Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompa w modernizowanym domu


JacekRze

Recommended Posts

 

 

Aby nie było wilgoci z prania polecam kupić suszarkę do prania bębnową z PC jak cywilizowany człowiek, koszt z przesyłką z allegro 1240 zł.

 

Na pewno suszarka zapewni że nie będzie wilgoci? to tylko pobożne życzenie i rozrzutność bo pomimo wywalenia ponad tysiaka za suszarkę to prąd jest gratis :) Są suszarki które kosztują grubo mniej niż tysiaka ale i tak uważam to za zbędny wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 592
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mam już suszarkę do prania - pisałem. a dokładnie mam bosha z PC, kupiłem niecały rok temu (z gwarancją na 5lat wyszło coś koło 2tys) - jestem bardzo zadowolony. allegro daje teraz raty 0% więc takie sprzęty po rozbiciu na 10 rat to rewelacja.

 

Jak bez tego miałeś zbyt wysoką wilgotność zimą, to znaczy, że wentylacja nie działała.

Przy rekuperacji (która z definicji działa - ale tak samo przy sprawnej WG, która akurat zimą często działa aż zbyt wydajnie) będziesz miał i przy regularnym praniu w temperaturach ujemnych wilgotność co najwyżej w normie. Żeby WM nie przesuszała przy suszarce musisz kupić albo rekuperator ERV, albo potężny (i energochłonny) nawilżacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi o wilgoć ale o brak świeżego i czystego powietrza, oraz o same zapachy. w zimie, przy zamkniętych szczelnie oknach, przy 4 osobach + rozwieszone pranie = nieprzyjemne zapachy + zużyte powietrze. czasem rano jak się budziłem, a było sporo prania rozwieszonego w domu na noc, miałem wrażenie, jakbym proszek do prania wciągnął nosem...

wydaje mi się, że suszarka nie powinna mieć wpływu na wilgotność czy rekuperację. całość wody, zebrana w czasie suszenia (w czasie 2-3h) zbiera się w specjalnym pojemniku, więc do powietrza nic nie trafia. z suszarki wyciągam suche ubrania. koniec z rozstawianiem zwykłych suszarek (na balkonie została jedna na okres letni) czy wieszaniem prania na kaloryferach.

może problem jest w zbyt wąskich kanałach wentylacyjnych. dom ma 2 piętra, a my mieszkamy na parterze i 1-wsym piętrze. na razie drugie to nasz "magazyn", komin wentylacyjny z parteru ma długość około 8-9m - być może nie daje rady. kanały wentylacyjne z piętra będą miały około 6m. na drugim piętrze nie ma w ogóle wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak ;

- wkładając rurę ze stali nierdzewnej celem ochrony kanału murowanego przed wilgocią np;

https://allegro.pl/oferta/rura-elastyczna-spiro-stal-nierdzewna-fi-80-25m-9197378938

 

myślisz, że rura bez izolacji w kanale wentylacyjnym będzie ok? nie dojdzie do zawilgocenia samego kanału? bo jeżeli będzie wilgoć w rurze, to spłynie do rekuperatora i zostanie wyłapana przez tacę ociekową, ale sam kanał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno suszarka zapewni że nie będzie wilgoci? to tylko pobożne życzenie i rozrzutność bo pomimo wywalenia ponad tysiaka za suszarkę to prąd jest gratis :) Są suszarki które kosztują grubo mniej niż tysiaka ale i tak uważam to za zbędny wydatek.

 

Też uważałem że to zbyteczny wydatek ale kupiłem i polecam, to nie kwestia suszenia powietrza w domu bo nie od tego jest suszarka ale o suche ubranie , brak konieczności rozwieszania czego nie cierpię oraz prasowania czego nienawidzę, Ponadto suszarka oczyszcza ubranie z kłaków, włosów itp umozliwia pranie kurtek puchowych i poduszek których nie wysuszysz nigdy w inny sposób,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi o wilgoć ale o brak świeżego i czystego powietrza, oraz o same zapachy. w zimie, przy zamkniętych szczelnie oknach, przy 4 osobach + rozwieszone pranie = nieprzyjemne zapachy + zużyte powietrze. czasem rano jak się budziłem, a było sporo prania rozwieszonego w domu na noc, miałem wrażenie, jakbym proszek do prania wciągnął nosem...

