Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czerpnia do kominka, który wariant?


BobiBudo

Recommended Posts

Witam,

 

Który wariant będzie lepszy?

 

1. Wariant niebieski

Plusy: - w miarę prosty kanał ze spadkiem na zewnątrz

 

Minusy: - jeżeli miałbym zachować dostęp do wyczystki rura wychodziłaby chyba trochę nisko nad ziemią

- chyba kłopotliwa zabudowa rury (rura w tym wariancie biegnie przed kominem)

 

2. Wariant czerwony:

Minusy: - jakby miała się dostać woda to już tam zostanie i ew. przecie

 

Oczywiście jest też wariant 2B tj. dolna część rury biegnie pod chudziakiem – wolałbym uniknąć bo chudziak już jest.

 

A może jest jakiś wariant o którym nie pomyślałem? Aha ściana północna (na górze rzutu) to ściana w granicy więc tam czerpnia odpada.

 

Czepnia_kominek_przekroj.jpg

Czepnia_kominek_rzut.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim masz ryzykowne rozwiązanie powodujące, że każdy deszcz ląduje powyżej hydroizolacji poziomej. Więc musisz mocno pilnować, żeby hydroizolacja pionowa była wyprowadzona znacząco ponad poziom terenu, trwale szczelna i dobrze połączona z poziomą.

 

Doprowadzenie powietrza należy robić pod termoizolacją poziomą - na zewnątrz. A tam powinna być zakończona na takiej wysokości, żeby jej nie groziło zasypanie śniegiem w najbardziej pesymistycznej sytuacji.

 

kominek_Rys_1-730x395.jpg&key=312b21ffce4092efd4eab51d1ab7f71befb95c3053e23be04fa4a694d6a5c7b7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim masz ryzykowne rozwiązanie powodujące, że każdy deszcz ląduje powyżej hydroizolacji poziomej. Więc musisz mocno pilnować, żeby hydroizolacja pionowa była wyprowadzona znacząco ponad poziom terenu, trwale szczelna i dobrze połączona z poziomą.

 

Tak, okno tarasowe dochodzi na dole do powierzchni tarasu no bo jak inaczej? Deszcz owszem ląduje na tarasie ale przecież i tarasy robi się ze spadkiem na zewnątrz. Oczywiście dziękuję za uwagę ale czy to takie nadzwyczajne rozwiązanie?

 

Doprowadzenie powietrza należy robić pod termoizolacją poziomą - na zewnątrz. A tam powinna być zakończona na takiej wysokości, żeby jej nie groziło zasypanie śniegiem w najbardziej pesymistycznej sytuacji.

 

kominek_Rys_1-730x395.jpg&key=312b21ffce4092efd4eab51d1ab7f71befb95c3053e23be04fa4a694d6a5c7b7

 

Wrzucony przez Ciebie rysunek jest o tyle nieadekwatny, że nie znalazłem takich "kominków" idących po zewnętrznej ścianie. Spotkałem się raczej z kratką wystającą z elewacji i z racji estetycznych tego wolałbym się trzymać. Na Twoim rysunku rysunku doprowadzenie jest poza tym pod podkładem betonowym a on jest już zrobiony więc wolałbym nie kuć. Czyli wychodzi, że wariant czerwony? (Spełnia warunek że pod termoizolacją.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, okno tarasowe dochodzi na dole do powierzchni tarasu no bo jak inaczej?

 

Ten problem masz, sądząc z obrazka, dookoła domu. I "chudziak w zagłębieniu", poniżej poziomu terenu, też jest problemem.

 

Wrzucony przez Ciebie rysunek jest o tyle nieadekwatny, że nie znalazłem takich "kominków" idących po zewnętrznej ścianie.

 

Zwykła rura ze zwykłym grzybkiem - dostępne w każdym sklepie hydraulicznym. Można też zrobić prościej - dwa kolanka 90*, żeby deszcz nie napadał.

