Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WZ a domki na zgloszenie


Recommended Posts

Ja myślę że @lcddisplay teoretyzuje a ja piszę o swoich doświadczeniach.

 

Dopytywałem w kilku powiatach, województwo lubuskie. Wszędzie ta sama odpowiedź. Oni tam twierdzą, że działki rolne to rolne i muszą być wydane WZ. Czyli ogólnie wszystko po staremu, każde starostwo ma swoje zasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopytywałem w kilku powiatach, województwo lubuskie. Wszędzie ta sama odpowiedź. Oni tam twierdzą, że działki rolne to rolne i muszą być wydane WZ. Czyli ogólnie wszystko po staremu, każde starostwo ma swoje zasady.

Jedyne co jest pewne to to że każde starostwo podlega pod to samo prawo.

Czy składałeś zgłoszenie zamiaru budowy 35m2 budynku i Ci odmówili żądając WZ-ki?

Czy tylko pytałeś?

Urzędnik pytany plecie co mu ślina na język przyniesie ale kiedy ma podjąć decyzję niezgodną z prawem to się zastanowi czy warto ryzykować utratę stanowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ejże, zaraz utrata stanowiska? Tak nagle? Za zamek w Stobnicy po zadymie w publikatorach, sprawa trafiła do sądu już po trzech latach. Teraz wokanda, potem biegli, później różne instancje, apelacje, spokojnie większość urzędników zdąży doczekać emerytury. Wydaje mi się, że jest jakaś różnica skali między zameczkiem ze Stobnicy a jednorodzinną chatką drobnego inwestora.

Ale może się mylę, w końcu jestem tylko siwy a nie łysy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ejże, zaraz utrata stanowiska? Tak nagle? Za zamek w Stobnicy po zadymie w publikatorach, sprawa trafiła do sądu już po trzech latach. Teraz wokanda, potem biegli, później różne instancje, apelacje, spokojnie większość urzędników zdąży doczekać emerytury. Wydaje mi się, że jest jakaś różnica skali między zameczkiem ze Stobnicy a jednorodzinną chatką drobnego inwestora.

Ale może się mylę, w końcu jestem tylko siwy a nie łysy.

Zapominasz o powiedzeniu "Jak kraść to miliony" bo wtedy nikt Ci nic nie zrobi.

Jak ten emeryt co batonik ukradł w sklepie bo był głodny i poszedł siedzieć na kilka miesięcy.

U mnie w gminie pani w wydziale architektury wydała WZ na inwestycję na terenie zakazanym przez prawo i jak się sprawa "rypła" wyleciała z hukiem.

Im niżej urzędnik siedzi na tej drabinie tym szybciej z niej spada.

Im większy przekręt/inwestycja tym mniejsze szanse na utratę stanowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...