wydaje mi się, że suszarka nie powinna mieć wpływu na wilgotność czy rekuperację. całość wody, zebrana w czasie suszenia (w czasie 2-3h) zbiera się w specjalnym pojemniku, więc do powietrza nic nie trafia. z suszarki wyciągam suche ubrania. koniec z rozstawianiem zwykłych suszarek (na balkonie została jedna na okres letni) czy wieszaniem prania na kaloryferach.

może problem jest w zbyt wąskich kanałach wentylacyjnych. dom ma 2 piętra, a my mieszkamy na parterze i 1-wsym piętrze. na razie drugie to nasz "magazyn", komin wentylacyjny z parteru ma długość około 8-9m - być może nie daje rady. kanały wentylacyjne z piętra będą miały około 6m. na drugim piętrze nie ma w ogóle wentylacji.

 

Jak ma działać wentylacja jeżeli okna szczelnie zamknięte. Muszą być rozszczelnione aby mogło świeże powietrze jakoś dopłynąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie muszą być uchylone, rozszczelnienie prawie nic nie daje. w zimie zawsze problem.

znacie rekuperatory Paruszewskiego? wyglądają nieźle.

przejrzałem sporo przykładowych projektów i mam już pewien pomysł, jak to rozprowadzić. znalazłem też firmę, która robi odpłatnie projekt i wycenę podzespołów - bez rekuperatora. jak się zdecyduję na materiały z wyceny, to koszt przygotowania projektu zaliczają jako zaliczka na materiały - fajne sprawa, tym bardziej, że jak na szybko przejrzałem ceny tych podzespołów, to mają porównywalne ceny do innych, jakich znalazłem na alle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wychodzi na to, że jedyne rozwiązanie, to rozprowadzenie rur pod sufitem o potem zrobienie sufitu podwieszanego, żeby te rury schować.

bobrow - mam nadzieję, że uda Ci się z tym punktowym rekuperatorem, bo chyba tylko to mi zostaje. dobry rekuperator, całość instalacji, sufity podwieszane w całym domu - coś mi się zdaje, że w 30tys bym się nie zmieścił, a do tego zakres prac i czas.... koszt prawie jak PC z zainstalowaniem + cały osprzęt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedobór świeżego powietrza i wilgoć w domu znam.

100 letni dom, po wymianie okien na plastyki w 1997 roku - brak wentylacji grawitacyjnej. Przed montażem rekuperatora wilgotność powietrza w zimie potrafiła przekraczać 70% (mam stację pogody elektroniczną - te na włosiu końskim są niedokładne - pracują tylko w zakresie 60-68%). Ocieplono w tedy 3 ściany (5 cm styro - południe, zachód, północ) i 10 cm wełny na stropie - to dało ok. 50% oszczędności na opale. Ale bez wymiany pieca to trzeba było grzać na 45-55°C, inaczej było zbyt ciepło. Dopiero teraz na forum doczytałem, że na ten problem jest bufor lub zawór czterodrożny.

 

Rekuperator zakładałem samodzielnie 7 lat temu i wyszedł mnie ok. 4'500-4'700 zł razem z rurami i resztą. Minus u Ciebie, że nie masz piwnicy.

Ja wymieniałem stary murowany komin 70x30 cm, w jego miejsce dałem komin systemowy (pustak z wełną i ceramiką), to zostało mi 35x30 cm pionu na poprowadzenie przewodów wentylacyjnych.

Na mój dom to chyba powinienem mieć rekuperator o wydajności 450m3/h, mnie ograniczały średnice rur. Mam rekuperator do 300 m3/h, czasem trzeba go wspomóc i przewietrzyć dom otwierając okna. Bo dom stary i czasem powietrze robi się stęchłe - kwaśne.

 

Z rekuperatorem przynajmniej wymiana powietrza jest, z kolei wilgotność w czasie mrozów potrafi spadać do 34% - muszę nawilżać. Reku powinno mieć odpływ skroplin (wody wytrąconej z powietrza), na strychu może przy sprzyjających warunkach powstać kałuża wody.