 

Spotkałem się raczej z kratką wystającą z elewacji i z racji estetycznych tego wolałbym się trzymać. Na Twoim rysunku rysunku doprowadzenie jest poza tym pod podkładem betonowym a on jest już zrobiony więc wolałbym nie kuć. Czyli wychodzi, że wariant czerwony? (Spełnia warunek że pod termoizolacją.)

 

Kratka może być, jak nie grozi przysypanie śniegiem. Inaczej jest ryzykowne jak uwzględnisz, że całkiem szczelnych kominków to ze świecą szukać.

 

Wariant czerwony odpada. bo jak tam dostanie się woda (np. skropliny) to zatkają z czasem dolot i trudno ją z tego miejsca usunąć.

Ten rysunek, który wrzuciłem też nie jest doskonały - rura powinna mieć spadek do zewnątrz a na końcu powinien być trójnik otwarty od dołu, żeby skropliny mogły wypływać. Ale nawet zrobienie tak, jak na obrazku umożliwia rozpięcie i "spuszczenie" wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten problem masz, sądząc z obrazka, dookoła domu. I "chudziak w zagłębieniu", poniżej poziomu terenu, też jest problemem.

 

 

 

Zwykła rura ze zwykłym grzybkiem - dostępne w każdym sklepie hydraulicznym. Można też zrobić prościej - dwa kolanka 90*, żeby deszcz nie napadał.

 

 

 

Kratka może być, jak nie grozi przysypanie śniegiem. Inaczej jest ryzykowne jak uwzględnisz, że całkiem szczelnych kominków to ze świecą szukać.

 

Wariant czerwony odpada. bo jak tam dostanie się woda (np. skropliny) to zatkają z czasem dolot i trudno ją z tego miejsca usunąć.

Ten rysunek, który wrzuciłem też nie jest doskonały - rura powinna mieć spadek do zewnątrz a na końcu powinien być trójnik otwarty od dołu, żeby skropliny mogły wypływać. Ale nawet zrobienie tak, jak na obrazku umożliwia rozpięcie i "spuszczenie" wody.

Kaizen. Widziałeś kominek z którego dołem wyciekały skropliny? :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen. Widziałeś kominek z którego dołem wyciekały skropliny? :rolleyes:

 

Mowa o dolocie. Fizyka jest taka, że jak powietrze się schładza poniżej punktu rosy, to woda się skrapla. A przez znaczną część roku pod domem jest poniżej punktu rosy więc woda będzie się zbierała bo mało kto montuje szczelną przepustnicę i powietrze płynie tędy cały czas - 24/7/365, a nie tylko w czasie palenia.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowa o dolocie. Fizyka jest taka, że jak powietrze się schładza poniżej punktu rosy, to woda się skrapla. A przez znaczną część roku pod domem jest poniżej punktu rosy więc woda będzie się zbierała bo mało kto montuje szczelną przepustnicę i powietrze płynie tędy cały czas - 24/7/365, a nie tylko w czasie palenia.
No to inne pytanie. Widziałeś dolot mokry od "punktu rosy"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to inne pytanie. Widziałeś dolot mokry od "punktu rosy"?

 

Owszem. Wyciągałem mokry piasek ze swojego dolotu. Pewnie bym nie zauważył, jakby tam piasku nie było, bo mam spadek do zewnątrz a dodatkowo majster mi wybił dziurę w rurze (IMO bez sensu, ale jak to zobaczyłem to chudziak już był wylany) pod samym kominkiem, więc woda by tam nie została. Ale jak ktoś zrobi U to się zbierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wikipedii:

Słowo „woda” jako nazwa związku chemicznego może się odnosić do każdego stanu skupienia.

 

Ale również " związek chemiczny o wzorze H2O, występujący w warunkach standardowych w stanie ciekłym. W stanie gazowym wodę określa się mianem pary wodnej, a w stałym stanie skupienia – lodem." ;-)

Napisałeś: "Fizyka jest taka, że jak powietrze się schładza poniżej punktu rosy, to woda się skrapla." gdyby to było jeszcze: woda w nim zawarta, no to może bym się nie czepił;-)

Napisałeś też: "A przez znaczną część roku pod domem jest poniżej punktu rosy", Pod domem może i jest ale czy na pewno na powierzchni rury z doprowadzeniem powietrza. Przypominam że pkt. rosy nie zależy tylko od temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś też: "A przez znaczną część roku pod domem jest poniżej punktu rosy", Pod domem może i jest ale czy na pewno na powierzchni rury z doprowadzeniem powietrza. Przypominam że pkt. rosy nie zależy tylko od temperatury.

