Tuje mi zdychają

[kaeres]

Dzień dobry.

W czerwcu 1 z 67 drzewek zaczęło brązowieć od dołu. Pod koniec lipca już było po nim (totalnie brązowe liście).

Drzewko ma pień i gałązki jędrne, nie wysuszone.

Pojechałem na wakacje w sierpniu i dogadałem się z firmą, która mi drzewka sprzedawała, że wejdą na moją działkę i sprawdzą, ew. opryskają środkiem anty-grzybicznym po drzewku i do korzeni.

Przy ich wizycie i oględzinach zobaczyli, że więcej drzewek zaczyna od dołu łapać brązowe liście.

Po przyjeździe pod koniec sierpnia zauważyłem, że drugie drzewko zdechło, 3 pozostałe już idą jego śladem, a pozostałe albo są jeszcze całe ładne albo już od dołu łapie brązowy kolor.

Fytoftoroza została wykluczona bo brak czerwonych zacieków na liściach oraz w środku gałązek (kilka próbek zebrałem i są czyste w środku).

Jestem umówiony na wizytę ze sprzedawcą, będziemy wyciągać te zniszczone tuje i sprawdzimy korzenie.

 

Tuje mam posadzone co 70cm więc jakoś super gęsto nie są, NIE PODLEWAM bo dość mokre lato było. Prędzej się martwię o ich przewodnienie.

Czego mogę się spodziewać ?

Proszę o każdą wskazówkę.

[kryzys]

Tobie schną a ja bym się cieszył , jesienia wykopuję wszystkie moje tuje i je demonstracyjnie spalęa jest tego ok 60 sztuk , to kanalia a nie drzewko , od kiedy ludzie masowo te zielsko cmentarne sadzą to żadnego owocu na drzewach nie ma zdrowego wszystko choruje , są fajne krzaki winobluszcze czy tak zwany cudowny żywopłot a nie te wstrętne wszędobylskie tujska .

[kaeres]

Dziękuję, że podzieliłeś się swoją niedolą. Aż mi lepiej bo nic nie cieszy Polaka jak niedola innych.

 

Gdyby moje schnęły to by były uschnięte i diagnoza by była prostsza.

Nie są suche, mogę je gnieść w rękach i nic się nie sypie.

[kryzys]

Wiąz Turkmeński sobie posadź będzie inaczej fajniej a nie tak jak wszyscy

[Elfir]

objawy fytoftorozy masz przede wszystkim na szyjce korzeniowej - tam sprawdzałeś?

[kaeres]

objawy fytoftorozy masz przede wszystkim na szyjce korzeniowej - tam sprawdzałeś?

 

No tam nie sprawdzałem.

Sądzę, że to sprawdzę z gościem jak podjedzie pooglądać drzewka i gdy będziemy wyciągali te zdechłe.

[kryzys]

Nie lepiej je komuś sprzedać/oddać.

Nawet dorosłe tuje da się przesadzić.

 

Syn się zgłasza po nie , bardzo się zdziwiłem ,one mają dopiero po ok 4 lata ale jakoś mi obrzydły jak bym się nie obrócił to każdy to cholerstwo sadzi no ja też w sumie ale ich dni są policzone .

[Lew2]

W Krakowie w nowych Planach Zagospodarowania Przestrzennego jest zakaz sadzenia "tui":

 

zakaz sadzenia

"roślin obcych krajobrazowo –egzotycznych gatunków zimozielonych drzew iglastych z rodzajów takich jak: Thuja,Chamaecyparis i Juniperus."

 

np. MPZP "REJON ULIC TUCHOWSKIEJ - CECHOWEJ - ŁUŻYCKIEJ"

§ 10. 1. 2)

https://www.bip.krakow.pl/zalaczniki/dokumenty/n/202741

[kryzys]

Chwała im za to .

[Tomasz Mi]

Co za miasto Same zakazy.

A jeszcze ludzi im przyklaskują.

Jeszcze zakazać uprawy egzotycznych warzyw z pomidorami, kalafiorem i kartoflami włącznie.

[Elfir]

pewnie dlatego, że w tym smogu i tak by padły.

 

Najlepsze jest określenie jałowca gatunkiem egzotycznym

I jednoczesne dopuszczenie nie wymienionej Tsugi, Pseudotsugi

 

Przepisy dotyczą tylko zieleni publicznej, nie prywatnej.

A teren ze tego, co czytam ma walory przyrodnicze. Bardziej bym obawiała się wprowadzania inwazyjnych gatunków, jak bożodrzew czy klon jesionolistny.

Edytowane 11 Września 2020 przez Elfir

[Lew2]

Przepisy dotyczą tylko zieleni publicznej, nie prywatnej.

A teren ze tego, co czytam ma walory przyrodnicze. Bardziej bym obawiała się wprowadzania inwazyjnych gatunków, jak bożodrzew czy klon jesionolistny.

We wstępnym etapie projektu planu nie było ograniczenia do "publicznej", ale w ostatecznej uchwalonej wersji jest tylko ograniczenie do publicznej. Albo były protesty do planu, albo ktoś sprawdził w prawie, że władza planistyczna w prywatny teren nie może tak dalece sięgać...

[Elfir]

przy terenach chronionych zamiast tui powinni zakazywać zupełnie innych gatunków. Żywotniki kiepsko się sieją "na dziko"