Rury mam u siebie alu-flex Fi 150 mm, zasys poziomy z dworu przez piwnicę, w piwnicy reku i wyrzut w pionie na dach. Taki układ już grawitacyjnie daje ciąg powietrza. Za reku rozpowadzenie na dom dałem trójnik Y( z Fi 150 na 2x fi 100) i w piwnicy mam puszki rozprężne na parter, a rurą fi 100 doprowadzenie na strych gdzie pod wełną są puszki rozprężne i dalej do anemostatów rura zielona plastyk fi 63 (specjalna do wentylacji).

 

Przy reku jak chcesz samemu zakładać to lepiej pole przekroju rury przeliczać tak by po rozdzieleniu suma przekrojów mniejszych rur odpowiadała polu przekroju rury początkowej. A przynajmniej by było blisko, bo idealnie ciężko dobrać. Przynajmniej tak u siebie dobierałem. Bo w tamtym czasie na innym forum próbowałem się więcej dowiedzieć na ten temat i niewiele się dowiedziałem, poza tym że przekroje nie mogą być zbyt duże i prędkość przepływu powietrza w rurze ma mieć bodaj 4 m/s. Przy innych przepływach powietrze zaczyna hałasować.

 

Nie wiem jak to liczyć, to po prostu przeliczałem pole przekroju. Gdzie moją bazą do obliczeń był przekrój przyłącza od rekuperatora.

Trójniki i skrzynki mam z blachy ocynk - wychodziły najtaniej. Rury flex 150 izolowane, fi 100 już bez izolacji wełną - bo nie było takich. Do tego lepiej by liczba przekrojów rur doprowadzających świeże powietrze do pokojów, była równa sumie rur odprowadzających powietrze z kuchni i łazienek.

Musi być równowaga między ilością powietrza napływającego do ilości powietrza usuwanego.

Rury gładkie (sztywny plastyk) do tego się nie nadają, w gładkiej rurze powietrze zaczyna dudnić - dla tego lepsza jest rura flex - paradoksalnie porowata nierówna powierzchnia daje lepszy przepływ powietrza.

Gdy rury od reku do anemostatu są krótkie to słychać wentylatory i szum. Teraz widzę na allegro że są tłumiki proste i elastyczne ok.40-60 zł. Chyba dołożę taki przed skrzynką rozprężną doprowadzającą świeże powietrze na parter. Mój reku to jeszcze prosty trzybiegowy sprzęt, na 1 biegu na noc, pracuje względnie cicho. Ale 2 i 3 bieg już wyraźnie słychać z anemostatów. Winne może są skrzynki ze blachy, która działa jak przekaźnik echa.

 

Reku pomoże osuszyć powietrze ale w mrozy.

Przy obecnej deszczowej pogodzie mam ok. 60% wilgotności.

Bardziej chyba osuszają wymienniki metalowe, bo ostatnio widziałem chyba ceramiczny wymiennik, to wg opisu taki częściowo odzyskuje wilgotność (mniej osusza).

 

Uff.. rozpisałem się, ale może te doświadczenia będą choć coś pomocne.

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Marco! cenne informacje.

bałem się, że jak dam wyrzutnię pionowo przez komin, to może mi się woda skraplać i spływać do reku. dawałeś dodatkową rurę, czy po prostu wpiąłeś wyrzutnię w kanał wentylaji grawitacyjnej?

podobno za reku jak dasz filtr węglowy, to oczyścisz powietrze (np. jeżeli w okolicy dużo ludzi pali śmieciami) i wygłuszysz ewentualne odgłosy reku, a nie będzie zbyt wielkiego ograniczenia w nawiewie. muszę poszukać więcej info - podobno można samemu taki filtr zmontować.

zastanawiam się, czy nie dać rur 90 i 75mm. np tam gdzie powinny iść 2x75, dać jedną 90.

przymierzam się - oglądam plany domu, widzę na razie możliwość wyłapania 3/4 domu - bez większych "remontów". widziałem już kilka filmików na youtubie - wydaje się do ogarnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już wspomniałem (może mało precyzyjnie), w domu nie było i nie ma wentylacji grawitacyjnej. "Stara wentylacja" polegała na tym, że wiało z starych krzywych drewnianych okien. Po wymianie okien na PCV "wentylacja" znikła.

 

W pustce, która została po starym kominie, równolegle z nowym kominem systemowym. Poprowadziłem pionowo rurę alu flex fi 150 izolowaną wełną. Równolegle dwie rury fi 100 z powietrzem na poddasze i fi 63 do pierwszego pokoju na parterze - to wypełniło pozostałą przestrzeń po starym kominie.