 

Punkt rosy jest temperaturą (w jakiej skrapla się woda). I przez większość roku wynosi dobre kilkanaście stopni - a bywa i ponad dwadzieścia. A pod domem masz poniżej 10*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt rosy jest temperaturą (w jakiej skrapla się woda). I przez większość roku wynosi dobre kilkanaście stopni - a bywa i ponad dwadzieścia. A pod domem masz poniżej 10*.

 

Tak masz rację że to temperatura. Poczytaj dokładniej wiki i zerknij na wykresy może coś zrozumiesz. Powietrze to nie sama woda i nie często ma wilgotność 100% do tego dochodzi sama rura jej temperatura itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze to nie sama woda i nie często ma wilgotność 100% do tego dochodzi sama rura jej temperatura itd.

 

I co to zmienia? Punkt rosy to punkt rosy - w tej chwili na zewnątrz mam punkt rosy 12,61* (temperatura 19,86*, wilgotność względna 63%).

Gdyby to powietrze przepływało przez dolot kominka - to woda by się skraplała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen to wyjątkowy szczęściarz. Widzi jedna rurę doprowadzającą powietrze i już ma w niej H2O. Ja oglądałem takich rur 1000, a może 2000 i nic. O wodzie dowiaduje się z internetu. W tych które nie są zalane wodą podczas budowy, zwykle susza, pająki i kupa kurzu co najwyżej....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen to wyjątkowy szczęściarz. Widzi jedna rurę doprowadzającą powietrze i już ma w niej H2O. Ja oglądałem takich rur 1000, a może 2000 i nic. O wodzie dowiaduje się z internetu. W tych które nie są zalane wodą podczas budowy, zwykle susza, pająki i kupa kurzu co najwyżej....

 

Zapuszczasz tam kamerę inspekcyjną? Ja zapuszczałem jeszcze przed położeniem styropianu. Teraz nawet kamerą trudno dalej zajrzeć.

 

Ile z tych kanałów, które oglądałeś nie miało spadku do wylotu i nie było w jakiś sposób rozszczelnionych (np. przez usunięcie uszczelek czy podziurawienie)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam z uwagą wszystko:)

 

Kaizen to wyjątkowy szczęściarz. Widzi jedna rurę doprowadzającą powietrze i już ma w niej H2O. Ja oglądałem takich rur 1000, a może 2000 i nic. O wodzie dowiaduje się z internetu. W tych które nie są zalane wodą podczas budowy, zwykle susza, pająki i kupa kurzu co najwyżej....

 

A wracając "do korzeni" tematu... Piotrze, korzystając z Twojego udziału w temacie czy byłbyś w stanie podpowiedzieć, który z wariantów opisanych w pierwszym poście byłby lepszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam z uwagą wszystko:)

 

 

 

A wracając "do korzeni" tematu... Piotrze, korzystając z Twojego udziału w temacie czy byłbyś w stanie podpowiedzieć, który z wariantów opisanych w pierwszym poście byłby lepszy?

Wariant nr 1, niebieski...Można zrobić bruzdę w elewacji zewnętrznej i przenieść wlot do kanału kilkadziesiąt cm wyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wariant nr 1, niebieski...Można zrobić bruzdę w elewacji zewnętrznej i przenieść wlot do kanału kilkadziesiąt cm wyżej.

 

No to trochę mnie zaskoczyłeś. Czyli lepiej żeby rura z zimnym, zewnętrznym powietrzem przechodziła de facto przez pokój dzienny niż w izolacji podłogi? Czy mógłbym prosić o jakieś uzasadnienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...