Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa domu jako singielka


Recommended Posts

Witam,

jestem na etapie w życiu kiedy czas zacząć inwestować we własny kąt. Obecnie jestem singielką, mieszkam u rodziców - chce się usamodzielnić w kwestiach mieszkaniowych. Dwa lata temu szukałam mieszkania w Rzeszowie jednak żadne nie spełniło moich wymagań. Przede wszystkim jakoś nie wyobrażam sobie całe zycie mieszkać w kilku ścianach bez ogrodu, tarasu i garażu, w którym można podłubać przy aucie ( tak jest moją pasją motoryzacja ;) ).

Stąd postawiłam sobie cel, że wybuduje dom zamiast kupować za 400 tyś mieszkanie w centrum Rzeszowa. Rok temu kupiłam działkę budowalną, więc mam już swoje miejsce na ziemi gdzie mogę go budować.

Dylemat jest taki, czy jako kobieta poradzę sobie sama z budową domu (mam wsparcie u rodziny, ale jednak wiadomo, że trzeba polegać wyłącznie na sobie, przecież to mój dom) oraz czy dam rade potem w nim komfotowo mieszkać - czy nie przytłoczy mnie ilość spraw codziennych związanych z domem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome:

Ideę masz w głowie, przedyskutuj z architektem, przemyśl, przedyskutuj powtórnie i gdy będziesz zadowolona to składaj dokumenty i startuj. W aucie ZAWSZE masz mieć jeden egzemplarz projektu (twój z twoimi karteczkami z uwagami) na bieżąco) , w kieszeni kurtki miarkę zwijaną 5m i bieżące strony projektu w głowie. Ufaj i sprawdzaj! Za Tobą stoi wiedza i moc wszystkich z Forum Muratora.

Do dzieła!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm...z tą wiarą w forumowiczów, to bym uważał :D

W myśl panującej tu zasady "tylko ja mam rację" najpierw będą udowadniać co jest dla Ciebie najlepsze płyta albo fundament, później to samo będzie z materiałem na ściany a kiedy dojdziesz do wyboru ogrzewania, to już będzie apogeum przepychanek i "dowodów" że coś jest złe lub jedynie dobre. Prym w tym wszystkim będą wiedli ci, którzy danych rozwiązań nie mają ale.. "wiedzą" lepiej.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz albo się trochę pouczyć, albo dołożyć grosza, wziąć firmę i dobrego kierownika. Obydwa rozwiązania zadziałają.

Mamy XXI wiek. Wszystko załatwia kasa.

 

A później czy ogarniesz - myślę że najwięcej pracy wymaga koszenie i odśnieżanie. Sama musisz stwierdzić czy dasz radę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylemat jest taki, czy jako kobieta poradzę sobie sama z budową domu (mam wsparcie u rodziny, ale jednak wiadomo, że trzeba polegać wyłącznie na sobie, przecież to mój dom) oraz czy dam rade potem w nim komfotowo mieszkać - czy nie przytłoczy mnie ilość spraw codziennych związanych z domem?

 

A kobiety to jakoś genetycznie są uwarunkowane, że nie dadzą rady z budową domu?

Co do drugiej części pytania - skąd mamy wiedzieć :) nie znamy Cię, Twoich doświadczeń, charakteru, to pytanie powinnaś chyba zadać naiveeyes, może będzie wiedziała.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylemat jest taki, czy jako kobieta poradzę sobie sama z budową domu (mam wsparcie u rodziny, ale jednak wiadomo, że trzeba polegać wyłącznie na sobie, przecież to mój dom) oraz czy dam rade potem w nim komfotowo mieszkać - czy nie przytłoczy mnie ilość spraw codziennych związanych z domem?

 

Mamy dobrą znajomą która ma niepełnosprawnego męża i wybudowała sama dom (ona naprawdę ma co przy nim robić). Więc odpowiadając czy się da -- TAK.

Czy wymaga to zaangażowania ? TAK. Musisz sie liczyć że powinnaś się pojawić na budowie najlepiej codziennie jeśli trwają tam pracę , bo tylko Ty masz wizję swojego domu, żaden inspektor tego nie zrobi za Ciebie. O sprawy techniczne zadba sugerowany inspektor budowlany (ale też musi być sensowny bo widziałem juz takich co nie widząc domu wpisy robili w dzienniku budowy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...