Fi 150 z powietrzem usuwanym leci do wyrzutni w dachówce ceramicznej. Dachówka z kopułą stanowiącą zadaszenie, więc deszcz nie wpada do środka.

A czy wilgoć się wykrapla? Tego nie wiem. Alu flex izolowana ma taką budowę: rura alu wewn. usztywniana drutem, 2 cm wełny i alu zewn. Ta alu wewn. jest dziurkowana, to woda może wsiąkać do wełny, a przepływ powietrza następnie wełnę osusza. Pod reku mam podstawioną bańkę 5L, którą czasem trzeba opróżnić. Ale czy ta woda spłynęła z rury pionowej, czy wykropiła się na wymienniku, to nie wiem. Raczej z wymiennika.

Na razie raz rozbierałem reku i wyjmowałem wymiennik czyszcząc wszystko dokładnie, śladów po zacieku od rury nie zauważyłem.

Co roku wymieniam filtry (wkład), w tym roku po raz pierwszy kupiłem fizelinę z rolki i matę z węglem aktywnym, następnie ręcznie zostało to zszyte na ramce z druta.

Wkłady węglowe mają żywotność do 3 max. 6 miesięcy. I nie są 100% skuteczne, nadal jak sąsiad dowali do kopciucha to muszę reku wyłączyć, aż dym się rozejdzie. Jak bym nie wyłączał reku to cały smród mam w domu.

Widzę, że obecnie są modele reku z automatyką i wyświetlaczem, jakby dać go na osobny bezpiecznik, w zasięgu ręki - to można wymusić jego wyłączenie.

Mój "stary" model reku ma trzystopniowy przełącznik, to go wymieniłem na taki od Vents, do wentylatorów, z pozycją zero i trzema poziomami obrotów - spisuje się bardzo dobrze. Zamontowany w korytarzu pozwala w każdej chwili zatrzymać wentylatory w reku.

 

Rura fi 75 ma przekrój 44,15 cm2 (x2) = 88,3 cm2.

Rura fi 90 ma przekrój = 63,58 cm2 - zdusisz przepływ. Jeśli przewidziane jest 2x 75.

 

U siebie mam główne rury fi 150 mm, bo takie mam przyłącza w moim reku. I te 150 mm przekrój 176,62 cm2 - było moją bazą do dalszych obliczeń. 150 rozdzielone na 2x fi 100 przekrój 2x 78,5. Bardziej poprawna była by rura fi 110, ale takich nie znalazłem. Te Fi 100 prowadzą do skrzynek rozprężnych jedna na parter i druga na poddasze, gdzie jest podział piętra. Potem każda skrzynka rozdzielona jest na 3 rury Fi 63. Taka wyszła mi specyfika mojego domu.

Powinienem mieć reku 450 m3/h i główne rury 180 mm, ale takiego fi razem z rurami rozprowadzającymi bym nie pomieścił w pionie po starym kominie.

Wyszedłem z założenia, że lepiej tak niż w ogóle. Teraz mam jakąkolwiek wentylację, przed montażem reku brakowało wentylacji (całkowity brak).

Edytowane przez Marco36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

ok - mam ostateczną wersję. zdecydowałem się na pompę Stiebel. zrezygnowałem z KK - za drogo wychodzą a zbyt mały byłby z nich pożytek. zamiast KK zdecydowałem się na klimatyzator - na początek jedna jednostka na pierwszym piętrze. rozważam dołożenie drugiej jednostki na parterze. klimatyzacje będą spełniały dwie funkcje - w lecie chłodzenie, a w okresach przejściowych podgrzewanie. jest wiele przykładów, że niektórzy ogrzewają tylko klimatyzacja. ja zamierzam korzystać z takiego rozwiązania, do póki będzie w miarę komfortowo - prawdopodobnie do około +10C, może nieco niżej. potem będzie pracowała PC. wydaje się, że będzie to zdrowsze dla PC - brak taktowania, a klimatyzatory przy takich temperaturach potrafią mieć COP nawet w pobliżu 5.

