Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

M. Plan Zagospodarowania Przestrz.- obchodzić, sądzić się czy wnioskować o zmianę?


Patryk B

Recommended Posts

Witam!

 

Szukałem na forum podobnego problemu, aczkolwiek nie dokopałem się do niczego podobnego. Za moment będę w posiadaniu działki budowlanej na której stoi stary dom, który zamierzam rozbudować i nadbudować. Okazało się niedawno, że ziemia na planie zagospodarowania przestrzennego miasta widnieje jako 1U, gdzie zastosowanie mają następujące zapisy:

 

MPZP-Piaseczno-wycinek uchwały-jpg.jpg

 

 

Dodam jeszcze, że nie prowadzę i nie zamierzam prowadzić jakiejkolwiek działalności gospodarczej. W okolicy znajduje się jakaś włoska knajpka, na przeciwko niewielkie dwa osiedla, warsztat samochodowy, wszystkie spożywcze sklepy lokalne natomiast dawno temu ustąpiły miejsca wielkim dyskontom. Resztę zaś stanowi zabudowa o charakterze domów jednorodzinnych. Poza tym w niedalekiej odległości jest miejska oczyszczalnia ścieków, niewielka rzeka oraz pole na którym rolnik skutecznie zbiera plony. I tutaj pozwolę sobie wrócić do zapytania z tematu.

 

  • Czy da się to obejść i jeżeli tak to jakie są inne pomysły poza tym, żeby zaprojektować 60% budynku jako pustą przestrzeń np. magazynową a 40% jako przestrzeń użytkową towarzyszącą wykonywaniu części usługowej?
  • Czy wchodzić na ścieżkę sądową, co jak wiadomo raczej nie jest przyjemne i przeważnie kosztuje najwięcej.
  • Czy warto wnioskować o zmianę niniejszego planu biorąc pod uwagę, że z doświadczeń jakimi dzielą się ze mną inne osoby wynika, że raczej rzadko się to udaje ponad to czas oczekiwania na odpowiedź jest niewymiernie długi bo od 6mc do 2 lat?

 

Wielce dziękuję za wszelkie podpowiedzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka działka / taki teren !

ad.1 - Czy da się to obejść ( zapisy Planu Miejscowego ) - nie ma takiej procedury w Polsce

ad.2 - nic to nie da - patrz ad.1

ad.3 - a to jedyna szansa, aby realizować w 100% zabudowę mieszkaniową na terenie usługowym, tylko należy pamiętać, że do chwili zmiany Planu obowiązują dotychczasowe wpisane w Plan uwarunkowania dla tego terenu, jak również zmiany :

1 - są czasochłonne i po 2. nie przesądza to zmiany planu na korzyść pojedynczego inwestora na pojedynczej działce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

  • Czy da się to obejść i jeżeli tak to jakie są inne pomysły poza tym, żeby zaprojektować 60% budynku jako pustą przestrzeń np. magazynową a 40% jako przestrzeń użytkową towarzyszącą wykonywaniu części usługowej?
  • Czy wchodzić na ścieżkę sądową, co jak wiadomo raczej nie jest przyjemne i przeważnie kosztuje najwięcej.
  • Czy warto wnioskować o zmianę niniejszego planu biorąc pod uwagę, że z doświadczeń jakimi dzielą się ze mną inne osoby wynika, że raczej rzadko się to udaje ponad to czas oczekiwania na odpowiedź jest niewymiernie długi bo od 6mc do 2 lat?

 

Wielce dziękuję za wszelkie podpowiedzi!

 

ad1 Jedyna szansa zaprojektować warsztat - spory garaż z przestrzenią gospodarczą, magazynkiem, częścią techniczną (kotłownia)

ad2 Z jakiej racji? Czy widzisz niezgodność planu z prawem? Wiesz, że były uchybienia przy sporządzaniu? Tylko takie przesłanki są możliwe do wyegzekwowania, swoje widzimisię niestety to tylko strata czasu i pieniędzy na prawnika i koszty postępowania.

ad3 Wnioskować warto ale... procedura planistyczna jest długa i dla gminy droga, jeśli plan ma mniej niż 10-15 lat to raczej gmina nie będzie chętna ale! plan miejscowy musi być zgodny ze studium! więc najpierw zobacz co jest w studium bo jeśli U to wnioskowanie o zmianę nic nie da. Stworzenie zmiany studium to jeszcze większa męka!

 

Moja uwaga - przewertuj plan od deski do deski. Może gdzieś jest jakiś zapis do możliwości przebudowy /rozbudowy/nadbudowy obiektów istniejących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bertha - czasem jest problem idiotyzmów tego prawa.

Bo jak wyjaśnić, ze w dzielnicy mieszkalnej nagle wprowadzono możliwość budowy (i tym samym rozbudowy) domu tylko z usługą?

 

ja rozumiem - historyczna wieś, same parterowe domki z poddaszem kryte czerwoną dachówką - dobrze by nowe domy nawiązywały kolorem i kubaturą.

 

Ale wprowadzanie przymusu skośnego dachu o określonym nachyleniu połaci w dzielnicy, gdzie każdy istniejący już dom jest kompletnie różny - to już jest kaprys urzędniczy, nie logika.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studium i MPZP się tworzy po to, by w perspektywie kilkudziesięciu lat zapanował porządek architektoniczny, nawet jeśli go teraz nie ma.

 

Nie znam szczegółów tego akurat planu, ale być może jest to teren przy planowanej obwodnicy lub przy zjeździe z autostrady,

najprawdopodobniej jest dla gminy rzeczą pożądaną by teren przekształcał się w stronę usługowo-przemysłową,

Gminy rzadko kiedy ustalają U bez powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...