 czy 100 takich uruchomień, ale przyjdzie ten 1 raz za dużo i można mieć pożar domu. Sporo ludzi jest tego nieświadomych.

 

edit

A nawet więcej od dwóch lat ubezpieczam dom. W tym roku przy okazji rozmowy o PV z elektrykiem w pracy. Kolega zwrócił mi uwagę, że ubezpieczalnie w OWU maja klauzulę, że budynek musi mieć przeglądy wymagane przepisami budowlanymi, a tam chyba co 5 lat wymagane pomiary elektryki w domu, przez elektryka z odpowiednimi uprawnieniami. :sick:

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marco36

 

Jak ta PC 6-8 kW okaże się trochę za mała zawsze możesz dołożyć jedną lub 2 klimy po 2 do 3 kW. Klimy przydają się latem, ale można z nich skorzystać również w zimie i to przy temperaturach -25 st.C.

 

To jeszcze dopiszę - co za problem puścić odpowiednio grube kable od tablicy licznikowej do PC i innych prądożernych odbiorników?

Edytowane przez vr5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pompie zabraknie to odpali grzałkę i tyle w temacie.

 

To zależy, jak kto dobiera pompę. Fakt, że większość sprzedawców ma tendencję do wciskania przewymiarowanych pomp. IMO najlepiej dobrać tak, żeby przez jak największą część sezonu chodziła na większych niż minimalne obrotach. A to oznacza, że przy -20 już znaczną część ciepła produkuje grzałkami.

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?304433-Dob%C3%B3r-pompy-wg-OZC&p=7897036&viewfull=1#post7897036

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem: "W Sosnowcu też "trzymało" chyba z tydzień, albo i dłużej". I tak było nocami,

 

To pisz, że nocami, a nie że przez tydzień pompa policzona na -20 nie wyrabia.

Nie znajdziesz doby o warunkach jak w temacie tego wątku. Dobrze, jak znajdziesz kilka kolejnych godzin. Więc nie ma sensu dobierać pompy do takich warunków.

 

Większy problem będzie, jak komuś wybije bezpiecznik jak wyjedzie na 10 dni w środku zimy i wróci do wychłodzonego domu.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kulibob można. Tylko w starszym budownictwie trzeba uważać. Przeglądy elektryki nie robione przez 20-40 lat. Instalacja przewidziana pod żarówki do 100Watt. A taka farelka to średnio 2000Watt (2kW). Instalacja może to wytrzymać 30 czy 100 takich uruchomień, ale przyjdzie ten 1 raz za dużo i można mieć pożar domu. Sporo ludzi jest tego nieświadomych.

 

A nawet więcej od dwóch lat ubezpieczam dom. W tym roku przy okazji rozmowy o PV z elektrykiem w racy. Kolega zwrócił mi uwagę, że ubezpieczalnie w OWU maja klauzulę, że budynek musi mieć przeglądy wymagane przepisami budowlanymi, a tam chyba co 5 lat wymagane pomiary elektryki w domu, przez elektryka z odpowiednimi uprawnieniami. :sick:

 

Jak masz problem z 2000W to będzie cieńko PC okresowo deż może sie podkręcać tak wysoko a nawet wyżej.

Moja mała klima teoretycznie w mega mrozy weźmie ponad 1kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...