dodatkowo zdecydowałem się na docieplenie stropu - zrobię to samemu - docieplenie wełną. zdecydowałem się również na rekuperację - głównie w celu wprowadzenia świeżego powietrza do domu - jak się uda dodatkowo odzyskać trochę ciepła - to będzie to dodatkowy plus. nie nastawiam się na spektakularne wyniki, poza tym mam sporo ograniczeń - to dom istniejący, dwupiętrowy, nie chcę dużej "demolki". instalacja będzie więc uproszczona i oczywiście wykonana przeze mnie, na niedrogiej jednostce centralnej.

przechodzę dodatkowo z kuchni gazowej na indukcję, więc docelowo jednak rozbuduję PV do 9,9kW - dodatkową instalację zamontuję na wiacie na auto - też jest dopiero do zrobienia.

tak więc plan już jest, sporo pracy i jeszcze więcej wydatków, ale powinno być na prawdę fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok - mam ostateczną wersję. zdecydowałem się na pompę Stiebel. zrezygnowałem z KK - za drogo wychodzą a zbyt mały byłby z nich pożytek. zamiast KK zdecydowałem się na klimatyzator - na początek jedna jednostka na pierwszym piętrze. rozważam dołożenie drugiej jednostki na parterze. klimatyzacje będą spełniały dwie funkcje - w lecie chłodzenie, a w okresach przejściowych podgrzewanie. jest wiele przykładów, że niektórzy ogrzewają tylko klimatyzacja. ja zamierzam korzystać z takiego rozwiązania, do póki będzie w miarę komfortowo - prawdopodobnie do około +10C, może nieco niżej. potem będzie pracowała PC. wydaje się, że będzie to zdrowsze dla PC - brak taktowania, a klimatyzatory przy takich temperaturach potrafią mieć COP nawet w pobliżu 5.

dodatkowo zdecydowałem się na docieplenie stropu - zrobię to samemu - docieplenie wełną. zdecydowałem się również na rekuperację - głównie w celu wprowadzenia świeżego powietrza do domu - jak się uda dodatkowo odzyskać trochę ciepła - to będzie to dodatkowy plus. nie nastawiam się na spektakularne wyniki, poza tym mam sporo ograniczeń - to dom istniejący, dwupiętrowy, nie chcę dużej "demolki". instalacja będzie więc uproszczona i oczywiście wykonana przeze mnie, na niedrogiej jednostce centralnej.

przechodzę dodatkowo z kuchni gazowej na indukcję, więc docelowo jednak rozbuduję PV do 9,9kW - dodatkową instalację zamontuję na wiacie na auto - też jest dopiero do zrobienia.

tak więc plan już jest, sporo pracy i jeszcze więcej wydatków, ale powinno być na prawdę fajnie.

 

Pokaż mi klimę ,która trybie grzania i dla temperatur zewnetrzna plus 10 a wewnetrzna plus 22 ma cop =5 ???

Bo jakoś patrzę na tabele mocy w panasonicu to wychodzi ze bedzie to jakies cop=3,3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokaż mi klimę ,która trybie grzania i dla temperatur zewnetrzna plus 10 a wewnetrzna plus 22 ma cop =5 ???

Bo jakoś patrzę na tabele mocy w panasonicu to wychodzi ze bedzie to jakies cop=3,3

 

Niestety, producenci nie często podają wprost tak szczegółowe dane. Tylko w jakich warunkach moja pierwsza, prehistoryczna klima mogłaby osiągać COP 6.0, gdyby w tak luksusowych warunkach miała tylko 3,3?

 

attachment.php?attachmentid=449843

 

No i chyba jest jakiś postęp? Więc nowe powinny mieć wyższy COP.

PanasCOP.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podają SCOP a wiadomo jak ze średnimi bywa , owszem moja klima ma COP przy +10 4 i ma moc 3,4 kw ale dom potrzebuje koło 1 kw przy takiej temperaturze wiec i COP wyjdzie pewno w okolicach 6/7 tylko kto i po co ma to liczyć.

 

W tej tabeli to nie sa scopy jakos w ten sam sposób panasonic podaje dla pomp i sie zgadza.

Najlepiej sobie przyjac ze ma cop=6 nie majac na to żadnych dowodów.Równie dobrze moge sobie napisac ze panas podaje dla mojej pompy w takich warunkach cop=6 i moc 7,5kw ale ja potrzebuje 1kw to pewnie ma cop=10 no ale sory ma tyle co podają w takiej samej tabeli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...